Zobacz pełną wersję : Pomoc przy wyborze obiektywu.
Witam wszystkich.
Jako amator który chce trochę ruszyć do przodu rozglądam się za szkłem które ma służyć głównie do portretu. W tej chwili mam Canona 50 f1.8 i 28-135 f3.5-5.6. Zastanawiam się nad czymś z dłuższą ogniskową. W mojej okolicy mam w tym momencie do wyboru Sigmę 18-200 f3.5-6.3 (500zł) oraz jej drugą wersję (800 zł), Sigmę 28-200 f3.8-5.6 (400zł) i ewentualnie 100-300 f/4,5-5,6 USM (650 zł). Mając na uwadze, że już w tej chwili mam obiektyw 28-135 skłaniam się raczej ku temu Canonowi no chyba, że ta Sigma byłaby zauważanie lepsza od obiektywu który mam w tej chwili i całkowicie go zastąpiła.
https://www.olx.pl/d/oferta/obiektyw-canon-ef-100-300-f-4-5-5-6-usm-CID99-IDQVWhh.html
Szkło byłoby używane z 6D mk I
Jakie jest Wasze zdanie jako doświadczonych fotografów?
Pozdrawiam,
Kuba
Do portretów to poszukałbym jakiejś stałki. Jeśli masz już 50tkę, to może jakieś 85mm lub 135mm? Ewentualnie (bo widzę, że szukasz czegoś z ogniskową 200 i 200+) Canon 70-200 f4.0 z tym, że to nie ten budżet. Ile masz kasy?
Stałe, jasne 85mm na pewno jest następne w kolejce. W tej chwili szukam zooma (ale nie macro) co najmniej 200mm. Budżet w okolicach 600-800 zł.
Ja wiem, że dla każdego budżet to dość indywidualna sprawa, ale dozbieraj kasę i poszukaj EF 70-200/4 L.
Kupowanie do 6d tego co podałeś to IMHO trochę mija się z rozsądkiem.
Wszystko już powiedziano wcześniej i wybrane zoomy o zakresie 18-200 oraz to, co zostało wyprodukowane 3 dekady temu to realnie złom przy zapięciu do cyfry.
Autorze polegaj na tym, co polecono - Canona EF 85 f/1.8 do portretu oraz EF 70-200/4 L USM jako zoom. Oba kiedyś używałem i złego słowa nie powiem (znakomite szkła).
cybulski
11-03-2023, 20:46
Do 6d polecam EF 70-200/4L IS czyli ze stabilizacją (taki też posiadam i jest ok) Używki są około 2.5 tys ale warto poszukać. Nie kupowałbym wersji bez IS.
A ja mam wersję bez IS i sobie chwalę, z tym, że należy dobrze przemyśleć "gdzie i w jakich warunkach zazwyczaj fotografuję". Jeśli są to słoneczne dni, góry, mogą być ten pochmurne dni naturalnie :P ale w dzień generalnie i jakieś krajobrazy to stabilizacja jest ci zbędna. Rzekomo wersja z IS ma lepszy obrazek, ale tego nie wiem. Na pewno wersja bez IS ma ten obrazek bardzo ładny i jest mega ostry. Także polecam.
PS: i też dozbierałbym mimo wszystko do 70-200 f4. Odczujesz ogromną różnicę między zwykłymi szkłami a nawet najtańszą Lką. Bez IS możesz kupić już za 1700zł jak patrzę, może realnie jakby przyjanuszować to i 1500zł da radę :)
70-200 f4 IS obok 40 2.8 to byly moje najostrzejsze szkła
Pozwolę się podpiąć pod wątek, żeby nie zakładać nowego. Zainspirowany zdjęciami Candara za pomocą manualnych obiektywów z fajnym bokehem - co można dokoptować do Canona R nie za miliony monet, ale za to z fajną ostrością i jeszcze lepszym rozmyciem tła? Konkretnie pod bagnet RF lub EF.
Pozwolę się podpiąć pod wątek, żeby nie zakładać nowego. Zainspirowany zdjęciami Candara za pomocą manualnych obiektywów z fajnym bokehem - co można dokoptować do Canona R nie za miliony monet, ale za to z fajną ostrością i jeszcze lepszym rozmyciem tła? Konkretnie pod bagnet RF lub EF.
Czy Tobie chodzi o manualne obiektywy?
Mogą być manualne jak i z AF. Generalnie budżet ma znaczenie. Im niższy tym lepiej, bo to ma być obiektyw trzeciego wyboru, typowa bokehowa zabawka.
Mogą być manualne jak i z AF. Generalnie budżet ma znaczenie. Im niższy tym lepiej, bo to ma być obiektyw trzeciego wyboru, typowa bokehowa zabawka.
Na pierwszy ogień Helios 58 mm f/2 i Pentacon 50 mm f/1,8, bo oba mają odjechany ten bokeh, a jak ma być milutko, to np. optyka Olympus OM. Polecam Zuiko OM 75-150 mm f/4.
I to wszystko siada przez adapter EF do R?
