PDA

Zobacz pełną wersję : rozmycie tła



artex
11-06-2006, 17:16
przepraszam za "głupie pytanie" ale dopiero zaczynam swoją przygodę z fotografią. Bawiłem się narazie w sklepie dwoma modelami tj. 350D i 30D. Jak wykonać prawidłowo zdjęcie aby całe było ostre a nie tylko wybrana jego część?

AdrianP
11-06-2006, 17:24
im mniejsza przesłona- tym mniejsza głębia ostrośći
im dluższa ogniskowa- też tym mniejsza głębia ostrości
im bliżej ostrzysz- tym mniejsza głębia ostrości

Kubak82
11-06-2006, 17:28
niedawno wstawiałem fotki ktore powinny odpowiedziec na Twoje pytanie.. znajdziesz je tu - http://canon-board.info/showpost.php?p=176483&postcount=11

artex
11-06-2006, 17:43
dzięki, postaram się szybko to przyswoić

piast9
11-06-2006, 20:50
dzięki, postaram się szybko to przyswoić
Jeśli zdecydujesz się na zakup, to ja polecam kupić sobie też książki i sobie poczytać o fotografii. Szkoła fotografowania National Geographic na przykład.

Andrew
11-06-2006, 22:26
im mniejsza przesłona- tym mniejsza głębia ostrośći


Im mniejsza przysłona (wartość wyrażona liczbą np. f2,8 ) tym mniejsza głębia ostrości.

Zazwyczaj mówiąc o przysłonie mamy na myśli wielkość otworu przez który wpada światło. Tak więc:

Im mniejsza przysłona (otwór przysłony np. f16 ) - tym większa głębia ostrości

Tomasz Urbanowicz
12-06-2006, 07:17
Może by tak zrobić ankietę co rozumiemy przez mniejszą przysłonę względną, czy:
1. większy otwór
2. mniejszy otwór
:)

DoMiNiQuE
12-06-2006, 08:50
Im mniejsza przysłona (wartość wyrażona liczbą np. f2,8 ) tym mniejsza głębia ostrości.

Zazwyczaj mówiąc o przysłonie mamy na myśli wielkość otwóru przez który wpada światło. Tak więc:

Im mniejsza przysłona (otwór przysłony np. f16 ) - tym większa głębia ostrości
Nas to nie interesuje co Ty przez to rozumiesz :mrgreen: Prawda jest taka, ze czym mniejsza przyslona tym, otwor przeslony wiekszy i co za tym idzie wiecej swiatla przez niego wpada a glebia ostrosci jest mniejsza ...oraz odwrotnie. Koniec, kropka ;)

piast9
12-06-2006, 09:02
']Nas to nie interesuje co Ty przez to rozumiesz :mrgreen: Prawda jest taka, ze czym mniejsza przyslona tym, otwor przeslony wiekszy i co za tym idzie wiecej swiatla przez niego wpada a glebia ostrosci jest mniejsza ...oraz odwrotnie. Koniec, kropka ;)
OMG... Znowu będzie dyskusja jak z GO, krążkiem rozproszenia, ogniskową i kadrem... Każdy mówi to samo, ale co z tego, pokłócić się można. :-D

DoMiNiQuE
12-06-2006, 09:07
OMG... Znowu będzie dyskusja jak z GO, krążkiem rozproszenia, ogniskową i kadrem...
Nie przesadzaj ;)

Każdy mówi to samo, ale co z tego, pokłócić się można. :-D
No nie to samo ;) Chyba, ze mniejsza wg Ciebie znaczy to samo co wieksza. Dobry flejm z rana nie jest zly :mrgreen:

KuchateK
12-06-2006, 19:09
Trzeba trzymac sie konsekwentnie: mniejsza przyslona (liczba) to duza/pelna dziura :) Wieksza przyslona to odpowiednio odwrotnie :mrgreen:

piast9
12-06-2006, 23:35
Trzeba trzymac sie konsekwentnie: mniejsza przyslona (liczba) to duza/pelna dziura :) Wieksza przyslona to odpowiednio odwrotnie :mrgreen:
No wiesz, ale z drugiej strony jak się pisze całym zdaniem to ta liczba jest w mianowniku. 1/4.0 czy 1/5.6. I co teraz? :-P :roll:

DoMiNiQuE
12-06-2006, 23:46
No wiesz, ale z drugiej strony jak się pisze całym zdaniem to ta liczba jest w mianowniku. 1/4.0 czy 1/5.6. I co teraz? :-P :roll:

Ty to specjalnie nam na zlosc piszesz? :mrgreen: Pomysl, ze F/8.0 przyszlania wiecej swiatla niz F/5.6 wiec stan nazwa wieksza przyslona ;)

piast9
13-06-2006, 10:00
']Ty to specjalnie nam na zlosc piszesz? :mrgreen: Pomysl, ze F/8.0 przyszlania wiecej swiatla niz F/5.6 wiec stan nazwa wieksza przyslona ;)
Trzeba teraz rozważyć takie filozoficzne pojęcie, czy "przesłona" to jest ta dziurka w środku czy to czarne, co nie przepuszcza światła.

