Zobacz pełną wersję : Canon 1D II i Canon 1D III w 2023r
Ostatnio parę razy mogłem kupić takie takie leciwe body z małym przebiegiem i nie była to wadliwa seria za około 1500 zł przeliczając.
Canon 1d II to taki bardziej odpowiednik classic w 1d III juz coś widać w ekranie ale pytanie czy te klocki będą lepsze od leciwego 7d z matryca na którą dużo osób marudzi? 1D to crop 1.3 czyli cos pomiędzy pełna klatka a cropem.Jaki to na faktycznie obrazek wiem że mala matryca ale za to duże pixele i dobry AF.Czy ktoś z Was jeszcze używa i będzie mial dożywocie ten sprzęt?
Każdy krop ogranicza dobór szerokokątnych obiektywów pełnoklatkowych, więc to jest rzecz, którą trzeba mieć na uwadze na pierwszym miejscu, bo z 16 mm robi się 20,9 mm, a z 24 mm robi się 31,2 mm. Poza tym aparat 1D Mark III ma dostępne tylko bardzo niskie ISO (3200 rozszerzalne do 6400) jak na dzisiejsze czasy.
Gęstość matrycy w przeliczeniu na pełną klatkę to jest 16,9 MP, a więc podobna do 18 MP Canona 1DX, który jest FF, i przynajmniej nie stwarza problemów z kropem oraz ma dużo wyższe użyteczne ISO.
Waga sprzętu też jest pokaźna.
Jeśli to wszystko rozkminisz, to się decyduj, lub nie.
Mam 5dm3 i miaÅ‚em classic 5d i również 7d. To raczej fanaberia na 2 puszkÄ™,a akurat lekki crop to nie problem zresztÄ… Iso też nie. Bardziej zastanawiam siÄ™ jakie obrazki produkuje ten klocek í ½í¹„
Makudonarudo
28-08-2023, 15:39
Zależy do czego ma być używany.
Miałem i 1d3 i 7d.
Plusy jedynki
+ szczelność
+ lepszy obrazek od 7d (większa matryca i mniej pikseli = mniejsze szumy) - ale no właśnie - mniej pikseli. Ale ja jednak wolałem mniej lepszych pikseli niż więcej gorszych.
Minusy jedynki
- mało pikseli
- głośny. Nawet na cichej migawce. Jak chcesz focić w teatrze/kościele to będzie problematyczne
Jakbym miał wybrać 1d3 vs 7d to wygrywa jedynka. Aktualnie mam R6 ale mam w planach dokupić 1d3 jako sprzęt na trudne warunki.
AF chyba lepszy w 1d. Aż tak dogłebnie nie testowałem 7d bo odrzucił mnie obrazek.
1d2 też miałem. Ale jakoś nie zauważyłem większych różnic do wersji 3. Tak samo dobre.
1d3 galkologia lepsza i ekran.To było by body na jakieś krótkie wypady, spacery i zdjecia z jazd figurowych na lodzie razem z C70-200 2.8 C5dm3 zostanie do domowego studio i do C17-40 F4 jab będę szerokości potrzebował. Ten crop 1.3 zrobi mi z Sigmy art 35mm dokładnie 45.5mm
więc prawie 50mm. Dla czytających ten wątek do tego body tylko obiektywy EF.
Przemek_PC
28-08-2023, 17:32
Mam 1DII. Galkologia "na dwie ręce", akumulatory duże (10 ogniw AA wewnątrz). Monstrualna ładowarka z dwoma wyjściami ale jednocześnie można ładować tylko jeden akumulator. Ekran jest i tyle można o nim powiedzieć. Dwa sloty na karty CF i SD. Mój egzemplarz jest w stanie kolekcjonerskim ale chyba większość na portalach aukcyjnych wygląda jak po reporterze wojennym.
Mam 1DII. Galkologia "na dwie ręce", akumulatory duże (10 ogniw AA wewnątrz). Monstrualna ładowarka z dwoma wyjściami ale jednocześnie można ładować tylko jeden akumulator. Ekran jest i tyle można o nim powiedzieć. Dwa sloty na karty CF i SD. Mój egzemplarz jest w stanie kolekcjonerskim ale chyba większość na portalach aukcyjnych wygląda jak po reporterze wojennym.
Dlatego bardziej się skłaniam do 1D3 bo jest trochę lepiej : ekran i joystick no chyba że się coś trafi.
