Zobacz pełną wersję : Rosyjskie filtry
Jak jest jakość optyczna rosyjskich filtrów? np. takich:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/filtr-72mm-komplet-5-sztuk-rosyjskie-i7052154612.html
Heldbaum
04-11-2021, 19:29
Trudno odpowiedzieć na to pytanie obiektywnie, bo to co dla jednego będzie świetne, inny skrytykuje. To są filtry od Taira 300mm, który był sprzedawany w zestawie z Zenitem, jako "Fotosnajper". Ja ich używałem i uważam, że są bardzo dobre. Tyle, że ten zestaw kolorystyczny, ma raczej wąskie zastosowanie. Najlepsze wyniki daje pomarańczowy, przy fotografii architektury z niebem w tle, na przykład.
Dziękuję za odpowiedz. Po prostu dostałem taki zestaw i zastanawiam się co z tym zrobić. Zacząłem czytać o fotografii czarnobiałej. W zestawie jest jeszcze filtr UV.
Heldbaum
05-11-2021, 10:58
UV jest tylko wtedy potrzebny, gdy fotografujesz na kolorowym filmie i wysoko w górach, żeby odciąć nadmiar promieni uv. Poza tym, nie używa się go w ogóle.
Niektórzy używają go jako ochronę obiektywu.
Używam UV do ochrony obiektywu bardziej mnie zastanawiała jego jakość bo jeżeli chodzi o budowę to wygląda pancernie :)
Heldbaum
05-11-2021, 15:44
Oczywiście można, ale trzeba pamiętać, że to są dwie dodatkowe "powierzchnie". Choćby jakość takiego filtra była najwyższa, musi on spowodować spadek kontrastu i w ogóle jakości. Nieznaczny, ale ja i tak wolę używać dekielka.
Ja też używam dekla ale jak mi się pobrudzi filtr uv np od kropel deszczu czy pyłu to jakoś mniej się boję go czyścić niż przednią soczewkę.
Heldbaum
06-11-2021, 11:49
Nie, no nie mówię że nie. Po prostu (jak zwykle) jest tu "coś za coś". Jeśli rzeczywiście warunki bywają ciężkie i łatwo obiektyw zabrudzić, to jasne, że lepiej szorować filtr, niż jakiś drogi obiektyw. Ale w bardziej komfortowych warunkach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne, lepiej nie zakładać niepotrzebnej "szyby". Przecież nasze oczy też są cenne, nawet cenniejsze niż każdy obiektyw, a jednak nie chodzimy w okularach ochronnych przez cały czas. ;)
to jasne, że lepiej szorować filtr, niż jakiś drogi obiektyw.
moim zdaniem koncepcja ochrony drogiego obiektywu radzieckim filtrem jest abstrakcyjną kontrukcją myślową bez związku z rzeczywistością (to się kupy nie trzyma), a co do radzieckich filtrów to też mam parę w szafie - jedynie sensowne zastosowanie takiego UV widzę jako nośnik wazeliny jak ktoś chce sobie rozmazane zdjęcia porobić.
Heldbaum
06-11-2021, 13:21
A niby dlaczego? Masz jakieś konkretne przykłady na to, że "radzieckie filtry" nadają się tylko na nośnik wazeliny, czy tylko powtarzasz niesprawdzone stereotypy? Akurat filtry robione przez nich, były bardzo dobrej jakości i potwierdzało to wielu kompetentnych ludzi, jak choćby Pan Ryszard Niemiro. Więc jeśli wygłaszasz takie teorie, to dobrze by było, gdybyś je poparł jakimiś badaniami, testami, ewentualnie własnymi zdjęciami.
masz na tych radzieckich filtrach bardzo dobrej jakości jakieś powłoki antyodblaskowe? używałem radzieckiej techniki fotograficznej przez wiele lat więc opinię mam wyrobioną i raczej nic nie będę nic badał ani testował :). dodatkowo ja akurat jetem z tych co używają filtrów ale nie filtrów UV.
napiszę jeszcze raz - koncepcja ochrony drogiego obiektywu radzieckim filtrem UV i robienia zdjęć takim zestawem to abstrakcyjna konstrukcja myślowa - nic w niej nie pasuje do niczego.
masz na tych radzieckich filtrach bardzo dobrej jakości jakieś powłoki antyodblaskowe? używałem radzieckiej techniki fotograficznej przez wiele lat więc opinię mam wyrobioną i raczej nic nie będę nic badał ani testował :).
Pomijając oczywistą dla mojego pokolenia negatywną konotację określenia "radziecki" podpisuję się pod takim postawieniem sprawy.
