Zobacz pełną wersję : Tryb Custom, C, C1, C2 - jakieś spsooby wykorzystania
Macie jakieś swoje sposoby wykorzystania trybu/trybów Custom (C, C1, C2) stosownie ile wasz korpus tego ma ?
Swobodne dzielenie się - nie pytam w jakimś konkretnym wąskim celu.
Użycie trybu "custom" czasem się przydaje, ale może też doprowadzić człowieka do szału.
Miałem np. w C 80D taką konfigurację:
C1:
AF Servo
Pojedynczy punkt AF
1/500 s
korekcja -2/3 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.
C2:
AF Servo
Mała strefa AF centralnie
1/2000 s
korekcja +2 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.
Pierwszy tryb służył mi do zdjęć na ciemnym tle. a C2 do zdjęć ptaków w locie.
Ale te tryby często muszą być modyfikowane, np. szybko poruszający się obiekt w trybie C1 wymaga skrócenia czasu otwarcia migawki, powiedzmy do 1/1000s lub krócej, a w trybie C2 też trzeba albo skrócić migawkę, albo zmienić korekcję, albo przestawić punk AF, i to działa tylko przez chwilę, czasem przez jedną serię zdjęć, a po chwili aparat przywraca zapisane parametry, i wtedy albo się je ponownie ustawia, albo się o tym zapomina... i wtedy się klnie wszystko, na czym ten świat stoi :mrgreen:
W C 7D II mam 3 tryby C i jeszcze żadnego nie ustawiłem, modyfikuję ustawienia na bieżąco.
Hubert Multana
26-12-2022, 23:04
Pomaga szybko przestawiac na ustawienia, ktore wymagaja modyfikacji wiecej niz jednego parametru. Np w trybie filmowym bedzie to:
C1 nagrywanie w 25 klatkach na sekunde, migawka 1/50.
C2 nagrywanie w 100 klatkach na sekunde, migawka 1/200.
Zamiast ustawiac to po kolei, przekrecasz na z gory zaprogramowane ustawienia.
Nie ma jednej recepty na te pola, po to sa to indywidualne ustawienia, zeby kazdy dobral je pod swoj styl i potrzeby.
Wieslaw18
27-12-2022, 01:39
Użycie trybu "custom" czasem się przydaje, ale może też doprowadzić człowieka do szału.
Miałem np. w C 80D taką konfigurację:
C1:
AF Servo
Pojedynczy punkt AF
1/500 s
korekcja -2/3 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.
C2:
AF Servo
Mała strefa AF centralnie
1/2000 s
korekcja +2 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.
Pierwszy tryb służył mi do zdjęć na ciemnym tle. a C2 do zdjęć ptaków w locie.
Ale te tryby często muszą być modyfikowane, np. szybko poruszający się obiekt w trybie C1 wymaga skrócenia czasu otwarcia migawki, powiedzmy do 1/1000s lub krócej, a w trybie C2 też trzeba albo skrócić migawkę, albo zmienić korekcję, albo przestawić punk AF, i to działa tylko przez chwilę, czasem przez jedną serię zdjęć, a po chwili aparat przywraca zapisane parametry, i wtedy albo się je ponownie ustawia, albo się o tym zapomina... i wtedy się klnie wszystko, na czym ten świat stoi :mrgreen:
W C 7D II mam 3 tryby C i jeszcze żadnego nie ustawiłem, modyfikuję ustawienia na bieżąco.
Zarówno 80D jak i 7D2 ma coś takiego w menu jak automatyczna aktualizacja nastaw. Jeśli jest wybrana, to każda zmiana jakigokolwiek parametru jest na bieżąco zapisywana w ustawieniach C
Zarówno 80D jak i 7D2 ma coś takiego w menu jak automatyczna aktualizacja nastaw. Jeśli jest wybrana, to każda zmiana jakigokolwiek parametru jest na bieżąco zapisywana w ustawieniach C
Owszem, ale to też jest prosta droga do stworzenia i zapisania konfiguracji, która się nawet filozofom nie śniła, a potem trzeba sprawdzać, co się właściwie ma nastawione. I tak źle, i tak do ****.
Wieslaw18
28-12-2022, 11:41
Owszem, ale to też jest prosta droga do stworzenia i zapisania konfiguracji, która się nawet filozofom nie śniła, a potem trzeba sprawdzać, co się właściwie ma nastawione. I tak źle, i tak do ****.
Zapewniam Cię że nie ma z tym problemu, serio. Ale jak widać jest to kwestia różnych wymagań konkretnych użytkowników. Jak kto woli, ja wolę mieć taki wybór.
