PDA

Zobacz pełną wersję : List otwarty przeciw DRM



swaligora
11-06-2006, 18:39
Witam,
jak w tytule:
(...) sprzeciwiamy się planom wprowadzenia w Polsce skrajnie restrykcyjnych przepisów dotyczących cyfrowych systemów ograniczania dostępu do dóbr kultury (tzw. DRM - Digital Rights Management). ...

Ja się osobiście zgadzam, może na forum też ktoś się zgodzi. Jeżeli kogoś nie interesuje to proszę po prostu pominąć8)

http://list.7thguard.net/

Jac
11-06-2006, 18:53
list listem, ale bez przeczytania projektu nie mozna podpisac sie pod listem przeciw temu projektowi...

czy czytales te "skrajnie restrykcyjnye przepisy dotyczące cyfrowych systemów ograniczania dostępu do dóbr kultury (tzw. DRM - Digital Rights Management). ..."

czy tylko list?

swaligora
11-06-2006, 19:15
OK, dla zainteresowanych:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Digital_Rights_Management - pod tym adresem jest wyjaśnione w języku ojczystym co to takiego - jakby ktoś odczuwał niepohamowaną chęć przebicia się przez to w całości 8)

A tutaj: http://prawo.vagla.pl/node/6184 jeszcze trochę opini itd itp.

Zainteresowanych zapraszam do lektury.

EDIT:
http://www.idg.pl/news/84710/100.html
a tutaj jeszcze cikawostka, też związana z tematem

JSK
12-06-2006, 10:26
Mam legalny soft (14 pozycji), filmy oglądam jedynie w kinie lub TV, chodzę do teatru i na koncerty, kupuję płyty żeby mieć (jakieś 1000 płyt), tak samo książki (jakieś 5000 sztuk). Wisi mi DRM!

Sibil
12-06-2006, 10:38
jeszcze odnośnie listu otwartego..

http://www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?place=zw2_ListNews1&news_cat_id=9&news_id=88564

popmart
12-06-2006, 10:53
Mam legalny soft (14 pozycji), filmy oglądam jedynie w kinie lub TV, chodzę do teatru i na koncerty, kupuję płyty żeby mieć (jakieś 1000 płyt), tak samo książki (jakieś 5000 sztuk). Wisi mi DRM!


a masz nagrywarkę i soft do kopiowania ?

w/g nowego prwa jesteś przestępcą bo domyślnie możesz skopiować fajnie ?

Sibil
12-06-2006, 11:04
Wracamy do epoki kamienia łupanego i dyskietek ... jeszcze tego nam brakowało..

swaligora
12-06-2006, 11:08
Mam legalny soft (14 pozycji), filmy oglądam jedynie w kinie lub TV, chodzę do teatru i na koncerty, kupuję płyty żeby mieć (jakieś 1000 płyt), tak samo książki (jakieś 5000 sztuk). Wisi mi DRM!

po pierwsze: gratuluję koledze wytrwałego kolekcjonowania - jesteś ostoją dla ogromnej rzeszy wydawców

po drugie: "że to ci wisi" to raczej mało merytoryczny argument - poza tym chyba nie złapałeś sedna sprawy:-( to że chodzisz do kina teatru, kupujesz płyty i książki to jedno, ale to że posiadasz komputer, w którym dostałeś zapewne nagrywarkę -> co automatycznie czyni cię przestępcą w świetle tego projektu, to już zupełnie ina sprawa. Jako uczciwy obywatel, jak mniemam, możesz mieć coś przeciwko, nie sądzisz?

p.s. Chyba, że to jak inni Cię postrzegają to też Ci "wisi"???

Raff
12-06-2006, 11:12
Coś mi ten projekt pachnie głupotą (nie wgłebiałem się) a jako taki może sobie legalnie obowiązywać a i tak będzie martwy. Chyba, że Policja (wydział godpodarczy) dostanie (oczywiście z tzw. uniie) nowe psy, kałachy i łachy i zacznie od swoich domów rodzinnych porządkowanie :cool: Debilne prawo jest "niewiadomopoco"?!

JSK
12-06-2006, 11:26
Do tej pory dywaguje się nad wyrwanymi z kontekstu i powtarzanymi przez media zdaniami. Nigdzie nie mogę znaleźć tekstu, do którego można się by jakoś odnieść. A wyjęty z kontekstu fragment może być zbyt tendencyjny.