Czytałem obszerny wątek tu na forum i było duże grono zwolenników 1d2, które miało bardziej celny układ AF. Może inaczej czy jeśli trafię to body za 1/3 ceny 1dm3 to jest sens dopłacić do 1d3?
Witam. Miałem różne lustra Canon, na dzisiaj mam jedno Canon 1D mark III, (oprócz tego Canon R). Powiem tak, obrazek jaki generuje ta puszka mnie zadziwia. Z dobrymi obiektywami dla mnie za tę kasę rewelacja. AF najlepszy w lustrach z jakim miałem do czynienia (nie miałem do czynienia z 1dx). Używam go głównie do piłki nożnej z ext 1,4 i C70-200 2.8 IS II. Na tej matrycy daje to na długim końcu 400 mm ze światłem 4.0. I jest miodzio. AF na śledzenie owszem czasami nie trafi ale jak walisz serią to nie ma bolca, może jedno dwa zdjęcia przestrzeli reszta w punkt. Może to kwestia ustawień AF, ale dla mnie to jest super. Ponadto bateria starcza na dłuuugo. Z wad: ciężkie to jest ale mecz idzie przeżyć, no i nie ma bardzo z czego cropować. I na koniec: w 2007 roku była to topowa profesjonalna lustrzanka reporterska Canon. Wtedy produkowała świetne fotki i dziś też.
Makudonarudo
30-08-2023, 10:06
Jak cena gra bardzo dużą rolę to może być 1d2.
Jak jesteś fotoamatorem to ewentualnej różnicy w AF pewnie i tak nie zauważysz.
- w 1d2 masz 2mpix mniej niż 1d3.
- 1d3 ma już LV (ale bardziej jako gadżet a nie do szybkich ujęć - w końcu LV pierwszej generacji)
- No i 1d3 ma tryb cichej migawki. Niby dalej jest głośna no ale jak chcesz trochę ciszej to ma taką opcję.
Więc jak nie potrzebujesz cichej migawki to główną różnicą jest 8 mpix vs 10 mpix.
A czy warto dopłacać te ewentualne 2/3 ceny?
Jak dokadrowujesz zdjęcia na komputerze to tak.
A jak zadowala CiÄ™ kadr prosto z puszki - to 8 mpix wystarczy.
Musisz przeanalizować zasięg swoich obiektywów - pod kątem czy będziesz musiał dokadrowywać foty na kompie.
Do czego najbliżej ma porównanie obrazowanie tej puszki do 5d classic bez winiety?
Przemek_PC
30-08-2023, 11:17
Mam 5D classic i 1DII. Mogę zrobić jakieś szybkie RAW-y i Ci podesłać dla porównania.
Super najlepiej podobne zdjęcie jak masz też model chociaż zwierzaczka :) odezwę się na priv. Z ciekawostek sprzedający ma przebieg 1010616 o pisze mi że w bardzo dobrym stanie :)
Z tym kropowaniem to trzeba podejść do tematu bardziej na trzeźwo.
Ilość MP na matrycy jest miarą powierzchniową, natomiast obrazki porównujemy raczej wg wymiarów liniowych.
Niewielki spadek wymiarów liniowych powoduje znaczny spadek powierzchni, np. 8 MP wycięte z matrycy 20 MP, np. z C 6D, ma tylko 40% powierzchni, ale aż 63% wymiarów liniowych.
Aparaty APS-H są kropami z FF, a jak napisałem wcześniej, 10 MP w APS-H odpowiada gęstości matrycy FF 16,9 MP, a to jest 97% wymiaru liniowego matrycy 18 MP Canona 1DX Mk I, no i te 18 MP już są przycięte, a obrazek nie powinien być gorszy, niż z 1DX, tylko jest dużo niższe użyteczne ISO.
Tak jakby jeszcze ktoś analizował ten wątek
Poniżej foto z 1D mark III +1,4x+ EF 70-200 F2.8 II IS
15537
Tak jakby jeszcze ktoś analizował ten wątek
Poniżej foto z 1D mark III +1,4x+ EF 70-200 F2.8 II IS
15537
Bardzo stylowy szum, dzisiaj już takiego nie robią ;)
Kupiłem narazie Canon 40d żeby przypomnieć sobie pracę z 10mpx matryca.
Dużo osób zaczyna tęsknić za analogowy obrazkiem i trochę szumu zaczyna być cool zamiast sterylnie czystych zdjęć :)
Szum ogólnie jest OK, byle nie był na twarzy.
