PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie filmy i gdzie ? :)



MGILI
05-06-2006, 14:57
Czesto zastanawiam sie jaki film kupić, obecnie jedynym zrodłem jest allegro :(
Mam propozycjie aby bardziej doswiadczeni Canonierzy, podzielili sie swoimi doswiadczeniami i polecili kilka filmow (pro i semipro), chodzi o taki watek gdzie jak sie zajrzy to można poczytać recenzje slajów, negatywów i dowiedziec sie do czego dany film słuzy, jakie jest jego przeznaczenie w myśl producent, idealnie by było też dostać namiar gdzie można kupić.
Wpadłem na pomysł wątku bo widze rózne filmy w cenie 20-30 i niewiem który z nich bedzie naprawde wart swej cenny

Fotos
05-06-2006, 17:14
>>w cenie 20-30

Hmmm..., a co to za filmy ?

krwisty
05-06-2006, 20:32
ale to zalezy do czego... co chcesz focic, jakos okresl, bo to jest temat na ksiazke, albo i kilka

kettler
05-06-2006, 21:19
jedna ksiązka to mało ... ;)

zanussi
05-06-2006, 21:36
slajdy - Velvia 50 iso
cz-b - Ilford Pan f Plus, Ilford FP 4 Plus, Ilford Hp5 plus
negatyw (sorki Cichy ;)) - to już historia ;)

Robson01
05-06-2006, 21:42
Fujicolor Superia Reala - naturalne kolory w różnorodnym oświetleniu, bardzo dobra reprodukcja świateł i cieni, wysoka ostrość i niska ziarnistość, duża tolerancja na niedoświetlenie. Idealnie nadaje się do dużych powiększeń.

akustyk
05-06-2006, 21:50
Fuji Reala - 14zl na gieldzie foto. swietny film, z ciekawym oddaniem kolorow (troche kwasnym, ale mozna polubic) i znakomita szczegolowoscia.

Kodak Profoto 400 BW - 12zl na gieldzie. bardzo swietne kontrasty

Kodak Portra 160 VC - kolo 20zl na gieldzie. bardzo ladne oddanie kolorow skory

Fuji Velvia 50 - 25zl na gieldzie. pieeeeekne, oszalamiajaco zywe kolory

Fuji Provia 100F - 30zl na gieldzie. zywe, ale wzglednie neutralne oddanie kolorow, ladny kontrast, swietna szczegolowosc

Fuji Sensia 100 - prawie jak Provia. tylko bardziej podatna na "picie" niebieskiego i oczywiscie nie tej ziarnistosci...

BTW: Robson01: Fuji a Fujicolor to nie to samo :)

Robson01
05-06-2006, 22:01
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi:
http://www.magma.pl/esklep/product_info.php?products_id=596

Tomasz1972
05-06-2006, 22:24
BTW: Robson01: Fuji a Fujicolor to nie to samo :)

Jasne :) FUJI to góra w Japoni :) Fujicolor to negatywy , Fujichrome to przeźrocza. :)

akustyk
05-06-2006, 22:27
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi:
http://www.magma.pl/esklep/product_info.php?products_id=596
-> http://www.fuji.com.pl/

dla uporzadkowania

Fujifilm jest zamieszany w negatywy reporterskie, plus klasyczne Superie

Fujichrome zajmuje sie slajdami

Fujicolor to dzial odpowiedzialny za negatywy do zastosowan profesjonalnych.

ale tez trzeba uwazac, bo Fujicolor to jest tez to cos, co pojawia sie jako filmy sprzedawane za 7zl na bazarach, w pelnym sloncu :)



Jasne :) FUJI to góra w Japoni :) Fujicolor to negatywy , Fujichrome to przeźrocza. :)

tez prawda :) takie uproszczenie popularne jest, ze wszyscy mowia Fuji.

chodzilo mi z grubsza o to, ze to pod roznymi nazwami krazy, i trzeba uwazac co sie kupuje. to i to zielone, ale niekoniecznie rownie dobre. a ludzie daja sie czasem naciac na te badziewia za 7zl, myslac ze to Superia (skadinad zupelnie niezly film).

Robson01
05-06-2006, 22:35
Było napisane wyraźnie: "Fujicolor Superia Reala" (analogicznie jak na opakowaniu), więc nie wypisuj nagle o jakimś bazarze.
A na marginesie - Superia to również Fujicolor.

akustyk
05-06-2006, 22:38
Było napisane wyraźnie: "Fujicolor Superia Reala" (analogicznie jak na opakowaniu), więc nie wypisuj nagle o jakimś bazarze.

przeciez ja nie o tym pisze



A na marginesie - Superia to również Fujicolor.
http://www.fujifilm.com.pl/1167.htm

Robson01
05-06-2006, 22:48
Faktycznie obecnie tak jest, chociaż w katalogu filmów Fuji z 2001 roku wszystkie Superie (100, Reala 100, 200, X-tra 400, X-tra 800 i 1600) występują pod szyldem Fujicolor - dotyczy to również opakowania.

akustyk
05-06-2006, 23:17
Faktycznie obecnie tak jest, chociaż w katalogu filmów Fuji z 2001 roku wszystkie Superie (100, Reala 100, 200, X-tra 400, X-tra 800 i 1600) występują pod szyldem Fujicolor - dotyczy to również opakowania.
ano. zaczynam sie zastanawiac, czy ludzie w Fuji sie z tym lapia. bo ze zwykly zjadacz chleba nie, to widac na zalaczonym obrazku :)

czeski film, panie dzieju! :-|

Robson01
05-06-2006, 23:24
ano. zaczynam sie zastanawiac, czy ludzie w Fuji sie z tym lapia. bo ze zwykly zjadacz chleba nie, to widac na zalaczonym obrazku :)

czeski film, panie dzieju! :-|
Najważniejsze że ten produkt (Reala) jest wart zachodu - a o to przecież chodziło MGILI'emu. Dodam tylko, że jest on również bardzo dobry do portretów.

akustyk
05-06-2006, 23:28
Najważniejsze że ten produkt (Reala) jest wart zachodu - a o to przecież chodziło MGILI'emu. Dodam tylko, że jest on również bardzo dobry do portretów.
zgadzam sie. bardzo sobie Reale chwale, przy czym akurat robilem nia przyrode.

w portrecie widzialem tylko cudze skany. niezle, de facto

Nelro
05-06-2006, 23:31
Witam,
szczęśliwie się składa, że allegro to nie jest jedyne źródło dobrych filmów (choć zdaje się że najtańsze) - jeśli czegoś brakuje na allegro to można spróbować tutaj:
http://www.fotofilm.com.pl - (polecam ten sklep - bardzo dobra obsługa - przez internet oczywiście :)),
http://www.czarno-biale.pl - (tutaj zamawiałem coś innego ale też było OK),
http://www.fotonegatyw.com.pl - (tutaj nie wiem bo nic nie kupowałem)

A co do samych filmów to właśnie wybieram się na urlop i zabieram ze sobą trochę slajdów:
VELVIA 50, VELVIA 100, VELVIA 100F, PROVIA 100F, PROVIA 400F, ASTIA 100F, KODAK 100 G, KODAK 100 GX, KODAK 100 VS

Po przetestowaniu wszystkich dam znać w tym wątku, jakie odniosłem wrażenia i jak będzie co pokazać :confused: to może jakieś skany wrzucę do netu.