Bo jeśli chodzi o "przesłonę" jako element mechaniczny, to ona jest cały czas taka sama, tylko listki się raz tak raz inaczej ustawiają. :)

Patrzcie co za niewdzięczne sformułowanie. Gdyby się mówiło "obiektyw mniej lub więcej przesłonięty" byłoby wiadomo od razu jak to interpretować.

DoMiNiQuE
13-06-2006, 10:08
Trzeba teraz rozważyć takie filozoficzne pojęcie, czy "przesłona" to jest ta dziurka w środku czy to czarne, co nie przepuszcza światła.
Tutaj nie ma co filozowac ;)


Liczba przysłony, wartość przysłony to parametr charakteryzujący ilość światła przepuszczanego przez obiektyw do wnętrza aparatu fotograficznego padającego na materiał światłoczuły przy danym ustawieniu przysłony. Liczba ta oznaczana jest za pomocą litery f i jest odwrotnie proporcjonana do wielkości otworu względnego obiektywu, co oznacza, że większa liczba przysłony oznacza mniejszą ilość przepuszczanego światła.

Obecnie przyjęło sie oznaczać na obiektywach aparatów fotograficznych liczbę przysłony wartościami, odpowiadającymi przybliżeniom kolejnych potęg √2: 1.0; 1.4; 2.0; 2.8; 4.0; 5.6; 8.0; 11.0; 16.0; 22.0... Wartość przysłony f 1.0 oznacza, że cała ilość światła jaka pada na przednią soczewkę obiektywu, przechodząc przez obiektyw pada na materiał światłoczuły jakim może być błona fotograficzna lub matryca światłoczuła, a każda następna pozycja oznacza ustawienie przysłony, przy którym do wnętrza obiektywu przepuszczana jest dwa razy mniejsza ilość światła.

DoMiNiQuE
13-06-2006, 10:10
i jeszcze jeden przyklad


Przysłona
Przysłona to otwór o regulowanej średnicy umieszczony w obiektywie aparatu. Służy do określenia natężenia światła padającego na materiał światłoczuły. Im większy otwór przysłony, tym mniejsza wartość przysłony. Czyli im większa jest wartość przysłony, tym mniejsza ilość światła pada na materiał światłoczuły. Oto ciąg wartości przysłon:1, 1.2, 1.4, 1.8, 2, 2.8, 4, 5.6, 8, 11, 16, 22, 32 itd. Przy wzroście przysłony o jedną wartość zmniejszamy dwukrotnie natężenie wpadającego przez obiektyw światła. W nowszych modelach aparatów możliwe jest uzyskiwanie pośrednich wartości przysłon (co 1/2 lub 1/3).


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotopolis.pl/obrazki/przyslona.jpg)
Od lewej: duży otwór przysłony, mała wartość przysłony, duże natężenie światła. Mały otwór przysłony, duża wartość przysłony, małe natężenie światła.

piast9
13-06-2006, 10:27
Ale ja wszystko rozumiem. Nadal jednak uważam, że sformułowania są nieszczęśliwe dla ludzi, którzy chcą dopiero zrozumieć o co chodzi. Zwróć np. uwagę, że tę "liczbę przysłony" podaje się w postaci f/5,6, co sugeruje mianownik ułamka. Ale już aparat w celowniku pokazuje tylko 5.6. I już są wątpliwości, całkiem jak wtedy gdy student ma pokazać na wykresie 1/T kierunek wzrostu temperatury. ;) Poza tym, czy "liczba przesłony" == "przesłona"? Nie dla wszystkich może to być jasne.

Ok, wiem, filozofuję. Ale upał taki, że robić się nie chce...

