Zobacz pełną wersję : EOS R + adapter
Witam,
Dziękuję za porady w poprzednim wątku (przespane 10 lat), będę się najprawdopodobniej decydował na EOS R + adapter (aby wykorzystać szkła L EF które mam). Czy sądzicie że to dobry wybór, biorąc pod uwagę że chciałbym aparat wykorzystywać do zdjęć studyjnych, reportażu oraz nagrywania video? Cena, zwłaszcza z cashbackiem, wydaje się obecnie fajna.
Dodatkowo pytanie o adapter - warto zainwestować te 250 w adapter z ringiem, czy to mało przydatna fanaberia.
No i pytanie ostatnie - czy do robienia zakupów w PL macie jakiś sklep który rekomendujecie, jeśli chodzi zarówno o ceny jak i podejście do klienta?
Pozdrawiam
Relacja użyteczności do ceny jest dla R-ki rewelacyjna. Zwłaszcza jak się dobrze kupi.
Adapter z pierścieniem daje "trzecie kółko" nastaw co przy pracy w pełnym manualu (M) jest przydatne.
Poza tym jak dokupisz kiedyś szkło RF to ono już ma ten pierścień i będziesz miał jednolitą obsługę szkieł EF i RF.
Sklepy, które są oficjalną dystrybucją Canona nie mają większego znaczenia. Przy większych zakupach czasami warto do nich napisać maila z prośbą o jakiś rabat, czasami się udaje, czasami nie.
Adapter z ringiem warto mieć, ale nie jest to "must have".
R jest OK i jak już napisano, mega opłacalny to jest zakup aktualnie.
Nagrywanie wideo, ale pod warunkiem, że będzie to full HD 60fps, bo w 4k robi cropa x1,4 czy x1,6 bodajże. W full hd nagrywałem w domu, ciemno było i jakość fajna.
Adapter z ringiem spoko ogólnie, ale pytanie powinieneś zadać sobie samemu, czy przycisków na korpusie ci za mało do ustawień i potrzebujesz tego pierścienia, czy nie. Ja też nad tym się zastanawiałem i kupiłem bez pierścienia. R ma konfigurowalne wszystkie przyciski, więc moim zdaniem - nie potrzeba tego ringu dodatkowo, ale na pewno jest wygodniej.
Ja kupowałem w black friday Rkę w Cewe Fotojoker i dało się dogadać tam z specjalistą od Canona (nie pamiętam, ale chyba miał na imię Sebastian). Piszesz do niego i ugadujecie jakieś rabaty, a najlepiej sobie zadzwonić. Z tym, że aktualne ceny Rki ja wiem czy są zachęcające? Zachęcające to są ceny używek R. Na Allegro jest jedna za 3500zł z przebiegiem 100k.
Co do nagrywania wideo: dopiero użycie zewnętrznej nagrywarki daje film 10-bitowy. Dodatkowo efekt galarety przy poruszaniu aparatu w trakcie filmowania daje się mocno we znaki. Z kropem przy 4K da się żyć. Dlatego do wideo nie polecam tego aparatu. Chyba że użyjesz zewnętrznej nagrywarki i będziesz nim operował tak aby efekt galarety się nie pojawił. Sam w ten sposób nagrywam wywiady i efekt jest bardzo dobry.
Ale do zdjęć R nadaje się świetnie.
będę się najprawdopodobniej decydował na EOS R + adapter (aby wykorzystać szkła L EF które mam). Czy sądzicie że to dobry wybór
Koledzy odpisali co do aparatu, natomiast co do szkieł - wykorzystania EF-L na EOS R - to imho dobry pomysł, o ile nie bardzo dobry, biorąc pod uwagę co ostatnio robi Canon z mocowaniem RF i cenami szkieł RF.
Szkła EF (a EF-L szczególnie) działają świetnie z R, jedyny minus to dodatkowy wymiar i waga adaptera, ale dzięki temu masz w gratisie bardziej profi wygląd i lepsze samopoczucie - bo masz wszystko o 2 cm dłuższe. :lol:
warto zainwestować te 250 w adapter z ringiem, czy to mało przydatna fanaberia.
250 ale czego? Funtów? ;)
Powiem tak - masz szkła EF-L - to raczej kupuj adapter(y) oryginalne Canona z uwagi na uszczelnienia.