Z dotychczasowych doświadczeń to mogę polecić:
Fuji 160 NPC - obecnie 160 C - pastelowe kolory - główne zastosowanie to portret - świetnie się skanuje,
Fuji Reala - nie będę powtarzał ża przedmówcami,
Kodak ELITE COLOR 200 i 400 - barwy nieco nasycone - 200 świetnie się skanuje a 400 bardzo dobrze,
Fuji 400 NPH - obecnie 400 H - do zastosowań ogólnych - bardzo dobrze się skanuje.

minek
06-06-2006, 00:40
To ja o moich ulubionych.
Najpierw BW bo najwięcej używam:
400TX, 400TMAX, 100TMAX (ten mniodzio!!)
Ś.P. APX100
Oraz dłuuugi i tani Ilford PolypanF (-:
I tak: do Tx'a - D76 albo tmax, do tmaxa - d76 albo tmax, do apx'a - rodinal, do polipa - d23 w mutacji HAD.
Oczywiście kombinacje powyższych jak najbardziej wskazane, ale tak mam najczęśćiej. (-:

Teraz kolorek:
slajdy: Provia100F (RDPIII). No, Velvia 50, klasyk, ofkoz, ale za mało robiłem żeby mówić, że to ulubiony.
C41 - Reala, za wszystkimi (tyle że max po 12 na allegro jest, niedawno na targach w łodzi kupiłem zapasik za 10zł/sztuka, hehe) To z setek.
Superia xtra400 - do niedawna i niestety, chyba nigdy więcej, zmienili emulsję niedawno i wygląda gorzej niż ostatno ... a może lichą partię dostałem, w końcu to tani film jest. )-:
NPH i NPS - lubię i używam, z tym że MZ wcale się łatwo nie skanuje. Ale jak już się uda, to efekty są bardziej niż zadowalające.
aha, i kieydś kupiłem tani film imprezowy: Agfa XRG200 - wszło po jakieś 2zł za rolkę. Mówię - imprezowy, bo na imprezkach go używam, pchając go na 800. Nie ma wtedy problemów ze sztucznym czy innym kolorowym oświetleniem, bo sam sobie i tak lepsze kolory wtedy wymyśla, hue hue (-:

thorin
06-06-2006, 06:09
...aha, i kieydś kupiłem tani film imprezowy: Agfa XRG200 - wszło po jakieś 2zł za rolkę. Mówię - imprezowy, bo na imprezkach go używam, pchając go na 800. Nie ma wtedy problemów ze sztucznym czy innym kolorowym oświetleniem, bo sam sobie i tak lepsze kolory wtedy wymyśla, hue hue (-:


ale tak kazdy negatyw kolorowy powinien miec, niedoswietlone maja dominante zielona wlasnie, stad brak problemow przy sztucznym swietle, przeswietlone natomiast ida w purpure.

z moich ulubionych, Hp5 Fp4 i delta, zwykly Ilford Pan odstaje i to na mile, rozdzielczosc delty przy ISO 400 jest kladzie na kolana Pan-a 100. Z kolorowych jak prawie wszyscy, zielone kartoniki te sprawy ;)

MGILI
06-06-2006, 07:14
Widze ze post sie rozwija i moze przydać każdemu, a taka konstruktywna wymiana opiń o używanych przez Was materiałach, jest pobudzajaąca do wypróbowania czegoś noweg. Dodam Ze ja osobiscie cenie sobie Fuji Real 100naprawde ładnie oddaje kolory gradacjia dobra, no i cenna (ok 12pln) do przyjecia.
Znalazłem cos takiego:
http://www.fotograf.fir.pl/sklep/opinie/strony/katalog_opisow.php?war=86
tu jest wiele opisane, ale od strony producent, ciekawe jak to sie ma do użytkowania??

maku
06-06-2006, 13:29
A słyszał ktoś może kiedy pojawi się nowa PROVIA 400X?

thorin
06-06-2006, 17:03
moze troszke pogrzebac bardziej w watku, bardzo interesowaloby mnie na przyklad:

1. ktore filmy do forsowania na grube ziarno?
2. ktore do forsowania bez straty jakosci ?
3. ktore diapozytywy najlepsze do crossu?
to ostatnie najchetniej bym widzial z jakimis wskazowkami, jaka dominanta itd, moze crossy to nie loteria i da sie zlozyc jakas zasade co do ich rozmywania kolorow...

pozdrawiam
krzysiek

kettler
06-06-2006, 17:10
Jeżeli chodzi forsowanie bez straty jakości czyli z jak najmniejszym ziarnem to tutaj chyba na polu walki pozostaja głównie Ilford HP5+ i Kodak Tri-x :) oba sa iso400 ale mozna je naswietlac spokojnie na 1600,3200 ... a podobno i nawet 25000 ...
Co do crossu to kazdy diapozytyw da inny efekt ... uzywalem tylko provi 100/400 i bodajze sensii :)

pozdrawiam

ps. duze ziarno przy forsowaniu .. .hmm Pan400 robiony na 800 czy 1600 wywolany np w hydrofenie powinien dać duże ziarno :)

thorin
06-06-2006, 17:20
no wlasnie... chyba nie ten wywolywacz... mialem raz 400tke sforsowana na 1600 i wolalem w ilfotecu hc 1+31 ale nie dal takiego ziarna o jakim myslalem...

adamek
06-06-2006, 17:58
to i ja. :)
b&w:
*apx 100 (Chlip, chlip --> w d-23 był SUPER)
http://www.jastrzebowski.com/portrety/5.jpg
*trix 400 (na czułościach od 200 - 3200 wychodzi super - zarówno w id-11 jak i w rodinalu special, chociaż w id-11 jest jakiś taki milszy dla oka. :)
http://www.jastrzebowski.com/ulica/5.jpg
*ostatnio uzywam zamiennie fp4 i deltę 100 (zależy co mają w sklepie ;) ) - no i w d-23 to brzydale mi same wychodziły i tylko w id-11 je bełtam. no i miło. :)
http://www.jastrzebowski.com/chwila/paulina/1.jpg

Kolorki:
kolorowe filmy już zarzuciłem na rzecz cyfry - nie widzę jakichś powodów, dla którego miałbym mały obrazek robić na negatywie.
Ale jak używałem jeszce, tudzież do średniaka używam:
*Agfa rsx 100 --> bardzo podobało mi się jego neutralne oddanie barw.
*Velvia 50 - dopackshotów 6x7 aż miło. :)
*reala 100 - widoczki w górach :)

z budżetowych:
*sensii 100 http://www.jastrzebowski.com/portrety/1.jpg
http://www.jastrzebowski.com/psy/1.jpg

*i superii 100 http://www.jastrzebowski.com/psy/6.jpg

a do crossa to każdy rsx jest dobry - od 50 - 200.
ale skany mam tylko z 200:
http://www.jastrzebowski.com/portrety2/9.jpg

adamek
06-06-2006, 18:03
a duże ziarno?
Kodak academy w zasadzie w czymkolwiek. ;)
a najlepiej w czymś wybitnie nienadającym się do forsowania może rodinal mało stężony?
I academy świecony na 3200...

minek
06-06-2006, 19:48
Do dużego ziarna? Nieee... academy @1600 jest moim zdaniem zbyt przyzwoity
(academy na 3200? A w czym moczony? Ja robiłem najwięcej na 1600, w rodinalu 1+100 2.5 godziny i w tmax 1+5 ... ileś tam, według przepisu. W obu był do przyjęcia, tzn ziarno nie było straszniejsze niż z trixa400 @3200 w d76 albo tmaxa 400 @3200 w tmax. Academy jak na tani film jest bardzo dobry. Poza tym jego ziarno jest nie tyle duże co brzydkie (-: )
Aha, no i z nim jeszcze jeden problem jest - chyba się niedawno skończył.... wzsyscy mówią, że więcej nie będzie, a mi zostały dwie rolki ...

