Zobacz pełną wersję : TAMRON 17-50mm F/4 Di III VXD (Model A068)
Tamron zapowiada kolejne szkło o ciekawych parametrach 17-50mm f4 pod pełna klatke i na początek pod Sony.
https://www.tamron.com/global/news/detail/a068_20230824.html
..chyba inne firmy muszą zacząć jakos nadrabiać dystans jaki mam wrażenia powieksza sie w ofercie szkieł pod bagnet FE vs reszta...
Przemek_PC
24-08-2023, 11:30
Czyli będę mógł pozbyć się EF17-40/f4L. Świetna wiadomość.
No ogniskowa dla wielu moze okazac sie ciekawa. Wielkościowo blisko T 28-75 2.8 . Ciekawe jak cenowo..
https://youtu.be/i2dsJGiM410?t=2754
Fajowy.
Mam podobne wrazenie co g69 a propos oferty szkieł.
I ze zwykłego hejtu narzekania sie nie biorą,zwykłe tabelki ofert. W takim tempie ofertą C będzie miał ciężko dorównać konkurencji pod FE ,dodatkowo blokując 3rd part.. łatwo znajdą sie kolejni,którym może byc szkoda czasu na czekanie,że cos wypuszczą w końcu do RF :(
Obiektyw 17-50 mm f/4 jest atrakcyjny nawet pod APS-C w porównaniu do tego żałosnego kita RF 18-45 mm f/4,5-6,3.
Przemek_PC
25-08-2023, 11:08
Pod APS-C do Sony Tamron oferuje 17-70/f2.8 ze stabilizacją.
Pod APS-C do Sony Tamron oferuje 17-70/f2.8 ze stabilizacją.
No właśnie- do SONY :mrgreen:
Faktycznie nawet przy apsc może byc sensone szkło dla kogos kto wszedłby w S na całego i miał korpusy FF i apsc.. choc wielkość z małymi korpusami nie wiem czy będzie dostatecznie poręczna.
Przemek_PC
25-08-2023, 13:06
Do filmowania ciekawa sprawa bo to dwa szkła w jednym czyli 17-50 na pełnej klatce i 26-75 po włączeniu cropa.
Faktycznie nawet przy apsc może byc sensone szkło dla kogos kto wszedłby w S na całego i miał korpusy FF i apsc.. choc wielkość z małymi korpusami nie wiem czy będzie dostatecznie poręczna.
Miało być lekko i poręcznie, jak wchodziły ML, a wyszło, jak zawsze- obiecanki-cacanki, a głupiemu stoi :mrgreen: Puszki lekkie, ale słoiki albo małe i gówniane, albo świetne, ale klocowate.
Miało być lekko i poręcznie, jak wchodziły ML, ...Puszki lekkie, ale słoiki albo małe i gówniane, .
Czyli potrafi być lekko i poręcznie.
Nie można mieć wszystkiego. Małe, lekkie, jasne i może jeszcze tanie? I co jeszcze chcesz?
Znam podróżników zmieniających system z Nikona na Sony. Oni sie godzili, że zamiast fajnych stałek 1.8 będą mieli 2.8 z mikroskopijnymi soczewkami i dużą winietą, za to szkła małe jak naleśnik. Zachwalali to w dodatku jak ósmy cud świata. Okazuje się, że dla pewnych rzeczy ludzie są skłonni rezygnować z jakości, choć będą temu zaprzeczali. Sęk w tym, że mało kto robi wydruki w dużym formacie. Jakość mają akceptowalną, czyli wg nich równoważną temu co najlepsze. I wciskają taki kit wszystkim a połowa fotografów w to wierzy.
Miało być lekko i poręcznie, jak wchodziły ML, a wyszło, jak zawsze- obiecanki-cacanki, a głupiemu stoi :mrgreen: Puszki lekkie, ale słoiki albo małe i gówniane, albo świetne, ale klocowate.
Nie popadałbym w jakis marazm,bo róznie bywa. Nikon wypuszcza fakt ,kawał cegły jak Z8 czy Z9,ale znajduja sie tacy co to chwala i kupuja,Sony w druga strone robi małe,lekkie a ludzie narzekaja.. ;) każdy musi szykać cos pod siebie. Canon chyba i tak puszki najlepiej zooptymalizowane robi.
