PDA

Zobacz pełną wersję : pierwszy sprzęt w świecie foto



CzerwiK
17-06-2023, 13:48
Cześć!

Chcę wejść w świat foto.
Od kilku dni "kopię" internety, próbuję znaleźć złoty środek. W pewnym momencie nie wiedziałem już sam lustrzanka vs bezlusterkowiec.
Ostatecznie padło na nowszą technologię.
Chcę skupić się na portretach, imprezach okolicznościowych itp.

Wstępnie wybrałem Canon EOS RP + adapter + EF 50MM 1.8 STM.

Czy będzie to dobry wybór na początek? Niestety RF nie posiada stabilizacji. Jeśli chciałbym stworzyć jakieś wideo, dobrze rozumiem że z RF będzie mi ciężko?

Wszystkim, którzy znajdą czas by mi pomóc SERDECZNIE DZIĘKUJĘ!

Eberloth
17-06-2023, 13:53
Wyboru korpusu nie komentuję. Każdy ma swoje preferencje i budżet. Ale skoro wejście w "nowe technologie", to po co 50-tka EF a nie jej odpowiednik RF? Pozbędziesz się adaptera.

CzerwiK
17-06-2023, 13:57
Chodzi mi tylko o stablizację.
Mocno odczuję jej brak w RF?

Eberloth
17-06-2023, 14:07
Nie wiem. Nie kręcę filmów.

CzerwiK
17-06-2023, 14:12
A jeśli chodzi o zdjęcia? Odczuję?

atsf
17-06-2023, 14:26
Chodzi mi tylko o stablizację.
Mocno odczuję jej brak w RF?

Brak stabilizacji odczuwa się przy czasach ekspozycji dłuższych, niż natywne dla danej ogniskowej, oraz przy teleobiektywach. Wiele jasnych obiektywów stabilizacji nie ma, albowiem wykorzystując ich jasność na ogół osiąga się krótkie czasy ekspozycji nawet w pomieszczeniach.

Jednakże wydajność systemów stabilizacji w ciemniejszych obiektywach nierzadko przewyższa zyski z jasności obiektywów bez stabilizacji. Stabilizacja w korpusie jest mało powszechną cechą, a nagminną w obiektywach zoom, więc posiadanie stabilizowanej optyki jest bardzo uzasadnione.

Do robienia zdjęć na imprezach i portretów obiektyw 50 mm na korpusie FF nie jest optymalnym wyborem, albowiem do szerszych planów ma zbyt wąski kąt widzenia, a do portretów za szeroki. Znacznie większe możliwości działania zapewnią obiektywy ciemniejsze, stabilizowane, ale zmiennoogniskowe 24-70 mm lub 24-105 mm oraz 16-35 mm, jeżeli zaś chciałbyś się oprzeć na jasnych stałkach, to w obowiązkowym pakiecie potrzeba mieć co najmniej 85 mm, 35 mm i 24 mm, a 50 mm wcale niekoniecznie. To jest ogniskowa, którą można zrobić wszystko, albo nic, i tego drugiego przypadku należy się obawiać. Właściwsza będzie ogniskowa 35 mm jako podstawowa.

CzerwiK
17-06-2023, 15:13
Z tym że niestety ceny tych obiektywów są kosmiczne jak spojrzałem na aukcje internetowe.
Chyba jednak zostanę przy RP a pomyślę nad obiektywem RF czy EF.
Nie zrujnuje mnie to finansowo a cokolwiek zacznę działać z fotkami.

Heldbaum
17-06-2023, 16:17
Skoro obawiasz się ruiny finansowej, to czemu masz parcie na RP? Przecież jest wciąż na rynku pełno korpusów EF (tak, lustrzanek), które wcale nie są gorsze od bezluster. A już na pewno nie będzie to miało znaczenia w rodzaju fotografii, jaki chcesz uprawiać.

wujekTom
17-06-2023, 19:58
Rp ma jedną przewagę nad lustrzankami - AF. Przesiadałem się co prawda tylko z 400D, ale tam 1 obiektyw miał BF, drugi FF, trzeci już nie pamiętam. Zupełnie nie szło tego wyregulować śrubką regulacji lustra AF. Mikroregulacja w nowszych body też by nie pomogła. Po przesiadce na RP nawet EF 50 1.4 zaczął być całkiem używalny od 1.4, bo po prostu zaczął trafiać.

Heldbaum
17-06-2023, 20:24
Zapewne "BF", czy "FF" zdarzają się sporadycznie, przynajmniej ja nie miałem nigdy takich kłopotów. Wydaje mi się, że decydowanie się na jeden system, tylko dlatego że drugi, raz na tysiąc przypadków, ma tego rodzaju problemy z AF, jest trochę jak mieszkanie w piwnicy, bo w dom może np uderzyć meteoryt. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

CzerwiK
17-06-2023, 20:26
Skoro obawiasz się ruiny finansowej, to czemu masz parcie na RP? Przecież jest wciąż na rynku pełno korpusów EF (tak, lustrzanek), które wcale nie są gorsze od bezluster. A już na pewno nie będzie to miało znaczenia w rodzaju fotografii, jaki chcesz uprawiać.

Obawiam się ruiny finansowej bo nie jestem zamożnym człowiekiem. Powyżej napisałem że wybrałem a nie że mam parcie na RP.
Doradzili mi tak użytkownicy jednej z grup na facebooku, twierdząc ze lustrzanki są wypierane przez bezlusterkowce i już nie ma sensu pchać sie w starą technologię. Nie ukrywam, jestem zniesmaczony tym jak szybko ludzie zapominają że sami niedawno zaczynali i widzę że sporo osób nie ma za grosz zrozumienia. Ciekawy jestem czy was było stać od razu na sprzęt za kilkanaście tysięcy, czy jednak też szukaliście najbardziej optymalnego rozwiązania.

Heldbaum
17-06-2023, 21:03
No więc właśnie o to mi chodzi.

To co napisałeś - Doradzili mi tak użytkownicy jednej z grup na facebooku, twierdząc ze lustrzanki są wypierane przez bezlusterkowce i już nie ma sensu pchać sie w starą technologię - to jest rzeczywiście opinia, którą możesz znaleźć na facebooku i ona ma tyle wspólnego z prawdą, co ja z Ichtiozaurem. Jest to dość oklepany slogan i tak głupi, że aż włosy bolą, jak się to czyta. Skoro więc wiesz o tym, bo piszesz - Nie ukrywam, jestem zniesmaczony tym jak szybko ludzie zapominają że sami niedawno zaczynali i widzę że sporo osób nie ma za grosz zrozumienia - To tym bardziej, nie bierz tych bredni poważnie.

Prawda jest taka, że trwa wojna pomiędzy zwolennikami lustrzanek i zwolennikami bezlusterkowców. Obydwie strony przerzucają się argumentami, że "ich opcja" jest lepsza, obydwie strony chwytają często za noże i siekiery, a w rzeczywistości NIE MA znaczenia, jaki system wybierzesz. Jest tylko JEDNO kryterium. Cena. Oraz (jeśli Cię to interesuje), CZEGO właściwie potrzebujesz. A bezlusterkowce mają mnóstwo cech, które w samej fotografii są bezużyteczne, ale za to pozwalają podwyższyć cenę.

Zapytaj tych baranów z fb, co dokładnie rozumieją, przez "nie pchanie się w starą technologię" Bo jak tak dobrze przyjrzeć się temu stwierdzeniu, to jest to bełkot. Tak więc się zastanów.

Dodatkowym argumentem jest to, że jest mnóstwo ludzi (również tu, na forum), którzy fotografują lustrzankami i osiągają świetne wyniki. Czego nie da się powiedzieć o niektórych "zwolennikach najnowszych technologii". Więc jeśli nie "śmierdzisz forsą", to wybór jest prosty. Aparat to nie samochód, żeby się kierować rocznikiem. Ja używam dwóch lustrzanek (dwóch różnych firm), z których jedna ma 7 lat, a druga 13. Możesz sobie popatrzeć na moje zdjęcia (w stopce) i ocenić, czy "daję radę", czy nie...

Jeśli chcesz, możesz też rzucić okiem na mojego bloga, a zwłaszcza na ten artykuł... http://glebsky.pl/jak-zaczac-fotografowac/ Choć właściwie, lepiej zacznij od tego: http://glebsky.pl/hej-czy-jest-na-sali-fotograf/

tomfoot
17-06-2023, 21:29
Samsung s23 ultra. Dlaczego nikt jeszcze na to nie wpadł?

jerzyp
17-06-2023, 21:44
Samsung s23 ultra. Dlaczego nikt jeszcze na to nie wpadł?

Telefon ? -służy do rozmów :D

mirror
17-06-2023, 21:45
Zapewne "BF", czy "FF" zdarzają się sporadycznie, przynajmniej ja nie miałem nigdy takich kłopotów. Wydaje mi się, że decydowanie się na jeden system, tylko dlatego że drugi, raz na tysiąc przypadków, ma tego rodzaju problemy z AF, jest trochę jak mieszkanie w piwnicy, bo w dom może np uderzyć meteoryt. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

nie miałeś kłopotów bo pewnie nigdy tego tak na serio nie sprawdzałeś (ale tak bardziej na serio np. programem reican focal) może zdjęcia jakie robisz nie są zbyt wrażliwe na te problemy? moim zdaniem FF i BF to nie jest sporadyczna przypadłość to raczej standardowa przypadłość systemu znaczy dotyczy praktycznie każdego egzemplarza w mniejszym lub większym stopniu - "nie ma pacjentów zdrowych są najwyżej niezdjagnozowani" - jak mawia lekarz w ośrodku u mnie na wsi, jeśli połączyć to z losowym AF słabszych modeli lustrzanek to wychodzi całkiem niezły bajzel, porównanie AF lustrzanek i AF bezluster też wypada słabo dla lustrzanek nawet pomijając taki detal jak wykrywanie i śledzenie oka czy obiektu (a pominąc się tego niestety nie da) to bezlustra po prostu trafiają - tak po prostu - bez zaklęć czy spluwania przez lewe ramię przed kazdym zdjęciem, czy 5 powtórzeń zrobionych w nadziei że jedno wylosuje się poprawnie. żeby nie było też potrafię zrobić ostre zdjęcie lustrzanką nawet analogową, niektóre moje korpusy nie miały problemów z afem, niektóre miały łatwo korygowalne przez mikrokalibrację, a niektóre miały tak gównianny AF że nawet mikrokalibracja by im nie pomogła (gdyby ją miały) ale też czasem losowały ostre zdjęcia :mrgreen:

Bangi
17-06-2023, 21:58
Do imprez i portretów stabilizacja nie jest aż tak potrzebna.
Twoją motywacją jest to, że foto Cię "jara" czy liczysz na szybką kasę? Pytam bez złośliwości.

Eberloth
17-06-2023, 22:01
porównanie AF lustrzanek i AF bezluster też wypada słabo dla lustrzanek nawet pomijając taki detal jak wykrywanie i śledzenie oka czy obiektu (a pominąc się tego niestety nie da) to bezlustra po prostu trafiają - tak po prostu - bez zaklęć czy spluwania przez lewe ramię przed kazdym zdjęciem, czy 5 powtórzeń zrobionych w nadziei że jedno wylosuje się poprawnie.

Ale niestety niektórzy twierdzą, że moje jest najmojsze. Nie przekonasz. Mam mimo wszystko szacunek dla Heldbaum, w przeciwieństwie do jego przyjaciela na "a", i dlatego nawet nie chce mi się z Nim polemizować w tym wątku. Ale przyznaj się Heldbaum - ile bezluster miałeś na dłużej i uczciwie przetestowałeś? Ja mam drogę (pomijam muzeum) 450D->50D->7D->6D->(w międzyczasie równolegle bezlustro debiut M50)->R->R10 (ostatnie dwa oczywiście równolegle)

I do luster z ich j*b*n...niem się z mikroregulacją AF czy to w body czy to z kalibracją obiektywów (jasnych, bo na F/4 a nóż, widelec się uda), nie wrócę. Więc nie zniechęcaj początkującego do wejścia na początek w coś, co na pewno wady ma, ale w zakresie AF nie takie jak lustrzanki.

atsf
17-06-2023, 22:22
Się wtrącę.