A do dużego ziarna ... Do dużego ziarna Panie i Panowie, to przeterminowany TMZ znaczy TMAX3200. Nie forsowany, wołany w TMAX. Raz zrobiłem, więcej nie będę, tFu! Ziarno wielkie jak grochy i ostre jak granit.

adamek
06-06-2006, 23:58
oo, to fakt.
To jest mega brzydal. ;)
Raz tego tmz użyłem. ale badziew. :D

krwisty
14-06-2006, 15:12
foma creative 200 (czy tam 400) i do rodinalu w duzym stezeniu 8) ziarno fuuuj

Paenka
08-03-2008, 11:37
Witam:) PRzedstawiam sie na samym pcozatku jako poczatkujaca wiec nie rugać mnie prosze:)

Co to znaczy i co osiagacie naswietlajac np film o czulosci 200 na 800? Tzn ja wiem jak to zrobic z techniczngeo punktu widzenia (co i gdzi eustawic, az tak ciemno u mnie nie jest) ale chodzi mi o to co osiagacie w ten sposob i po co sie to stosuje?

chavez
08-03-2008, 12:59
Robi się to jak jest po prostu za ciemno na np. iso 200. :) Albo po to żeby uzyskać większy kontrast lub ziarno (tak powstają te zdjęcia z dużym i grubym ziarnem).

dickory dare
08-03-2008, 14:41
Co to znaczy i co osiagacie naswietlajac np film o czulosci 200 na 800? Tzn ja wiem jak to zrobic z techniczngeo punktu widzenia

hehe to ja w takim razie zapytam o ten techniczny aspekt. zgaduję, że polega to na tym, że mając założony film o czułości 200, oszukujemy aparat i podajemy mu informację o iso800. czy tak?

jeśli tak, to czy na tym samym filmie można mieć część klatek naświetlonych prawidłowo - dla iso200 a część forsowaną na iso800? czy dla labu nie będzie to stanowiło problemu przy wołaniu?

liquidsound
08-03-2008, 14:43
Ale zes kolezance wytlumaczyl,nawet ja co wiem o co chodzi nei bardzo zrozumialem co masz na mysli.

Forsowanie polega na tym ,ze gdy masz film np 400 a warunki w jakich focisz sa kiepskie i przy ISO 400 masz np za dlugie czasy a nei chcesz palic lampa, ustawiasz manualnie w aparacie zeby aparat "widzial" film jako np 800, masz wtedy czasy o polowe krotsze, ale zdjecie niedoswietlone o 1EV. Mozesz to pozniej skorygowac modyfikujac (forsujac) wywolanei filmu wg receptury producenta. Oczywiscie mozesz skrajnie forsowac z 200 i na 3200, ale ziarno rosnie strasznie (zalezy od filmu). Mozna tez forsowac kolorowe filmy, ale ja nie polecam, bo pozniej problem z wywolaniem, nawet w Krakowie musialem latac po 10 labach zeby mi ktos to zrobil, a i jeszcze spieprzyl :D

Paenka
08-03-2008, 15:05
Dzieki :)za wyjaśnienie:) to jszcze musze poszukać wątku z korekacją błysku flesza ;) choć i tak staram się nie używać flesza bo raczej z wbudowanej lampy czegoś ciekawego raczej nie zyskam:/

Hmmm czylli kolorowych filmów tak nie forsować? Jedynie przy bw to sie sprawdza?

Przyznam, że póki co nie jestem przekonana w ogóle do tego typu metody no bo skoro zdjęcie i tak jest spartolone? Jest niedoświetlone? Po co w ogóle zaczynać robić na takiej kliszy robić zdjęcie skoro warunki nie sprzyjają?:roll: Ktoś może mi wyjaśnić?

liquidsound
08-03-2008, 15:07
No koloru nie forsuj bo wywoluje lab, czarno bialem mozesz Ty wolac wiec sobie nie zepsujesz. Sens jest, bo jakos strasznie nie leci jakosc zdjec, a czasem jak musisz robic w ciezkich warunkach to jest to jedyne wyjscie.

dickory dare
08-03-2008, 15:14
liquidsound, dzięki za wyjaśnienie. czyli dobrze kombinowałam.

a od jakiej czułości można forsować? tzn. czy już iso100 można forsować np. na 400? czy są jakieś czułości, które lepiej się nadają do forsowania? i w tym momencie przyjmijmy, że mówimy o filmach czarno-białych.

liquidsound
08-03-2008, 15:32
Tego Ci juz nie powiem, zapytaj Thorina.

mrek
08-03-2008, 17:52
No koloru nie forsuj bo wywoluje lab, czarno bialem mozesz Ty wolac wiec sobie nie zepsujesz. Sens jest, bo jakos strasznie nie leci jakosc zdjec, a czasem jak musisz robic w ciezkich warunkach to jest to jedyne wyjscie.
W zaprzyjaźnionym labie jak poprosisz to Ci wywołają forsownie. Ja tak robiłem gdy ustawiłem źle czułość na kolorowej sznurówce.

schabu
08-03-2008, 18:14
Przyznam, że póki co nie jestem przekonana w ogóle do tego typu metody no bo skoro zdjęcie i tak jest spartolone? Jest niedoświetlone? Po co w ogóle zaczynać robić na takiej kliszy robić zdjęcie skoro warunki nie sprzyjają?:roll: Ktoś może mi wyjaśnić?

wiesz- ja wszystkie filmy forsuje. zakładam Ilforda iso400 i ciągnę na 800, czasem na 1600. ziarnistość wzrasta i kontrast też - zależy jak się jeszcze potem wywołuje - ale w taki ładny sposób:) do tego częściej się zdarza że są kiepskie warunki świetlne i wtedy nic nie zrobisz. a jak są dobre to przecież dajesz krótszy czas albo przymykasz przesłonę. i filmy mniej czułe są tańsze:D



a od jakiej czułości można forsować? tzn. czy już iso100 można forsować np. na 400? czy są jakieś czułości, które lepiej się nadają do forsowania? i w tym momencie przyjmijmy, że mówimy o filmach czarno-białych.

przy opisach filmów podają jak i czy się forsuje. na stronie producenta są podane czasy i sposoby wywoływania przy forsowaniu, więc tam trzeba szukać.

chavez
08-03-2008, 18:34
Przyznam, że póki co nie jestem przekonana w ogóle do tego typu metody no bo skoro zdjęcie i tak jest spartolone? Jest niedoświetlone? Po co w ogóle zaczynać robić na takiej kliszy robić zdjęcie skoro warunki nie sprzyjają?:roll: Ktoś może mi wyjaśnić?
No niby jest spartolone, bo (np. iso 400) jest niedoświetlone o np. jedną działkę (naświeltane jak 800). Ale... tak naprawdę nie jest spartolone bo się je "naprawia" forsowaniem...
Forsowanie polega na tym, że taki film nie wywołuje się standardowo jak dla tego iso 400 (bo wtedy wyszłoby niedoświetlone) tylko wywołuje się forsując na 800 (czyl dłużej lub/i w większym stężeniu wywoływacza itp - to się bierze z tabelek dla filmu).