I to wszystko siada przez adapter EF do R?
Potrzeba jeszcze adaptera do bagnetu EF, np. M42 > EF lub OM > EF.
Pozwolę się podpiąć pod wątek, żeby nie zakładać nowego. Zainspirowany zdjęciami Candara za pomocą manualnych obiektywów z fajnym bokehem - co można dokoptować do Canona R nie za miliony monet, ale za to z fajną ostrością i jeszcze lepszym rozmyciem tła? Konkretnie pod bagnet RF lub EF.
Szkła manualne z mocowaniem M42 z fajnym bokeh?
Klasyka gatunku to oczywiście: Trioplan: zemsta NRD po latach czyli tryplety z przekorygowaną aberracją sferyczną (https://blog.interfoto.eu/2018/09/30/trioplan-zemsta-nrd-po-latach-czyli-tryplety-z-przekorygowana-aberracja-sferyczna/)
Meyer Optik Görlitz Trioplan 100 mm f2.8
i substytuty Trioplana
Primotar 135 mm f/3,5
Meyer Diaplan 100 mm f/2,8
Pentacon AV 100 mm f/2,8
Poczytaj też o zakręconym bokeh, czyli Helios 44 i swirly bokeh (https://notonly.photos/2022/08/07/helios-44-i-swirly-bokeh-sposob-na-ciekawe-rozmycie-tla/) - kopia niemieckiego Biotara 58 f/2
Przy okazji dodam, że miałem również Heliosa 40-2 85 mm f/1.5 i jest mocno przereklamowany, choć naprawdę daje "malarski" swirly-bokeh to ostrości bym w nim nie szukał ;)
oraz New Petzval 58 (https://microsites.lomography.com/petzval-58-bokeh-control-lens/about/)
Polecam również swoje szkła, które sobie zatrzymałem jak np. Super Takumar 50mm F1.4 czyli legendarny pogromca Planara (https://blog.interfoto.eu/2022/12/08/super-takumar-50mm/) (ten radioaktywyny)
oraz Pentacon Auto 1.8/50mm , ale polecam moją wersję, czyli: 6 elements in 4 groups produkowany od 1971-1978r. (https://allphotolenses.com/lenses/item/c_659.html#prettyPhoto)
No i można też odwrócić w obiektywie HELIOS-44-2 2/58 tylną soczewkę (https://fotografiadlaciekawych.pl/index.php/2019/04/03/krokusy-zlapane-dziwnymi-obiektywami-helios-lomo-maginon/) (niektórzy odwracają przednią, ale ja wolę tylną bo jest ciekawszy efekt)
--- Kolejny post ---
I to wszystko siada przez adapter EF do R?
Potrzebujesz Adapter M42 / Canon RF BODY (https://fotoforma.pl/adapter-bagnetowy-k-f-concept-m42-obiektyw-canon-rf-body) To jest tylko przykład adaptera jakiego musisz szukać.
Potrzebujesz Adapter M42 / Canon RF BODY (https://fotoforma.pl/adapter-bagnetowy-k-f-concept-m42-obiektyw-canon-rf-body) To jest tylko przykład adaptera jakiego musisz szukać.
Bezpośrednie adaptery jak najbardziej tak, ale jeśli mogą być obiektywy z różnymi mocowaniami, to dodatkowe przejściówki mogą się przydać i wyjść w sumie taniej.
mystek - co do manuali to możesz też mieć z nimi AF :) Takie cuda to w Nikonie i Sony - np. dedykowany do Sony: Techart LM-EA9 (https://www.optyczne.pl/17904-nowo%C5%9B%C4%87-Techart_LM-EA9.html) .
Przykładowo do Nikona Z są produkowane adaptery Megadap MTZ-11 (https://www.optyczne.pl/15641-news-Adapter_Megadap_MTZ11.html) i Techart TZM-01 (https://www.optyczne.pl/15624-news-Adapter_Techart_TZM-01.html) oraz Techart TZM-02 (https://www.optyczne.pl/18439-news-Techart_TZM-02.html) wyposażone we własny silnik, który porusza w tył/przód obiektywem dając autofokus na bezlusterkowcach Nikon Z.
Poczytaj: TTArtisan M 50mm F0.95 z autotofokusem na bezlusterkowcu Nikon Z7 II: zdjęcia przykładowe (https://blog.interfoto.eu/2023/04/13/ttartisan-m-50mm/)
https://www.youtube.com/watch?v=aglUdQDK9Ig&ab_channel=studiotrejo
--- Kolejny post ---
Bezpośrednie adaptery jak najbardziej tak, ale jeśli mogą być obiektywy z różnymi mocowaniami, to dodatkowe przejściówki mogą się przydać i wyjść w sumie taniej.