Mój test EOS-a R10 ujawnił bardzo znaczące niedokładności w działaniu AF, nawet z wykrywaniem oka, nawet u człowieka w pomieszczeniu, i wyniki te pokrywają się z wnioskami o niedokładności AF w R10 w testach "Optyczne.pl".

Niedawno kolega cauchy, fotografujący korpusem R6 ptaki i zwierzęta, wyznał, że Eye AF działa mu tak pół na pół, bo głupieje, oraz potrafi ostrzyć na tło, tak samo, jak R10. To samo potrafi R5.

Mój bezlusterkowy M5 tak samo potrafi z jasnym obiektywem f/1,8 wypudlić gorzej, niż jakakolwiek z czterech lustrzanek, które mam.

Zawsze też chodzi o zestaw, czyli aparat plus obiektyw, a nie tylko sam aparat. Z jednymi obiektywami aparaty funkcjonują lepiej, a z innymi gorzej, a wszelkie pochlebstwa pod względem bezlusterkowców na ogół pochodzą od forsiastych użytkowników, którzy mają te lepiej współpracujące obiektywy, które też odpowiednio kosztują.

Wśród lustrzanek, które mam, nie mam większych zastrzeżeń do działania AF w C 550D, w C 6D, w C 7D Mark II AF jest zarąbisty, a najgorzej wypada C 80D pomimo tego, że pozornie powinien się plasować tuż za 7D II.

Jeślibym dzisiaj chciał mieć FF i niezawodny AF, to bym się rozglądał za używanym EOS-em 1D X Mark I lub Mark II, albo SONY A7 III.

P.S.

Trafiła się okazja, której nie mogę zmarnować, żebym dodał, że do kolegi na E odczuwam tylko bezmierną pogardę :lol:

cauchy
17-06-2023, 22:29
tak było, nie ściemniam, ale - jak potestowałem więcej - dotyczy to obiektów odległych, słabo wypełniających kadr. Gdy obiekt jest kilka metrów od szkła jest znacznie lepiej :)

Heldbaum
17-06-2023, 22:34
Mam mimo wszystko szacunek dla Heldbaum, w przeciwieństwie do jego przyjaciela na "a", i dlatego nawet nie chce mi się z Nim polemizować w tym wątku. Ale przyznaj się Heldbaum - ile bezluster miałeś na dłużej i uczciwie przetestowałeś?

Dziękuję za ten "szacunek". A co do bezluster... Nie miałem ich zbyt wiele. Mam, jak wiecie, Lumixa GF1, miałem Sony Nex5 i przez chwilę (na tyle krótką, by nie dowiedzieć się o nim za dużo) pożyczonego R6. Ale mam za to spore doświadczenie z lustrzankami, których używam do tej pory. I ja nie chcę powiedzieć, że "bezlusterkowce są złe". Chcę natomiast zaprzeczyć, że "lustrzanki są złe", bo to jest po prostu dla nich krzywdzące i nieprawdziwe. Są natomiast tańsze i w wielu przypadkach (a z takim chyba mamy tu do czynienia) zupełnie WYSTARCZAJĄCE.

I eta wsio, towariszcz starszyna... :mrgreen:

atsf
17-06-2023, 22:35
tak było, nie ściemniam, ale - jak potestowałem więcej - dotyczy to obiektów odległych, słabo wypełniających kadr. Gdy obiekt jest kilka metrów od szkła jest znacznie lepiej :)

No i tu właśnie przewagę zyskuje lustrzanka. W C 7D II punkt AF musi złapać tło, aby nastawić na nie ostrość, a jak się trzyma obiektu, to ostrość jest na obiekcie. Oczywiście w Servo zdarzają się odjazdy w przód i w tył, bo układ szuka tej ostrości cały czas, a czasem nie nadążą za ruchem obiektu, i przy zdjęciach seryjnych co któraś klatka nie jest tak ostra, jak reszta, ale jednak i tak jestem zdumiony jak dobrze, i skutecznie, ten układ działa w porównaniu do reszty aparatów, które mam, i które przez chwilę miałem.

cauchy
17-06-2023, 22:39
Nie widzę żadnej przewagi 6D nad R6 w takim przypadku. Żad-nej.

Heldbaum
17-06-2023, 22:40
Jest jedna zasadnicza. Cena. I to zarówno aparatu, jak i szkieł.

atsf
17-06-2023, 22:46
Nie widzę żadnej przewagi 6D nad R6 w takim przypadku. Żad-nej.

Ja 6D nie rozpatruję w ogóle w porównaniu do R6. Do R-ek mogę porównywać 7D Mark II albo 1D X, ewentualnie SONY A7 III. C 6D nie służy mi do fotografowania akcji.

Bangi
17-06-2023, 22:47
(...)
I do luster z ich j*b*n...niem się z mikroregulacją AF czy to w body czy to z kalibracją obiektywów (jasnych, bo na F/4 a nóż, widelec się uda), nie wrócę. Więc nie zniechęcaj początkującego do wejścia na początek w coś, co na pewno wady ma, ale w zakresie AF nie takie jak lustrzanki.

Absolutnie się zgadzam i mam takie same zadanie.


Się wtrącę.

Mój test EOS-a R10 ujawnił bardzo znaczące niedokładności w działaniu AF, nawet z wykrywaniem oka, nawet u człowieka w pomieszczeniu, i wyniki te pokrywają się z wnioskami o niedokładności AF w R10 w testach "Optyczne.pl".

Niedawno kolega cauchy, fotografujący korpusem R6 ptaki i zwierzęta, wyznał, że Eye AF działa mu tak pół na pół, bo głupieje, oraz potrafi ostrzyć na tło, tak samo, jak R10. To samo potrafi R5.
(...)

Co nie zmienia faktu, że do zastosowań, które podał autor wątku, bezlustro bije na głowę lustro ;) IMHO!

atsf
17-06-2023, 22:54
Absolutnie się zgadzam i mam takie same zadanie.



Co nie zmienia faktu, że do zastosowań, które podał autor wątku, bezlustro bije na głowę lustro ;) IMHO!

Tak, ale EOS RP z jego ujową baterią się średnio nadaje do fotografowania imprez, a to o to konkretne bezlustro tu chodzi ze względu na budżet. Za cenę mniejszą od RP można kupić używanego 1D X Mark I.

Bangi
17-06-2023, 23:32
Tak, ale EOS RP z jego ujową baterią się średnio nadaje do fotografowania imprez, a to o to konkretne bezlustro tu chodzi ze względu na budżet. Za cenę mniejszą od RP można kupić używanego 1D X Mark I.

Zgadza się, tylko problem IMHO również jest inny, czytając autora postu, przypuszczam, że budżet ogólnie jest ujowy, jednak mimo wszystko wybrałbym nowszą technologię.

mirror
18-06-2023, 00:33
Nie widzę żadnej przewagi 6D nad R6 w takim przypadku. Żad-nej.

miałem jednocześnie przez pół roku R5 i 6D i również nie widzę żadnej przewagi 6D - te AFy są nieporównywalne pod każdym względem i w kazdej sytuacji, nawet statycznie z wyborem punktu AF, a o servo to litościwie nie będę nawet wspominał - ogólnie to miło wspominam 6D używałem go z elkami i generalnie z AF problemu nie miałem, oczywiście jak się dorobiłem reicana to ustawiłem mikrokalibrację w korpusie dla każdego mojego obiektywu.

jeśli chodzi o małe obiekty (i słabo wypełniające kadr) to bezlustro rozpoznaje obiekt (ptaka) i ustawia ostrość na ptaku będący kilkadziesiąt, o ile nawet nie kilkaset metrów od aparatu - nadal jestem zdumiony jak to widzę.

jeśli chodzi o konfabulacje o wyższości AF lustrzanek to to tylko konfabulacje są.

--- Kolejny post ---


Jest jedna zasadnicza. Cena. I to zarówno aparatu, jak i szkieł.

powiem tak gdybym miał 30 lat mniej niż mam to miałbym czas na pie...... się niedziałającym autofocusem czy obiektywem znaczy wynalazkiem niezależnego producenta lub wspaniałym budżetowym obiektywem naszego ulubionego producenta o którym influencerzy w internecie czy gazecie napiszą że jest wspaniały i prawie tak dobry jak ta czterokrotnie droższa elka ale no jakby to powiedzieć nie mam ..... na to czasu.

--- Kolejny post ---


Tak, ale EOS RP z jego ujową baterią się średnio nadaje do fotografowania imprez, a to o to konkretne bezlustro tu chodzi ze względu na budżet. Za cenę mniejszą od RP można kupić używanego 1D X Mark I.

facet chce kupić najtańszy FF (w sumie pomysł niezły wszyscy mamy dobre pomysły tylko realizację jakąś słabszą zwykle) z najtańszym 50mm nie wiedzieć po co w wersji EF używanym przez konwerter - spytaj go czy ma ochotę nosić 1D Xa - i czy zmieści się do torby jaką ma? 1D X to aparat po prostu stworzony do fotografii cioć na komunii, czy wujków pijących na weselu.

Eberloth
18-06-2023, 01:04
Niedawno kolega cauchy, fotografujący korpusem R6 ptaki i zwierzęta, wyznał, że Eye AF działa mu tak pół na pół


Odpowiedź, nie moja:



tak było, nie ściemniam, ale - jak potestowałem więcej - dotyczy to obiektów odległych, słabo wypełniających kadr. Gdy obiekt jest kilka metrów od szkła jest znacznie lepiej :)




i przez chwilę (na tyle krótką, by nie dowiedzieć się o nim za dużo) pożyczonego R6

"a" też pożyczył. I wyciągnął wnioski... no... jakie tam umiał wyciągnąć...

To jeszcze opinia cytowanego


Nie widzę żadnej przewagi 6D nad R6 w takim przypadku. Żad-nej.

Jeszcze ktoś, coś w temacie AF DSLR/ML?

P.S.


Dziękuję za ten "szacunek"

Nie no, nie ma za co... że rzucę cytatem z kultowego filmu.

atsf
18-06-2023, 08:04
Mnie nie interesuje nisko pozycjonowany w hierarchii korpus bezlusterkowy, którego niedomagania AF są usprawiedliwiane półką cenową.

Miałem chwilę R10 i okazało się, że są sytuacje, kiedy na jego AF nie mogę liczyć, a pora roku i krótki czas posiadania nie dały mi możliwości sprawdzenia aparatu w lepszych warunkach i sytuacjach zdjęciowych (to też się zdarza z 7D II, ale w obu przypadkach na ogół są to ujęcia i tak nie warte uwieczniania, bo obiekt jest zbyt mały w kadrze), jednakże definitywnie pogrążyła dla mnie ten aparat słaba ergonomia z obiektywem EF 100-400L II.

Każdy ma jakieś ograniczone zdolności motoryczne i nie musi się z tego tłumaczyć, a sprzęt jest dobry, tylko fotografa by wypadało wymienić.
Przykładowo jakoś ogarniam Sigmę 150-600C w połączeniu z 6D i nawet z ręki mi ostre zdjęcia wychodzą, natomiast po podpięciu jej do 7D II stwierdzam kompletny brak stabilizacji w tym obiektywie, tzn. zamiast kompensować moje niedomagania motoryczne ona jeszcze je pogłębia, więc ci, którzy jej z powodzeniem używają na korpusach APS-C z ręki, mogą pogratulować swoim rodzicom, a nie firmie Sigma. Nie ma sensu szamotać się z czymś, z czym się nie daje rady szamotać, sugerując się jedynie tym, że komuś innemu idzie z tym lepiej.



R10, pomimo śledzenia obiektu, jakimś cudem łapie tło, i to jest wina aparatu, a 7D II łapie tło, bo moje nienadążanie za obiektem przesuwa na nie ramkę AF, a więc jest to moja wina, a nie aparatu, i na tym polega różnica, natomiast ergonomia siódemki z ciężkim obiektywem jest znakomita.

Wolę mieć sprawny sprzęt i brać odpowiedzialność za błędy na siebie, niż nie móc polegać na sprzęcie.


