Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Street



karmazyn
06-12-2021, 22:17
#1
https://kamilpawlik.com/wp-content/uploads/2013/11/z1.jpg

KEEK
06-12-2021, 22:42
Wysiliłbyś się na coś oryginalnego. Takie zdjęcia moi koledzy robili już 10 lat temu. Rozumiem, że niedawno kupiłeś sobie aprat i wydaje Ci się że żeby zrobić dobrego Streeta wystarczy wyciągnąć go na ulicy, ale to jeszcze nie to. Może jak popracujesz kilka lat z wizjerem przy oku, załapiesz o co chodzi.

tomfoot
06-12-2021, 22:52
Strach się bać kolegów, którzy takie zdjęcia robili już dziesięć lat temu. Ciekawe czy dziś dalej robią śluby.

janhalb
06-12-2021, 23:49
A ja uważam, że to fajne. Zebra na zebrze - fajnie złapane i z pomysłem

Heldbaum
07-12-2021, 18:33
Też uważam, że świetne, pod warunkiem że złapane, a nie "odegrane". A żeby złapać coś takiego... To możliwe, ale mało prawdopodobne.

janhalb
07-12-2021, 19:21
Nawet jeśli "odegrane" to - takie miałem skojarzenie - nadawałoby się na okładkę płyty jakiegoś zespołu :-)

Heldbaum
07-12-2021, 19:29
The Beatles? :mrgreen:

atsf
08-12-2021, 21:55
The Beatles? :mrgreen:

Gorąco!:D

KEEK
09-12-2021, 02:39
The Beatles? :mrgreen:

http://robertkresa.com/PICTURES/201505-007-WARSAW.jpg

Niektórzy to wszędzie by Bitlesów widzieli. Niepoważne - naprawdę.
Widzę, że autor tytułowego zdjęcia milczy; nie zniósł krytyki. Niedobrze. Mam nadzieję, że nie powiesił się na pasku od aparatu?

Leon007
09-12-2021, 12:31
http://robertkresa.com/PICTURES/201505-007-WARSAW.jpg

Niektórzy to wszędzie by Bitlesów widzieli. Niepoważne - naprawdę.
Widzę, że autor tytułowego zdjęcia milczy; nie zniósł krytyki. Niedobrze. Mam nadzieję, że nie powiesił się na pasku od aparatu?
No powala oryginalnością. Jeden koleś, którego nazwisko znam, zrobił takie 52 lata temu. Pewnie jeszcze nawet w planach nie byłeś. Uważaj na pasek od aparatu!

Heldbaum
09-12-2021, 19:14
Ja po prostu przechodziłem przez to samo przejście, razem z nimi, dlatego może wszędzie widzę tą scenę...

KEEK
09-12-2021, 22:54
Ja po prostu przechodziłem przez to samo przejście, razem z nimi, dlatego może wszędzie widzę tą scenę...

Taa... Bez butów.