PDA

Zobacz pełną wersję : Bateria i zasilanie w Canon 350D



Baal
04-06-2006, 11:19
Witam :)

Niedługo mam zamiar pójść do studia i robić portrety, eksperymentować. Zależy mi na dużym rozmiarze zdjęć więc w grę wchodzą tylko zdjęcia z wysoką rozdzielczością i jakością. Ale mój problem jest taki, iż posiadam tylko jedną baterię do tego aparatu, dodam że nie mam gripa, aby włożyć baterie AA a nie bede miał czasu na ładowanie baterii i mam pytanie, czy 350D ma możliwość robienia zdjęć bez baterii ale podłączony np. do kontaktu? (nie wiem jak to określić) chyba to jest sieciowe zasilanie czy jakoś tak. Jest na to jakiś sposób?

Tomasz1972
04-06-2006, 11:33
Można zastosować Zasilacz sieciowy Canon ACK-700 (http://www.sklepfotograficzny.pl/akcesoria/zrodla-zasilania/Canon/ACK-700/)

Baal
04-06-2006, 11:37
A jak się go nie posiada? Nie kupowałem takich rzeczy gdyż nie sądziłem że kiedykolwiek mi się zdarzy być w studio :)

A ile trwa naładowanie baterii w 350D tak do tego minimum? Aby była naładowana? Zawsze miałem pod ładowarką około 12h i robiłem na tym przy 30 stopniach około 700 zdjęć.

snow
04-06-2006, 11:42
Ja mam ładowarke z zamiennikiem z allegro i ładuje ~1h

Tomasz1972
04-06-2006, 11:46
Jednyna co mogę zaproponować w w/w sytuacji to w przerwach na kawę , makijaż modelek , czy ustawianie lamp , baterię wkładać do ładowarki.

stdanielo
04-06-2006, 11:57
kup na allegro baterie za 30 zl i po krzyku zamiennik robi mi wiecej zdjec niz oryginal

piast9
04-06-2006, 12:02
Dokładnie. Dokup drugą bateryjkę. Ładowanie trwa około godzinę, tak więc gdy jedna się będzie ładować to drugą będziesz robił zdjęcia.

Baal
04-06-2006, 13:10
Tak, owszem mógłbym kupić, tylko kwestia pozostaje czy warto mi wydawać około 50zł na jeden raz? Bo w studio będę 3 dni pod rząd i na te 3 dni nie opłacałoby mi się kupowanie drugiego akumulatorka :( Choć z drugiej strony jakbym miał grip do 350D to warto byłoby, ale mam pytanie czy oryginalny akumulator Canona wspólpracowałby w gripie z zamiennikiem?

Tomasz Golinski
04-06-2006, 13:12
Drugi akumulator zawsze się przyda.

Baal
04-06-2006, 13:20
Owszem Tomku, tylko widzisz głównie do tej pory robię na akumulatorku 600 zdjęć (średnio) i starcza mi to. Więc drugi akumulator to dla mnie wydatek na jeden raz. I chciałem go uniknąć :) No cóż, więc modelce będę mógł zaproponować kawę na 1 godzinę :)

snow
04-06-2006, 13:23
Ale ta godzina to ja nie wiem czy canonowska ładuje w godzine. Ta z zamiennikiem to napewno (dodatkowo ma zabezpieczenie przed przeładowaniem - ta od canona nie wiem czy sygnalizuje ze sie naladowało), pozatym dodatkowe akku to napewno ci się przyda.

Baal
04-06-2006, 13:26
Kiedyś go kupię :) Choć teraz właśnie typowo do studia i nie tylko bo poprostu jest to zakup który jest potrzebny i się przydaje, kupuje lampę 430 EX. Więc akumulator chyba sobie odpuszcze :) Canonowska też się chyba łąduje godzine :)
A nawet jeśli wyjmie wcześniej to coś się stanie?
Po jakim czasie akumulator Canonowski się zużywa?

snow
04-06-2006, 13:28
Większość akumulatorów ma ok. 1000 cykli ładowania

Baal
04-06-2006, 13:29
1000 razy? Tak mało? I co po 1000 razach? Zmniejsza się jedynie jego czas czuwania i wydajności np. z 600 zdjęć do 200 zdjęć? Czy już totalnie nie da się go użyć?