W idealnych warunkach na ogół każdy sprzęt działa idealnie, a odchyłki zależą właśnie od półki cenowej, z której go zdjęto. Przypuszczam, że R6 radzi sobie lepiej, niż R10.

Podziwiam wręcz, że zarówno z R6, jak i z R10, można robić przyzwoite zdjęcia z Sigmą 150-600C, ale gdy obok mnie stał WinSho z tą Sigmą na R6, to ja robiłem setki ostrych zdjęć obiektów i nieruchomych, i ruchomych, i w locie, a jemu nic nie wychodziło, mimo że miał kiedyś taki obiektyw, i go dobrze znał.

Strzelając seriami i tak zawsze mam jakiś konkretny odsetek udanych ujęć z lustrzanki, więcej, niż wystarczający, natomiast wymagania co do ostrości zdjęcia mam bardzo wysokie, i zawsze mnie niezmiernie bulwersowało, kiedy np. w testach na Optycznych, lub DPReview, nieostre dla mnie zdjęcia w ruchu były klasyfikowane jako ostre, przypuszczam więc, że u innych to kryterium ostrości może być mocno zaniżone, albo nieostrość jest tuszowana przez zmniejszenie zdjęcia i jego wyostrzenie.

Wśród lustrzanek APS-C lepszego AF, jak 7D II, nie ma żadna inna, a wśród lustrzanek FF żadna nie ma lepszego AF od 1D X.

Canon 1D X Mark III w trybie LV ma AF wymiatający nawet bezlusterkowce.

Pomimo tego, że szerzy się mantra o przewadze skuteczności AF w bezlusterkowcach w porównaniu do lustrzanek, to ja patrzę na to przez palce, bo osobiste doświadczenia jakoś tego nie potwierdzają, a lustrzanki jak robiły dobre zdjęcia przed wejściem bezlusterkowców na rynek, tak dalej je robią, i będą robiły. Jeżeli korpus ma mikrokalibrację, to robi się ją na ogół jeden raz, i zajmuje to kilkanaście minut, natomiast bezlusterkowce mikrokalibracji nie mają, a czasami się okazuje, że by się ona jednak przydała, i są takie usługi w zagranicznych serwisach, które dostrajają korpusy bezluterkowe do obiektywów, a u nas cisza o tym, jak na pogrzebie organisty, i nic poza pochwałami tego systemu nie słychać.

mirror
18-06-2023, 09:19
i są takie usługi w zagranicznych serwisach, które dostrajają korpusy bezluterkowe do obiektywów, a u nas cisza o tym, jak na pogrzebie organisty, i nic poza pochwałami tego systemu nie słychać.

mniej poważnie - jasne u nas też sprzedają audiofilskie kable usb czyli cyfrowe no i słychać potwierdzoną przez użytkowników lepszą jakość dźwięku - te zera i jedynki idące przez cyfrowy kabel są bardziej okrągłe przy zerach i bardziej kanciaste przy jedynkach na takim kablu

bardziej poważnie - może coś w tym jest, a może to tylko reklama produktu realizującego nieistniejącą potrzebę w przypadku bezluster, ale żeby gadać o czymś konkretnym to zacytuję liczby ze strony reican focal

Percentage of lenses that would show a noticeable sharpness improvement after calibration with FoCal:

79.3%
Canon DSLRs

85.8%
Nikon DSLRs

46.3%
Nikon Z Mirrorless (F-mount lenses)

15.5%
Nikon Z Mirrorless (Z-mount lenses)

krótkie podsumowane tego i innych danych ze strony producenta softu do mikrokalibracji: problem dotyczy 80% lustrzanek, 50% bezluster nikona ze szkłem adaptowanym, 15% bezluster nikona ze szkłem natywnym - problemy bezluster jeśli nawet istnieją to sa znacząco mniejsze, problemy luster są powszechne, problemy z BF i FF mogą mieć swoje źrodło w obiektywie i spora część obiektywów jest za to odpowiedzialna, pytanie jakie jest źrodło potencjalnie istniejącego problemu bezluster? software kamery, tolerancja produkcyjna elementów matrycy, problemy optyczne obiektywu, żużycie mechaniczne obiektywu? i co może naprawić mikrokalibracja - w bezlustrach canona nic - bo nie ma mikrokalibracji, w bezlustrach nikona reican twierdzi że może zrobić tuning takiego szkła - czy np. Z7II ma mikrokalibrację albo coś co ją zastępuje? na stronie reicana są informacje procentowe podsumowujące problem AF lustrzanek canona, można sobie pooglądać i wyciągnąć wnoski ale 80% to 80%

Eberloth
18-06-2023, 09:24
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. mirror - planujesz zmienić nick na mirrorless? :mrgreen:

mirror
18-06-2023, 09:36
Pomimo tego, że szerzy się mantra o przewadze skuteczności AF w bezlusterkowcach w porównaniu do lustrzanek, to ja patrzę na to przez palce, bo osobiste doświadczenia jakoś tego nie potwierdzają, a lustrzanki jak robiły dobre zdjęcia przed wejściem bezlusterkowców na rynek, tak dalej je robią, i będą robiły. Jeżeli korpus ma mikrokalibrację, to robi się ją na ogół jeden raz, i zajmuje to kilkanaście minut, natomiast bezlusterkowce mikrokalibracji nie mają, a czasami się okazuje, że by się ona jednak przydała, i są takie usługi w zagranicznych serwisach, które dostrajają korpusy bezluterkowe do obiektywów, a u nas cisza o tym, jak na pogrzebie organisty, i nic poza pochwałami tego systemu nie słychać.

a moje doświadczenia potwierdzają, jeśli korpus ma mikrokalibrację to zwykle jeden raz wystarczy trwa to ponad godzinę z użyciem specjalizowanego softu i kontrolą efektów, jeśli się ma szkło sigmy to te czasy trzeba wymnożyć przez 3 lub 4 bo kalibrujesz na czterech odległościach i kalibracja na jednej odległości wpływa na efekt na innych odległościach - zabawa jest przednia, można to zrobić dobrze (trzeba mieć jeszcze docka sigmy) ale nie jest to już tak proste i trwa. oczywiście można zrobić mikrokalibrację na oko i metrówkę w kilka minut ale jej efekty będą jakie będą.

co do ciszy na pogrzebie organisty to nawet problem mikrokalibracji lustrzanek pomimo swojej powszechności nie jest zauważany przez użytkowników lustrzanek (jak widać po postach na forum) - brak jasnych szkieł, nie wiedzą jak wygląda ostre zdjęcie, więszość cieszy już sam fakt zrobienia zdjęcia, problem bezluster (jeśli jest) jest znacząco mniejszy więc nic dziwnego że nikt go nie dostrzega

Pawel92
18-06-2023, 09:47
Kolega mirror podsumował temat. Nic dodać, nic ująć.Podziwiam argumenty innego kolegi, iż lepiej kupić zamiast RP kupić 1DX…, bo AF w 1DX 3 na LV wymiata…

mirror
18-06-2023, 09:48
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. mirror - planujesz zmienić nick na mirroless? :mrgreen:

nie no nie żartuj, kiedyś miałem innego nicka :) więc wszystko możliwe, nadal używam lustrzanek ze stopki chociaż na ostatnim majowym wyjeździe wrzuciłem film w analoga i nie zrobiłem ani jednej klatki :( - brak czasu, ostatnio usiłuję (słowo usiłuję dobrze to określa) trochę filmować, czasem latam dronem - za dużo tego wszystkiego

lubię lustrzanki używam ich od bardzo wczesnej młodości (podstawówka) i właściwie całe moje fotograficzne życie to lustrzanka, z kompaktami było mi nie po drodze i nigdy ich nie używałem, R5 to moje pierwsze bezlustro (mam jeszcze w domu nikona 1 z obiektywami ale to aparat żony) - długo czekałem aż canon coś wypuści co byłoby znaczącym upgrejdem amatorskiej lustrzanki fullframe - jestem zadowolony, nawet bardzo - nie jestem ani ewangelizatorem ani lustrzankożercą - aparat jak aparat to tylko narzędzie może się nadawać do czegoś lub nie - jestem amatorem lubię robić zdjęcia sprzęt to tylko sprzęt ale wbrew opinii (zawodowców?) w fotografii jest istotny przynajmiej w jej znaczącej cześci.

atsf
18-06-2023, 10:44
a moje doświadczenia potwierdzają, jeśli korpus ma mikrokalibrację to zwykle jeden raz wystarczy trwa to ponad godzinę z użyciem specjalizowanego softu i kontrolą efektów, jeśli się ma szkło sigmy to te czasy trzeba wymnożyć przez 3 lub 4 bo kalibrujesz na czterech odległościach i kalibracja na jednej odległości wpływa na efekt na innych odległościach - zabawa jest przednia, można to zrobić dobrze (trzeba mieć jeszcze docka sigmy) ale nie jest to już tak proste i trwa. oczywiście można zrobić mikrokalibrację na oko i metrówkę w kilka minut ale jej efekty będą jakie będą.

co do ciszy na pogrzebie organisty to nawet problem mikrokalibracji lustrzanek pomimo swojej powszechności nie jest zauważany przez użytkowników lustrzanek (jak widać po postach na forum) - brak jasnych szkieł, nie wiedzą jak wygląda ostre zdjęcie, więszość cieszy już sam fakt zrobienia zdjęcia, problem bezluster (jeśli jest) jest znacząco mniejszy więc nic dziwnego że nikt go nie dostrzega

Oczywiście, że problem mikrokalibracji w DSLR istnieje i sam musiałem kalibrować wszystkie obiektywy, a nawet je przekalibrowywać, nawet w trakcie robienia zdjęć (!), ale jeśli się spojrzy na metodykę testowania AF np. na Optycznych, to oni robią 40 zdjęć skalibrowanym obiektywem i dalej są jakieś odchyłki, a testy R10 wypadły żenująco zarówno w świetle dziennym jak i w żarowym, i to z obiektywem RF 50 mm f/1,2.

Canona R7 testowali z RF 70-200 mm f/2,8 i też testy wypadły słabo, z tym samym obiektywem R5 wypadł znakomicie, i również z tym samym szkłem R6 wypadł znakomicie, czyli istnieje przepaść pomiędzy skutecznością AF pomiędzy wymienionymi tu bezlusterkowcami FF a APS-C Canona.

Tymczasem Canon EOS RP mimo tego, iż jest aparatem FF, ma osiągi AF w teście Optycznych porównywalnie ujowe do R-ek APS-C, a taki korpus sobie chce zafundować inicjator tego wątku :mrgreen:

Z kolei 7D II ma dokładność AF znacznie lepszą od R7 i R10, a gorszą od R5 i R6, podczas gdy 1D X ma osiągi do niego bardzo zbliżone, ale jednak zależne od użytego obiektywu, bo wtedy przetestowano korpus z dwoma obiektywami, i to jest clou tego zagadnienia- obiektyw wnosi swoje trzy grosze, i to nawet obiektyw z równie wysokiej półki, jak korpus.

Testy 1D X Mark III pokazują, że jego AF jest niby gorszy od R5 i R6, ale jednak porównywalny i ogólnie znakomity, jednakże wszystkie trzy wymienione w tym zdaniu aparaty to jest górna półka sprzętu, na który założyciela wątku nie stać, a produkują się tu użytkownicy R5 i EOS-a R, którego AF jest porównywalny do 1D X i też zależny od obiektywu, ale na pewno nie jest skuteczny na 100%.

Poza brylującymi w zestawieniach modelami R5 i R6 każdy inny bezlusterkowiec Canona w testach ujawnia odchyłki w dokładności AF bardzo zbliżone do lustrzanek. Nawet R6 Mark II ma spore odchylenia w zależności od obiektywu i rodzaju światła, a R8 jeszcze nie przetestowali, ale jego pozycja jest bliższa RP, więc cudów co do AF oczekiwać nie należy.

Testy laboratoryjne to są testy laboratoryjne, ale sa bardzo miarodajne, podczas gdy w prawdziwym życiu czasem ciężko wskazać winnego nieostrości, jednakże wychwalanie bezlusterkowców pod niebiosa wszystkich jak leci mogę porównać tylko do propagandy smartfonów, albo mamy tu do czynienia z dysonansem poznawczym.

