PDA

Zobacz pełną wersję : Tryb Custom, C, C1, C2 - jakieś spsooby wykorzystania



cosinus
26-12-2022, 21:19
Macie jakieś swoje sposoby wykorzystania trybu/trybów Custom (C, C1, C2) stosownie ile wasz korpus tego ma ?

Swobodne dzielenie się - nie pytam w jakimś konkretnym wąskim celu.

atsf
26-12-2022, 22:15
Użycie trybu "custom" czasem się przydaje, ale może też doprowadzić człowieka do szału.

Miałem np. w C 80D taką konfigurację:

C1:

AF Servo
Pojedynczy punkt AF
1/500 s
korekcja -2/3 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.

C2:

AF Servo
Mała strefa AF centralnie
1/2000 s
korekcja +2 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.

Pierwszy tryb służył mi do zdjęć na ciemnym tle. a C2 do zdjęć ptaków w locie.

Ale te tryby często muszą być modyfikowane, np. szybko poruszający się obiekt w trybie C1 wymaga skrócenia czasu otwarcia migawki, powiedzmy do 1/1000s lub krócej, a w trybie C2 też trzeba albo skrócić migawkę, albo zmienić korekcję, albo przestawić punk AF, i to działa tylko przez chwilę, czasem przez jedną serię zdjęć, a po chwili aparat przywraca zapisane parametry, i wtedy albo się je ponownie ustawia, albo się o tym zapomina... i wtedy się klnie wszystko, na czym ten świat stoi :mrgreen:

W C 7D II mam 3 tryby C i jeszcze żadnego nie ustawiłem, modyfikuję ustawienia na bieżąco.

Hubert Multana
26-12-2022, 23:04
Pomaga szybko przestawiac na ustawienia, ktore wymagaja modyfikacji wiecej niz jednego parametru. Np w trybie filmowym bedzie to:
C1 nagrywanie w 25 klatkach na sekunde, migawka 1/50.
C2 nagrywanie w 100 klatkach na sekunde, migawka 1/200.

Zamiast ustawiac to po kolei, przekrecasz na z gory zaprogramowane ustawienia.

Nie ma jednej recepty na te pola, po to sa to indywidualne ustawienia, zeby kazdy dobral je pod swoj styl i potrzeby.

Wieslaw18
27-12-2022, 01:39
Użycie trybu "custom" czasem się przydaje, ale może też doprowadzić człowieka do szału.

Miałem np. w C 80D taką konfigurację:

C1:

AF Servo
Pojedynczy punkt AF
1/500 s
korekcja -2/3 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.

C2:

AF Servo
Mała strefa AF centralnie
1/2000 s
korekcja +2 EV
f/5,6
Matrycowy pomiar światła.

Pierwszy tryb służył mi do zdjęć na ciemnym tle. a C2 do zdjęć ptaków w locie.

Ale te tryby często muszą być modyfikowane, np. szybko poruszający się obiekt w trybie C1 wymaga skrócenia czasu otwarcia migawki, powiedzmy do 1/1000s lub krócej, a w trybie C2 też trzeba albo skrócić migawkę, albo zmienić korekcję, albo przestawić punk AF, i to działa tylko przez chwilę, czasem przez jedną serię zdjęć, a po chwili aparat przywraca zapisane parametry, i wtedy albo się je ponownie ustawia, albo się o tym zapomina... i wtedy się klnie wszystko, na czym ten świat stoi :mrgreen:

W C 7D II mam 3 tryby C i jeszcze żadnego nie ustawiłem, modyfikuję ustawienia na bieżąco.

Zarówno 80D jak i 7D2 ma coś takiego w menu jak automatyczna aktualizacja nastaw. Jeśli jest wybrana, to każda zmiana jakigokolwiek parametru jest na bieżąco zapisywana w ustawieniach C

atsf
28-12-2022, 00:09
Zarówno 80D jak i 7D2 ma coś takiego w menu jak automatyczna aktualizacja nastaw. Jeśli jest wybrana, to każda zmiana jakigokolwiek parametru jest na bieżąco zapisywana w ustawieniach C

Owszem, ale to też jest prosta droga do stworzenia i zapisania konfiguracji, która się nawet filozofom nie śniła, a potem trzeba sprawdzać, co się właściwie ma nastawione. I tak źle, i tak do ****.

Wieslaw18
28-12-2022, 11:41
Owszem, ale to też jest prosta droga do stworzenia i zapisania konfiguracji, która się nawet filozofom nie śniła, a potem trzeba sprawdzać, co się właściwie ma nastawione. I tak źle, i tak do ****.

