PDA

Zobacz pełną wersję : [Krakow] Koniec czerwca / poczatek lipca



Coronado
12-06-2006, 22:24
Czy ktos planuje moze jakis plenerek w powyzszym czasie w okoliach grodu Kraka? Bede w Polsce wtedy i z checia poznalbym sie z jakimis forumowiczami i popelnil pare zdjec przy okazji. Moze to byc sam Krakow albo jakies plenery w okolicy - sam mialbym tez pare pomyslow.

Badam wstepnie teren - jak sa chetni to mozemy dalej podyskutowac i moze cos z tego wyjdzie.

Pozdrawiam
Coronado

pazurek
12-06-2006, 22:40
To zalezy co nam przywieziesz :roll:

akustyk
12-06-2006, 22:47
jednodniowka? wypad z kimankiem?

jakies preferencje co do tematyki?

Coronado
12-06-2006, 23:22
To zalezy co nam przywieziesz :roll:

To zalezy co kto zamowil... :-D

Pozdrawiam
Coronado


jednodniowka? wypad z kimankiem?

jakies preferencje co do tematyki?

Myslalem o jednodniowce ale temat otwarty do dyskusji. Tematyka dowolona - ja preferuje krajobraz i szeroko rozumiana fotografie stokowa.

Pozdrawiam
Coronado

Ted
12-06-2006, 23:44
Moze wybierzecie sie w Gorce, Pieniny lub Tatry... Wtedy chetnie dolącze. W Polsce jestem do 5 lipca.

Coronado
13-06-2006, 02:18
Moze wybierzecie sie w Gorce, Pieniny lub Tatry... Wtedy chetnie dolącze. W Polsce jestem do 5 lipca.

Ja i tak planuje jakis wypad w Gorce lub Beskid Sadecki. Poczekajmy pare dni i moze sie wyloni jakas grupa chetnych na jedna lub wiecej opcji.

Pozdrawiam
Coronado

Kubaman
13-06-2006, 11:04
ja sie z chęcią spotkam. Co prawda mam mieć jakeiś wyjazdy służbowe w tym czasie, ale mam nadzieję, że się uda. Sugerowałbym może raczej Jurę, Ojców, lub sam Kraków. Góry to juz dłuższa wycieczka i trzeba lepiej zaplanować i trudniej będzie zebrać grupkę.

zanussi
13-06-2006, 15:28
No chyba mnie nie będzie :( Wybieram się do Gdańska na Wakacyjny Festiwal Gwiazd pofocić znane twarze.... i popić piwka z kumplem :)

Coronado
13-06-2006, 17:48
Sugerowałbym może raczej Jurę, Ojców, lub sam Kraków. Góry to juz dłuższa wycieczka i trzeba lepiej zaplanować i trudniej będzie zebrać grupkę.

Tys prowda! Ja moglbym np zaproponowac wypad na wyrobiska piasku pod Olkuszem. Jakby sie skombinowalo jeszcze modelke to mozna byloby ciekawe foty porobic :)

Pozdrawiam
Coronado

Kubaman
13-06-2006, 18:25
Jakby sie skombinowalo jeszcze modelke to mozna byloby ciekawe foty porobic :)

na mnie nie licz ;) no chyba że potrzebujecie zdjęcia reklamowe do agencji ochroniarskiej lub jeszcze lepiej nabór do mafii :mrgreen:

KuchateK
13-06-2006, 18:28
Koniec czerwca / poczatek lipca i mnie pasuje :)
Ale nie dalej jak do 4 (l) i nie wczesniej jak 26 (c) ;)

Tematyka dowolna, i tak nie umiem robic zdjec :mrgreen:

madallenka
13-06-2006, 21:48
Ja też mogę się z Wami wybrać..ale pewnie bardziej do towarzystwa..bo z fotografią to narazie raczkuje.. ;)

Michal-Czuba
13-06-2006, 22:02
Hmm Kraków ... taka forumowa ekipa miała by sie zjawić, a to tylko sto-kilka km ode mnie ... czy każdy mógłby się zjawić? ;)

akustyk
13-06-2006, 22:03
27-30 mam szkolenie z IBM iSeries w Krynicy Zdroju. pewnie przeciagne pobyt o jakies kilka dni w jedna ze stron. jakby mi bylo po drodze na wymyslona przez Was lokacje to sie pojawie.

canis_lupus
15-06-2006, 10:07
W Krakowie bardzo chętnie, Gdzieś dalej się raczej nie wybiorę.

kazper
15-06-2006, 11:26
Szkoda że nie na przełomie lipca i sierpnia. Do 30 czerwca w pracy, 5 lipca do Irlandii a w tak zwanym między czasie mężowzięcie mojej koleżanki.