Otóż użytkownicy bezlusterkowców tak bardzo zaufali reklamie, jak JP, i temu, że mikrokalibracja w ML jest nie tyle niepotrzebna, ile niemożliwa, co sprawia złudzenie, że jest niepotrzebna, iż o ewentualne nieostrości obwiniają wszystko, tylko nie aparat :mrgreen:

Czas to samobiczowanie się zakończyć patrząc w testy- to sprzęt jest ułomny, a nie Wy, drodzy parafianie :mrgreen:

cauchy
18-06-2023, 11:40
crop do tego co kolega powiedział że chce robić to chybiony pomysł
a szcerze to zamiast cropów wolałbym od canona więcj fajnych szkieł pod FF w jakichś normalnych cenach :P

Eberloth
18-06-2023, 11:59
jednakże wychwalanie bezlusterkowców pod niebiosa wszystkich jak leci mogę porównać tylko do propagandy smartfonów, albo mamy tu do czynienia z dysonansem poznawczym.

Otóż użytkownicy bezlusterkowców tak bardzo zaufali reklamie, jak JP,

Widzisz w poniższym zdaniu jakąś gloryfikację AF w ML?


Więc nie zniechęcaj początkującego do wejścia na początek w coś, co na pewno wady ma, ale w zakresie AF nie takie jak lustrzanki.

Może zacznij czytać ze zrozumieniem wypowiedzi innych na forum, a nie wybiórczo pod swoje poglądy. I mam nadzieję, że po prostu nie znasz pełni znaczenia słowa parafianin, opisującego człowieka zacofanego, prostaka i jedynie przez przypadek zwracasz się tak to innych.

marfot
18-06-2023, 12:12
zamiast cropów wolałbym od canona więcj fajnych szkieł pod FF w jakichś normalnych cenach :P

Mam wrażenie, że stałki nie-L mają bardzo małe wzięcie - bo ciemne, bo plastikowe, bo lekkie, bo z dystorsją, bo nie L.
Mamy RF f/1.8 lub f/2,8: 16, 24, 28, 35, 50, 85. Czasami ktoś coś pozytywnego powie o RF50/1.8 i to koniec. Tak samo ciemne zoomy nie istnieją w świadomości towarzystwa na CB.
Mi by się nie chciało więcej nic produkować z tej grupy :lol:

atsf
18-06-2023, 12:17
Widzisz w poniższym zdaniu jakąś gloryfikację AF w ML?



Może zacznij czytać ze zrozumieniem wypowiedzi innych na forum, a nie wybiórczo pod swoje poglądy. I mam nadzieję, że po prostu nie znasz pełni znaczenia słowa parafianin, opisującego człowieka zacofanego, prostaka i jedynie przez przypadek zwracasz się tak to innych.

Nie mierz wszystkich wg swojego chorego systemu miar, a swoich wypowiedzi nie traktuj jako wyrocznię. Jest tu wielu apologetów systemów ML, natomiast słowo "parafianin" wg Słownika języka polskiego PWN oznacza ni mniej, ni więcej, a członka parafii, natomiast pejoratywne zabarwienie tego rzeczownika jest dawno minione.

Poza tym widzę, że usilnie starasz się mi w każdym możliwym- i niemożliwym- momencie dokopywać personalnie, więc powiadam ci: na drzewo!, na drzewo!

atsf
18-06-2023, 14:49
crop do tego co kolega powiedział że chce robić to chybiony pomysł
a szcerze to zamiast cropów wolałbym od canona więcj fajnych szkieł pod FF w jakichś normalnych cenach :P

Przecież ja nie sugeruję kropa, a jedynie omawiam AF w poszczególnych aparatach, a osiągom AF w RP bliżej do R10, niż do 7D II lub 1D X, które przewodzą wśród DSLR.

Nota bene użytkownicy systemu Fuji, który jest APS-C, nie mają problemów, aby używać go w zastosowaniach, o które chodzi autorowi wątku, jednakże jest w tym systemie nieporównywalny wybór szkieł do APS-C Canona wszelkiej maści.

cauchy
18-06-2023, 18:04
Uzytkownicy systemu fiji to promil spoleczenstwa.

atsf
18-06-2023, 18:31
Uzytkownicy systemu fiji to promil spoleczenstwa.

No i co z tego? Może jakaś analogia do upodobań kulinarnych much?

Użytkowników aparatów Leica i Hasselbladt do kupy jest jeszcze mniej, a R-szóstkami chyba kaczki po wodzie puszczają :mrgreen:

mirror
18-06-2023, 19:20
fuji ma jednak chyba trochę inne matryce niż produkcji naszej ulubionej firmy, kto raz spróbował jakiegokolwiek fullfrejma unika aps-c naszej ulubionej firmy jak diabeł wody święconej - na kolorowy kolorowy szumik i szumik monochromatyczny pozbawiony losowości i układający się w jakiś wzorek nie pomogą żadne szkła nawet jakby ich było 1000 :) - i niespodzianka wystarczy kupić jakiegolwiek fullfrejma może być pełnoletni 5D (tak juz od 18 lat nie istnieje powód aby kupować aps-c) ten pierwszy i problem znika i z FF i BF na takim korpusie jakby nie ma kłopotów zupełnie nie wiadomo dlaczego, a 5D nawet mikrokalibracji nie posiada.

K_f
19-06-2023, 13:47
Z małym budżetem poszedł bym w APS-C np
Sony A6400 i obiektywy Sigmy
Sigma 16mm f/1.4 DC DN
Sigma 30mm f/1.4 DC DN
Sigma 56mm F1.4 DC DN.
lub Lustrzankę np Canon 6dmkII, Sigma 35 1.4 Art plus Canon 50mm 1.8
Do RP podejdzie Sigma przez adapter i też będzie to dobry wybór. Minusem może okazać się mała bateria.

candar
19-06-2023, 15:46
Obawiam się ruiny finansowej bo nie jestem zamożnym człowiekiem. Powyżej napisałem że wybrałem a nie że mam parcie na RP.
Doradzili mi tak użytkownicy jednej z grup na facebooku, twierdząc ze lustrzanki są wypierane przez bezlusterkowce i już nie ma sensu pchać sie w starą technologię. Nie ukrywam, jestem zniesmaczony tym jak szybko ludzie zapominają że sami niedawno zaczynali i widzę że sporo osób nie ma za grosz zrozumienia. Ciekawy jestem czy was było stać od razu na sprzęt za kilkanaście tysięcy, czy jednak też szukaliście najbardziej optymalnego rozwiązania.

Moim pierwszym aparatem fotograficznym była Smiena 8M, później Zenit, Praktica itp. Aparat analogowy nauczy Cię pokory dla każdej wykonanej klatki na filmie.

CzerwiK - kolejna sprawa. Chcesz kupić aparat cyfrowy. OK, ale dlaczego? Co zamierzasz nim fotografować? Lwią część tematów fotograficznych ogarniesz dobrym kompaktem z jasnym zoomem za ułamek ceny lustrzanki cyfrowej. (lub Samsungiem S23U zgodnie z teorią J.P. (https://www.canon-board.info/threads/118129-Przydatno%C5%9B%C4%87-Samsunga-S22-vs-aparat-foto-rozwa%C5%BCania-JP/page265?p=1449403#post1449403))

A jeśli chodzi o portrety to APS-C nie mając kasy też radziłbym brać pod uwagę bo używane korpusy APS-C Fuji serii XT (https://allegro.pl/kategoria/aparaty-cyfrowe-bezlusterkowce-257931?string=fuji%20XT&order=d&stan=u%C5%BCywane&offerTypeBuyNow=1&price_from=800&price_to=2000) ze szkłami Sigmy pod bagnet Fuji X (https://www.sigma-global.com/en/magazine/m_series/others-lenses/fujifilm-x-mount/sigma_xmount_lenses/) kupisz za grosze i uwierz, że da się tym robić zdjęcia bo kilka lat siedziałem w systemie Fuji z puszkami X-E1, X-T1 i X-T2 i 1/3 mojego portfolio portretowego jest właśnie z tych Fuji.

ps.
No i tu sobie robisz pod górę: "Nie ukrywam, jestem zniesmaczony tym jak szybko ludzie zapominają że sami niedawno zaczynali i widzę że sporo osób nie ma za grosz zrozumienia." Serio? Kup cokolwiek w komisie fotograficznym, albo zmierz się z tym co tu napisano bo większość piszących ma jednak większe od Ciebie pojęcie o fotografowaniu oraz dostępnym na rynku sprzęcie fotograficznym.

mirror
19-06-2023, 20:40
Obawiam się ruiny finansowej bo nie jestem zamożnym człowiekiem. Powyżej napisałem że wybrałem a nie że mam parcie na RP.
Doradzili mi tak użytkownicy jednej z grup na facebooku, twierdząc ze lustrzanki są wypierane przez bezlusterkowce i już nie ma sensu pchać sie w starą technologię. Nie ukrywam, jestem zniesmaczony tym jak szybko ludzie zapominają że sami niedawno zaczynali i widzę że sporo osób nie ma za grosz zrozumienia. Ciekawy jestem czy was było stać od razu na sprzęt za kilkanaście tysięcy, czy jednak też szukaliście najbardziej optymalnego rozwiązania.

jeśli to ma być wejście w większe aparaty i ma być budżetowo:

5D mk II
lub 5D mk III

lub bardziej amatorsko, ale chyba trochę drożej, ale latwiej o niezajechany amatorsko wykorzystywany sprzęt
6D lub 6DII

oczywiście używki bo tak taniej wchodzić w system nie spodoba się to sprzedasz z niewielką stratą,
częśc z tych korpusów można kupić za mniej niż 2000zł i zostaje coś na szkło

jeśli ma być bezlustro
to na R jest zwykle sporo promocji - technologia matrycy około 5DmkIV
RP też jest jakimś tropem, szukałbym używki - technologia matrycy około 6D

to takie przemyślenia na temat aparatu do zdjęć jak to ma jeszcze filmować (i filmowanie jest istotne) to niestety kolejność może być deko inna i odrzuciłbym lustrzanki, niestety zaklinanie rzeczywistości nie zadziała - lustrzanki odchodzą czy tego chcemy czy nie ale to nie oznacza że taki korpus nie będzie dobrze służyć jeszcze kilka lat.

candar
19-06-2023, 21:56
jeśli to ma być wejście w większe aparaty i ma być budżetowo:
5D mk II
lustrzanki odchodzą czy tego chcemy czy nie ale to nie oznacza że taki korpus nie będzie dobrze służyć jeszcze kilka lat.



