Zobacz pełną wersję : Po ilu zdięciach zapycha się Cannon D20 ??
Domin_6kila
22-10-2004, 12:02
Po ilu zdięciach zapycha się Cannon D20???
Po ilu zdięciach zapycha się Cannon D20???
Po 6. :mrgreen:
W .jpg nie pamiętam, ale poprostu znudziło się modelce, około 50.
Po ilu zdięciach zapycha się Cannon D20???
??? o bufor ci chodzi???
santiblue
22-10-2004, 20:02
Po ilu zdięciach zapycha się Cannon D20???
To zalezy jaka duza CF zalozysz :P :twisted:
Po ilu zdięciach zapycha się Cannon D20???
Teraz to taka nowa moda, robi się żeby zapchać bufor a nie żeby zrobić dobre zdjęcie?
Domin_6kila, - jak ustawisz na njmniejsze JPGi to pewnie całą kartę zakitujesz bez przypchania. Ale będą foty :shock:
Domin_6kila, - jak ustawisz na njmniejsze JPGi to pewnie całą kartę zakitujesz bez przypchania. Ale będą foty :shock:
Tak wlasnie bedzie ;-) Jak odebralem sprzet to od razu przetestowalem jego szybkostrzelnosc - przy ustawionym jpegu min. jakosci (i to z wsadzonym pomaranczowym Kingstonem) od trzymania spustu moze zdretwiec palec :lol: Strzela na okraglo , tylko fps minimalnie skacze w zaleznosci od tego, ile swiatelka do obiektywu wpada.
Chwile potrzymalem spust, znudzilo mi sie, puscilem... i usunalem ponad setke zdjec z karty :lol:
Domin_6kila, - jak ustawisz na njmniejsze JPGi to pewnie całą kartę zakitujesz bez przypchania. Ale będą foty :shock:
Tak wlasnie bedzie ;-) Jak odebralem sprzet to od razu przetestowalem jego szybkostrzelnosc - przy ustawionym jpegu min. jakosci (i to z wsadzonym pomaranczowym Kingstonem) od trzymania spustu moze zdretwiec palec :lol: Strzela na okraglo , tylko fps minimalnie skacze w zaleznosci od tego, ile swiatelka do obiektywu wpada.
Chwile potrzymalem spust, znudzilo mi sie, puscilem... i usunalem ponad setke zdjec z karty :lol:
a głupi 300D niezależnie od jakości zdjęcia po 4 klatkach rozpoczyna zapis... :evil: :evil: :evil:
a głupi 300D niezależnie od jakości zdjęcia po 4 klatkach rozpoczyna zapis... :evil: :evil: :evil:
Nie jest wcale taki glupi, ma jedna ogromna zalete - cene :-) A nie kazdy potrzebuje "kalasznikowa" :lol:
a głupi 300D niezależnie od jakości zdjęcia po 4 klatkach rozpoczyna zapis... :evil: :evil: :evil:
Nie jest wcale taki glupi, ma jedna ogromna zalete - cene :-) A nie kazdy potrzebuje "kalasznikowa" :lol:
cenę, to ma dobrą dziś, w maju kosztował jeszcze sporo... :cry:
a głupi 300D niezależnie od jakości zdjęcia po 4 klatkach rozpoczyna zapis... :evil: :evil: :evil:
Nie jest wcale taki glupi, ma jedna ogromna zalete
- ogranicza ilosc gniotow? ;)
Nie jest wcale taki glupi, ma jedna ogromna zalete
- ogranicza ilosc gniotow? ;)
Na skutecznosc w produkowaniu gniotow "wolnostrzelnosc" nie ma wiekszego wplywu... jak ktos ma do tego talent :lol: to i przy 1 fpd (frames per day :lol:) da rade ;-)
Poza tym nie wyrywaj fragmentow z kontekstu - napisalem przeciez co jest ta zaleta ;-)
Canon deklaruje max 22 zdjęcia w serii. Ja dzisiaj tak dla testu, spróbowałem z kartą, kiedy sprawdzałem czy warto ją kupić. Wynik: 34 zdjęcia w jakości jpg Large Fine (czyli max w jpg) w serii zanim bufor sie zapełnił, przy karcie Kingstone 512 Elite Pro (niebieska).