... trochę szumu zaczyna być cool zamiast sterylnie czystych zdjęć :)
No, i ten soniak co ma 120 klatek na sekundę specjalnie tak szumi jak piszą. To nie wada, a celowe działanie konstruktorów.
Przez blisko 10 lat miałem 1d3; Jego największym minusem dzisiaj jest to że serwis Canona nie zapewnia już części zamiennych (nowych, oryginalnych) do tego modelu (podobnie np. jak do 1Ds3, czy kilku leciwych modeli teleobiektywów dość drogich na rynku wtórnym). Jest to rewelacyjny korpus, o nieprzepakowanej matrycy dającej piękny obrazek (bardzo zbliżony do 5d1); co do ISO to nawet 6400 jest użyteczne, daje ładny (analogowy?) szum i co najważniejsze - nie degraduje szczegółów - jak to ma wiele dzisiejszych przepakowanych matryc, a zwłaszcza aps-c, które mają pierdylion ISO. A przy jasnych obiektywach nie ma potrzeby wychodzić wyżej niż 2500ISO.
Podłącze się do tematu.
Chcę przejść na pełną klatkę i zastanawiam się nad EOS R albo 1DX(ewentualnie 1DX mark ii, ale jest brzydszy przez moduł GPS za stopką flasha).
Ceny są podobne, lecz rozsądek podpowiada EOS R, ale od zawsze marzyłem o 1D.
Czy spełniając marzenia, nie właduję kasy, aby za parę miesięcy dowiedzieć się że EOS R był lepszym wyborem?
Potrzeby: fotografia uliczna, festyny, parady, lubię bliskie ujęcia twarzy z tele. Zależy mi na dobrym autofocusie, niestety mój 70D mi go nie zapewnia.
Wiesz,nie ma co porównywać tych aparatów i bardziej pytanie jakie zdjęcia robisz i czy rozmiar i waga na znaczenie, oraz czy wiesz ile kosztują natywne szkła do systemu RF. Generalizujac w dużym uproszczeniu jeśli do tej fotografii co napisałeś to brałbym R ale sprawdź sobie ile by kosztował obiektyw, który chcesz. Z takim klockiem jak 1D to na street bym sobie darował. Marzyłeś o 1D to będziesz miał zaawansowany AF i wybór szkieł nie tylko z Canon.Na fotografie uliczna możesz kupić inna puszke. Z ciekawości kupiłem Canon 40d tylko 10k Mpx, a jest cała masa tanich puszek, które będą mniejsze i zrobią robotę.
Rozmiar nie ma aż takiego znaczenia, mój zestaw waży aktualnie 2,6kg i jest ok, nawet tak wolę.
Właśnie natywne RF są bardzo drogie, myślałem o klasycznych eLkach.
EF 24-105mm F4L (450 euro)
EF 70-200mm F4L IS (500euro) + teleconverter 1.4x(tylko przy tym obiektywie lepiej zostać przy APSC bo już mam 1,6x bez convertera)
Ewentualnie:
EF 28-300 F3.5-5.6L(1000euro)
EF 70-300 F4.0-5.6L IS (~800euro)
Same aparaty:
EOS R (~850euro)
1DX mark II (1000euro)
Patrząc na koszty, plus przejściówki z EF na RF wychodzi bardzo podobnie.
Kompletnie się nie orientuję w obiektywach RF, czy patrząc na moje propozycję, widzisz może jakąś alternatywę w RF?
Wątpliwości mam odkąd usłyszałem że Canon ostrzy dopiero od EOSa R i że wszystkie lustrzanki miały problem z AF.
Stąd moje obawy, że kupię 1DX i będę się męczył jak z 70D i przy każdym rozmazanym zdjęciu będę myślał,że mogłem kupić EOS R.
70d chyba był podobny do 7d i nie można tam było narzekać na AF, więc bardziej to wina robiącego zdjęcia. Ale dochodzą problemy jak back Focus etc W Rce masz eye focus ale tak naprawdę nikt za Ciebie nie wybierze. Miałem z 2 godziny w rękach Rke z adapterem i 85mm 1.8, ale nie urzekło mnie to body na tyle żebym musiał o nim myśleć. Zostaje z 5d mark III. Ludzie piszą że przy użyciu adaptera L ki dostają nowe życie, ale nie miałem okazji podpiąć tych obiektywów bo nie brałem ich do Polski więc nie wypowiem się. Idealnie jakbyś mógł pofocic choc chwilkę 2 body by podjąć decyzję, bo to co dobre dla mnie nie musi być dobre dla Ciebie.