Szczególnie mu się przyda 5D mark II gdy z różnymi szkłami będzie miał różny FF/BF (ja tak miałem ;)

I nie wiem co bym oddał, aby usłyszeć wiązankę jak spróbuje w 5D mark II ostrzyć na portretowaną osobę w trybie LV (zdążę nastawić kawę i ją wypić :mrgreen:

ps.
Bez urazy! Ale zawsze się zastanawiam, czy polecając konkretny aparat niektórzy nie robią tego złośliwie wskazując puszki bez LV, lub z bezużytecznym trybem LV (5D mark I i mark II) oraz czy kiedykolwiek ich używali i robili nimi zdjęcia ^^

ps.
ze swojej strony na podobnej zasadzie co często polecany na C-B kultowy i archaiczny 5D Classic (tu akurat nikt go nie wymienił) mógłbym polecać aparat Sony MVC-FD91 Mavica (http://camera-wiki.org/wiki/Sony_Mavica_FD91) na dyskietki 3,5 cala, którego używałem w pracy w 1999 roku (nomen omen), ale z różnych przyczyn tego nie robię 8-)

solti
19-06-2023, 23:04
[...]kto raz spróbował jakiegokolwiek fullfrejma unika aps-c naszej ulubionej firmy jak diabeł wody święconej[...]
Powiem tylko tak: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Albo jestem jakiś dziwny, co tez jest możliwe;) Mam i FF (eos R) i cropa (7D2) i nie wyobrażam sobie zrezygnować z cropa. Powiem więcej - ilościowo znacznie więcej zdjęć robię cropem, niż ff:lol: Co prawda planuję zmianę 7D2 na R7, ale tylko ze względu na to, że jednak bezlustrem fotografuje mi się znacznie wygodniej. Natomiast nie wyobrażam sobie zrezygnować z cropa. A Przy dzisiejszej technologii odszumiania (Topaz, czy najnowsze odszumianie w ACR/Lightroom) mityczne szumy w cropie stały się mało istotne.

mirror
19-06-2023, 23:20
Szczególnie mu się przyda 5D mark II gdy z różnymi szkłami będzie miał różny FF/BF (ja tak miałem ;)

I nie wiem co bym oddał, aby usłyszeć wiązankę jak spróbuje w 5D mark II ostrzyć na portretowaną osobę w trybie LV (zdążę nastawić kawę i ją wypić :mrgreen:

ps.
Bez urazy! Ale zawsze się zastanawiam, czy polecając konkretny aparat niektórzy nie robią tego złośliwie wskazując puszki bez LV, lub z bezużytecznym trybem LV (5D mark I i mark II) oraz czy kiedykolwiek ich używali i robili nimi zdjęcia ^^

ps.
ze swojej strony na podobnej zasadzie co często polecany na C-B kultowy i archaiczny 5D Classic (tu akurat nikt go nie wymienił) mógłbym polecać aparat Sony MVC-FD91 Mavica (http://camera-wiki.org/wiki/Sony_Mavica_FD91) na dyskietki 3,5 cala, którego używałem w pracy w 1999 roku (nomen omen), ale z różnych przyczyn tego nie robię 8-)

jak jest pechowcem to będzie miał pecha, ludzie robili dobre zdjęcia takimi aparatami przez wiele lat i nadal robią - przy niewielkich budżetach to najprostsza opcja - facet chce kupić jedno szkło więc nie będzie miał rożnych FF/BF na różnych szkłach, a jak jest pechowy to niech kupuje 5DIII :) - ten ma chyba już mikrokalibrację przypisaną do szkła, a jak bardzo pechowy to niech kupi bezlusterkowca z gwarancją.
5D classic to pikuś - niech kupi analoga - analog to coś dla twardzieli co się chcą długo uczyć, albo coś M42 przy ręcznym ostrzeniu nie będzie miał front focusa, a czekaj może będzie miał :)

ps.
nie wiem o co chodzi z tym LV bo nie używam :) wiele lat używania wizjera powoduje brak odruchu smartofonowego, nie maziam również po ekraniku palcem a raczej przychodzi mi to z trudem.

ps. dochodzę do wniosku że pisanie na tym forum jest pozbawione jakiegokolwiek sensu

--- Kolejny post ---


Powiem tylko tak: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Albo jestem jakiś dziwny, co tez jest możliwe;) Mam i FF (eos R) i cropa (7D2) i nie wyobrażam sobie zrezygnować z cropa. Powiem więcej - ilościowo znacznie więcej zdjęć robię cropem, niż ff:lol: Co prawda planuję zmianę 7D2 na R7, ale tylko ze względu na to, że jednak bezlustrem fotografuje mi się znacznie wygodniej. Natomiast nie wyobrażam sobie zrezygnować z cropa. A Przy dzisiejszej technologii odszumiania (Topaz, czy najnowsze odszumianie w ACR/Lightroom) mityczne szumy w cropie stały się mało istotne.

nawet gdyby crop nie był dnem to po co mu crop do ludzi i obiektywu 50mm?

solti
19-06-2023, 23:29
nawet gdyby crop nie był dnem to po co mu crop do ludzi i obiektywu 50mm?
Nawet gdyby nie był?;) Nie skomentuję!
A 50 mm na cropie to całkiem fajna ogniskowa do robienia portretów.

candar
20-06-2023, 07:38
jak jest pechowcem to będzie miał pecha, ludzie robili dobre zdjęcia takimi aparatami przez wiele lat i nadal robią - przy niewielkich budżetach to najprostsza opcja - facet chce kupić jedno szkło więc nie będzie miał rożnych FF/BF na różnych szkłach, a jak jest pechowy to niech kupuje 5DIII :) - ten ma chyba już mikrokalibrację przypisaną do szkła, a jak bardzo pechowy to niech kupi bezlusterkowca z gwarancją.
5D classic to pikuś - niech kupi analoga - analog to coś dla twardzieli co się chcą długo uczyć, albo coś M42 przy ręcznym ostrzeniu nie będzie miał front focusa, a czekaj może będzie miał :)

ps.
nie wiem o co chodzi z tym LV bo nie używam :) wiele lat używania wizjera powoduje brak odruchu smartofonowego, nie maziam również po ekraniku palcem a raczej przychodzi mi to z trudem.

ps. dochodzę do wniosku że pisanie na tym forum jest pozbawione jakiegokolwiek sensu




Pisanie na C-B jest pozbawione sensu o ile piszesz kocopoły ;)

Tryb Live View w lustrzankach cyfrowych to najważniejsza rzecz przy dokładnym ustawieniu ostrości na oko przy użyciu szkieł z AF oraz tym bardziej przy użytkowaniu obiektywów manualnych. Polecanie komuś lustrzanek cyfrowych, które nie mają trybu LV (canon 5D), albo jest ślamazarny jak gra szachowa (canon 5D II) to czysta złośliwość , albo całkowita ignorancja. Pisząc, że nigdy nie używałeś trybu Live View w lustrzankach cyfrowych zastanawiam się w ogóle do czego potrzebowałeś lustrzanki cyfrowej bo pewnie wystarczyłby Samsung S23 Ultra. Bądź łaskaw przeczytać artykuł o trybie Live View - 6 powodów by polubić Live View (https://spidersweb.pl/2013/08/6-powodow-by-polubic-live-view.html) , który może trochę Ci wyjaśni o czym napisałem wyżej. Dodam, że 5D mark II oraz mark III ponad połowę zdjęć robiłem w trybie Live View (czesto używam szkieł analogowych) i zawsze ostrość miałem w punkcie i na źrenicy nawet ze szkłami 85mm f/1.2

mirror
20-06-2023, 07:43
zdecydowanie pisanie czegokolwiek konkretnego na tym forum nie ma sensu

Jacek_Z
20-06-2023, 09:37
Przestańcie się tak wzajemnie komentować, bo co ma sens, a co nie zalezy od osobistych preferencji. Candar - tryb LV w lustrzankach jest bez sensu. No chyba że robisz macro albo pracujesz na statywie, ewentualnie przy używaniu obiektywów manualnych. Właściwie nigdy nie uzywałem trybu LV w lustrzankach i nigdy nie używam w bezlustrze tylnego LCD przy fotografowaniu/kadrowaniu. Zawsze tylko wizjer. Jeżeli AF ci nie trafia to albo sobie sprzęt skalibruj, albo go zmień. W artykuliku jest szukanie argumentów na siłę. LV jest przydatne tylko w niektórych sytuacjach, tak się składa że moja fotografia to żadna z nich. Pisanie że LV w lustrzankach to najważniejsza rzecz jest .. pozwól, że nie użyję serii niecenzuralnych słów.

K_f
20-06-2023, 09:43
Po tych wszystkich pomocnych komentarzach już widzę jak CzerwiK wybiera sprzęt :D.
Wiem że nikt nie poprowadzi za rękę i żeby wejść w świat foto to czasami trzeba nauczyć się na błędach.
Moja podpowiedź jest taka.. jaki budżet chcesz przeznaczyć na sprzęt? Na jakim reportażu chcesz się skupić ?

Na start dobrze jest mieć 35mm plus 85mm na pełnej klatce. Do tego np. lustrzanka Canon 5dmkIII, Canon 6dmkII. Może być też bezstekowiec RP, R ale musisz znać ich ograniczenia. Musisz pamiętać że jeden obiektyw to za mało.

jacek_63
20-06-2023, 10:06
Po tych wszystkich pomocnych komentarzach już widzę jak CzerwiK wybiera sprzęt :D.

Myślisz? Ja myślę, że chłop już dal sobie spokój z wątkiem - tak od 13go postu już się nie odezwał...
Zresztą pp co, skoro jego problem został zepchnięty na margines przez wszechobecne na forum "parcie na szkło" większości dyskutantów.

candar
20-06-2023, 10:19
Przestańcie się tak wzajemnie komentować, bo co ma sens, a co nie zalezy od osobistych preferencji. Candar - tryb LV w lustrzankach jest bez sensu. No chyba że robisz macro albo pracujesz na statywie, ewentualnie przy używaniu obiektywów manualnych. Właściwie nigdy nie uzywałem trybu LV w lustrzankach i nigdy nie używam w bezlustrze tylnego LCD przy fotografowaniu/kadrowaniu. Zawsze tylko wizjer. Jeżeli AF ci nie trafia to albo sobie sprzęt skalibruj, albo go zmień. W artykuliku jest szukanie argumentów na siłę. LV jest przydatne tylko w niektórych sytuacjach, tak się składa że moja fotografia to żadna z nich. Pisanie że LV w lustrzankach to najważniejsza rzecz jest .. pozwól, że nie użyję serii niecenzuralnych słów.

Jacku bardzo mi miło, że nigdy nie miałeś żadnych problemów z FF/BF w swoich lustrzankach z różnymi obiektywami. Bo ja nawet w zoomach musiałem wprowadzać kalibrację dla rożnych zakresów ogniskowych a i szkła Sigmy starych generacji w tym nie pomagały. Jakoś nie przepadam za nieostrymi zdjęciami i dlatego LV mi w tym pomagał.

Zapytam inaczej: negujesz fakt iż bezlusterkowce działają w trybie live view?

K_f
20-06-2023, 10:20
Myślisz? Ja myślę, że chłop już dal sobie spokój z wątkiem - tak od 13go postu już się nie odezwał...
Zresztą pp co, skoro jego problem został zepchnięty na margines przez wszechobecne na forum "parcie na szkło" większości dyskutantów.

Marzenia legły w gruzach.. chyba że Nikoniarze lub użytkownicy systemów Minolta KonicaMinolta SonyAlfa pomogą na forum :)

MstrG
20-06-2023, 10:52
Jacku bardzo mi miło, że nigdy nie miałeś żadnych problemów z FF/BF w swoich lustrzankach z różnymi obiektywami. Bo ja nawet w zoomach musiałem wprowadzać kalibrację dla rożnych zakresów ogniskowych a i szkła Sigmy starych generacji w tym nie pomagały. Jakoś nie przepadam za nieostrymi zdjęciami i dlatego LV mi w tym pomagał.

Zapytam inaczej: negujesz fakt iż bezlusterkowce działają w trybie live view?

Obawiam się, że znowu sobie za dużo dopowiedziałeś, tym razem do tego co napisał Jacek.
Jacek jak każdy użytkownik DSLR spotkał się z FF/BF - choć jedni są tego świadomi, drudzy nie. Czasem łatwiej to zauważyć (przy małej GO), czasem trudniej jak ktoś pozostaje przy ciemnych zoomach. Jacek chyba z tego co pamiętam miał D800 którego wysyłał na kalibrację co jakiś czas, więc Twoje pierwsze zdanie znowu jest jakąś dziwną nadinterpretacją.

Ja również kalibrowałem obiektywy. Sigma 35mm Art skalibrowana przez USB docka na jednym D750 działała znakomicie, na drugim nie dało się jej używać. Sigma 85mm Art akurat u mnie była ok. Praktycznie wszystkie swoje zdjęcia portretowe, reportażowe robię przez wizjer - nieważne czy to było D700, D600, D800, D750 czy obecnie Zetkami. Produktówkę i zdjęcia wnętrz robiłem przez Live View lub przez telefon (wtedy jako podgląd i wyzwalacz był sprzętem fotograficznym ;) ), bo tak było mi wygodniej.

Czy gdzieś Jacek choć w jednym słowie napomknął o tym, że bezlusterkowce nie działają w trybie LV?

//edit
W temacie autora wątku - podaj jaki masz budżet na ten cel. Co masz obecnie?
Jeśli chcesz skupić się na portretach i imprezach okolicznościowych to IMHO samo 50mm to za mało.