A może ktoś będzie w zachodniej Irlandii międzu 5 a 18 lipca ???

Mac
15-06-2006, 11:32
Mnie się pomysł podoba, jestem za Jurą, Ojcowem lub Olkuszem. Termin preferowany to 30.06 do 04.07 ale w inny może też mógłbym się wpasować. Mnie interesują krajobrazy i makro.
Czekam na więcej informacji.

SenK
15-06-2006, 14:26
Ja jestem jaknajbardziej za ;]
Preferuje krajobraz wiec moze zbiórke zrobimy o 3 rano ;) Nie ma przeciez to jak wschody ;]



Moze wybierzecie sie w Gorce, Pieniny lub Tatry... Wtedy chetnie dolącze. W Polsce jestem do 5 lipca.

Tadek ja bede pewnie Tatry jechał focić.. tak myślałem koniec czerwca..

Coronado
01-07-2006, 22:07
Czy ktos planuje moze jakis plenerek w powyzszym czasie w okoliach grodu Kraka?

Temat widze troche przycichl. U mnie plany tez sie nieco pozmienialy i czas na jakies foty bede mial dopiero za kilka dni. Ja pilnie bede wtedy poszukiwal ladnych zielonych lub zolto-rzepakowych lak w okolicach Krakowa. Jak ktos wie gdzie sa takowe (jakas rzeczka, polna droga i samotne drzewa mile widziane) w okolicy to bede wdzieczny.

Pozdrawiam
Coronado

akustyk
01-07-2006, 22:31
Temat widze troche przycichl. U mnie plany tez sie nieco pozmienialy i czas na jakies foty bede mial dopiero za kilka dni. Ja pilnie bede wtedy poszukiwal ladnych zielonych lub zolto-rzepakowych lak w okolicach Krakowa. Jak ktos wie gdzie sa takowe (jakas rzeczka, polna droga i samotne drzewa mile widziane) w okolicy to bede wdzieczny.
Wadowice/Zator/Oswiecim. ze wskazaniem na okolice Zatoru

Kubaman
02-07-2006, 19:59
no to jestem zapisany, te okolice z wielu względów ostatnio mocno eksploruję. Tylko kiedy, bo ja niestety w tygodniu pracuję i jestem dostępny po 18 tej najwcześniej.

thorin
03-07-2006, 00:41
Wadowice/Zator/Oswiecim. ze wskazaniem na okolice Zatoru

o to moje okolice... podpowiem tez ze Bieruń ;) nie tak wcale daleko od oswiecimia, ale zawiode Cie Coronado, rzepak po malu u nas przekwitl i ta znowuz soczyscie to te pola zolte nie sa...

akustyk
03-07-2006, 00:51
o to moje okolice... podpowiem tez ze Bieruń ;) nie tak wcale daleko od oswiecimia, ale zawiode Cie Coronado, rzepak po malu u nas przekwitl i ta znowuz soczyscie to te pola zolte nie sa...
p...lic Bierun! :twisted:

a tak serio, to ze 45 minut tam zmarnowalem zeszlej soboty po drodze do Krynicy. czekajac z moja plynaca od potu 5-miesieczna rozowa kuleczka 8) na kolejne przejazdy w miejscach ze "zwinietym asfaltem" na drodze krajowej 44. jakbym wiedzial, to bym na Wieliczke autobahna walil, zamiast sobie rekreacyjnie przejazd po Beskidach...


od strony Krakowa to moze i jeszcze jakos sie w ludzkim czasie dojedzie, ale od Gliwic to przerabane jak w ruskim czolgu. najwiekszemu wrogowi nie zycze. maja ci wasi drogowcy nasrane pod kopula... :evil:

Zielony
03-07-2006, 01:09
...maja ci wasi drogowcy nasrane pod kopula... :evil:

wasi/nasi jeden **uj, a w polsce to mało kto nie ma nasrane pod kopułą...
nic nie poradzisz...