Sam dość długo używałem adapter viltroxa z pierścieniem, fajna sprawa, złego słowa o nim nie powiem, działał dobrze (na pierścieniu ustawiasz korektę ekspozycji - mega wygodne) (niektórzy ustawiają np. ISO - nie rozumiem po co, skoro do ISO jest osobny przycisk na większości Canonów), ale w końcu trochę mi przeszkadzał brak uszczelek (body niby uszczelnione, szkła L niby uszczelnione (uwaga: nie wszystkie), a pierścień nie), więc ostatecznie kupiłem dwa razy droższy oryginał bez pierścienia - i canon oczywiście siedzi lepiej, uszczelki są, spokój ducha większy, pierścienia trochę brakuje, ale da się żyć. A viltrox pewnie pójdzie na sprzedaż.
Co do polecania sklepu - kupuję większość w lokalnym cyfrowe-pl i generalnie polecam.
Odświeżę temat :) Pytanie do użytkowników zamienników oryginalnych adapterów er-ek Canona: jakie są Wasze doświadczenia z adapterami innych firm? mxw pisał o Viltrox, a inne?
Odświeżę temat :) Pytanie do użytkowników zamienników oryginalnych adapterów er-ek Canona: jakie są Wasze doświadczenia z adapterami innych firm? mxw pisał o Viltrox, a inne?
No ludzie! No dejcież spokój! Takie wsparcie, że mała głowa...:) Wszyscy na forum używają oryginałów? Nikt nie podłącza przez zamienniki...?
Wszyscy na forum używają oryginałów? Nikt nie podłącza przez zamienniki...?
Jest chyba wyraźny podział na tych, którzy zaczęli od oryginału i tych którzy przeszli na oryginał dopiero po posmakowaniu zamiennika :lol:
Poza tym akurat R był sprzedawany w komplecie z oryginałem i mało kto musiał testować zamiennik.
Temat adapterów jest dość oczywisty, orginał to brak problemów.
Zamienniki to wielka niewiadoma jaki egzemplarz Ci się trafi i ile problemów będzie. Jeśli jedziesz po taniości z lekkim obiektywem, można ryzykować. Mając profesjonalne, ciężkie szkła bądź długie teleobiektywy zamienniki są raczej na pewno za słabe.
Kupiłem komplet adapterów do macro za kilkadziesiąt zł i są do niczego nie byłem w stanie tym nic zrobić.
Droższe kupiłem za kilkaset zł typ MEKE są śliczne, przenoszą dobrze sygnał na stykach, chociaż minimalnie obiektyw się rusza na boki, jednak wadą jest tani i mięki stop metalu z którego wykonany jest bagnet. Jest on tylko poniklowany grubą warstwą która wykrusza się i odpada z bagnetu tworząc zadziory i skrobie przy zakładaniu po puszce i obiektywach. Tak wygląda oszczędność, niestety. Jeśli nie szkoda Ci sprzętu lub nie będziesz tym kręcił to bierz zamienniki.
Kupiłem komplet adapterów do macro za kilkadziesiąt zł i są do niczego nie byłem w stanie tym nic zrobić.
A ja kupiłem pierścienie pośrednie Viltroxa za 280 zł i mają ogromny luz.
Oryginalne adaptery Canon EF-EOS-R z pierścieniem lub bez widzę czasami na Amazon.pl w całkiem niezłych promocjach - można trafić za pół ceny.
Tak, ostatnio był po 405zł na Amazonie. Z ringiem nadal jest po 600zł aktualnie.
Serdeczne dzięki! Rady były bardzo pomocne; ewidentnie - oryginał :)
Dziś widzę adapter Canona z ringiem (oryginał) na amazonie za 489,00 zł. Kiedyś płaciłem nieco ponad 500 za zwykły bez ringu.
https://www.amazon.pl/gp/product/B07H5R764K/
Co ciekawe, adaper bez ringu jest niedostępny.
cybulski
30-06-2024, 06:25
Kupiłem, dziękuje za linka. Wolę mieć dwie przelotki z ringiem i to w tej cenie niż bez.
Dziś widzę adapter Canona z ringiem (oryginał) na amazonie za 489,00 zł. Kiedyś płaciłem nieco ponad 500 za zwykły bez ringu.
https://www.amazon.pl/gp/product/B07H5R764K/
Co ciekawe, adaper bez ringu jest niedostępny.
Jeszcze raz dziękuję.
ja też kiedys zapłacilem ponad 500 za zwykły, przy tej cenie będę miał drugi - również dziękuję za info.