70d chyba był podobny do 7d i nie można tam było narzekać na AF, więc bardziej to wina robiącego zdjęcia.
Faktycznie, wróciłem do tego aparatu po 5 latach leżenia i zapomniałem że to problem Sigmy 17-50 F2.8, średnio współpracuje z Canonem, praktycznie nie ma szans wyostrzyć na 17mm używając detekcji fazy, pojawia się back focus. Dopiero na LV jest to możliwe,albo za każdym razem musiałem zmienić na ~25mm, wyostrzyć i wrócić do 17mm.
Dlatego chciałem zmienić szkła na eLki i pojawił się pomysł przejścia na FF, więc 5D, później 1DX(co będę sobie żałował :P)
Ale masz rację, chyba liczyłem, że ktoś mnie zapewni, że 1DX daje radę i jakoś postaram się uzasadnić ten zakup... ale im więcej czytam, tym większy mam mętlik.
Myślę że 90D + 24-105 L - 70-200 F4L by spełnił wszystkie moje oczekiwania, ale zgodnie z Twoja radą pojadę i pomacam wszystkie opcję od 90D, przez R do 1DX.
Mam zarówno 1DXII jak i R5, nie powiedziałbym że autofocus R5 jakoś bardzo bije na głowę ten z jedynki. Miałem przez pewien czas R kolegi, to był najgorszy autofocus ze wspomnianej trójki Trudno porównywać sprawność autofocusa 70D z 1DX. Wspomniane aparaty używane przeze mnie głównie ze szkłami Canona, 500 mm,300,70-200. Jeżeli nie przeszkadza Ci wielkość i ciężar jedynki to szedłbym w 1DX lub 1DXII, można znaleźć je w dobrej cenie i przyzwoitym stanie.
Dla mnie ganianie z 1dx (nie ważne która wersja) do fotografii ulicznej to poroniony pomysł. Tutaj zasada jest odwrotna i im mniejszy aparat tym lepiej (stąd wielu streetowców gania z "małpkami, pominę już 35mm jako standard). Akurat w tej fotografii sprzęt jest najmniej ważny - no chyba,że mówimy o fotografii ulicznej robionej tele ale nie ma wtedy dynamiki. Zbliżenia twarzy z tele ogarnie każdy aparat, który ma rozpoznawanie oczu i tak naprawdę wszystko zależy od jakości tele oraz operatora. Nie szedł bym ta drogą...
Wiem, cały czas nad tym myślę. Rozsądek bije się z zachciankami. Od zawsze podobał mi się 1D i stąd moja chęć do zakupu. Obiektyw jaki kupię to będzie Canon 70-300 4-5,6L IS, sama jego waga to już 1kg, plus body 1.5kg. Ale nie mam żadnego doświadczenia z bezlusterkowcami Canona, bawiłem się tylko tańszymi Olympusami i przeszkadzało mi amatorskie menu z animacjami i jakość obrazu w wizjerze, nie lubię używać ekranu LCD. Muszę się pobawić EOS R.
Jak chcesz tak bardzo 1D to sobie kup, a do tego 70-200 F4 jest lżejszy niz 70-200 2.8 jeśli to ma znaczenie, a do fotografii ulicznej kupisz sobie coś małego i taniego.
Tutaj przykładowy reportaż z 1D III
na zewnÄ…trz : https://www.facebook.com/ukasus/posts/6873831189316736
I na hali : https://www.facebook.com/ukasus/posts/7435989196434263
Polecam oglądać na pełnym ekranie.
Pojedyncze zdjęcia są z 6D. 90% z 1D.
Jak się uda to w tym roku przesiądę się na 1Dx I. Na ebay można już coś za 2500 kupić. Grzechem byłoby nie skorzystać.
Co do 1D III to dalej robi robotę. To chyba najlepsze określenie.
Jak się uda to w tym roku przesiądę się na 1Dx I. Na ebay można już coś za 2500 kupić. Grzechem byłoby nie skorzystać.
No też tak pomyślalem I czekam jutro może będzie dostawa :)
A co do problemów z celnoscia wymienionych wcześniej jeśli na LV jest ostro i trafia w punkt to przydałaby się zkalibrowanie szkła z body wystarczy metrówka i np karta CF no i statyw. Czeka mnie to wstępnie ustawiłem Signe art 35mm z 5dm3,bo mnie do szału doprowadzał.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.