PDA

Zobacz pełną wersję : [recenzja] VILTROX AF 85/1.8 RF



Cichy
07-12-2021, 12:47
Hej !

Niniejsza recenzja już powstawała w czasie, kiedy obiektyw Viltrox pojawił się w wersji do Sony E. Jako , że można już kupić go w wersji do Canona RF uzupełniłem opis bardziej aktualnymi zdjęciami i dopisałem kilka słów na temat wersji "Canonowej".

7186


Obiektywy Viltrox produkowane są w Chinach, czego akurat w tym przypadku nie należy wiązać z niską jakością wykonania (mówię o budowie, do optyki przejdę później). Obiektyw jest wykonany z niebywałą precyzją, jego waga netto w wersji RF to ok 530g. Jest to tak pomiędzy wersją I do Sony E a wersją II - tam to było odpowiednio ponad 600g i 484g właśnie. Model z mocowaniem Canon RF jest wykonany z metalu. 85 STM ma średnicę filtrów 72mm, ostrzy od 0.8m i ma 9-listkową przysłonę. Co ciekawe, od strony bagnetu obiektywu znajdziemy port USB-C, przez który będziemy mogli w przyszłości aktualizować oprogramowanie obiektywu ! Obiektyw ma przełącznik AF/MF w odróżnieniu od wersji Sony i Nikon. Obiektyw nie posiada uszczelnienia od strony bagnetu, nie mam też informacji o tym, czy jest w ogóle jakkolwiek uszczelniony. Trochę szkoda.


7187


7188


Tradycyjnie najsłabszym elementem układanki jest osłona przeciwsłoneczna, wykonana jest z gładkiego plastiku który prawdopodobnie będzie podatny na zarysowania i naprawdę ma toporne mocowanie. Miała być poprawiona względem pierwszej wersji do Sony, ale nie wiele się w tym względzie zmieniło. A dziwne, bo producent potrafi robić naprawdę świetne osłony do pozostałych szkieł.


Pozytywnym zaskoczeniu, jakim jest wykonanie obiektywu przychodzi pora na optykę. I tutaj równie pozytywne zaskoczenie przy pierwszych próbach - jest ostro ! Przynajmniej na środku kadru na 1.8. Ale żeby mieć zupełną pewność i przede wszystkim solidne porównanie do wspomnianego już Sony zrobiłem trochę testów ze statywu. Oto wyniki:


W centrum kadru Viltrox ma równie dobrą (czyli bardzo dobrą) ostrość już od przysłony f/1.8. Jeśli zaś chodzi o brzegi kadru - tutaj też jest bardzo przyzwoicie. Co prawda nie miałem możliwości porównania z bezpośrednim odpowiednikiem w systemie RF, ale w porównaniu z analogicznym obiektywem Sony wypadł po prostu lepiej.


7181



A tutaj już ostrość w centrum kadru na Canonie R (ustawienia ostrości w LR na default).


7179


Idźmy dalej - porównanie winietowania. Tutaj również zwycięża Viltrox w porównaniu do Sony, na przysłonie 1.8 nie ma tego efektu "tunelu" jaki jest np. w Sony, po domknięciu do f/4 winietowanie zanika zupełnie.


7180


Obiektyw zaś w minimalnym stopniu aberruje (aberracja podłużna), ma też dobrze skorygowaną dystorsję.


Viltrox świetnie pracuje pod światło - jedyną flarę - odblask jaki udało mi się złapać na zdjęciach próbnych widzicie poniżej przy przysłonie f/5.6. Jest też bardzo kontrastowe.


7183


Mikrokontrast i kolorystyka - bardzo neutralne, nie ma żadnych zafarbów (jak np. w przypadku Samyanga 85 AF, który lekko ociepla obraz). Reasumując więc kwestię optyki - zupełnie uczciwie mówiąc spodziewałem się czegoś gorszego. W ogólnym rozrachunku ten obiektyw ma po prostu lepszą optykę od firmowego obiektywu Sony.


7184


Teraz troszkę o mechanice. Manualne ostrzenie odbywa się tak samo poprzez kręcenie pierścieniem, ale to silnik zmienia ostrość (tzw. Focus by wire). Szczerze mówiąc wolę rozwiązanie klasyczne (jak w Sigmie) i być może filmowcom to będzie robiło jakąś różnicę.


Pewnie każdy zastanawia się - jak jest z AF ? W skrócie napiszę - też jest lepiej niż myślałem, silnik jest naprawdę cichy, mam wrażenie jeszcze ciszej niż w wersji 85/1.8 II do Sony i tylko w wyciszonym pomieszczeniu usłyszymy jego delikatny dźwięk. Co do celności AF - nie mam żadnych uwag. Pracowałem na najnowszym dostępnym oprogramowaniu zarówno do aparatu jak i obiektywu. Trzeba zauważyć, ze obiektyw dopiero co pojawił się na rynku, a producent już udostępnił kilka aktualizacji. Pod poniższym linkiem macie porównanie działania silnika AF w porównaniu do obiektywu RF 50/1.8.

https://www.youtube.com/watch?v=DQ8NNunPErY


7191



Zrobiłem tym obiektywem troszkę zdjęć testowych i kilka sesji (Zarówno Sony, Nikonem a także Fuji no i ostatnio Canonem) i muszę przyznać, że działa całkiem sprawnie. Viltrox kosztuje w Polsce 1849 zł. Od dystrybutora (Foto-Technika) otrzymujemy 5 lat wsparcia technicznego. Wydaje mi się, że jak na taką propozycję - topowa optyka upchnięta w solidnym, metalowym opakowaniu - to naprawdę dobra cena. Naturalnie nie jest to jedyny właściwy wybór - 85-tka Canonowska ma dobre recenzje, ma macro, jest ciut ciemniejsza no ale jednak jej cena jest o ponad 1000 zł wyższa niż Viltroxa.



Zalety:
+ świetna ostrość w centrum kadru
+ dobra ostrość na brzegach kadru
+ świetna praca pod światło
+ ciekawa plastyka
+ dobrze skorygowane winietowanie, aberracja i dystorsja
+ świetna, metalowa obudowa i precyzyjne wykonanie
+ aktualizacja firmware przez port USB (tyo C)
+ bardzo dobra cena
+ 5 lat gwarancji w PL
+ cichy i celny napęd AF


Wady:
- osłona przeciwsłoneczna powinna być trochę solidniejsza
- brak uszczelnień os strony bagnetu



Na koniec pozostałe zdjęcia w małym i dużym formacie.


7182


7185


7189


7190


7192


7193


http://www.kubacichocki.pl/test/viltrox85/full.zip