Zapewniam Cię że nie ma z tym problemu, serio. Ale jak widać jest to kwestia różnych wymagań konkretnych użytkowników. Jak kto woli, ja wolę mieć taki wybór.

cosinus
28-12-2022, 21:37
Zainteresowałem się, przeczytałem papierową instrukcję, obejrzałem jutuby
Ustawiam na próbę "tryb A do szybkiej fotografii" (nazwijmy dla wyobrażenia "street"), wyobrażam sobie:
a)A, czas migawki nie dłuższy niż
b)pozwolenie na auto ISO
c)za kilka dni - jeśli nie wycofam pomysłu - może uzupełnię o automatyczny szeroki wybór AF

To tak ma być, wkraczam jak superman w taką sytuację, pyk kółkiem i gotowe. Ciekawe czy będę zadowolony

(do smakowanej - częstszej dla mnie - fotografii mam 100% ręczne ISO, bez elektronicznego limitu czasu migawki, ręczny wybór AF itd)

atsf
29-12-2022, 01:01
W moim przypadku wygląda to tak:


Jeśli potrzebuję zmienić jakąś nastawę z zakresu: migawka, przesłona, ISO, sposób pomiaru, położenie ramki AF, wielkość ramki AF, tryb wyzwalania migawki, korekcja EV, to mogę to zrobić nie odrywając aparatu od oka, i to prawą ręką, a lewą podtrzymując ciężki obiektyw.

Natomiast zmiana trybu pracy z np. M na C wymaga użycia lewej ręki do obrócenia pokrętła, które jest po lewej stronie korpusu, co praktycznie wyklucza trzymanie aparatu przy oku, gdy się robi zdjęcia z ręki.

Z lekkim sprzętem tego problemu nie będzie, pod warunkiem, że w wizjerze wyświetla się tryb pracy, a nie ustawimy przypadkowo czasu "B", który Canon uj wie dlaczego notorycznie pakuje pomiędzy M i C1 :mrgreen:

cosinus
29-12-2022, 09:21
Jeśli potrzebuję zmienić jakąś nastawę ... to mogę to zrobić nie odrywając aparatu od oka, i to prawą ręką
...
Natomiast zmiana trybu pracy z np. M na C wymaga użycia lewej ręki do obrócenia pokrętła, które jest po lewej stronie korpusu, co praktycznie wyklucza trzymanie aparatu przy oku, gdy się robi zdjęcia z ręki.



W tym kontekście to słuszne spostrzeżenie, natomiast są różne konteksty. Nie zawsze "w centrum ognia sytuacji", a czasem "zaraz będzie sytuacja".

A moim scenariuszu sądzę, że polubię się z literką C, a na pewno zaangażuję się w próby.
Jeden krótki ruch kółkiem, w okularach czy bez, co dostrzegłem, np mniej zwraca uwagę "o! alarm! facet się szykuje do zdjęcia"

ps. wiem, co mówisz o prawej dłoni, np w panasonicu mam nawet wyłącznik zasilania pod prawym kciukiem, co w bezlustrze jest nie ukrywajmy ważne, prąd to lubi jak Polonez beznynę

atsf
30-12-2022, 20:10
Jeden krótki ruch kółkiem, w okularach czy bez, co dostrzegłem, np mniej zwraca uwagę "o! alarm! facet się szykuje do zdjęcia"


Fotografowanie w Polsce, gdy w kadrze są jacyś ludzie, to dramat. Aż sobie zostawiłem zdjęcie z jakąś piz...ą , która zaczęła piłować ryja "Czego mnie Pan fotografuje?!", gdy tylko sobie sprawdzałem ekspozycję :mrgreen:

Innym razem, jadę rowerem i widzę dwa szczygły nad polną dróżką siedzące na zwisającej gałęzi, więc stop, aparat do oka, a z naprzeciwka grzeje kuropęd, hamuje, płoszy mi ptaki, szofer się wychyla przez lufcik i się pyta: "Czemu mi Pan robi zdjęcia?" Spojrzałem się więc na niego jak na idiotę, i odpowiedziałem pytaniem:

"A czy Ty, kurła myślisz, że poza Tobą nie ma już nic do fotografowania na tym świecie?!"

Zamknął lufcik i odjechał, a szczygły spierniczyły.

cosinus
31-12-2022, 11:07
Fotografowanie w Polsce, gdy w kadrze są jacyś ludzie, to dramat. Aż sobie zostawiłem zdjęcie z jakąś piz...ą , która zaczęła piłować ryja "Czego mnie Pan fotografuje?!", gdy tylko sobie sprawdzałem ekspozycję :mrgreen:

A pewnie w/w obywatelka na fejscie ma pełne dossier z kim co pije/używa pi... / co innego robi. To jest "fascynujące", ekshibicjoniści wrażliwi na bycie fotografowanym.