Tomasz1972
04-06-2006, 13:35
skąd jesteś Baal ?

Baal
04-06-2006, 13:37
z Warszawy a co?:)

Tomasz1972
04-06-2006, 13:38
Jakbyś mieszkał gdzieś bliżej to bym pożyczył aku ;) Ale niestety w tym przypadku koszt wysyłki = zakup zamiennika .

Baal
04-06-2006, 13:39
Hehe dziękuje za dobre chęci :) Ale pozostaje mi poprostu godzinna przerwa :) W godzine będę ładował baterie a w między czasie poprostu przeglądał już zdjęcia na kompie :)

Tomasz1972
04-06-2006, 13:41
Ale naprawdę warto pomyśleć o zamienniku :) te 30 - 40 zł to w sumie nie jest majątek , a dodatkowe źródło zasilanie możę przydać się np na długiej wycieczce , czy jakmś innym plenerku ;)

Baal
04-06-2006, 13:42
No właśnie bylem w plenerku i Canonowski (600 zdjeć) starcza mi :) A efekt możesz tu zobaczyć :)

http://foto.recenzja.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=album_showpage&pic_id=31522&sid=43928f2f3c10521bbafc2038dc33fe01

Pomysle, ale w związku z tym że wydaje 900zł na lampę to nie będę wpadał w koszty większe :) Poprostu zajmiemy się czym innym :)

Jeszcze zapytam znajomego, ma Nikona analogowe może będzie pasowała ładowarka sieciowa do mojego Canona - lampa błyskowa jest kompatybilna więc może i to się uda :)

Vitez
04-06-2006, 15:30
1000 razy? Tak mało? I co po 1000 razach? Zmniejsza się jedynie jego czas czuwania i wydajności np. z 600 zdjęć do 200 zdjęć? Czy już totalnie nie da się go użyć?

Jak to malo?
Na jednym akumulatorku robisz okolo 600 zdjec * 1000 ladowan = 600 000 zdjec.
Migawka w aparacie 350D obliczona jest na 50 000 klapniec. Czyli na jednej zywotnosci akumulatorka (zamiennik 30 zl, oryginal ok 200zl ) zrobisz okolo 6 migawek (koszt wymiany ok 600zl/sztuka = 3600zl za 6).
Dane oczywiscie sporo szacunkowe bo zdarzaja sie padniete migawki i po 20 000 jak i po 100 000.

Baal
04-06-2006, 15:32
Vitez, właśnie miałem walnąc kolejny topic apropo migawki :) Znajomy powiedział mi że żywotność migawki to jest około np. 50 000 zdjeć to prawda? A po tym migawka MOŻE lecz nie musi oczywiście psuje się, to jest prawda?
Dlaczego tak się dzieje? W kompaktach tez tak jest?

A czy można sprawdzić ile zdjęć zostało wykonane już aparatem?

Vitez
04-06-2006, 15:45
Vitez, właśnie miałem walnąc kolejny topic apropo migawki :)

Tu bede cierliwy ale jak walniesz jeszcze z jeden/dwa watki na ktore NAPRAWDE mozna znalezc odpowiedz w wyszukiwarce to bedzie z toba zle :roll: .


Znajomy powiedział mi że żywotność migawki to jest około np. 50 000 zdjeć to prawda?

W 10D/300D/350D tak. W 20D/30D/5D zywotnosc to 100 000.


A po tym migawka MOŻE lecz nie musi oczywiście psuje się, to jest prawda?
Dlaczego tak się dzieje? W kompaktach tez tak jest?