Paenka
08-03-2008, 20:21
Aaaaaaa..... BOSKO! to musze teraz jescze zaopatrzyc sie w koreks, chemie i bw filmy :D no ale na razie to sie kolorem pobawie bo mam mazly zapas filmow ;D i filtry wlasnie kupilam.

schabu
08-03-2008, 20:23
kolorem w ciemni? masz na tyle cierpliwości?:D

Paenka
08-03-2008, 20:42
nie nie źle mnie zrozumiałeś

miałam na myśli, że dzieki za informacje, któe jak sie domyslam z wypowiedzi odnosily sie do fotografii bw. ktos tam napisal, ze forosowanie w kolorze nie ma sensu bo ziarno i kontrasty i barwy zmienia dlatego lepiej na bw sie ograniczyc.

Dlatego podziekowalam za infromacje i niniejszym infromuje, ze na razie to co najwyzej na zas zaoptrze sie w chemie na przyszlosc jak zaczne si ebawic w forsowanie bw bo na razie to mam zapas kolorowych filmow któe oczywiscie raczej w labie wywolywac bede......ufff ;)

mirqu
09-03-2008, 14:32
Na tej stronie warto zaopatrzeć sie w ilford`a
http://www.fotofilm.com.pl/shop/main/index.php?co=2&kat=1&rz=0&str=1


oraz bardzo tanie filmy ale raczej tylko pod sprzedarz
UWAGA \
0,25EURO /szt

schabu
09-03-2008, 14:36
nie nie źle mnie zrozumiałeś

tak tylko sobie żartowałem:P

liquidsound
09-03-2008, 15:21
Marku na karmelickiej wolalem, jedynie tam mi zrobili

andres
01-04-2008, 10:42
a ja jestem zakochany w APX400 - bawiłem się równiez w forsowanie na 800. Daje fajne kontrasty, ziarno nie za duze.

Haxalot
01-04-2008, 12:17
a ja mam pytanie z innej beczki czy oznaczenie DAYLIGHT na filmie oznacza swiatło dzienne np takie jakie jest w pochmurny dzien, czy tez moze chodzi o bardzo sloneczny dzien i robienie zdjęć ludziom w ostrym sloncu ? czy moze to i to ?
bo mam film FUJIFILM NPS 160 i bardzo mnie interesuje jak uzyskac najlepszy odcien skóry, wiem ze mozna go przeswietlic o 1/3 lub 2/3 przy pomiarze na skórę zeby uzyskac lepsze efekty, ale w jakim swietle ?
Pozdrawiam

an_zak
01-04-2008, 18:21
Prześwietlaj o działkę przy pomiarze punktowym na skórę (taką korekcję należy stosować akurat zawsze przy portrecie, niezależnie od materiału). Światło bez większego znaczenia - zarówno w pochmurny i słoneczny będzie ok :)

Haxalot
02-04-2008, 09:12
dzieki za odpowiedz :)

Paenka
07-04-2008, 15:30
Prześwietlaj o działkę przy pomiarze punktowym na skórę (taką korekcję należy stosować akurat zawsze przy portrecie, niezależnie od materiału). Światło bez większego znaczenia - zarówno w pochmurny i słoneczny będzie ok :)

Co to znaczy? Czy ja dobrze rozumiem? PRzy ustawianiu ekspozycji pomiar swiatla mam kierowac punktowy na np twarz i te parametry przyslony i czasu co mi podaje mam ustawic tak aby o 0,5EV przeszlo w prawo na podzialce?

Czy klisze APS mozna stosować do np EOSa 33? Tzn czy ten aparat obsługuje te negatywy? Będę miała zapisane te informacje dodatkowe?


AAaaa i czy można, czy to ma w ogóle sens, forsować np 800 na 200 zeby np w trudnych warunkach oswietleniowych miec mneijsze ziarno? Czy to działa w obie strony?

MacGyver
07-04-2008, 15:34
Tak, tyle że działka to 1 a nie 0,5 EV.

Paenka
07-04-2008, 15:44
czyli, ze dwie kreseczki?:D jedną mała drugą duża?

MacGyver
07-04-2008, 15:47
To zależy od aparatu, niektóre mają krok 0,33 EV :-)
Ale najczęściej właśnie tak.

Paenka
07-04-2008, 17:10
a co z tym forsowaniem ?

Tomanderos
07-04-2008, 17:14
polecam zdecydowanie hp5. W wielu zastosowaniach daje bardzo dobre efekty
A z forsowanie to jest jak np. masz film 100 ISO a naswietlasz go i wywolujesz jako 400.

chavez
07-04-2008, 18:39
Pamiętaj, że cały film musisz naświetlać tak samo. Chyba, że chcesz przed wywołaniem, o ciemku ciąć negatyw na dwie części - te różnie naświetlone. I wiedzieć w którym miejscu ciąć.... Później osobne wołanie. Nie wiem czy ktokolwiek tak robi :) .
No i forsowanie iso 800 na 200 moim zdaniem nie ma sensu. Np. cena jest wyższa.
Chyba, że masz tylko ten wysokoczuły w lodówce, a jest ostre słońce.

Paenka
07-04-2008, 20:22
chaves ale chodzi mi o sytuacje np w pomieszczeniu dajmy na to studniowka czy cos...mam 400 ale nie chce miec ziarna paskudnego to czy moge naswietlac go na 200 ?

no i czy ktoś móglby pokazać jakąś pracę z forsowaniem i opisać jakie ISO na ile forsowane?

plyszczarz86
07-04-2008, 21:43
mnie ostatnio radzono zeby klisze ISO 400 naświetlać jak 320 czyli +1/3
nie robisz wtedy zadnych poprawek przy wywoływaniu a ponoc klisza lepiej znosi prześwietlenie niż niedoświetlenie, co do ziarna to ja i tak zwykle przepuszczam przez redukcje szumów w komputerze (ale z umiarem).
Moze to moje subiektywne wrażenie ale odrobinke prześwietlona klisza ma mniejsze ziarno niz naświetlona prawidłowo a tym bardziej niedoświetlona.
Ale i tak najlepiej pocwicz metodą prób i błędów
Pozdrawiam
Paweł

Jester
07-04-2008, 21:45
chaves ale chodzi mi o sytuacje np w pomieszczeniu dajmy na to studniowka czy cos...mam 400 ale nie chce miec ziarna paskudnego to czy moge naswietlac go na 200 ?

Naprawdę wierzysz, że filmy 200 ASA mają tak paskudne ziarno, że trzeba kombinować z osiemsetkami? Strasznie sobie komplikujesz życie... ;)

J

Tomanderos
07-04-2008, 22:04
ziarno na 400 ISO jest calkiem znosne.. a jak sie forsuje hp5 na 800 ISO to wychodza bardzo przyzwoite efekty.. tylko trzeba umiejetnie wywolywac.. w labie czasami tak potrafia spraprac robote ze ho ho!


pozdr.