MstrG
20-06-2023, 11:48
Brak stabilizacji odczuwa się przy czasach ekspozycji dłuższych, niż natywne dla danej ogniskowej, oraz przy teleobiektywach. Wiele jasnych obiektywów stabilizacji nie ma, albowiem wykorzystując ich jasność na ogół osiąga się krótkie czasy ekspozycji nawet w pomieszczeniach.

Dlatego stabilizacja w body to świetna sprawa. Z tymi natywnymi czasami dla danej ogniskowej to też nie jest tak, że na każdym korpusie jest tak samo (upakowanie matrycy), bo ja na D800 musiałem skracać czas względem D700. Nie sposób też pominąć czynnika ludzkiego, bo jednemu będą się trzęsły ręce, a drugi na bezdechu jest stabilny niczym skała.
Przy IBIS zakładam Heliosa czy Planara i mam stabilizację. Przy 105/1.4 mogę pracować na natywnym ISO schodząc trochę z czasem.
IBIS może nie jest królem wydajności w porównaniu do przykładowo stabilizacji w 70-200/2.8, ale dzięki temu, że jest w body nie powiększa obiektywu i działa z każdym obiektywem, choć czasem z jakimiś ograniczeniami.


Jednakże wydajność systemów stabilizacji w ciemniejszych obiektywach nierzadko przewyższa zyski z jasności obiektywów bez stabilizacji. Stabilizacja w korpusie jest mało powszechną cechą, a nagminną w obiektywach zoom, więc posiadanie stabilizowanej optyki jest bardzo uzasadnione.

To też nie zawsze, bo co mi po tym, jak przy fotografii okolicznościowej (a z tego co wyczytałem w pierwszym poście to na tym chce się skupić autor) założę 70-200mm w kościele i zejdę z czasem do 1/20s? Obstawiam, że ja nie będę poruszony, ale czy obiekt też będzie? Mam zdjęcia nawet podczas komunii w kościele przy parametrach f/1.8, 1/100s i ISO 3200, choćby to poniżej:

13522

Zobacz na źrenice chłopca. Efekt najtańszych, ciemnych żarówek ledowych o CRI takim, że masz ochotę wyłączyć całkowicie wszystkie światła ;)


Do robienia zdjęć na imprezach i portretów obiektyw 50 mm na korpusie FF nie jest optymalnym wyborem, albowiem do szerszych planów ma zbyt wąski kąt widzenia, a do portretów za szeroki. Znacznie większe możliwości działania zapewnią obiektywy ciemniejsze, stabilizowane, ale zmiennoogniskowe 24-70 mm lub 24-105 mm oraz 16-35 mm, jeżeli zaś chciałbyś się oprzeć na jasnych stałkach, to w obowiązkowym pakiecie potrzeba mieć co najmniej 85 mm, 35 mm i 24 mm, a 50 mm wcale niekoniecznie. To jest ogniskowa, którą można zrobić wszystko, albo nic, i tego drugiego przypadku należy się obawiać. Właściwsza będzie ogniskowa 35 mm jako podstawowa.

Pod tym się podpisuję. Bardzo dobrze napisane.

K_f
20-06-2023, 12:22
Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
Do robienia zdjęć na imprezach i portretów obiektyw 50 mm na korpusie FF nie jest optymalnym wyborem, albowiem do szerszych planów ma zbyt wąski kąt widzenia, a do portretów za szeroki. Znacznie większe możliwości działania zapewnią obiektywy ciemniejsze, stabilizowane, ale zmiennoogniskowe 24-70 mm lub 24-105 mm oraz 16-35 mm, jeżeli zaś chciałbyś się oprzeć na jasnych stałkach, to w obowiązkowym pakiecie potrzeba mieć co najmniej 85 mm, 35 mm i 24 mm, a 50 mm wcale niekoniecznie. To jest ogniskowa, którą można zrobić wszystko, albo nic, i tego drugiego przypadku należy się obawiać. Właściwsza będzie ogniskowa 35 mm jako podstawowa.

Pod tym się podpisuję. Bardzo dobrze napisane.[/QUOTE]

I to jest dobra rada :).
Teraz wylicz budżet CzerwiK

marfot
20-06-2023, 21:25
Kwestia budżetu nie jest kluczowa.
Nowy RP + RF35/1.8IS + RF85/2IS jest zwyczajnie tańszy niż taka kombinacja z nową DSLR i nowymi szkłami EF.

K_f
20-06-2023, 23:05
Kwestia budżetu nie jest kluczowa.
Nowy RP + RF35/1.8IS + RF85/2IS jest zwyczajnie tańszy niż taka kombinacja z nową DSLR i nowymi szkłami EF.

W tym wypadku (DSLR i nowymi szkłami EF.) szedł bym w używki. A zestaw który podałeś w zupełności wystarczy na start RP i RF- po taniości :), łatwo policzyć :)

Jacek_Z
22-06-2023, 20:33
Jacku bardzo mi miło, że nigdy nie miałeś żadnych problemów z FF/BF w swoich lustrzankach z różnymi obiektywami. Bo ja nawet w zoomach musiałem wprowadzać kalibrację dla rożnych zakresów ogniskowych a i szkła Sigmy starych generacji w tym nie pomagały. Jakoś nie przepadam za nieostrymi zdjęciami i dlatego LV mi w tym pomagał.

Zapytam inaczej: negujesz fakt iż bezlusterkowce działają w trybie live view?
Nie pisałem, że nie działają. Natomiast trzymanie aparatu na zoombie jest zaprzeczeniem ergonomii. Jesli sie używa 70-200/2.8 albo 200/2 to właściwie wykluczone. Jeszcze gdy słonce pada na LCD - nie rozumiem chęci używania LV poza wyjątkami o których pisałem.

FF/BF - nie miałem tego problemu we wszystkich body Nikona poza D800. Pisze o body, a nie o szklarni, bo żadne moje szkło, a mam ich wiele nie miało FF/BF. Natomiast w D800 komora lustra i zamocowanie w niej czujnika AF była wadliwa, stąd reakcja Nikona z wypuszczeniem D810. W D800 po dwóch latach trzeba było zaczynać kalibracje z każdym obiektywem, serwis i powrót do ustawień zerowych. I zabawa od nowa.

Jak czytam forum Canona, a czytam je już długo, to w systemie tym są negowane szkła okreslane "kundelkami" (czyli Sigmy, Tamrony itp) z różnych względów, ale głównie chyba ze względu na AF. W Nikonie to sie zdarzało wiele, wiele rzadziej.
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał po tym gdy Nikon przeszedł na CMOSy, na silniki w obiektywach i w dodatku miał lepsze matryce od Sony, lepszy AF w body ze średniej i niskiej półki, Lepsza współpraca z szkłami firm niezależnych, lepsza ergonomia, nawet takie drobiazgi jak ustawianie WB - nastawa własna, którą w Nikonie sie robi 5 s i wymaga dwóch naciśnięć, bez kilkukrotnego przechodzenia między jakimiś zakładkami w menu, akceptacji wzorcowego zdjęcia itp.
Zdecydowanie wiedza o zaletach Nikona jest za mała, szczególnie gdy rozmawia sie tu jedynie o duopolu Canon - Sony.

candar
22-06-2023, 20:45
Nie pisałem, że nie działają. Natomiast trzymanie aparatu na zoombie jest zaprzeczeniem ergonomii. Jesli sie używa 70-200/2.8 albo 200/2 to właściwie wykluczone. Jeszcze gdy słonce pada na LCD - nie rozumiem chęci używania LV poza wyjątkami o których pisałem.

FF/BF - nie miałem tego problemu we wszystkich body Nikona poza D800. Pisze o body, a nie o szklarni, bo żadne moje szkło, a mam ich wiele nie miało FF/BF. Natomiast w D800 komora lustra i zamocowanie w niej czujnika AF była wadliwa, stąd reakcja Nikona z wypuszczeniem D810. W D800 po dwóch latach trzeba było zaczynać kalibracje z każdym obiektywem, serwis i powrót do ustawień zerowych. I zabawa od nowa.

Jak czytam forum Canona, a czytam je już długo, to w systemie tym są negowane szkła okreslane "kundelkami" (czyli Sigmy, Tamrony itp) z różnych względów, ale głównie chyba ze względu na AF. W Nikonie to sie zdarzało wiele, wiele rzadziej.
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał po tym gdy Nikon przeszedł na CMOSy, na silniki w obiektywach i w dodatku miał lepsze matryce od Sony, lepszy AF w body ze średniej i niskiej półki, Lepsza współpraca z szkłami firm niezależnych, lepsza ergonomia, nawet takie drobiazgi jak ustawianie WB - nastawa własna, którą w Nikonie sie robi 5 s i wymaga dwóch naciśnięć, bez kilkukrotnego przechodzenia między jakimiś zakładkami w menu, akceptacji wzorcowego zdjęcia itp.
Zdecydowanie wiedza o zaletach Nikona jest za mała, szczególnie gdy rozmawia sie tu jedynie o duopolu Canon - Sony.

Jacku - co ciekawe w Nikonie jakoś te stare Sigmy działały poprawnie i tylko z canonem były przepychanki bo kupując w sklepie nowy obiektyw Sigmy podczas testowania trzech szkieł łapałem się za głowę krzycząc: "ale o co chodzi?" Prawie żaden nie trafiał z moim 5D III w wybrany punkt. W Nikonie Sigmy działały o wiele pewniej, ale z tego co pamiętam problemem były skrajne pola AF-a gdzie działy się cuda. Od 2010 roku używam bezlusterkowców i nie wyobrażam sobie powrotu do cyfrowych lustrzanek.

W analogu też używałem puszek Nikona i zgadzam się, że na C-B "wiedza o zaletach Nikona jest za mała" bo mało kto w ogóle pisze o zaletach systemu Nikon Z w odniesieniu do canona RF i Sony E. Przykładowo ani wcześniej , ani obecnie nie wybrałbym systemu canona RF porównując możliwości puszek, dostępność z drugiej ręki, ceny szkieł oraz poręczność małych i bardzo dobrych optycznie szkieł z f/1.8 Nikona Z (https://www.nikon.pl/pl_PL/products/lenses/mirrorless). Uważam (to moje osobiste zdanie), że Nikon i Sony zapewnia większy wybór puszek i szkieł dla średnio zamożnego amatora nawet w natywnej szklarni bez wliczania Sigmy, Tamrona, Viltorxa itp.

Hubert Multana
22-06-2023, 20:58
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał
Bo zawsze mial lepszy marketing, a trafily sie czasy gdy ma to znaczenie wieksza niz cokolwiek innego.

mirror
23-06-2023, 08:12
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał

może produkował po prostu działające korpusy - koncówka DSLR w wykonaniu Nikona to same problemy: D600 klopoty, D800 duże kłopoty - generalnie co korpus to jakies problemy (nie pamiętam ale z D750? też coś było jakaś flara czy coś - aż tak tego nie śledzę). Początek bezluster taki sobie, a dobry flagowy korpus sprzedaży nie zrobi to promile użytkowników są.

dodatkowo kompatybilność obiektywów na sporym poziomie komplikacji, klawiszologia dziwna (co z tego że custom wb ustawia się szybko - custom wb to ustawia promil użytkowników i robi to raz w życiu dla testu - znacznie lepiej jest jak aparat ma po prostu dobry AWB i nie chodzi poprawny AWB chodzi o dobry AWB) i jest jak jest.

Pawel92
23-06-2023, 10:27
Jacku, tak z pamięci na temat DSLR:
- trzymanie się DX, twierdząc, iż FF (FX :D) nie ma przyszłości,
- strategia korpusów: model x (prototyp?), model xS (dopracowana puszka)
- sławne gumy na korpusach i szkłach,
- o D600 i D800 już było
- "zielony" wyświetlacz w D4
- archaiczny tryb filmowania,
- Nikon 1 (wprawdzie nie DSLR, ale tęga wtopa)
- system banków pamięci w menu
- a wreszcie kolory z puszki: np. zażółcenie skóry

marfot
23-06-2023, 10:43
Bo zawsze mial lepszy marketing, a trafily sie czasy gdy ma to znaczenie wieksza niz cokolwiek innego.

