Zobacz pełną wersję : Jaka pralka...?
rafealla
14-02-2021, 17:29
Jaką kupić pralkę, jakich używacie - wady i zalety - poradnictwo niefotograficzne.
Kolekcjoner
21-02-2021, 00:27
Ostatnio jestem na kupnie pralki - dokładnie tak to przebiega - czytam szukam. Niestety trzeba w to włożyć sporo wysiłku i trochę poznać temat żeby kupować świadomie.
Ostatnio jestem na kupnie pralki - dokładnie tak to przebiega. Niestety trzeba w to włożyć sporo wysiłku i trochę poznać temat żeby kupować świadomie.
No fakt. Pralek nie kupuje się na pałę.
Ja w takiej sytuacji czytam i czytam. Przeglądam najróżniejsze strony i testy. Ostatnio jestem na kupnie pralki - dokładnie tak to przebiega. Niestety trzeba w to włożyć sporo wysiłku i trochę poznać temat żeby kupować świadomie.
polecam Elektrolux
mam kolejna, 7 rok, poprzednia padła po 10
Kolekcjoner
22-02-2021, 12:23
No fakt. Pralek nie kupuje się na pałę.
Ale aparaty już tak ;)?
polecam Elektrolux
mam kolejna, 7 rok, poprzednia padła po 10
:)
polecam Elektrolux
mam kolejna, 7 rok, poprzednia padła po 10
Obym w złą godzinę nie napisał: Bosh montowany w UK chodzi już 13 lat.
michalab
22-02-2021, 15:11
Ja w takiej sytuacji czytam i czytam. Przeglądam najróżniejsze strony i testy. Ostatnio jestem na kupnie pralki - dokładnie tak to przebiega. Niestety trzeba w to włożyć sporo wysiłku i trochę poznać temat żeby kupować świadomie.
Też tak zazwyczaj robię, bo mam taki nawyk, ale niestety nie zawsze się to opłaca. Czasem strata czasu jest większa niż zysk z wybrania lepszego produktu.
Ostatni aparat kupiłem "na pałę" bo była promocja, nie czytałem, nie analizowałem i cieszę się nim jak dziecko.
--- Kolejny post ---
Obym w złą godzinę nie napisał: Bosh montowany w UK chodzi już 13 lat.
Mój padł po 13 latach właśnie, ale przez połowę swojego życia robił kilkanaście prań tygodniowo, łącznie szacuję zrobił około 6000 prań.
polecam Elektrolux
mam kolejna, 7 rok, poprzednia padła po 10
Elektroluxa nie kupuje się na 10 lat ;)
Mój ma 16 lat i zbliża się do pełnoletności :lol:
rafealla
22-02-2021, 23:31
Elektroluxa nie kupuje się na 10 lat ;)
Mój ma 16 lat i zbliża się do pełnoletności :lol:
Panowie litości to forum fotograficzne, pralki na wyjazd nie zabiorę ;-)
No ale temat z pralką jest o wiele ciekawszy i wartosciowszy niż to od lat brzęczenie jaki aparat kupić.
Panowie litości to forum fotograficzne, pralki na wyjazd nie zabiorę ;-)
W minionym wieku Adam Słodowy pokazywał jak zrobić malutką pralkę z puszki po kawie.
Eberloth
24-02-2021, 12:18
Dziękuję za wątek o pralkach - wykorzystam :)
Wątek pralkowy całkiem wdzięczny :) Po dwóch dnia szukania gwarancji (BOSCH) okazało się, że pralka zdechła dwa tygodnie po upływie gwarancji.
Wydaje mi się, że aparaty foto mają większą długowieczność. Obstawiam, że pod tym względem 5D Mark IV przeżyje 7D Mark II :)
Kolekcjoner
25-02-2021, 01:19
polecam Elektrolux
mam kolejna, 7 rok, poprzednia padła po 10
Jest na pierwszym miejscu listy :).
Obym w złą godzinę nie napisał: Bosh montowany w UK chodzi już 13 lat.
No też bym kupił ale żona chce electroluxa - mogę mieć problem jak kupię co innego :mrgreen:
Elektroluxa nie kupuje się na 10 lat ;)
Mój ma 16 lat i zbliża się do pełnoletności :lol:
Podobno te obecne już do pełnoletności nie dorastają ;)
No ale temat z pralką jest o wiele ciekawszy i wartosciowszy niż to od lat brzęczenie jaki aparat kupić.
Dokładnie.
Dziękuję za wątek o pralkach - wykorzystam :)
Dlatego /mimo dużej ilości roboty/ wydzieliłem do osobnego wątku.
