PDA

Zobacz pełną wersję : linie w wizjerze w 20d



adatel
15-06-2006, 19:42
Witam serdecznie

Od dłuższego czasu gnębi mnie jeden problem, posiadam dwa aparaty 300D oraz 20D przy czym w tym drugim patrząc przez wizjer można zauważyć delikatne linie, coś w stylu samochodów FORDA (w przednich szybch wklejona jest siatka do ogrzewania zimą) ;-) ;-) ;-) w trzysetce czegos takiego nie ma.
Może ktoś z Was miał już styczność z takim przypadkiem. Sprzęt oczywiście kupiłem nowy.
pozdrawiam
Adam

Kubaman
15-06-2006, 21:01
linii to nie sposób tam zobaczyć, raczej delikatne ziarno. Taki substytut matówki.

KuchateK
15-06-2006, 23:29
Te linie regularne, jakis wzor na srodku (kolko :D) czy jakies bardziej losowe?

Vitez
16-06-2006, 00:15
Prawda, matowka w 20D ma pseudomikrorasterek - naprawde ciezko to zobaczyc, najlepiej w dosc ciemnych warunkach.

Cichy
16-06-2006, 00:23
Matówka w 20d ma raster, ale nie są to linie ani koła... Tylko taki piaskowy.

RemikP
16-06-2006, 09:16
Czy jak się już wyostrzy to nie powinien zniknąć?

gargamelos
16-06-2006, 10:15
Czy 350-tka też to ma?
Bo mi się zdaje że tak...ale może się myle,
może ja to mam w oku:wink: :mrgreen:

Mac
16-06-2006, 16:10
Przecież to nie ma wpływu na zdjęcia, Panowie wyluzujcie.

RemikP
16-06-2006, 16:24
tak sie pytam, bo kupiłem właśnie 20D i wszystko jest super, tylko był trochę zakurzony w środku na lustrze, więc myślałem na początku, że to też jest brud :D

speed555
16-06-2006, 22:02
sluchajcie mi wyszlo kółko wlasnie na matowce przecoadzace przez zewn. punkty af. to jest pekniecie? (pisalem w osobnym watku ale nie dostalem wyczerp. odp.)

pawelloon
16-06-2006, 22:23
parę dni temu znajomy pokazywał mi w swojej 350D linię tworzącą okrąg na matówce i obejmującą przez 2 zewnętrzne przeciwległe punkty AF. Niestety nie mogłem mu nic poradzić bo pierwszy raz takie coś widziałem. Było to widoczne przez wizjer jak i od strony mocowania obiektywu po ściągnięciu dekla. Miał z tym udać sie do serwisu, tak że jestem ciekaw jego relacji. Z drugiej strony nie miałem okazji mieć wcześniej w ręku 350D ale nie sądzę zeby to było czymś normalnym w tych modelach. Jak myślicie, od czego takie coś mogło powstać? Dodam iż ten okrąg był idealny, niemożliwy nawet do umyślnego mechanicznego jego utworzenia. Pozdr

speed555
16-06-2006, 22:33
pawelloon: ja mam dokladnie to samo:)

speed555
16-06-2006, 22:35
haha zobaczylem w twoj profil i to ja Ci Paweł pokazywalem na zuzlu wczoraj :) pozdro!

pawelloon
16-06-2006, 22:53
to napisz coś więcej o tej linii i o tym co załatwiłes z tym fantem - jestem ciekaw tego zjawiska.:-D

speed555
16-06-2006, 23:00
na razie nie mam czasu oddac aparat do serwisu, jutro moze zadzwonie do serwisu canona i zapytam czy mieli kiedys cos takiego.