Paenka
07-04-2008, 23:56
Naprawdę wierzysz, że filmy 200 ASA mają tak paskudne ziarno, że trzeba kombinować z osiemsetkami? Strasznie sobie komplikujesz życie... ;)

J



???? Chodzilo mi o sytuacje gdy mam w puszce 400 a nie chce miec ziarna i forsowac na 200. Nie komplikuje sobie zycia tylko pytam zeby wiedziec a nie spartolic jesli zle kombinuje. ;)


A co sądzicie o negatywach kolorowych Agfy? Dobrze się skanują?

Jakie BW do skanowania dobre?

chavez
08-04-2008, 00:05
???? Chodzilo mi o sytuacje gdy mam w puszce 400 a nie chce miec ziarna i forsowac na 200. Nie komplikuje sobie zycia tylko pytam zeby wiedziec a nie spartolic jesli zle kombinuje. ;)
Wszystko zależy jaki film. Niektóre iso 400 możesz naświetlaś jak 200 inne nie. Oczywiście tak podaje producent i zamieszcza w tablekach.
Tu masz przykład: http://www.obiektywni.pl/czytelnia/artykul-415-0.php - niżej są opisy filmów.
I na dole ten pdf z tabelkami: http://www.obiektywni.pl/czytelnia/obrazki/wywolywanie_negatywow_tabele.pdf
Jak widać dla Ilforda Pan 400 nie ma kolumny dla iso 200, a dla Delty 400 jest ;) .

Tomanderos
08-04-2008, 00:26
ja jednak proponuje kombinowac. bo nie chodzi o to zeby efekt zgadzal sie z tym w tabelce ale o to zeby miec frajde i odkrywac nowe rzeczy:)

zycze powodzenia

Jester
08-04-2008, 12:18
???? Chodzilo mi o sytuacje gdy mam w puszce 400 a nie chce miec ziarna i forsowac na 200. Nie komplikuje sobie zycia tylko pytam zeby wiedziec a nie spartolic jesli zle kombinuje. ;)

Kombinujesz. Nie możesz forsować pojedynczych klatek - musisz cały film (chyba, że wycinanie w ciemnościach klatek forsowanych nie jest komplikowaniem ;) ) Fuji Pro 400 skanowałem do A4/400 DPI i odbitki wyszły pięknie, ziarno śladowe (na pewno nie takie, żeby sobie głowę zawracać jakimś forsowaniem w dół). W ogóle prywatnie uważam (ale się nie znam ;) ), że do 400 ASA problem ziarna istnieje tylko jako argument w dyskusjach "cyfra kontra analog". Na odbitkach go nie ma. Potrzebujesz 200 ASA - fotografuj na kliszy 200 ASA. Nie chcesz ziarna w ogóle - kup cyfrówkę. To bardzo upraszcza życie :)

J

Paenka
08-04-2008, 13:06
Kombinujesz. Nie możesz forsować pojedynczych klatek - musisz cały film (chyba, że wycinanie w ciemnościach klatek forsowanych nie jest komplikowaniem ;) ) Fuji Pro 400 skanowałem do A4/400 DPI i odbitki wyszły pięknie, ziarno śladowe (na pewno nie takie, żeby sobie głowę zawracać jakimś forsowaniem w dół). W ogóle prywatnie uważam (ale się nie znam ;) ), że do 400 ASA problem ziarna istnieje tylko jako argument w dyskusjach "cyfra kontra analog". Na odbitkach go nie ma. Potrzebujesz 200 ASA - fotografuj na kliszy 200 ASA. Nie chcesz ziarna w ogóle - kup cyfrówkę. To bardzo upraszcza życie :)

J

Ale sie przyczepiłeś:) Ale ok zawsze coś tam dla siebie z informacji wysupłam nowego ;)
Nie napisałam nigdzie, że chce forsowac pojedyncze klatki....aż taka ciemna nie jestem, mimo że blondynką się urodziłam:roll: :wink:
Bywają sytuacje, że mam zaczęty film, dajmy na to wlasnie 400 bo akurat tak wyszło i kilka klatek dajmy na to 3, 4 mam zrobione na jakiejs imprezie rodzinnej i teraz mam super okazje do robienia zdjec ale np w warunkach zupelnie innych i jestem w stanie poswiecic te 3,4 klatki.
Lubie czysto teoretyczne pytania, nawet jesli nie mialyby sie kiedykolwiek ziścić w rzeczywistości ale wolę mięc wiedzę na wszelki wypadek.

Gdyby było mnie stać na cyfrę...albo inaczej gdybym kupowała aparat teraz a nie 7 lat temu to wierz mi pewnie bym się pokusiła o dslr. W obecnej sytuacji, zdobywam i szlifuje wiedzę i umiejętności fotografowania na analogu jak już będę naumiana to zainwestuję w cyfrę, bo będę pewna, że to nie będzie dla mnie już tylko zabawka.

MacGyver
08-04-2008, 13:28
Paenka, masz Eosa 33 więc w czym problem ? Ustawiasz sobie w funkcjach indywidualnych pozostawianie końcówki filmu po przewinięciu (C.Fn-2, nast. 1), wrzucasz do torby foto cienko piszący marker do zapisywania na kasetce ilości zrobionych klatek i możesz żonglować rolkami do woli.

Jester
08-04-2008, 14:34
Bywają sytuacje, że mam zaczęty film, dajmy na to wlasnie 400 bo akurat tak wyszło i kilka klatek dajmy na to 3, 4 mam zrobione na jakiejs imprezie rodzinnej i teraz mam super okazje do robienia zdjec ale np w warunkach zupelnie innych i jestem w stanie poswiecic te 3,4 klatki.

Nie poświęcaj, tylko rób dalej na 400 ASA. Duże robisz te odbitki? Na A4 różnice są takie, jak pisałem: nijakie. Na mniejszej jeszcze mniejsze. Niewarte poświęcania tych 3 klatek. Jasne, że jeżeli możesz wybrać czułość PRZED robieniem zdjęć - to kupujesz taką kliszę, jaka Ci pasuje najbardziej, bez kombinowania i forsowania. Do 400 ASA IMHO nie ma co kombinować, co innego, gdybyś miała załadowane 1600 ASA. Ale czy po naświetleniu 1600 jako 200 efekt będzie lepszy, niż zwyczajnie na 200 - to nie wiem. Wątpię. Chyba, że chodzi Ci o efekt AHTYSTYCZNY ;)


Gdyby było mnie stać na cyfrę...albo inaczej gdybym kupowała aparat teraz a nie 7 lat temu to wierz mi pewnie bym się pokusiła o dslr. W obecnej sytuacji, zdobywam i szlifuje wiedzę i umiejętności fotografowania na analogu jak już będę naumiana to zainwestuję w cyfrę

...i będziesz musiała szybko zapomnieć tego, czego się nauczyłaś ;) Nauczysz się fotografować na histogram, robić 5 bracketingów i używać odszumiaczy tam, gdzie do tej pory ziarno Ci nie przeszkadzało - bo to, co wychodzi z cyfrówki to nie ziarno, tylko WRÓG FOTOGRAFA :) I zrozumiesz znaczenie wyrażenia SELEKCJA ZDJĘĆ Z WAKACJI.
Aha: i wrócisz tutaj z nowymi problemami typowymi dla każdego fotografa: Mac czy pecet? Raw czy jpg? NoiseNinja czy NeatImage? Lightroom czy Aperture?