Moze ale nie musi sie zepsuc. To ilosc gwarantowana przez producenta. Dzieje sie tak z powodu zwyklego zmeczenia materialu. W kompaktach, jesli maja migawke mechaniczno-elektryczna to tez tak jest (w Canonowych chyba tylko seria G oraz Pro1 maja taka), jesli maja migawke tylko elektroniczna to nie zuzywa sie - zuzywa sie tylko matryca ale tu nieznane sa szacunki ile zdjec... raczej ile lat (3-5 ... strzelam).



A czy można sprawdzić ile zdjęć zostało wykonane już aparatem?

Tylko w serwisie w Warszawie na Żytniej. Za darmo, od reki.

Na pozostale pytania po raz kolejny prosze:
http://canon-board.info/announcement.php?f=27&a=3 - punkt 3
http://canon-board.info/announcement.php?f=27&a=6 - z przymruzeniem oka

Baal
04-06-2006, 15:47
Dziękuje :) Trochę mnie tym zasmuciłeś :( A które wątki są dubletami ?:)

stdanielo
04-06-2006, 15:48
Jeśli nie chcesz kupować accu za 30 zł, to proponuje bardziej zastanawiać się nad kadrami i nie robić 2000 zdjęć podczas jednej sesji, nie raz robiłem w studio i zrobienie jednego negatywu zajmowało mi ok. 1,5-2h. Może po prostu pójdź na jakość a nie na ilość. 600 zdjęć nie wypstrykałbym w 3 dni.

Baal
04-06-2006, 15:50
stdanielo, masz racje, ale czasami mankamenty typu przymknięte oko modelki wyłapuje się na monitorze, bo ona ma "tak ma" :) Albo zamknięte oczy podczas błysku, tego się nie da uniknąc :)

mxw
04-06-2006, 20:38
Kiedyś go kupię :)
bossssszzzz, idziesz do studia, robisz fotki, i żal ci 30 pln na drugie accu, czyli rzecz niezbędną?? :shock:


Choć teraz właśnie typowo do studia i nie tylko bo poprostu jest to zakup który jest potrzebny i się przydaje, kupuje lampę 430 EX.
jedno jest pewne - własny flash do studia - prawdziwego studia - jest całkowicie niepotrzebny. do halogenowego zresztą też, bo nie będziesz przecież mieszał... ;-)

poza tym nie wiem, czy wiesz, ale do 430EX też trzeba włożyć akumulatorki. nawet najtańsze kosztują ze 40,- plus ładowarka... :cry:


Canonowska też się chyba łąduje godzine :)
canonowski ładuje się zgodnie z instrukcją około 90 minut.
i tak faktycznie jest. i zamienniki podobnie.

RadiB
04-06-2006, 21:31
Większość akumulatorów ma ok. 1000 cykli ładowania

Optymistyczny belkot marketingowy, w przypadku kiedy ladujesz i rozladowywujesz w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych.

Niestety uzywanie poza laboratorium oraz zwykle stazenie sie ogniw zmniejsza ilosc cykli - dla typowego akumulatorka do cyfrowki nie ludzil bym sie na wiecej niz 300 cylki.

krs76
25-07-2006, 07:42
Tak, owszem mógłbym kupić, tylko kwestia pozostaje czy warto mi wydawać około 50zł na jeden raz? Bo w studio będę 3 dni pod rząd i na te 3 dni nie opłacałoby mi się kupowanie drugiego akumulatorka :(

Wybierasz się na sesję z modelką i szkoda ci wydać niecałe 50 zł na dodatkowy akumulator ??!! Nie wiesz kolego co będziesz robił za np miesiąc - a może wtedy ktoś poprosi Cię o obsługę ślubu i wesela ...co wtedy ? Dalej będziesz się zastanawiał ? Lepiej niech leży w torbie zapas - jeść nie woła - niż później przeżywać i zamiast skupić się na sesji , całą swoją uwagę skupiać na brakach sprzętowych...