Do Sony jest Sigma 28-70 2.8 ,która zaskakuje rozmiarem i jakościa w tej cenie,więc jak ktos lubi małe lepszy chyba wybór.
--- Kolejny post ---
Czyli potrafi być lekko i poręcznie.
Nie można mieć wszystkiego. Małe, lekkie, jasne i może jeszcze tanie? I co jeszcze chcesz?
Znam podróżników zmieniających system z Nikona na Sony. Oni sie godzili, że zamiast fajnych stałek 1.8 będą mieli 2.8 z mikroskopijnymi soczewkami i dużą winietą, za to szkła małe jak naleśnik. Zachwalali to w dodatku jak ósmy cud świata. Okazuje się, że dla pewnych rzeczy ludzie są skłonni rezygnować z jakości, choć będą temu zaprzeczali. Sęk w tym, że mało kto robi wydruki w dużym formacie. Jakość mają akceptowalną, czyli wg nich równoważną temu co najlepsze. I wciskają taki kit wszystkim a połowa fotografów w to wierzy.
Może gdybys był podróznikiem zrozumiałbys ich,tym bardziej jak prowadza swoje instagramy czy kanały fb i nikt róznic i tak nie zauważy...a nie rzucał oskarżenia,że wciskaja kit. Twoj pogląd jest tym najwłaściwszym?? ;)
Nie popadałbym w jakis marazm,bo róznie bywa. Nikon wypuszcza fakt ,kawał cegły jak Z8 czy Z9,ale znajduja sie tacy co to chwala i kupuja,Sony w druga strone robi małe,lekkie a
Nikon robi też Z5 a nawet Z30.
Może gdybys był podróznikiem zrozumiałbys ich,tym bardziej jak prowadza swoje instagramy czy kanały fb i nikt róznic i tak nie zauważy..
Rozumiem jak najbardziej.
.a nie rzucał oskarżenia,że wciskaja kit. Twoj pogląd jest tym najwłaściwszym?? ;) To nie pogląd, to fakty.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem:
dla pewnych rzeczy ludzie są skłonni rezygnować z jakości, choć będą temu zaprzeczali. ............. Jakość mają akceptowalną, czyli wg nich równoważną temu co najlepsze. I wciskają taki kit wszystkim a połowa fotografów w to wierzy.
Nikon robi też Z5 a nawet Z30.
Rozumiem jak najbardziej.
To nie pogląd, to fakty.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem:
Nie mieszałbym aparatów FF i Apsc to na początek... a skoro mówisz juz o jakości,to skupiłbym się na FF dla porzadku. A jak chcesz mówic już o faktach i małych korpusach, to Sony A7c wazy 509g z baterią i kartą vs Nikon Z5 680g ;) do tego przykładowo 50ka 1.8... Nikon Z 50mm 1.8 415g vs Sony zeiss 55mm 1.8 281g ...reszte mozna sobie dodac,zysk widac ewidentnie,więc po co ten hejt,że ktos dla mniejszych rozmiarów porzuca Nikona..???
Polecam poczytac,skad bierze sie hejt...
https://www.psychologholandia.nl/hejt-mowa-nienawisci-czyli-dlaczego-ludzie-hejtuja/
capo-di_tutti-capi
27-08-2023, 11:55
Miało być lekko i poręcznie, jak wchodziły ML, a wyszło, jak zawsze- obiecanki-cacanki, a głupiemu stoi :mrgreen: Puszki lekkie, ale słoiki albo małe i gówniane, albo świetne, ale klocowate.
Już do lustrzanek kolejne generacje niektórych obiektywów stawały się cięższe.