A z innej beczki. Uważam, że z poszanowaniem praw autorskich jest w Polsce tragicznie. Muzyka, programy, gry i publikacje pisane są kopiowane bez żadnych ograniczeń przez każdego. A niektórzy robią sobie z tego dochodowy interes. Z tym trzeba walczyć tak samo jak z innymi przejawami przestępczej działalności. I może faktycznie czegoś nie zrozumiałem, ale jestem przeciw piractwu!

swaligora
12-06-2006, 11:35
(...) ale jestem przeciw piractwu!

No i tu się z Tobą zgodzę w 100% ale też trzeba patrzeć na to jakimi środkami działa się na dane zjawisko - żeby nie było że z łopatą na muchę owocówkę się startuje 8)

KuchateK
12-06-2006, 17:49
Wisi mi DRM!
Jak Ci sony zainstluje z Twojej nowej plyty backdora za twoimi plecami i potem ktos przez niego popsuje Ci system, albo jak nie bedziesz mogl tej plyty odtworzyc na swoim starszym ale wyjechanym odtwarzaczu czyniac go bezuzytecznym bo jakis magik paranoik sobie cos uwidzial to przestanie Ci wisiec.

madallenka
12-06-2006, 21:07
Do tej pory dywaguje się nad wyrwanymi z kontekstu i powtarzanymi przez media zdaniami. Nigdzie nie mogę znaleźć tekstu, do którego można się by jakoś odnieść. A wyjęty z kontekstu fragment może być zbyt tendencyjny.
Zgadza się, tutaj aż zionie tylko w jedną stronę tendencyjnością.


A z innej beczki. Uważam, że z poszanowaniem praw autorskich jest w Polsce tragicznie. Muzyka, programy, gry i publikacje pisane są kopiowane bez żadnych ograniczeń przez każdego. A niektórzy robią sobie z tego dochodowy interes. Z tym trzeba walczyć tak samo jak z innymi przejawami przestępczej działalności. I może faktycznie czegoś nie zrozumiałem, ale jestem przeciw piractwu!

Dlatego właśnie projekt takiej ustawy powstał. I bynajmniej nie mówi on i nie zakazuje mieć/posiadać nagrywarek w domu tylko ma służyć poszanowaniu praw autorskich i tu akurat całkowicie popieram!

swaligora
12-06-2006, 21:53
Zgadza się, tutaj aż zionie tylko w jedną stronę tendencyjnością.



Dlatego właśnie projekt takiej ustawy powstał. I bynajmniej nie mówi on i nie zakazuje mieć/posiadać nagrywarek w domu tylko ma służyć poszanowaniu praw autorskich i tu akurat całkowicie popieram!

Ad1. Jeżeli zionie tendencyjnością i to tylko w jedną stronę to zapraszam do zaprezentowania wiatru w drugą stronę -> bo takie nie bo nie to jakoś mało przekonywujące.

Ad2. Jak już pisałem, poszanowanie praw autorskich ( i wszystko co się z tym wiąże) nie jest tutaj meritum, jedynie kwestie implementacji tego w formie przepisów jest absurdalne.

olekbuszka
13-06-2006, 20:53
a masz nagrywarkę i soft do kopiowania ?

w/g nowego prwa jesteś przestępcą bo domyślnie możesz skopiować fajnie ?

Ciekawe co jeszcze wymyślą... Ktoś kto ma samachód będzie przestępcą, bo jazda po pijaku to przestępstwo, a każdy kto ma auto może się przecież schlać i jeździć...
Ta sama filozofia.

A może aresztować wszystkich którzy noszą przy sobie narzędzia gwałtu?

madallenka
13-06-2006, 21:49
Ad1. Jeżeli zionie tendencyjnością i to tylko w jedną stronę to zapraszam do zaprezentowania wiatru w drugą stronę -> bo takie nie bo nie to jakoś mało przekonywujące.

Cytując z Wikipedii:
"Digital Rights Management (DRM), to system zabezpieczeń mający przeciwdziałać używaniu danych cyfrowych w sposób sprzeczny z zamiarem ich wydawcy i chronić prawa autorskie twórców. Jego zastosowanie powoduje, że ciężar kontroli nad tym, co się dzieje z kopią, zostaje przesunięty z właściciela kopii w stronę właściciela praw autorskich lub jego reprezentanta."