--- Kolejny post ---
A ja kupiłem pierścienie pośrednie Viltroxa za 280 zł i mają ogromny luz.
to standard chyba - ja kupiłem pierścienie fotga po przeczytaniu pozytywnej opinii na forum nikona, to co kupiłem ma luzy wygina sie pod ciężarem obiektywu styki raz działają raz nie, a ostatnio jak zapiąłem to się nie chciał odpiąć :( i cholernie mocno spasowane są ale jednocześnie mają luzy normalnie jak jakiś dualizm korpuskularno falowy - obawiam się że jednak różni użytkownicy mają zdecydowanie różne widzenie jakości i niestety nie mozna kierować sie takimi opiniami (podobnie jest przy zakupie optyki), wcześniej kupiłem pierścienie chińczyka no-name te nie działały wcale, najczęściej nie było kontaktu te odesłałem i dostałem zwrot kasy - już nabyłem doświadczenia (za własną kasę) i jak kupię kolejne to będzie to oryginał :mrgreen: jak mawiają u mnie na wsi biednego nie stać na kupowanie taniochy.
Hubert Multana
01-07-2024, 09:49
Cena świetna, ale użytkowanie tego adaptera jest bardzo niewygodne względem standardowego control ringa na końcu obiektywu.
Cena świetna, ale użytkowanie tego adaptera jest bardzo niewygodne względem standardowego control ringa na końcu obiektywu.
To tak sam jak w RF 100-500 gdzie control ring jest na samym początku od strony body i jest to mega niewygodne w praktyce, szczególnie podczas dynamicznych akcji.
Cena świetna, ale użytkowanie tego adaptera jest bardzo niewygodne względem standardowego control ringa na końcu obiektywu.
bardziej jako backup go traktuję bo wiszę na tym adapterze i gdyby przestał działać to kaplica, a skoro kosztuje tyle co bez ringa to czemu nie spróbować :), jak kupowałem ten co mam to canon miał jakiś kryzys adapterowy i też o mało co nie kupiłem z ringiem bo byłem pod ścianą załatwiając temat dzień przed wyjazdem, w końcu namierzyłem adapter obdzwaniając wszystkie sklepy u mnie na wsi, ogólnie słabo to wychodziło - kupujesz R5 i biegasz po całej wsi w poszukiwaniu adaptera kupujesz RP i adapter masz w pudełku :mrgreen: - myślałem jeszcze o adapterze z filtrem VND ale jakoś moja krakowska część duszy nie chce nad tym zakupem przejść do porządku dziennego ale nie wykluczam że kiedyś kupię może przy okazji R5II :mrgreen:.
Kupiłem, dziękuje za linka. Wolę mieć dwie przelotki z ringiem i to w tej cenie niż bez.
Jeszcze raz dziękuję.
You welcome. 8-)
I dzięki za lajki/gwiazdki na moim MM. :D
To tak sam jak w RF 100-500 gdzie control ring jest na samym początku od strony body i jest to mega niewygodne w praktyce, szczególnie podczas dynamicznych akcji.
Przy 100-500 można dołożyć Extender. Właśnie mam dylemat z zakupem x1,4 czy x2. Ktoś w Temacie?
Ten niżej cytowany post podsumowuje ********y wątek dotyczący konwerterów RF opublikowany kilka lat temu na forum CR:
https://www.canonrumors.com/forum/threads/extenders-on-rf-100-500mm-rf-800mm-and-ef-400mm-do-ii.40550/#post-927689
Robiłem różne porównania RF 1.4x i RF 2x na RF 100-500mm i RF 800mm f/11 na R5 i R6. Rzadko używam RF 1.4x na 100-500 na R5, ponieważ bardzo lubię RF 2x. Teraz odkryłem, że 2-krotne przybliżenie do 700 mm przy f/11 jest co najmniej tak samo dobre jak 1,4x przy 700 mm i f/10, które jest tylko o 1/4 stopnia jaśniejsze. Po pomniejszeniu do minimum 600mm daje bardzo dobrą rozdzielczość. Tak więc, jeśli o mnie chodzi, TC 1,4x jest zbędny w przypadku 100-500, jeśli masz 2x. RF 800 mm w R6 jest naprawdę dobry. Chociaż teoretycznie ma taki sam zasięg jak 500 mm w R5, 800 zapewnia lepszą rozdzielczość w R6. A 1,4x na nim przy 1120 mm jest bardzo ładne, bardzo podobne do 100-500 mm + 2x przy 1000 mm na R5.
Ten niżej cytowany post podsumowuje ********y wątek dotyczący konwerterów RF opublikowany kilka lat temu na forum CR:
https://www.canonrumors.com/forum/threads/extenders-on-rf-100-500mm-rf-800mm-and-ef-400mm-do-ii.40550/#post-927689
Dzięki . Coraz bardziej przekonuję się do x2. Gdzieś wyczytałem że przy gęstości pikseli w R5 zysk kończy się na x1,4 i stosowanie x2 już nic nie poprawia. Ale może chodzi tu też o stabilizację jak piszą.
Ja mam R6 więc x2 jest ok. (jeszcze mam R6).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.