Nauczony doświadczeniem ostrzegam, że podpięcie kilku adapterów może skutkować brakiem ostrzenia na nieskończoność ;) Szczególnie dlatego, że M42 to mocowanie wkręcane, gdzie liczba zwojów wypada różnie w różnych adapterach ;)
cybulski
14-04-2023, 09:39
W droższym budżecie mogę polecić również 7artisans 50/1.1 z mocowaniem leica. Do tego adapter closeup leica-RF https://fotoforma.pl/adapter-7artisans-leica-m-canon-eos-r-close-focus
--- Kolejny post ---
Warto mieć przelotki z mocowań M42, Leica oraz ewentualnie z Pentaxa. Posiadam takowe do R, na Sony i Fuji.
Tutaj ten Helios (drugi od lewej) mam właśnie z odwróconą tylną soczewką, ten z osłoną aby się nie mylało :)
Przelotki z Leici są normalne i z close fokus, polecam te drugie lepsza zabawa.
Ciekawy jest jeszcze, oprócz Heliosa o którym wspominał candar, Helios 77-4 czyli 50/1,8, odwróconą natomiast soczewkę mam w Heliosie 44M 58/2
Mam też takumara 55/1,8, niestety nie 1.4, ale on jest też fajny i ma bliski MFD 45 cm.
https://live.staticflickr.com/65535/52816661295_09735daed5_c.jpg
https://live.staticflickr.com/65535/52816253181_027f489dde_c.jpg
--- Kolejny post ---
Przy takiej zabawie manualami, dzisiaj jest już możliwość zabawy też na naszych R-kach. Wcześniej było najwięcej możliwości na Sony no i Fuji. Dlatego też mam starutką A7 ciągle bo to dobrze się sprawdza. I chyba A7 ma wygodniejsze fokus peaking ciągle nawet ta najstarsza. Tu akurat samo body ma dziś małe znaczenie, ważne są szkiełka a przelotki dzisiaj są już do każdego systemu bezlusterkowego więc budżetowe body warto mieć i nie sprzedawać, u mnie to jest A7.
--- Kolejny post ---
czego mozna spodziewać się mniej więcej w tle po szkiełku 7artisans 50/1.1 z przelotką close fokus, oczywście kluczem jest odpowiedni dobór tego co jest za modelem. Na zdjeciach bliskich np kwiatków, w zbliżeniach, to większość starych manuali coś tam wyprodukuje jednak już w fotografii ludzi te szkła nie dają normalnie aż takich efektów jakbyśmy chcieli, niestety tu trzeba eksperymentować. 7artisans jest trochę inny, bardziej szalony i nieprzewidywalny a przejściówka close fokus powiększa jego możliwości "nieprzewidywalności" efektów.
https://live.staticflickr.com/65535/52391523425_5a8a143cb9_c.jpg
https://live.staticflickr.com/65535/52441590863_08eca8d726_c.jpg
Helios 44-2 58 mm f/2.
11882
Pewnie tego Heliosa rozważę, bo faktycznie mega budżetowe to. Pytanie czy są jakieś zasadnicze różnice między 44-2, 44-3, 44-4 itd? Tj wyczytałem, że to kolejny wypust i tak określali, ale czy jest różnica w rozmyciu tła?
Dwa - są też jakieś Heliosy 44M-2 .. Ta literka "M" ma jakieś znaczenie?
^^ Teoretycznie najlepsze są wersje białoruskie 44-3 z MC. Zapewne jest też najdroższy ale nie znam obecnie cen pleśniawek.
Dwa - są też jakieś Heliosy 44M-2 .. Ta literka "M" ma jakieś znaczenie?
"M" oznaczało obiektyw z możliwością przymykania przysłony spustem (można było wyłączyć)...
Widzę, że za 300-400zł można kupić takiego. Dramatu nie ma. Tylko jak rozumiem muszę dokupić jeszcze adapter M42-RF?
Widzę, że za 300-400zł można kupić takiego. Dramatu nie ma. Tylko jak rozumiem muszę dokupić jeszcze adapter M42-RF?Nieźle ceny pleśniawek skoczyły. Albo m42-ef jak masz adapter rf-ef.
Obiektyw Helios 44-2 był pierwszym z serii i ma preselektywną 8-listkową przysłonę oraz najbardziej odjechany swirly bokeh, natomiast wersje z literką M mają przysłony automatyczne 6-listkowe, są ostrzejsze z wersji na wersję, i niektóre mają powłoki MC. "Jakie powłoki ma "dwójka" ciężko powiedzieć, ale nie ma wielkiego dramatu z tym związanego, tym bardziej, że ma głęboko schowaną przednią soczewkę.
Mam Heliosa przerobionego na nieskończoność i na bagnet Nikona F. Adapter EF i idzie do Canona. Tylko nie ma po co ;)
Jeszcze mam takie pytanie. Sporo można spotkać sztuk z zaoliwionymi listkami przysłony. W czym to przeszkadza? I czy serwisuje się takie obiektywy?
Jeszcze mam takie pytanie. Sporo można spotkać sztuk z zaoliwionymi listkami przysłony. W czym to przeszkadza? I czy serwisuje się takie obiektywy?Zaoliwione listki powodują odbicia, spadek kontrastu, etc. Naprawa niesamodzielna nie będzie tania...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.