Marketing Canona (Nikona też) wydaje się żałośnie nieporadny w czasach, gdy trzeba się zmierzyć z potentatem medialnym jako konkurencją. Aż dziw bierze skąd ludzie dowiadują się o istnieniu C i N.
Poruszanie się w mediach społecznościowych - tragedia. Każda premiera ohejtowana, każdy pozytywny głos użytkownika - ohejtowany, sfora najemnych testerów - opluwa niemal każdą cechę. C i N utknęły w początku wieku i tak się mozolą. Daleko tak się nie zajedzie.

Eberloth
23-06-2023, 10:54
Każda premiera ohejtowana, każdy pozytywny głos użytkownika - ohejtowany, sfora najemnych testerów - opluwa niemal każdą cechę

Całe szczęście, że na forum CB takich najemników nie ma... :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

cauchy
23-06-2023, 11:16
Bo zawsze mial lepszy marketing, a trafily sie czasy gdy ma to znaczenie wieksza niz cokolwiek innego.

może kiedyś tak było, no i Rki działają ze starymi szkłami, których jest mnogość
dziś raczej znaczenie większe niż cokolwiek ma cena, a nie marketing

candar
23-06-2023, 12:55
Nie do końca marketing. Wystarczy mieć "swoich" ludzi w sklepie z działem fotograficznym.

Z pierwszej ręki (kursy fotografii portretowej dzieci prowadzone przez kolegę) - krótka historia zakupu pierwszego aparatu fotograficznego przez kursantkę, która podczas kursu uczyła się na obiektywach i puszkach określonej firmy. Ano owa Pani udała się osobiście do sklepu fotograficznego celem zakupu swojego pierwszego aparatu a sprzedawca dostający profity za wciskanie magazynowych leżaków wcisnął jej canona RP z jakimś tanim obiektywem. Pani niczego nie załapała na kursie w kontekście najnowszych pełnoklatkowych Sigm Art serii DG DN oraz Tamronów, których używała na kursie - czas przeszły bo już teraz nie będzie miała do nich dostępu.

Tak więc typowe łowienie jeleni przez sprzedawców ma się dobrze i nie ma tu nic do rzeczy boskość oraz rozpoznawalność logo canona.

ps.
lubię czasami wejść na dział foto w marketach oraz sklepach fotograficznych i zapytać sprzedawców co polecają kupić jako pierwszy aparat dla amatora (na hasło: "komunia" - też fajne trafienia) 8-) Temat rzeka :mrgreen:

Hubert Multana
23-06-2023, 13:08
Nie do końca marketing. Wystarczy mieć "swoich" ludzi w sklepie.

Z pierwszej ręki (kursy fotografii portretowej dzieci prowadzone przez kolegę) - krótka historia zakupu pierwszego aparatu fotograficznego przez kursantkę, która podczas kursu uczyła się na obiektywach i puszkach określonej firmy. Ano owa Pani udała się osobiście do sklepu fotograficznego celem zakupu swojego pierwszego aparatu a sprzedawca dostający profity za wciskanie magazynowych leżaków wcisnął jej canona RP z jakimś tanim obiektywem. Pani niczego nie załapała na kursie w kontekście Sigm oraz Tamronów, których używała na kursie - czas przeszły bo już teraz nie będzie miała do nich dostępu.

Tak więc typowe łowienie jeleni przez sprzedawców ma się dobrze i nie ma tu nic do rzeczy boskość oraz rozpoznawalność logo canona.

ps.
lubię czasami wejść do sklepów foto i zapytać sprzedawców co polecają kupić jako pierwszy aparat dla amatora (na komunię też fajne trafienia) 8-) Temat rzeka :mrgreen:
Wow, gratulacje! Właśnie odkryłeś system prowizyjny.

Co będzie jutro? Opowiesz nam, ze chyba ziemia kręci się dookoła słońca? ;)

zdebik
23-06-2023, 13:18
Zostają też wyścigi F1, piłka nożna. Same Białe lufy... A jeśli pro używa Canona, to nie potrzeba żadnej reklamy.

Teraz Sony zabieliło troszkę ale to nie ta sama biel ;)

candar
23-06-2023, 13:32
Wow, gratulacje! Właśnie odkryłeś system prowizyjny.

Co będzie jutro? Opowiesz nam, ze chyba ziemia kręci się dookoła słońca? ;)

Raczej rycerskość niektórych osób (w sensie zakutego łba) wierzących we wszystko co im się powie, napisze oraz wskaże ^^

--- Kolejny post ---


Zostają też wyścigi F1, piłka nożna. Same Białe lufy... A jeśli pro używa Canona, to nie potrzeba żadnej reklamy.

Teraz Sony zabieliło troszkę ale to nie ta sama biel ;)

Adam Nurkiewicz: „Nieważne dla kogo pracujesz, fotografia powinna przede wszystkim sprawiać przyjemność” (https://www.fotopolis.pl/inspiracje/wywiady/35078-adam-nurkiewicz-wywiad-nawet-gdy-pracujesz-dla-agencji-fotografia-powinna-przede-wszystkim-sprawiac-przyjemnosc-tokio-2020-relacja-fotografia-sportowa)

Polska reprezentacja fotografów na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020
13565

Hubert Multana
23-06-2023, 13:39
Same biale lufy Canona i jakis gosc z Nikonem, ale ma laptop Asusa... ;)

--- Kolejny post ---


Zostają też wyścigi F1, piłka nożna. Same Białe lufy... A jeśli pro używa Canona, to nie potrzeba żadnej reklamy.

Teraz Sony zabieliło troszkę ale to nie ta sama biel ;)
Olimpiada w Paryzu powinna wyjasnic temat gdzie kto ma miejsce w szeregu.

zdebik
23-06-2023, 13:39
Raczej rycerskość niektórych osób (w sensie zakutego łba) wierzących we wszystko co im się powie, napisze oraz wskaże ^^

--- Kolejny post ---



Adam Nurkiewicz: „Nieważne dla kogo pracujesz, fotografia powinna przede wszystkim sprawiać przyjemność” (https://www.fotopolis.pl/inspiracje/wywiady/35078-adam-nurkiewicz-wywiad-nawet-gdy-pracujesz-dla-agencji-fotografia-powinna-przede-wszystkim-sprawiac-przyjemnosc-tokio-2020-relacja-fotografia-sportowa)

Polska reprezentacja fotografów na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020
13565Zdjęc jest dużo ja moge takie wrzucić.13566

C80
23-06-2023, 14:25
Rynek co chwilę się zmienia. Ww zdjęcie niczego nie wnosi, jest z 2008 roku i rynek kilka razy dążył się po drodze zmienić zmienić. Nowe trendy, technologie, ceny, dostępność itp. Raz rządzi Canon, raz Nikon i spokojnie można przyjąć, że w profisporcie jest 50/50. To widać choćby po ww zdjęciu z Tokio.

Teraz zmienia się z kolei to, że choć do niedawna Sony prawie nie istniał na rynku profesjonalnym, to w USA coraz więcej osób robi alfami. Ludzie z dobrymi efektami potrafią fotografować wydarzenia, śluby a nawet zaczynają odważnie pojawiać się w sportach z lig zawodowych. Póki co poza USA C i N rządzi niepodzielnie i raczej przez dłuższy czas to się nie zmieni. Ale nawet zwiększającej się roli Sonego nie można wykluczyć.

PS. Pan w czerwonej koszulce w najwyższym rzędzie to zdeklarowany Nikoniarz.

Przemek_PC
23-06-2023, 14:31
Canon jak kobieta, która nie daje wszystkiego na pierwszej randce tylko dozuje doznania. Jak widzi, że facet zaczyna zerkać na inne kobiety to da troszkę więcej, ale tylko troszkę. Lata płyną a facet tak tkwi w tym związku a kobieta za to co po troszku daje coraz więcej od faceta chce...

candar
23-06-2023, 18:11
Canon jak kobieta, która nie daje wszystkiego na pierwszej randce tylko dozuje doznania. Jak widzi, że facet zaczyna zerkać na inne kobiety to da troszkę więcej, ale tylko troszkę. Lata płyną a facet tak tkwi w tym związku a kobieta za to co po troszku daje coraz więcej od faceta chce...

Po 1000 randce gdy canon (znaczy ta kobieta) nie słuchał moich potrzeb zmieniłem go na trzy inne systemy. Z czego z dwoma romansuję do dnia obecnego. Dzisiaj zdaję sobie sprawę, że te pierwsze 1000 randek było toksyczne dla mojego związku z canonem bo druga strona całkowicie ignorowała moje potrzeby i nasza relacja była niezgodna z moimi długoterminowymi celami i wartościami xD

13569

Karlbuk
23-06-2023, 18:28
A jakby naszło na 5d mk1 lub 2 to wyszła niesamowicie irytująca wada ergonomii: włącznik na tylnej ściance u dołu, przy ocieraniu od noszenia np. na ramieniu, czy wyjmowaniu z torby się przestawia czyli włącza lub wyłącza i tak różnie .A jeśli mamy jakieś funkcje ustawione pod guzikiem w pokrętle to też sprawi nieraz niespodziankę.
Tyle lat tłukli te modele i nie poprawili, nie zauważyli tego?

candar
23-06-2023, 18:39
A jakby naszło na 5d mk1 lub 2 to wyszła niesamowicie irytująca wada ergonomii: włącznik na tylnej ściance u dołu, przy ocieraniu od noszenia np. na ramieniu, czy wyjmowaniu z torby się przestawia czyli włącza lub wyłącza i tak różnie .A jeśli mamy jakieś funkcje ustawione pod guzikiem w pokrętle to też sprawi nieraz niespodziankę.
Tyle lat tłukli te modele i nie poprawili, nie zauważyli tego?

To są właśnie te piękne drobiazgi które ongiś determinowały wybór a po latach stają się w sądzie motywem ^^

Hubert Multana
23-06-2023, 18:51
Po 1000 randce gdy canon (znaczy ta kobieta) nie słuchał moich potrzeb zmieniłem go na trzy inne systemy. Z czego z dwoma romansuję do dnia obecnego. Dzisiaj zdaję sobie sprawę, że te pierwsze 1000 randek było toksyczne dla mojego związku z canonem bo druga strona całkowicie ignorowała moje potrzeby i nasza relacja była niezgodna z moimi długoterminowymi celami i wartościami xD

Podobno do dnia dzisiejszego firma nie moze pozbierac sie po tej stracie, byly nawet proby stworzenia specjalnego dzialu w firmie, ktory odpowiadalby na potrzeby polakow.

cauchy
23-06-2023, 19:23
właśnie, nie bardzo rozumiem sens wypowiadania się nie-użytkowników tutaj, inni producenci mają chyba swoje fora

candar
23-06-2023, 19:32
właśnie, nie bardzo rozumiem sens wypowiadania się nie-użytkowników tutaj, inni producenci mają chyba swoje fora

Przekaże Twoją petycję fotografom specjalizującym się w pejzażach i krajobrazach, że mają zakaz wypowiadania się pod zdjęciami z zawodów lotniczych, koncertów, sportu oraz z innych dziedzin fotografii szeroko rozumianej.

marfot
23-06-2023, 19:33
właśnie, nie bardzo rozumiem sens wypowiadania się nie-użytkowników tutaj, inni producenci mają chyba swoje fora

No a jaki byłby sens hejtować sprzęt Canona na forum sprzętu innego producenta ?
Tutaj przesiadują odbiorcy takiego przekazu.

Hubert Multana
23-06-2023, 20:05
Tutaj przesiadują odbiorcy takiego przekazu.
Ciezko mi wyobrazic sobie sytuacje w ktorej ktos jeszcze moze traktowac go powaznie.

mirror
23-06-2023, 22:24
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał

kolejny przyczynek do mojej wyliczanki "dlaczego"
https://www.diyphotography.net/nikon-offers-free-repairs-for-z8-already-over-lens-issues/

Jacek_Z
23-06-2023, 22:28
Akcja serwisowa, bez rozkręcania aparatu, dotyczy niewielu sztuk.
Problemem może byc wizerunek, postrzeganie marki. Mając świetne produkty przebija sie do ludzi nie to co trzeba. Nie to co te aparaty potrafią i jak działają.