Wątek pralkowy całkiem wdzięczny :) Po dwóch dnia szukania gwarancji (BOSCH) okazało się, że pralka zdechła dwa tygodnie po upływie gwarancji.
Wydaje mi się, że aparaty foto mają większą długowieczność. Obstawiam, że pod tym względem 5D Mark IV przeżyje 7D Mark II :)
Obecne aparaty to też już nie to co stare. Nikon FM2 mojej znajomej wygląda jak nowy i działa jak nowy.
A pralki - pralki się ze względów zdrowotnych nie powinno użytkować zbyt długo - współcześni producenci o nas dbają pod tym względem :lol:.
michalab
25-02-2021, 01:42
Podobno te obecne już do pełnoletności nie dorastają ;)
też tak sądzę, jako drugą też kupiłem Boscha, nawet z wyższej półki, ale po 3 latach już coś tam chrobocze i farba odpada.
A pralki - pralki się ze względów zdrowotnych nie powinno użytkować zbyt długo
Czemu? chodzi, że coś się lęgnie? Ja regularnie używam programu 90 stopni, więc to pewnie skutecznie większość tego co się lęgnie zabija.
Ja dorzucam Siemensa, ponad 13 lat śmiga, wirowanie zawsze 1000 obr.
Opowieści o tym, ile lat dana pralka chodzi, są trochę od czapy - to jest dokładnie to, co w badaniach naukowych określa się jako "dowody anegdotyczne" ;-)
Ja w 2002 r., po przeprowadzce, kupiłem zwykłą, polską Amicę, jeden z prostszych modeli - tylko dlatego, że była akurat na promocji. Chodziła 14 lat bez jednej awarii - i w zasadzie dalej jest sprawna, tyle, że pierze na zimno (nie grzeje, a naprawa już się po prostu nie opłaca). Ale moi znajomi pół roku później kupili identyczną - i mieli z nią masę problemów, ciągle się psuła.
Ja na przykład mam fatalne doświadczenia z marką Electrolux - miałem w życiu kilka sprzętów i każdy się psuł.
A kupując nową pralkę brałem pod uwagę nie tylko opinie w sieci, ale też dane nt. zużycia wody i energii. W efekcie kupiłem Boscha o ponad 200 droższego od tego, co początkowo chciałem kupić, bo obliczyłem, że zużycie jest o tyle mniejsze, że zwróci mi się w rok (troje dzieci w domu…).
I tu się właśnie zgadzam z szanownym przedmówcą: w dużym zakresie marka nie ma wpływu na trwałość. Wypróbowaliśmy różne pralki (my, bo to głównie żona wybiera i kupuje taki sprzęt) i trwałość nijak nie wiąże się z nazwą. Nasz schemat wyboru to odpowiednie cechy (dla nas ważne jest na przykład możliwość programowania czasu pracy ze względu na układ taryfy za prąd) i w miarę dobre opinie. Mieliśmy elektroluxa, whirpoola, amicę i znowu teraz amicę - trwałość każdej to +- 10 lat.
Czemu? chodzi, że coś się lęgnie? Ja regularnie używam programu 90 stopni, więc to pewnie skutecznie większość tego co się lęgnie zabija.
Lęgną się pieniądze w kieszeni, a producenci dbają żeby nie było ich za dużo. Bo nadmiar pieniędzy powoduje stres i rozterki inflacyjne.
W swoim samodzielnym życiu (poza domem mamusi) mam aktualnie drugą pralkę, pierwsza Ariston padła po ponad 10 latach, aktualnie Bosch działa już ok. 5 lat. Mamusia miała kiedyś Franię (działa do dziś), jakieś Polary i Amici i też działały długo.
Ogólnie odnoszę nieodparte wrażenie, że im nowszy sprzęt tym krócej działa; uwaga ta nie dotyczy tylko pralek ;)
Natomiast co do Canonów, które mam/miałem to kiedyś padł mi AF w C 50/1.4, ale był kupiony jako używany i nie wiem ile w sumie miał. Sprzedałem jako szkło manualne :)
P.S. jak ktoś nie wie, to z bębna pralki, która padnie, można zrobić bardzo ciekawy grill. Naprawdę.
co do twierdzenia ze nowe rzeczy nie działają tak długo jak te produkowane kiedyś, to u mnie to się nie sprawdza
praktycznie wszystkie markowe sprzęty u mnie działają latami
psuja się natomiast wszelkie niemarkowe wynalazki
tylko te Singielmalty szybko się kończą:oops:
P.S. jak ktoś nie wie, to z bębna pralki, która padnie, można zrobić bardzo ciekawy grill. Naprawdę.