A Gliwice? Gliwice to miasto bycze :lol:

akustyk
03-07-2006, 01:18
wasi/nasi jeden **uj, a w polsce to mało kto nie ma nasrane pod kopułą...
nic nie poradzisz...

A Gliwice? Gliwice to miasto bycze :lol:
nie wiem... nie znam sie... :)

tylko mi sie nie zgralo poczucie humoru z tym slaskich/malopolskich* drogowcow. bo jakos to co tam wyprawiaja nieodmiennie przywodzilo mi na mysl pytanie: "co jest, kurcze? z unii dostali kase na remonty drog, z klauzula rozliczenia robot do konca lipca 2006 i sobie tydzien temu przypomnieli?".

a Glewitz to swoja droga niebrzydkie miasto. i fajna Polibude ma ;) prof. recenzent pracy mojej zony tam rabotaje :)


* - niepotrzebne skreslic

Zielony
03-07-2006, 01:36
Bez paniki akustyk :smile: Warszawskie niektóre drogi to o wiele lepsze nie są :roll:
A kasa też jest gdzieś 'zabebłana'. Gdyby to nawet Krakowskie Przedmieście do porządku zrobili :twisted:


ad twój* - górnośląskie :D

akustyk
03-07-2006, 02:00
Bez paniki akustyk :smile: Warszawskie niektóre drogi to o wiele lepsze nie są :roll:

no, na pocieche dodam, ze jak ktos chce we Wroclawiu spod Dworca Glownego wyjechac na Olesnice, to tez ma prze... jak w ruskim czolgu :)



ad twój* - górnośląskie :D
azaliz niekoniecznie. Oswiecim to juz malopolskie :) a co do Bierunia to nie wiem, ale chyba tez

Zielony
03-07-2006, 08:26
Oswiecim to juz malopolskie :) a co do Bierunia to nie wiem, ale chyba tez

Całkiem możliwe :lol: - maturka była dość dawno :-D

Vitez
03-07-2006, 08:59
no, na pocieche dodam, ze jak ktos chce we Wroclawiu spod Dworca Glownego wyjechac na Olesnice, to tez ma prze... jak w ruskim czolgu :)


Kontynuujac OT ale na pocieszenie - grunt to zgrac w jednym terminie kilka remontow w tym samym miejscu :roll: :
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_060621/warszawa_a_5.html

A ze link juz platny to tu zawartosc:

"Wszyscy remontują Aleje

Kolejarze zamkną w wakacje tunel średnicowy, tramwajarze - tory w Al.
Jerozolimskich. A drogowcy zwężą dojazdy na most Poniatowskiego i zamkną
al. Zieleniecką. Szykuje się komunikacyjny horror.



- Latem poruszanie się po mieście może być bardzo trudne - przyznaje
Janusz Galas, miejski inżynier ruchu. - Tym razem zabrakło chyba
koordynacji między inwestorami. Nie mogłem jednak blokować tych
inwestycji. W wakacje natężenie ruchu spada średnio o 30 proc., więc
lepszego czasu na remonty nie ma.
Bez pociągów...

Dla pasażerów i kierowców najbliższy czas zapowiada się ciężko. 1 lipca
kolejarze zamkną dla pociągów podmiejskich 73-letni tunel średnicowy. To
pierwsze prace w tunelu od 1986 roku. Według Jacka Nowaka z Polskich
Linii Kolejowych, to będą "trudne dla całego miasta cztery miesiące".

- Z tym remontem dłużej nie mogliśmy już czekać - mówi Krzysztof
Celiński, prezes PLK.

- Tunel jest w fatalnym stanie. Na zniszczonych torach pociągi zwalniają
do 20 km/godz. Ze stropu leje się woda. Brakuje instalacji
przeciwpożarowych - wylicza. Prace mają kosztować 50 mln zł.