EF 16-35 mm f/2.8L USM [2001]: 600 g
EF 16-35 mm f/2.8L III USM [2006]: 790 g
EF 100-400 mm f/4.5-5.6 L IS USM [1998]: 1360 g
EF 100-400 mm f/4.5-5.6L IS II USM [2014]: 1600 g
EF 35 mm f/1.4L USM: 580 g
EF 35 mm f/1.4L II USM: 760 g
Inne lżejsze
https://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=4&add0=435&add1=1033&add2=471&add3=1538
https://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=4&add0=168&add1=943&add2=173&add3=1564
Nie mieszałbym aparatów FF i Apsc to na początek... a skoro mówisz juz o jakości,to skupiłbym się na FF dla porzadku. A jak chcesz mówic już o faktach i małych korpusach, to Sony A7c wazy 509g z baterią i kartą vs Nikon Z5 680g ;) do tego przykładowo 50ka 1.8... Nikon Z 50mm 1.8 415g vs Sony zeiss 55mm 1.8 281g ...reszte mozna sobie dodac,zysk widac ewidentnie,więc po co ten hejt,że ktos dla mniejszych rozmiarów porzuca Nikona..???
Polecam poczytac,skad bierze sie hejt...
https://www.psychologholandia.nl/hejt-mowa-nienawisci-czyli-dlaczego-ludzie-hejtuja/
Od końca. Dziękuję za artykuł o hejcie. Serio. Jako osoba funkcyjna powinienem na niego odpowiednio reagować. Znalazłem tam zastanawiające spostrzeżenia.
Nie przeczę, że najlżejsze Sony jest lżejsze od najlżejszego Nikona. Mówię jedynie, że Nikon tez robi lekkie aparaty. Osobiście wolę coś pokroju Z8 i nawet Z7 uważam za lekki aparat, a Z5 to piórko ;) Porównywanie Sony do Z8 czy tym bardziej do Z9 mający zintegrowany grip uważam za nadużycie, bo to nie sa "przeciętne" Zetki, tylko waga ciężka. Nie przeciwstawiaj Sony vs Nikon Z8. Niektórzy użytkownicy Sony kupują gripy. I mają ciężkie Sony. Dodajmy do tego że X lat temu gdy chcieli bezlustro to musieli brać Sony i nie mogli kupić ciężkiego, bo Sony takiego nie oferowało. Reklamując system lekką wagą. I teraz atsf sie dziwi, że nie jest lekko. Niektórzy wcale nie oczekują lekkości.
W kategorii lekkości Sony zapewne zawsze będzie przewodziło, dzięki mniejszemu bagnetowi może mieć także mniejsze obudowy co sie przekłada na wagę. Osobiście zwycięstwo jakiejkolwiek firmy w tej kategorii absolutnie mnie nie interesuje.
Przy okazji - rozmiar bagnetu też ma jakiś wpływ na rozmiar i wagę, ale jeszcze większe znaczenie będzie miała konstrukcja optyczna.
Nie mam problemem z tym, że ktoś zmienia system. Nie odczytałeś tego co chce przekazać. Przeczytaj to co wtedy podkreśliłem.
capo-di_tutti-capi
27-08-2023, 15:03
Od końca. Dziękuję za artykuł o hejcie. Serio. Jako osoba funkcyjna powinienem na niego odpowiednio reagować. Znalazłem tam zastanawiające spostrzeżenia.
Hejt przyciąga uwagę i prowokuje często do konwersacji w podobnym stylu. Zjawisko to nazywa się flame war,czyli pyskówki. Często takie sytuację zwiększają ilość wejść na dabe forum czy stronę, a o to przecież chodzi właścicielom. Dlatego też administratorzy rzadko usuwają nienawistne komentarze, chyba, że na wniosek danego użytkownika.
Hejtarzy są tego świadomi i czują się jeszcze bardziej bezkarni. Jednak brak reakcji na hejt jest niebezpieczny, bo jest cichym przyzwoleniem żeby taka mowa stała się normalna. „Gdy większość z nas tylko biernie przygląda się temu, co robią hejterzy, ich zachowania stają się normą społeczną.
-Dlatego też obraźliwe komentarze powinny być usuwane w całości,
a nie wymoderowane przez usunięcie nienawistnych fragmentów.
W wątku po sąsiedzku mamy zwrócenie się do forumowicza zdrobniale -w celu urażenia, obniżenia jego wiarygodności.
Dopuszczasz w realu, że ktoś do ciebie zaczyna zwracać się per Jacuś?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.