J

Paenka
08-04-2008, 14:53
Paenka, masz Eosa 33 więc w czym problem ? Ustawiasz sobie w funkcjach indywidualnych pozostawianie końcówki filmu po przewinięciu (C.Fn-2, nast. 1), wrzucasz do torby foto cienko piszący marker do zapisywania na kasetce ilości zrobionych klatek i możesz żonglować rolkami do woli.


No tak na to nie wpadłam, a zatsanawiałam się właśnie po co ta końcówka miałaby pozostawać:) Czyli ze np naswietlam dajmy na to 14 klatek na 200, warunki sie zmieniaja to zwijam rolke (zapisuje te 14 markerem) wrzucam inna klisze a jak chce wrocic do tamtej kliszy 200 to ....tam sie przewija jakos te 14 klatek? czy pstrykam z zamknietym obiektywem te 14 klatek??


Do 400 ASA IMHO nie ma co kombinować, co innego, gdybyś miała załadowane 1600 ASA. Ale czy po naświetleniu 1600 jako 200 efekt będzie lepszy, niż zwyczajnie na 200 - to nie wiem. Wątpię. Chyba, że chodzi Ci o efekt AHTYSTYCZNY

nie planuje druków wielkoformatowych....góra A3 ale to pfffff jak będę wyjątkowo dumna z dzieła...w co hmmm...smiem wątpić ;p

Jester ja już selekcjonuje zdjęcia :Dz 36 klatek może jedno mi się podoba i to jeszcze nie do końca.

Czyli, że co sugerujesz? Zaczne pstrykać jak idiotą? I będę po prostu wybierać to co ładne? Jeśli tak to wole jednak nauczyć się na analogu...jakoś bardziej mnie taka fotografia przekonuje.

Nie wróce bo czytam również i te rzeczy ;) chłonę...a kiedy wykorzystam to już inna sprawa. Podejrzewam również, że nie będę miała aż takich dylematów sprzętowych bo będę ograniczała się do tego co mam ewentualnie na co mnie stać.

W ogóle to co Ty jesteś taki zapalczywy? Wątek jest o kliszy a Ty offtopa siejesz. Radzisz żebym nie kombinowała i pozostawała w sztywnych ramach, bym się nie dowiadywała zbyt wiele bo i tak pójde na cyfrę...Ty się zawsze tak ograniczałeś? ( nie odpowiadaj na to pyt, nie chodzi mi o to żebyś to robił wystarczy, że się zastanowisz) Nie podcinaj skrzydeł ludziom. Bardzo mi się za to podoba postawa Macgyvera, Chavez'a i Tomanderos...radzą, pomagają i na siłę nie przekonują, mimo, że sami pewnie już większość robią na cyfrze. Dzięki za wszelkie rady:)

No i co z tą kliszą AGFY i dobrym BW do skanowania?

MacGyver
08-04-2008, 15:09
....tam sie przewija jakos te 14 klatek? czy pstrykam z zamknietym obiektywem te 14 klatek??
Trzeba sobie przepstrykać, z zasłoniętym deklem i wyłączonym AF, najlepiej w trybie M (dla bezpieczeństwa, gdyby dekiel miał okazać się nieszczelny, 1/4000 s i f/16 ;-) )

W ogóle to co Ty jesteś taki zapalczywy? Wątek jest o kliszy a Ty offtopa siejesz. Radzisz żebym nie kombinowała i pozostawała w sztywnych ramach, bym się nie dowiadywała zbyt wiele bo i tak pójde na cyfrę...
Mimo pewnych przerysowań w wypowiedziach kolega ma trochę racji :-)

Paenka
08-04-2008, 15:28
Ja nie mówię, że on nie ma racji tylko, że podcina skrzydła. Kiedyś pewnie przejdę na cyfrę ale jeszcze nie teraz i dlatego uważam, że jeśli chce się czegos nauczyć na analogu to nie powinnam ograniczać sie bo w perspektywie mam zmianę na cyfrę. Tylko tyle.

Jester
08-04-2008, 15:33
No tak na to nie wpadłam, a zatsanawiałam się właśnie po co ta końcówka miałaby pozostawać:) Czyli ze np naswietlam dajmy na to 14 klatek na 200, warunki sie zmieniaja to zwijam rolke (zapisuje te 14 markerem) wrzucam inna klisze a jak chce wrocic do tamtej kliszy 200 to ....tam sie przewija jakos te 14 klatek? czy pstrykam z zamknietym obiektywem te 14 klatek??

Zasłaniasz obiektyw i robisz 14 zdjęć ciemności. Albo kupujesz APS-a i sam Ci przewinie do miejsca, w którym skończył rolkę...


Czyli, że co sugerujesz? Zaczne pstrykać jak idiotą?

Zaczniesz pstrykać, niekoniecznie jak idiotą. KAŻDY po przesiadce na cyfrę robi dużo więcej zdjęć, niż na kliszy, bo przecież nic go to nie kosztuje ;)
Guzik prawda, że nic, ale jeżeli ktoś przywozi z tygodniowej wycieczki 4 tysiące zdjęć - to co tu komentować... Włazisz na Orlą Perć, cykasz widoczek... a, dla pewności jeszcze ze dwa identyczne, bo może ten pierwszy wyjdzie poruszony, albo co... I się zbiera. I póżniej siedzisz przed monitorem i ślepniesz próbując to ogarnąć... A za trzy lata i tak dysk Ci padnie, wszystko pójdzie w kosmos i zostaną tylko odbitki :)


W ogóle to co Ty jesteś taki zapalczywy?

ZAPALCZYWY??? Ten wątek jest relaksujący :)


Wątek jest o kliszy a Ty offtopa siejesz. Radzisz żebym nie kombinowała i pozostawała w sztywnych ramach, bym się nie dowiadywała zbyt wiele bo i tak pójde na cyfrę...

Nigdzie tego nie napisałem. Nie radzę nikomu tego, czego sam bym nie zrobił ;)


Ty się zawsze tak ograniczałeś?

Ja sprzedałem cyfrówkę, bo jak przychodziło co do czego, to brałem slajdy. Po co mi aparat, który leży w szufladzie nieużywany i się starzeje w tempie 100 złotych miesięcznie (mimo, że to najtańsza lustrzanka)? Żadna ekonomia tego nie usprawiedliwia, ja nie wydaję 100 złotych miesięcznie na fotografowanie na kliszy. Więc poszedł do ludzi, jak jeszcze można go było sensownie sprzedać (w ostatniej chwili ;) )


Nie podcinaj skrzydeł ludziom.

Bez przesady. Widzę, że tworzysz sobie jakieś sztuczne problemy z forsowaniem, czułościami i ziarnem - po co? Klisze są tanie, mają różne długości ;). Kup takie, jakie są Ci potrzebne, bez kombinowania, jest ciągle spory wybór. I pstrykaj.