Tunelem w ciągu doby przejeżdża 150 tys. pasażerów. Jak będzie wyglądała
organizacja ruchu? Tylko nieliczne pociągi podmiejskie przejadą przez
centrum miasta - po torach dalekobieżnych. Większość z nich zakończy
trasy na stacjach zewnętrznych: Warszawa Wschodnia i Zachodnia.

Pasażerowie Kolei Mazowieckich będą mogli bezpłatnie jeździć między tymi
stacjami tunelem dalekobieżnym pociągami: pospiesznymi, ekspresami, SKM
(1 lipca zacznie kursować między Rembertowem i Pruszkowem) i WKD (do
stacji WKD Śródmieście). Między Warszawą Zachodnią i Ochotą będzie też
jeździł wahadłowo pociąg podmiejski.
.... i tramwajów

Dzisiaj Koleje Mazowieckie rozstrzygną też przetarg na przewoźnika
autobusowego, który będzie woził pasażerów między pl. Zawiszy i Warszawą
Wschodnią. O tramwajach kursujących Al. Jerozolimskimi pasażerowie mogą
zapomnieć. A wszystko dlatego, że urzędnicy... zamkną w wakacje ten
najruchliwszy odcinek torowiska w mieście. - Prace powinny się zacząć w
ostatni weekend lipca. Nie możemy zwlekać, żeby nie stracić ponad 97 mln
zł dotacji z UE na remont i zakup taboru - mówi Krzysztof Karos, prezes
Tramwajów Warszawskich. - Przez miesiąc tramwaje nie będą jeździły Al.
Jerozolimskimi. W tym czasie wymienimy tory między ul. Żelazną i Muzeum
Narodowym - zapowiada.

Tramwajarze rozważali budowę na czas remontu równoległych torów
tymczasowych - wtedy ciągłość ruchu tramwajowego zostałaby zachowana.
Według Karosa, takie rozwiązanie wydłużyłoby remont o trzy miesiące. W
tej sytuacji urzędnicy podjęli decyzję o całkowitym zamknięciu torów. W
czasie remontu większość tramwajów zamiast mostem Poniatowskiego będzie
jeździła Śląsko-Dąbrowskim. .
Zwężą czy zamkną?

Ale i zmotoryzowanych czeka niemiła niespodzianka. Tę przygotowali
drogowcy, którzy odnawiają wieżyce na wiadukcie mostu Poniatowskiego.
Według Adama Stawickiego z Zarządu Dróg Miejskich, do końca września
wykonawca remontu ma zgodę na zwężenie o jeden pas obu jezdni między
Muzeum Narodowym a mostem Poniatowskiego.

Wzdłuż Al. Jerozolimskich będą się więc toczyły jednocześnie aż trzy
remonty. W tej sytuacji jadący od strony Pragi kierowcy mogliby
"uciekać" do ul. Targowej przez al. Zieleniecką. Nawet to będzie jednak
niemożliwe, bo... drogowcy zaplanowali już jej remont. W ciągu
najbliższych dni planują podpisać umowę, a na początku lipca ruszyć z
pracami.

Jak powiedziała nam Urszula Nelken z ZDM, drogowcom zależy na całkowitym
zamknięciu ulicy na cztery miesiące. Miejski inżynier ruchu nie wyklucza
postawienia barier, ale tylko w czasie wakacji. Decyzja w tej sprawie
jeszcze nie zapadła."

thorin
03-07-2006, 09:39
azaliz niekoniecznie. Oswiecim to juz malopolskie :) a co do Bierunia to nie wiem, ale chyba tez


obrazasz mieszkancow oswiecimia, czy mieszkancow bierunia ? albo oba nardoy naraz? :mrgreen: Bieruń to ostatnia ostoja śląska :mrgreen: a jezeli stales w tym korku to serdecznie Ci wspolczuje, aczkolwiek trzeba bylo zjechac, zadzwonic, 100 metrow od tej drogi mieszkam, napewno jakim zimnym napojem bym ugoscil, poczucie humoru maja i to monthy pythonowskie, zamiast dzien i noc harowac to efektywnej pracy moze dziennie jest 3 h, czesciej juz tam tych co chca ruchem pokierwac lub tych co pilnuja zeby ogromnej koparki nikt w nocy nie wywyiozl, widuje.