Sprzęt radziecki dobrze wypada w kategoriach produktów, gdzie poważne wady optyczne są atutem generując np. bardzo ciekawy bokeh. To sprawdzone.
Powłoki antyodblaskowe (a raczej ich brak) to poważna słabość radzieckiego sprzętu. Nawet poprawne konstrukcje optyczne, które "dorównywały a nawet przewyższały" swoje odpowiedniki w demoludach miały ten defekt.
Heldbaum
06-11-2021, 16:30
Dla mojego pokolenia również słowo "radziecki" ma nieprzyjemne skojarzenia, ale daleki jestem od tego, żeby potępiać wszystko jak leci, uprzednio nie sprawdziwszy. A już wyrabianie sobie "opinii" na temat filtrów, na podstawie doświadczeń z użytkowania obiektywów i w ogóle innego sprzętu "radzieckiego", to grube nadużycie.
Ale nie jestem tu po to, żeby kogokolwiek przekonywać do czegokolwiek. Zwłaszcza, jeśli ten ktoś nie operuje argumentami, a jedynie osobistymi, irracjonalnymi uprzedzeniami.
Bo dla Was, to musi być wszystko najdroższe i mieć logo znanej firmy. Innym sprzętem, to znaczy nie tym najdroższym, niemożliwe jest zrobienie zdjęcia. Zawsze, przy okazji dyskusji na temat sprzętu, mieszacie z błotem wszystko, co nie kosztowało worka pieniędzy i nie ukazało się na rynku zaledwie w zeszłym tygodniu. A tymczasem inni robią zdjęcia...
nie zgadzam się z twoim opisem
internet jest pełen wspaniałych opinii o starociach i wynalazkach - kilka z nich kupiłem i to był stracony czas i wyrzucone pieniadze - wynalazki nie spelniały moich amatorkich (jako amator zdaję sobie sprawę że są inni mający znacznie większe wymgania) wymagań dotyczących jakości produkowanego obrazka
takie zabawy są fajne jak robisz wieczorem fotkę streetową na mieście ale nie wtedy jak jesteś 2000 km od domu i chcesz zrobić zdjęcia jakie zwykle robisz - żadne tam zdjęcia życia po prostu swój poziom ani lepiej ani gorzej - kiedyś kupiłem na taką wyprawę jakiś wspaniale opisany obiektyw c28-70 czy 80 ten najlepszy - bo niby mało używam tego zakresu - na następnej takiej wycieczce miałem 24-105L (okazało się ze jednak używam tego zakresu a S50A jest mniej poręczna od zooma) nie jest to cudo ale zdjęcia da się zrobić (takie co spełniają moje amatorskie wymagania) i ten obiektyw sklasyfikowalbym jako nie kosztujący worka pieniędzy i nie mający premiery w zeszłym tygodniu
jakieś zdjęcia da się zrobić każdym sprzętem ale nie każdym sprzętem da się zrobić zdjęcia jakie chcesz zrobić
Heldbaum
06-11-2021, 19:23
Zgoda. Ale akurat rozmawiamy o filtrach, a ichniejsze filtry są w porządku. Są robione z dobrego gatunkowo szkła, barwionego w masie i dobrze obrobionego. Fakt, że nie mają zbyt szerokiej oferty, ale to co mają, jeśli znajdziesz zastosowanie, spisuje się nie gorzej od produktów Hoyi, czy innego Cokina. Ja przerobiłem temat "radzieckich" obiektywów bardzo dokładnie i owszem, nie zaprzeczę, że w większości są to szkła przereklamowane, dziadowskie i niesłusznie nazywane "legendarnymi", jak choćby większość Heliosów, czy Industarów, co na ebayach chodzą po tysiące złotówek. Są jednak wśród nich wyjątki, które nie tylko nie odstają od konkurencji, ale ją przewyższają. Dlatego uważam, że do każdego przedmiotu made in USSR trzeba podchodzić indywidualnie, a nie mówić, że "wszystko co ruskie to złom".
Panowie mam kilka kolorowych filtrów i jeden uv, ok jak jest słabej jakości nie zakładam go. Kolorowymi się trochę pobawię.
--- Kolejny post ---
Dlatego uważam, że do każdego przedmiotu made in USSR trzeba podchodzić indywidualnie, a nie mówić, że "wszystko co ruskie to złom".
Oczywiście, że masz rację.
Heldbaum
06-11-2021, 20:39
No to doszliśmy do jakiegoś wspólnego punktu. Napijmy się zatem wódki! :D
Jasne, sobota jest, na zdrowie!
No to doszliśmy do jakiegoś wspólnego punktu. Napijmy się zatem wódki! :D
i to jest dobra koncepcja :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.