Zainteresowałem się, przeczytałem papierową instrukcję, obejrzałem jutuby
Ustawiam na próbę "tryb A do szybkiej fotografii" (nazwijmy dla wyobrażenia "street"), wyobrażam sobie:
a)A, czas migawki nie dłuższy niż
b)pozwolenie na auto ISO
c)za kilka dni - jeśli nie wycofam pomysłu - może uzupełnię o automatyczny szeroki wybór AF
To tak ma być, wkraczam jak superman w taką sytuację, pyk kółkiem i gotowe. Ciekawe czy będę zadowolony
(do smakowanej - częstszej dla mnie - fotografii mam 100% ręczne ISO, bez elektronicznego limitu czasu migawki, ręczny wybór AF itd)
W moim przypadku wygląda to tak:
Jeśli potrzebuję zmienić jakąś nastawę z zakresu: migawka, przesłona, ISO, sposób pomiaru, położenie ramki AF, wielkość ramki AF, tryb wyzwalania migawki, korekcja EV, to mogę to zrobić nie odrywając aparatu od oka, i to prawą ręką, a lewą podtrzymując ciężki obiektyw.
Natomiast zmiana trybu pracy z np. M na C wymaga użycia lewej ręki do obrócenia pokrętła, które jest po lewej stronie korpusu, co praktycznie wyklucza trzymanie aparatu przy oku, gdy się robi zdjęcia z ręki.
Z lekkim sprzętem tego problemu nie będzie, pod warunkiem, że w wizjerze wyświetla się tryb pracy, a nie ustawimy przypadkowo czasu "B", który Canon uj wie dlaczego notorycznie pakuje pomiędzy M i C1 :mrgreen:
Jeśli potrzebuję zmienić jakąś nastawę ... to mogę to zrobić nie odrywając aparatu od oka, i to prawą ręką
...
Natomiast zmiana trybu pracy z np. M na C wymaga użycia lewej ręki do obrócenia pokrętła, które jest po lewej stronie korpusu, co praktycznie wyklucza trzymanie aparatu przy oku, gdy się robi zdjęcia z ręki.
W tym kontekście to słuszne spostrzeżenie, natomiast są różne konteksty. Nie zawsze "w centrum ognia sytuacji", a czasem "zaraz będzie sytuacja".
A moim scenariuszu sądzę, że polubię się z literką C, a na pewno zaangażuję się w próby.
Jeden krótki ruch kółkiem, w okularach czy bez, co dostrzegłem, np mniej zwraca uwagę "o! alarm! facet się szykuje do zdjęcia"
ps. wiem, co mówisz o prawej dłoni, np w panasonicu mam nawet wyłącznik zasilania pod prawym kciukiem, co w bezlustrze jest nie ukrywajmy ważne, prąd to lubi jak Polonez beznynę
Jeden krótki ruch kółkiem, w okularach czy bez, co dostrzegłem, np mniej zwraca uwagę "o! alarm! facet się szykuje do zdjęcia"
Fotografowanie w Polsce, gdy w kadrze są jacyś ludzie, to dramat. Aż sobie zostawiłem zdjęcie z jakąś piz...ą , która zaczęła piłować ryja "Czego mnie Pan fotografuje?!", gdy tylko sobie sprawdzałem ekspozycję :mrgreen:
Innym razem, jadę rowerem i widzę dwa szczygły nad polną dróżką siedzące na zwisającej gałęzi, więc stop, aparat do oka, a z naprzeciwka grzeje kuropęd, hamuje, płoszy mi ptaki, szofer się wychyla przez lufcik i się pyta: "Czemu mi Pan robi zdjęcia?" Spojrzałem się więc na niego jak na idiotę, i odpowiedziałem pytaniem:
"A czy Ty, kurła myślisz, że poza Tobą nie ma już nic do fotografowania na tym świecie?!"
Zamknął lufcik i odjechał, a szczygły spierniczyły.
Fotografowanie w Polsce, gdy w kadrze są jacyś ludzie, to dramat. Aż sobie zostawiłem zdjęcie z jakąś piz...ą , która zaczęła piłować ryja "Czego mnie Pan fotografuje?!", gdy tylko sobie sprawdzałem ekspozycję :mrgreen:
A pewnie w/w obywatelka na fejscie ma pełne dossier z kim co pije/używa pi... / co innego robi. To jest "fascynujące", ekshibicjoniści wrażliwi na bycie fotografowanym.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.