cosinus
13-02-2022, 21:21
Spieprzyłem całą serię zdjęć nocnych (późno wieczornych), przechodząc do trybu LiveView. Statyw, te rzeczy, IS wyłączone, tak jak normalnie się to robi. LiveView wygodne np gdy z niskiej perspektywy, wiadomo.
Oglądam na kompie, ziarno jak groch, wciskam I, ISO 6400 oszszsz prostytutka
Sam z siebie nigdy bym się nie skalał automatycznym ISO
Wracam na wizjer, jest ISO 100.
Mam przed sobą instrukcję (486 stron), ale pomiędzy pouczeniami z działu prawnego i kącikiem dla blondynek, nie widzę aby ten przypadek był opisany. Wszędzie jak memento mori nauka dla maluczkich, że auto ISO jest defaultem, ale ja je przecież wyłączyłem.
O co kaman ?
Oglądam na kompie, ziarno jak groch, wciskam I, ISO 6400 oszszsz prostytutka
Sam z siebie nigdy bym się nie skalał automatycznym ISO
Wracam na wizjer, jest ISO 100.
Mam przed sobą instrukcję (486 stron), ale pomiędzy pouczeniami z działu prawnego i kącikiem dla blondynek, nie widzę aby ten przypadek był opisany. Wszędzie jak memento mori nauka dla maluczkich, że auto ISO jest defaultem, ale ja je przecież wyłączyłem.
O co kaman ?