J

Paenka
08-04-2008, 16:12
:)

TO nie są dla mnie problemy:) Naprawde:) Ja po prostu jestem bardzo ciekawa:) Hmmm....gwoli zobrazowania, moze bedzie ci łatwiej pojąć...w liceum gdy uczyłam się fizyki to zamiast liczyć standardowe zadanka z ćiwczeń wolalam policzyc np na ktore pietro wjedzie winda na 2 tik takach....;) Mam nadzieje, ze to mniej wiecej wyjasnia moją dociekliwosć:)

Nie chodzi mi o to, zebym zaraz miala tak robic...chce po prostu znac mozliwosci...bo czasami neikoniecznie w takim zastosowaniu jakie poznalam, moge je skombinowac niczym serialowy macgyver i wykombinowac cos nowego ;p hrhrhrhrhrhr

No dobra...co z tą AGFA, konkretnie Vista 100. Ma ktoś może jakiś link albo "coś" z charakterystyką czułości do konkretnych warunków? Macgyver? Kiedyś mi podałeś link do filtrów chodzi mi o analogiczny do filmów:)

No i ta klisza BW....jaką się dobrze skanuje?
Czy ilforda i fomapan można wolać w c-41?

Jester
08-04-2008, 16:16
:)
w liceum gdy uczyłam się fizyki to zamiast liczyć ile np czasu bedzie ogrzewac pies przy danej kalorycznosci paliwa wolalam policzyc na ktore pietro wjedzie winda na 2 tik takach....;)

Niech zgadnę: zamknie drzwi i utknie między piętrami?

J

Paenka
08-04-2008, 16:44
EHhhprzepraszam,z a duzo rzeczy na raz robie ;) to bylo na calym pudelku a nie na 2 tiktakach, 2 odnosila sie do wartosci kilokalorii ;)

MacGyver
08-04-2008, 16:46
No dobra...co z tą AGFA, konkretnie Vista 100. Ma ktoś może jakiś link albo "coś" z charakterystyką czułości do konkretnych warunków? Macgyver? Kiedyś mi podałeś link do filtrów chodzi mi o analogiczny do filmów:)
www.google.pl + "agfa vista 100 curves", "agfa vista 100 characteristic"
http://www.gommamag.com/v4/downloads/data/006_page/AgfaPhoto_films_technical_data.pdf
http://cacreeks.com/films.htm
:-)
A także:
http://www.fotograf.fir.pl/dodatki/negatywy.php


No i ta klisza BW....jaką się dobrze skanuje?
Agfa APX 100
Kodak Profoto 400
Kodak TRIx
Ilford FP4
...

Zależy co chcesz uzyskać. Generalnie każdy czarno-biały materiał da się w miarę dobrze zeskanować, nawet najtańszego Ilforda PAN

Czy ilforda...
Zależy którego

...i fomapan można wolać w c-41?
Nie, chociaż mój sprzedawca negatywów twierdzi że wszystko da się wywołać w tym procesie, tyle że nie po wszystkim da się później doczyścić zbiorniki :-)

Poza tym:
http://fotonegatyw.com.pl/sklep,1540,,,01,,pl-pln,10079,0.html
http://efkafoto.com.pl/filmy.html

dickory dare
08-04-2008, 19:17
póki co znam 2 klisze BW do wołania w procesie C-41:

Kodak ProFoto 400 BW
Kodak Professional BW400CN

są jeszcze jakieś?

an_zak
08-04-2008, 19:44
Kodak ProFoto 400 BW
Kodak Professional BW400CN

są jeszcze jakieś?

Ilford XP2 400 - całkiem fajny, umożliwia kontrolę kontrastu bez zmiany wołania (C41), całkiem ok :)

dickory dare
08-04-2008, 20:21
o! dzięki, an_zak.

dlaczego do C-41 są tylko czułości od 400 wzwyż?

MacGyver
08-04-2008, 20:28
Raczej wyłącznie ISO 400 :-)
BW do C41 to raczej nisza, więc rozszerzanie oferty raczej nie znalazło by ekonomicznego uzasadnienia. Ponadto, 400-tki maja na tyle małe ziarno, że można je stosować nawet do portretu.

dickory dare
08-04-2008, 20:44
racja, racja, poza 400 nic nie ma :)

eh chyba się przeproszę z ciemnią, odświeżę wiedzę i poćwiczę kręcenie szpulą, bo wybór klisz do ręcznego wołania jednak bardzo kusi. a w labie wołają za wołanie 15zł :sad:

MacGyver
08-04-2008, 20:46
We Wrocławiu można klasyczne bw wywołać za 5 - 6 zł :-)

an_zak
10-04-2008, 21:11
We Wrocławiu można klasyczne bw wywołać za 5 - 6 zł :-)

I tak wiesz, jaka jest różnica między wołaniem ręcznym, a w labie. Moim zdaniem na pewno warta więcej niż tą godzinkę zachodu :-)

grek
14-04-2008, 19:52
Paenka, masz Eosa 33 więc w czym problem ? Ustawiasz sobie w funkcjach indywidualnych pozostawianie końcówki filmu po przewinięciu (C.Fn-2, nast. 1), wrzucasz do torby foto cienko piszący marker do zapisywania na kasetce ilości zrobionych klatek i możesz żonglować rolkami do woli.

Czy w eosie 50e jest taka funkcja? Przestudiowałem instrukcje i nie rzuciło mi się w oczy nic takiego...:???:

MacGyver
14-04-2008, 20:04
Analogicznie jak w 30/33: Cf.n 2, nastawa 1.
Instrukcja, str 57 - 58 :-)

grek
14-04-2008, 20:58
Spoko. Nie wiedziałem, że instrukcję też trzeba najpierw zrozumieć:D
Dzięki za pomoc:smile:

teruus
15-04-2008, 09:45
We Wrocławiu można klasyczne bw wywołać za 5 - 6 zł :-)

To ja poproszę o namiar, gdzie za tyle wołają :) i jak można to jeszcze gdzie tanio 6x6 we Wrocku


Z materiałów BW do C41 polecę osobiście Kodak Professional BW400CN
bardzo pozytywne wrażenia

MacGyver
15-04-2008, 10:27
To ja poproszę o namiar, gdzie za tyle wołają :) ...
http://e-agfa.pl/
Polecam też lekturę wątków o labach we Wrocławiu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=4981
http://canon-board.info/showthread.php?t=21109

teruus
15-04-2008, 13:24
http://e-agfa.pl/
Polecam też lekturę wątków o labach we Wrocławiu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=4981
http://canon-board.info/showthread.php?t=21109

Dzięki, zaciekawiła mnie cena :) bo na odrzańskiej zapłaciłem BW 6x6 chyba 16zł a i jakość nie była powalająca...

A żeby nie było OT

Kodak ten BW400CN zrobił na mnie lepsze wrażenie niż XP2, choć może trafiła mi się jakaś zwalona rolka...

an_zak
15-04-2008, 15:14
Dzięki, zaciekawiła mnie cena :) bo na odrzańskiej zapłaciłem BW 6x6 chyba 16zł a i jakość nie była powalająca...
Po co?

Za <<100zł masz komplet gratów i chemii na ~50 filmów... zwróci się po trzech, biorąc pod uwagę różnicę jakości - po jednym :)

teruus
15-04-2008, 16:14
Po co?