Nie przyda mi się to do niczego :roll: , ale miło, że Canon nie naciąga klientów.
miło, że Canon nie naciąga klientów
Z tym naciąganiem to byn się zastanowił. Taka szybkosztrzelność w aparacie to naciąganie na wymianę migawki po kilku miesiącach.
a głupi 300D niezależnie od jakości zdjęcia po 4 klatkach rozpoczyna zapis... :evil: :evil: :evil:
Nie jest wcale taki glupi, ma jedna ogromna zalete
- ogranicza ilosc gniotow? ;)
może fotografując koty tak, ale nie np. kapiące krople wody :lol:
miło, że Canon nie naciąga klientów
Z tym naciąganiem to byn się zastanowił. Taka szybkosztrzelność w aparacie to naciąganie na wymianę migawki po kilku miesiącach.
ty decydujesz, ty wybierasz :)
tak czy siak dane nie sa naciągane, a raczej podane ostrożnie - o to mi chodziło. Tak jak pisałem i tak z tego nie skorzystam, ale może są tacy i migawka to dla nich nie problem
i tak z tego nie skorzystam ja również i z tego powodu wybrałem coś innego.
[ Dodano: 24-10-2004 ]
A wracając do tematu - to może rozejrzeć się za kamerą cyfrową i ze 40GB pamięci :lol:
Nie jest wcale taki glupi, ma jedna ogromna zalete
- ogranicza ilosc gniotow? ;)
Poza tym nie wyrywaj fragmentow z kontekstu - napisalem przeciez co jest ta zaleta ;-)
Wyrwane z kontekstu specjalnie - jako dowcip :P .
Tytus: najpierw sprobuj, potem komentuj. Najwyrazniej nie wiesz dlaczego szybkie/dlugie serie bardzo sie przydaja przy fotografowaniu kotow :roll: .
Jurek Plieth
25-10-2004, 18:16
...Najwyrazniej nie wiesz dlaczego szybkie/dlugie serie bardzo sie przydaja przy fotografowaniu kotow :roll: .
Nie mów :mrgreen: Ja mam dwa koty i moje są tak powolne, że spokojnie mogę je fotografować z migawką 1/10 sek :D Z kolei jak polują na muchę to są tak cholernie szybkie, że to ja jestem zbyt wolny, a nie migawka w aparacie :twisted:
...Najwyrazniej nie wiesz dlaczego szybkie/dlugie serie bardzo sie przydaja przy fotografowaniu kotow :roll: .
Nie mów :mrgreen: Ja mam dwa koty i moje są tak powolne, że spokojnie mogę je fotografować z migawką 1/10 sek :D Z kolei jak polują na muchę to są tak cholernie szybkie, że to ja jestem zbyt wolny, a nie migawka w aparacie :twisted:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://autokacik.pl/images/graemlins/rotfl.gif)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://autokacik.pl/images/graemlins/hahaha.gif)
wiesz Jurek, Vitez foci koty rasowe, to inny gatunek, one są dostosowane do migawki 10D :mrgreen:
Jurek Plieth
25-10-2004, 18:47
...wiesz Jurek, Vitez foci koty rasowe, to inny gatunek, one są dostosowane do migawki 10D :mrgreen:
Jeśli tak jest, to ja nie życzę kotom Viteza aby ich pan dorobił się 1D MarkII :twisted:
Z kolei jak polują na muchę to są tak cholernie szybkie, że to ja jestem zbyt wolny, a nie migawka w aparacie :twisted:
Wlasnie o tym i podobnych przypadkach mowie. Koty sie ruszaja. Jak sie nie ruszaja to sa banalne do fotografowania - i kompakt cyfrowy sobie poradzi mimo wolnego AF, wolej serii, duzego opoznienia migawki. Ale jak sie ruszaja, zmieniaja pozy, chcesz by spojrzal sie w obiektyw a nie w bok itp itd - to wtedy najlepsza jest dluga (niekoniecznie szybka, ale czas naswietlania przydalby sie tez w miare krotki by kot sie nie rozmazal) seria z doblyskiem by przyciagnac uwage kota.
Podobny problem bywa z fotografowaniem dzieci, ludzi itp, ale tu jest o tyle latwiej ze mozna dziecku/czlowiekowi/modelce jakos wytlumaczyc jaki efekt chcemy osiagnac i w ktorym momencie mogloby sie przestac ruszac.
Rozumiec mnie troche powinni ci co caly dzien ganiaja za robaczkami do macro na lace bo im co chwila jakis dorodny okaz zmyka z kadru 8) - tylko w tym przypadku pierwszy strzal juz zazwyczaj ploszy cel, a w przypadku kota na odwrot - zazwyczaj przyciaga ("o, co tam tak pstryka? O co tam tak blyska?" ) przyciaga i jak sie kontynuuje serie to rosna szanse na naprawde ladna mine/poze/ujecie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.