DoMiNiQuE
13-06-2006, 10:37
Ale ja wszystko rozumiem. Nadal jednak uważam, że sformułowania są nieszczęśliwe dla ludzi, którzy chcą dopiero zrozumieć o co chodzi. Zwróć np. uwagę, że tę "liczbę przysłony" podaje się w postaci f/5,6, co sugeruje mianownik ułamka. Ale już aparat w celowniku pokazuje tylko 5.6. I już są wątpliwości, całkiem jak wtedy gdy student ma pokazać na wykresie 1/T kierunek wzrostu temperatury. ;) Poza tym, czy "liczba przesłony" == "przesłona"? Nie dla wszystkich może to być jasne.
Dla mnie to jest tak jasne, jak to slonce co dzis tak daje ;) Nie widze tutaj nic filozoficznego :)
Po to sa ksiazki, opisy, jakies ustalone zasady, definicje aby je sobie przyswajac. Jak kazdy bedzie sobie to interpretowal po swojemu to nigdy sie nie dogadamy :)

Ok, wiem, filozofuję. Ale upał taki, że robić się nie chce... Mam to samo ;)

piast9
13-06-2006, 10:45
']Po to sa ksiazki, opisy, jakies ustalone zasady, definicje aby je sobie przyswaja.
Tylko zwróć uwagę, że te podane przez Ciebie cytaty z wikipedii nie mówią, co to jest większa lub mniejsza przesłona. Pisze się tam o liczbie przesłony albo otworze przesłony.

DoMiNiQuE
13-06-2006, 10:55
Tylko zwróć uwagę, że te podane przez Ciebie cytaty z wikipedii nie mówią, co to jest większa lub mniejsza przesłona. Pisze się tam o liczbie przesłony albo otworze przesłony.
Hmm ;)

Generalnie to sa takie skroty myslowe. Gdy ktos Ci mowi, ze lepiej by bylo jakbys zastosowal wieksza przyslone/bardziej_przymknal_szklo to chodzi mu zapewne o wieksza wartosc/liczbe przyslony czyli wieksza wartosc F. Gorzej z tymi co mysla inaczej ;)

A610
13-06-2006, 11:02
Duża przesłona = duże zasłonięcie = mały otwór
Mała przesłona = małe zasłonięcie = duży otwór

Nie zabrało mi to wiele czasu.

A na marginesie: przEsłona czy przYsłona? ja mam taki problem, bo i tak i tak w literaturze wyczytałem.

DoMiNiQuE
13-06-2006, 11:05
A na marginesie: przEsłona czy przYsłona? ja mam taki problem, bo i tak i tak w literaturze wyczytałem.
Znajac elastycznosc naszego jezka, w ktorym "pisze" jest rownoznacze "jest napisane" :roll: to obie formy sa poprawne ;) Ja wychowalem sie na przyslona i tej wersji bede sie trzymal :mrgreen:

piast9
13-06-2006, 11:09
']Ja wychowalem sie na przyslona i tej wersji bede sie trzymal :mrgreen:
Tu, dla odmiany, nie będę polemizował.

A610
13-06-2006, 11:09
']Znajac elastycznosc naszego jezka, w ktorym "pisze" jest rownoznacze "jest napisane" :roll: to obie formy sa poprawne ;)

Moja babcia w grobie sie przewraca!

minek
13-06-2006, 11:47
']Znajac elastycznosc naszego jezka, w ktorym "pisze" jest rownoznacze "jest napisane" :roll: to obie formy sa poprawne ;) Ja wychowalem sie na przyslona i tej wersji bede sie trzymal :mrgreen:

Podobnie: rysuje - jest narysowane, wisi - jest powieszone, śmierdzi - jest nasmrodzone. :P

Ja też używam przysłony, nie przesłony (choć niektózy udowadniali, że przesłona bo przesłania. Według mnie jednak ona przysłania).

W fotografii wiele jest wyrażeń oznaczających odwrotnie niż coś odwrotnego niż po odwróceniu miało by to na odwrót znaczyć.
Przykład to dyskutowana pzysłona i wartość większa czy mniejsza (większa wartość, mniejsza dziura, większa głąbia).
Inny przykład to temperatura światła - wyższa temperatura barwowa daje chłodniejsze światło. I na odwrót (-: Ciepłe światło to te o niskiej temperaturze barwowej.

Kubak82
14-06-2006, 08:54
nawet sam obraz rzucany jest na blone/matryce.. odwrotnie ;) :mrgreen:

DoMiNiQuE
14-06-2006, 08:57
W fotografii wiele jest wyrażeń oznaczających odwrotnie niż coś odwrotnego niż po odwróceniu miało by to na odwrót znaczyć.

minek, ten cytat to chyba sobie w stopke wkleje ;) moge, moge? :mrgreen:

minek
14-06-2006, 10:10
']minek, ten cytat to chyba sobie w stopke wkleje ;) moge, moge? :mrgreen:
tak, tylko tam wkradł się błąd, zamiast drugiego ,,niż'' powinno być ,,co''.