Gdzie tu jakakolwiek mowa o książkach, bibliotekach i dostępie do kultury, które przytacza protest w słowach:

"Historycznym osiągnięciem ludzkości jest wolność wiedzy i informacji – możliwość korzystania z dzieł w bibliotekach, muzeach, na uniwersytetach i w kręgu znajomych osób. Wszystko to dzięki zasadzie dozwolonego użytku. Tymczasem, nowelizacja legalizuje DRM w sposób, który tę zasadę zlikwiduje. Istniejące dziś prawa do korzystania z utworów na użytek własny i w gronie przyjaciół, korzystania w celach naukowych i edukacyjnych, nieodpłatnego udostępniania dzieła w bibliotekach, korzystania z cudzych utworów we własnej twórczości, czy też korzystania dla dobra osób niepełnosprawnych staną się pustymi słowami. To niebezpieczne także dla przyszłości polskiej kultury bo dozwolony użytek to niezbędny warunek twórczości."

olekbuszka
13-06-2006, 22:11
Gdzie tu jakakolwiek mowa o książkach, bibliotekach i dostępie do kultury(...)
tu?

Cytując z Wikipedii:
(...)właściciela praw autorskich(...)

No przecież chodzi o wszystkie dzieła, do których ktoś ma jakieś prawa autorskie i które są dostępne w formie elektronicznej...

Tomasz Golinski
13-06-2006, 22:16
Cytując z Wikipedii:
"Digital Rights Management (DRM), to system zabezpieczeń mający przeciwdziałać używaniu danych cyfrowych w sposób sprzeczny z zamiarem ich wydawcy i chronić prawa autorskie twórców. Jego zastosowanie powoduje, że ciężar kontroli nad tym, co się dzieje z kopią, zostaje przesunięty z właściciela kopii w stronę właściciela praw autorskich lub jego reprezentanta."
A kopie na własny użytek? Np. kopie bezpieczeństwa? Albo kopie na innych nośnikach?

Tomasz1972
13-06-2006, 22:18
A zdjęcia do PRAW JAZDY , które mają być dostarczone na CD ? Bez nagrywarki się nie da ;)

pawelsan
13-06-2006, 22:27
Cytując z Wikipedii:
"Digital Rights Management (DRM), to system zabezpieczeń mający przeciwdziałać używaniu danych cyfrowych w sposób sprzeczny z zamiarem ich wydawcy i chronić prawa autorskie twórców. Jego zastosowanie powoduje, że ciężar kontroli nad tym, co się dzieje z kopią, zostaje przesunięty z właściciela kopii w stronę właściciela praw autorskich lub jego reprezentanta."

Gdzie tu jakakolwiek mowa o książkach, bibliotekach i dostępie do kultury, które przytacza protest w słowach:

Z twojego cytatu wynika, że protest jest przeciwko konkretnej nowelizacji ustawy, która legalizuje DRM w sposób likwidujący zasadę dozwolonego użytku. Cytat z Wikipedii natomiast mówi o DRM ogólnie, a nie o tej ustawie.

praktyka zniechęca do kupowania czekogolwiek z nowymi zabezpieczeniami DRM
http://www.cdrinfo.pl/newsy/archiwum/008943.php#008943
http://www.cdrinfo.pl/newsy/archiwum/009464.php#009464
http://www.cdrinfo.pl/newsy/archiwum/009604.php#009604
http://www.cdrinfo.pl/newsy/archiwum/009446.php#009446

Tomasz Golinski
13-06-2006, 22:37
O właśnie, słynne Sony z ich kretyńskimi pomysłami. A Starforce to też niezły przekręt. Przez to nie mogę grać w grę, którą sobie legalnie kupiłem. A jakbym sciągnął pirata, to bym mógł.

Ostatnio te wszelkie zabezpieczenia prowadzą do tego, że wygodniej mieć pirata. Nie trzeba wpisywać seriali, mieć CD w napędzie, instalować sobie wirusów, można robić kopie bezpieczeństwa... W Polsce dodatkowo dochodzi do tego, że można pograć w normalną wersję nie zniszczoną przez niedouczonych tłumaczy i tanich dubberów.

Głupio troche kupować coś oryginalnego, a potem ciągnąć pirata, zeby móc tego używać...

Edit: A słyszeliście o tym pomysle, że nie będzie można zmieniać kanału podczas reklam? Albo po nagraniu filmu, nie będzie można tych reklam przewijać http://www.newscientisttech.com/article/dn9011-invention-the-tvadvert-enforcer.html

Michal-Czuba
15-06-2006, 16:35
Edit: A słyszeliście o tym pomysle, że nie będzie można zmieniać kanału podczas reklam? Albo po nagraniu filmu, nie będzie można tych reklam przewijać http://www.newscientisttech.com/article/dn9011-invention-the-tvadvert-enforcer.html
Coraz ciekawiej się dzieje... teraz tylko czekać kiedy coś takiego wejdzie do użytku a później przejdzie to np. z reklam na filmy - no skoro już oglądasz, to oglądaj cały a nie kawałek. Znowu zaczyna pachnieć teorią spiskową ;)