Za <<100zł masz komplet gratów i chemii na ~50 filmów... zwróci się po trzech, biorąc pod uwagę różnicę jakości - po jednym :)

Jak się mieszka na pow. całkowitej mieszkania 17m2 to każde kolejne pudełko to problem :);)

dickory dare
15-04-2008, 19:17
Kodak ten BW400CN zrobił na mnie lepsze wrażenie niż XP2, choć może trafiła mi się jakaś zwalona rolka...

na mnie też zrobił bardzo pozytywne wrażenie, zdjęcia z gdyńskiej stoczni robiłam właśnie na tym negatywie. tak więc do procesu Kodak chyba wiedzie prym (ProFoto i BW400CN).

teraz pora wypróbować tego Ilforda.

an_zak
15-04-2008, 19:50
Kodak ten BW400CN zrobił na mnie lepsze wrażenie niż XP2, choć może trafiła mi się jakaś zwalona rolka...
To zupełnie różne materiały - kwestia tego, co się lubi i czego się potrzebuje w danej chwili. Profoto jest gładziutkie, xp2 umie ładnie ziarnić. Róźnią się też tonacją przy odbijaniu na kolorowym papierze w analogowym labie :)

2ev
16-04-2008, 22:04
Ostatnio przetestowałem Ilforda XP2 i Kodaka Profoto 400 BW.

Kodak, chociaż o połowę tańszy jest sporo lepszy od Ilforda.
Bardzo drobnoziarnisty i ma dużą rozpiętość tonalną i niski kontrast.

Ilford przez grube ziarno wyłażące z cieni jest "fe".

Został mi jeszcze do przetestowania Kodak BW400CN.

Kodaka Profoto 400 BW bardzo dobrze się skanuje.

pozdrawiam
2EV

grek
16-04-2008, 22:35
Jakich filmów używacie do zdjęć nocnych? Jaką markę i czułość, aby uzyskać najlepszy efekt?

Bagnet007
16-04-2008, 22:53
Jakich filmów używacie do zdjęć nocnych? Jaką markę i czułość, aby uzyskać najlepszy efekt?

Miasto czy przyroda ? Ja uwielbiam Velvię 50, choć trzeba wprowadzać spore korekcje.

grek
16-04-2008, 23:24
Miasto czy przyroda ?

Raczej miasto, ale chętnie dowiem się tez jakie będą dobre do przyrody. Interesują mnie także filmy b/w.


Ja uwielbiam Velvię 50...

Czemu film o tak małej czułości? Nie powinno się używać film o większym ISO? Przynajmniej tak mi logika podpowiada:-)

I jeszcze jedno pytanie: jaka jest różnica w fotografowaniu na slajdach, a negatywach? Oczywiście poza efektem końcowym:-)

jedrucha
17-04-2008, 10:39
Czemu film o tak małej czułości? Nie powinno się używać film o większym ISO? Przynajmniej tak mi logika podpowiada:-)

To zależy od efektu jaki chcesz uzyskać. Jeśli zbyt długi czas naświetlania będzie Ci z jakichś powodów bruździł, lub jeśli chcesz pokombinować z dużym ziarnem, to faktycznie lepiej użyć wysokoczułe filmy. Velvia 50 niesamowicie oddaje kolory. Najlepiej ze znanych mi filmów diapozytywowych.



I jeszcze jedno pytanie: jaka jest różnica w fotografowaniu na slajdach, a negatywach? Oczywiście poza efektem końcowym:-)

Slajdy są dużo bardziej czułe na błędy w ekspozycji...

kwiatas
17-04-2008, 23:36
powiem wam co zrobilem :)
jako dziecko foto cyfrowego ...kupilem canon 33 i cala lodowke filmow :)wiec zaczynam swoja przygode z fotografia od nowa :)trzymajacie za mnie kciukci bo za chwile i tak zasypie was(tych od analogow) milionem pytan:)
PS. Gdzie w Gdansku znajde dobry lab zeby mi to tanio i sprawie wywolal ?
Poza tym mam juz pierwsze pytanie :po wywwolaniu negatywow skanujecie to na plytke i dalej obrabiacie na kompie czy wywyolujecie na papier ?


Pozdro,

jedrucha
18-04-2008, 08:00
Poza tym mam juz pierwsze pytanie :po wywwolaniu negatywow skanujecie to na plytke i dalej obrabiacie na kompie czy wywyolujecie na papier ?
Pozdro,

Na papier oczywizda!!!

MacGyver
18-04-2008, 08:07
Kolor to oczywiście na papier, w analogowym labie.
Z BW (tym konwencjonalnym, negatywy bw do C41 odbitkuje się tak jak kolorowe) jest gorzej, bo albo samemu trzeba, na powiększalniku, albo skan i odbitka jak z cyfry.

Paenka
02-05-2008, 23:26
wrrr....właśnie odebrałam fuji sensie 100 z labu. Na kliszy pieknie wszystko wygląa, ładne czyste barwy, ostro ale po skanowaniu to masakra z tego wychodzi gorzej niż jakimś apratem idiotą:/

sensie da sie skanować? Czy to ja po prostu nie umiem? Zdjęcia wychodzą ciemne, a przy przesuwaniu polcieni na np brazowym sweterku pojawiaja się czerwone kropki, swiatla zas przepalają się...o ostrości nie wspomne :/

minek
03-05-2008, 02:27
sensie da sie skanować? Czy to ja po prostu nie umiem? Zdjęcia wychodzą ciemne, a przy przesuwaniu polcieni na np brazowym sweterku pojawiaja się czerwone kropki, swiatla zas przepalają się...o ostrości nie wspomne :/

Da się, da ... trzeba mieć dobry skaner (slajdy są gęęęęste) i dobry program ... i nieco wprawy, czasu, to jakoś tam czasami wychodzi (-:
Czym skanujesz? (skaner i oprogramowanie)

Paenka
03-05-2008, 10:00
epson v200 plus oprogramowanie firmowe. Tak sobie myślę, że jeśli odbitki które zrobię w labie ze slajdów będą super tak jak wyglądają w miniaturze to po prostu będę negatywy tylko skanować.

Muszę pogrzebać gdzieś wtym programie może jakieś profile się da poustawiać.

maku
09-05-2008, 22:34
Nigdy się nie bawiłem tym skanerem ale nie wróżę Ci zbyt wielkich sukcesów.
To chyba jednak nie jest najlepsza zabawka do slajdów.

Paenka
10-05-2008, 08:44
Nie liczę na światową karierę...wiesz ja dla siebie tylko się tym bawię...a slajdy to póki co mój eksperyment dlatego pytam. dostała juz wystarczającą ilość odpowiedzi typu daj se spokój, nie wróże nic dobrego....te wpowiedzi nic kompletnie nie wnoszą zero konkretów i porad.

tomko66
10-05-2008, 10:54
może być i tak, że w labie maja ustawioną niskż rozdzielczość i dlatego. może warto poprosić aby zeskanowali w wyższej. tyle, że to będzie więcej kosztowało... a i warto się zastanowić nad zakupem skanera do filmów. miłej zabawy i doskonałych wyników

rbit9n
16-05-2008, 13:29
epson v200 plus oprogramowanie firmowe. Tak sobie myślę, że jeśli odbitki które zrobię w labie ze slajdów będą super tak jak wyglądają w miniaturze to po prostu będę negatywy tylko skanować.

Muszę pogrzebać gdzieś wtym programie może jakieś profile się da poustawiać.

ja mam epsona 4490 (V500), i nie radzi sobie on rewelacyjnie ze slajdami. (niestety). do takich celów z płaszczaków epsona najlepszy (i najdroższy) jest v750 lub V700 (4990). co nie zmienia faktu, że i tak jestem bardziej zadowolony z tego co wyjmę z mojego płaszczaka, niż z tego co laboludki potrafią schrzanić.