Jacku, tak z pamięci na temat DSLR:
- trzymanie się DX, twierdząc, iż FF (FX :D) nie ma przyszłości,
- strategia korpusów: model x (prototyp?), model xS (dopracowana puszka)
- sławne gumy na korpusach i szkłach,
- o D600 i D800 już było
- "zielony" wyświetlacz w D4
- archaiczny tryb filmowania,
- Nikon 1 (wprawdzie nie DSLR, ale tęga wtopa)
- system banków pamięci w menu
- a wreszcie kolory z puszki: np. zażółcenie skóry
Ale wiesz, że Nikon wypuścił FF juz 16 lat temu? Reszta argumentów niezbyt istotna, z niektórymi sie nie zgadzam i wydobyłeś wszystko, nawet sprawy o których nie mam pojęcia (zielony wyświetlacz w D4?)
Kolory - to juz dawno uległo zmianie, to samo z bankami pamięci, są U1 U2, kogo obchodzi Nikon 1 i co to ma do FF? Parametry filmowania w Nikonach są aktualnie najczęściej lepsze niż w Sony czy Canonie, tylko nikt o tym nie mówi ;) Ta firma odrobiła zadanie domowe. I jak juz cos robi to potem często jest to lepsze niz u konkurencji. No i wtopy u Canona tez były.

Pawel92
23-06-2023, 23:41
Pytałeś, jak do tego doszło, że Nikon jest w takiej sytuacji, jak dzisiaj jest. Podałem Ci kilka powodów.

zdebik
24-06-2023, 00:31
Nikon jest ok, tylko trzeba go odesłać do serwisu po zakupie. Przybiją flamastrem kropeczkę i można focić.

Ale będąc poważnym każdy producent ma wpadki.

mirror
24-06-2023, 08:55
Nikon jest ok, tylko trzeba go odesłać do serwisu po zakupie. Przybiją flamastrem kropeczkę i można focić.

Ale będąc poważnym każdy producent ma wpadki.

tu akurat jest natychmiastowa reakcja bo klientowi profesjonalnemu nie da się powiedzieć że to mała wada i można z tym żyć i żeby pisał na berdyczów :) więc gaszą pożar natychmiast (i to prawidłowa reakcja problemy rzecz ludzka ważne jak są załatwiane) ale jeśli aparat nie byłby z tej półki to pewnie problem czekałby na następcę :)

K_f
26-06-2023, 09:27
Jestem ciekawy jakie wnioski wyciągnął CzerwiK i jaki sprzęt wybrał ?

mirror
26-06-2023, 12:22
przestraszył się doradców i nic nie wybrał bo po przeczytaniu wie mniej niż przed przeczytaniem, może kupi sony

Jacek_Z
26-06-2023, 12:46
Ostatnio na forum był 17 czerwca o 21.08, czyli przeczytał post Heldbauma i dał sobie spokój. I się nie dziwię.

cauchy
26-06-2023, 13:21
heh przeczytałem ten post i on jest w stylu wypowiedzi mojego teścia, że najlepsze były średnie formaty z lat 70-80, cała ta nowa technologia nie dorasta im do pięt, i takie podejście jest charakterystyczne dla pokolenia moich rodziców ;) możliwe nawet że sam za 20 lat będę mówił podobne kocopoły :)

zdebik
27-06-2023, 11:34
https://www.optyczne.pl/18963-news-Nikon_Z8_-_nota_serwisowa.html

https://www.optyczne.pl/13781-nowo%C5%9B%C4%87-Nota_serwisowa_w_sprawie_stabilizacji_w_aparatach_ Nikon_Z6_i_Z7.html

https://www.optyczne.pl/9824-nowo%C5%9B%C4%87-Nota_serwisowa_w_sprawie_akumulatora_EN-EL15_i_lustrzanki_Nikon_D500.html

https://www.optyczne.pl/8567-nowo%C5%9B%C4%87-Nikon_D750_-_nota_serwisowa.html

https://www.optyczne.pl/7955-nowo%C5%9B%C4%87-Nikon_Nikkor_1_10-30_mm_f_3.5-5.6_VR_-_nota_serwisowa.html

https://www.optyczne.pl/7374-nowo%C5%9B%C4%87-Nota_serwisowa_Nikona_w_sprawie_programu_Capture_N X-D.html

https://www.optyczne.pl/7311-nowo%C5%9B%C4%87-Nikon_D810_-_nota_serwisowa.html

https://www.optyczne.pl/6745-nowo%C5%9B%C4%87-Nikon_D600_-_zaktualizowana_nota_serwisowa.html

https://www.optyczne.pl/5652-nowo%C5%9B%C4%87-Nikon_D600_-_nota_serwisowa.html

Tak wygląda ostatnie 10 lat w Nikonie... Do Nikona D800 już nawet nie grzebałem.

Leon007
27-06-2023, 11:57
heh przeczytałem ten post i on jest w stylu wypowiedzi mojego teścia, że najlepsze były średnie formaty z lat 70-80, cała ta nowa technologia nie dorasta im do pięt, i takie podejście jest charakterystyczne dla pokolenia moich rodziców ;) możliwe nawet że sam za 20 lat będę mówił podobne kocopoły :)

Z całym szacunkiem, ale już mówisz, tylko ze swojego punktu widzenia. ;)
Dawno temu usłyszałem taką sentencję i sobie ją powtarzam od czasu do czasu:

Z młodego gniewnego wyrasta stary wqrwiony.

A koledze CzerwiK'owi się nie dziwię, że stąd uciekł.

cauchy
27-06-2023, 12:07
ale ja się na nic nie gniewam, a już na pewno nie na obecną technologię :mrgreen:

Leon007
27-06-2023, 12:28
To dobrze. Też nie chcę, żeby mój post był odczuwany jak coś przeciw Tobie, bo uważam Cię za jednego z fajniejszych uczestników tego bałaganu.
To tyle picia sobie z dzióbków.

zdebik
27-06-2023, 12:34
.

A koledze CzerwiK'owi się nie dziwię, że stąd uciekł.

Nie uciekł tylko kupił smartfona, podobno S23 robi zdjęcia jak A7R3.

Leon007
27-06-2023, 12:36
Nie chciałem tego głośno powiedzieć.

Mamrot
27-06-2023, 16:05
###
###
###

Tak wygląda ostatnie 10 lat w Nikonie... Do Nikona D800 już nawet nie grzebałem.
Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz???

Tak wygląda ostatnia 10 lat w Canonie... :twisted:
https://www.optyczne.pl/12475-nowość-Nota_serwisowa_w_sprawie_Canona_EOS_70D_-_chodzi_o_błędy_70_i_80.html
https://www.optyczne.pl/9168-nowość-Canon_Speedlite_600EX-RT_i_wyzwalacz_ST-E3-RT_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/8353-nowość-Canon_EOS_750D_i_760D_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5932-nowość-Canon_EOS-1D_X_i_EOS-1D_C_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5655-nowość-Canon_EOS_5D_Mark_III_i_EOS-1D_X_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5433-nowość-Canon_EOS_1D_X_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5340-nowość-Canon_WFT-E7_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5056-nowość-Canon_EOS_650D_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/4836-nowość-Canon_EOS_5D_Mark_III_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/4746-nowość-Canon_EOS_60D__450D__500D__600D_i_1000D_-_nota_serwisowa.html

O odpadniętym lustrze w 5D po 60k i umyciu rączek przez firmę nawet nie wspomnę.
W R5 i R6 też nie będę grzebał bo do luzujących się stopek akcji serwisowej nie wprowadzą i po gwarancji też się wypną.

Pawel92
27-06-2023, 16:48
Nie jest dobrze. Problem "blaknięcia gumy" w 650D to prawdziwy skandal. Nie pozostaje nic innego, jak wejść w Sony.

MstrG
27-06-2023, 16:48
Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz???

Tak wygląda ostatnia 10 lat w Canonie... :twisted:
https://www.optyczne.pl/12475-nowość-Nota_serwisowa_w_sprawie_Canona_EOS_70D_-_chodzi_o_błędy_70_i_80.html
https://www.optyczne.pl/9168-nowość-Canon_Speedlite_600EX-RT_i_wyzwalacz_ST-E3-RT_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/8353-nowość-Canon_EOS_750D_i_760D_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5932-nowość-Canon_EOS-1D_X_i_EOS-1D_C_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5655-nowość-Canon_EOS_5D_Mark_III_i_EOS-1D_X_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5433-nowość-Canon_EOS_1D_X_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5340-nowość-Canon_WFT-E7_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5056-nowość-Canon_EOS_650D_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/4836-nowość-Canon_EOS_5D_Mark_III_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/4746-nowość-Canon_EOS_60D__450D__500D__600D_i_1000D_-_nota_serwisowa.html

O odpadniętym lustrze w 5D po 60k i umyciu rączek przez firmę nawet nie wspomnę.
W R5 i R6 też nie będę grzebał bo do luzujących się stopek akcji serwisowej nie wprowadzą i po gwarancji też się wypną.

O akcji serwisowej R10 jest dosłownie jeden post na tym forum ;)

Ja akurat na akcji serwisowej D750 zyskałem. Wysłałem przy przebiegu niecałych 100k, wymienili migawkę na nową, wszystkie gumy i jeszcze coś tam w gratisie. Drugie D750 sprzedałem z informacją, że nowy właściciel łapie się na drugą akcję serwisową.
Wszystko było w miłej atmosferze, sprawnie i szybko. Nie wiem czy ma wpływ na to fakt, że jestem NPS, ale chyba przy akcji serwisowej nie.

zdebik
27-06-2023, 16:58
Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz???

Tak wygląda ostatnia 10 lat w Canonie... :twisted:
https://www.optyczne.pl/12475-nowość-Nota_serwisowa_w_sprawie_Canona_EOS_70D_-_chodzi_o_błędy_70_i_80.html
https://www.optyczne.pl/9168-nowość-Canon_Speedlite_600EX-RT_i_wyzwalacz_ST-E3-RT_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/8353-nowość-Canon_EOS_750D_i_760D_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5932-nowość-Canon_EOS-1D_X_i_EOS-1D_C_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5655-nowość-Canon_EOS_5D_Mark_III_i_EOS-1D_X_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5433-nowość-Canon_EOS_1D_X_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5340-nowość-Canon_WFT-E7_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/5056-nowość-Canon_EOS_650D_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/4836-nowość-Canon_EOS_5D_Mark_III_-_nota_serwisowa.html
https://www.optyczne.pl/4746-nowość-Canon_EOS_60D__450D__500D__600D_i_1000D_-_nota_serwisowa.html

O odpadniętym lustrze w 5D po 60k i umyciu rączek przez firmę nawet nie wspomnę.
W R5 i R6 też nie będę grzebał bo do luzujących się stopek akcji serwisowej nie wprowadzą i po gwarancji też się wypną.Zmieniam system na samsunga! Skandal!

Mamrot
27-06-2023, 17:22
Zmieniam system na samsunga! Skandal!

Jak to, to jeszcze nie masz?
Spóźniłeś się na pociąg, czy autostradę poprowadzili w poprzek?

cauchy
27-06-2023, 22:02
odpadnięte lustro w 5D też miałem! i to nie przy 60k, tylko przy 20-30?..
radziłem sobie tak, że zakładałem je z powrotem i cykałem, i tak przez kilka dni, bo pech chciał że odpadło pierwszego dnia urlopu :P
na Żytniej wzięli bez pytania, ale oddali dosłownie kilka dni przed kolejnym urlopem

Przemek_PC
27-06-2023, 22:28
Lustro w 5D też mi odpadło tyle że na weselu. Zapasowe body się przydało. Odpadł mi też uchwyt nadgarstkowy w kamerze Canon XH-A1 na szczęście nie w czasie filmowania bo kamera zaliczyłaby spektakularną glebę. Obydwie wady fabryczne usunięte za darmo w ramach kampanii serwisowej (sprzęty były już po gwarancji).
Nie pamiętam czy była możliwość profilaktycznej wymiany zanim jeszcze coś odpadło czy dopiero po fakcie

Leon007
27-06-2023, 23:12
Z lustrem była możliwość profilaktycznej naprawy - wzmocnienia.