Jak się jeszcze ma stare krzesło, to w ogóle szał.
https://live.staticflickr.com/65535/50978940967_b6f8a73a4b_o.jpg
O ile dobrze pamiętam, to jest to grill marki ŁYRPUL. Specjalenie przed chwilą, na spacerze z psem robiłem, żeby dołożyć się do najlepszego wątku w tym miesiącu. Doceńcie, bo miałem założony obiektyw 400 mm i jest to panorama pionowa z 5 zdjęć, bo nie chciało mi się iść po inny.8-)
Co do markowych, to zależy co przez to rozumiemy. Na przykład lodówka i zmywarka wirlpool to były dwie tragedie, teraz mamy zmywarkę boscha już parę lat i wydaje się, że jest OK.
Kolekcjoner
25-02-2021, 13:59
Czemu? chodzi, że coś się lęgnie? Ja regularnie używam programu 90 stopni, więc to pewnie skutecznie większość tego co się lęgnie zabija.Dokładnie tak. Rozebrałem kilka pralek i to co można znaleźć pod kołnierzem i krzyżakiem przeraża. Później ludzie się dziwią że są alergie i choroby.
Opowieści o tym, ile lat dana pralka chodzi, są trochę od czapy - to jest dokładnie to, co w badaniach naukowych określa się jako "dowody anegdotyczne" ;-)
Ja w 2002 r., po przeprowadzce, kupiłem zwykłą, polską Amicę, jeden z prostszych modeli - tylko dlatego, że była akurat na promocji. Chodziła 14 lat bez jednej awarii - i w zasadzie dalej jest sprawna, tyle, że pierze na zimno (nie grzeje, a naprawa już się po prostu nie opłaca).
Dlaczego? Części do Amici są tanie, pralki proste i rozbieralne.
A kupując nową pralkę brałem pod uwagę nie tylko opinie w sieci, ale też dane nt. zużycia wody i energii. W efekcie kupiłem Boscha o ponad 200 droższego od tego, co początkowo chciałem kupić, bo obliczyłem, że zużycie jest o tyle mniejsze, że zwróci mi się w rok (troje dzieci w domu…).
Ktoś ostatnio liczył że przy przeciętnym użytkowaniu te całe różnice to jest kilkanaście złotych rocznie więc generalnie te analizy energoszczędności można sobie odpuścić.
Natomiast co do Canonów, które mam/miałem to kiedyś padł mi AF w C 50/1.4, ale był kupiony jako używany i nie wiem ile w sumie miał. Sprzedałem jako szkło manualne :)
To już prawie wiral ;) Tez miałem EF 50 1.4 i oddałem gratis z 5D III :)
Generalnie w EF 50 f/1.4 są w środku aluminiowe prowadnice AF, które od samego patrzenia na obiektyw się wyginają. Nawet stałe odwrotne zakładanie osłony p/słonecznej , aby chronić pierścień ostrości niewiele daje. Ja tak robiłem ,ale tjak padł AF (prowadnice), nie chciałem naprawiać bo po co ;) Tak więc można by rzec , że to szkło to jednorazówka z krótkim terminem przydatności do użycia.
Dlaczego? Części do Amici są tanie, pralki proste i rozbieralne.
Cóż, majster który ją miał naprawiać (a majster jest sprawdzony, solidny, uczciwy i nigdy mnie nie naciągnął) powiedział, co dokładnie trzeba by wymienić i ile by to kosztowało. "Co" nie pomnę, bom humanista, ale koszty (z robocizną) oscylowały w okolicach 700 zł, więc zważywszy, że pralka miała 14 lat, a nową kupiłem za trochę ponad 1200…
Ktoś ostatnio liczył że przy przeciętnym użytkowaniu te całe różnice to jest kilkanaście złotych rocznie więc generalnie te analizy energoszczędności można sobie odpuścić.
Cóż, to było 5 lat temu i dość dokładnie sobie to policzyłem, biorąc pod uwagę (deklarowane przez producentów) zużycie prądu i wody, ceny tych mediów i częstość prania. I wyszło mi, że te 200 zł powinno mi się "zwrócić" w ciut ponad rok. Nie wiem, co to jest "przeciętne użytkowanie", może u nas użytkuje się pralkę ponadprzeciętnie: troje dzieci (już nastolatków), do tego pies i kot… ;-)
To już prawie wiral ;) Tez miałem EF 50 1.4 i oddałem gratis z 5D III :)
Generalnie w EF 50 f/1.4 są w środku aluminiowe prowadnice AF, które od samego patrzenia na obiektyw się wyginają. Nawet stałe odwrotne zakładanie osłony p/słonecznej , aby chronić pierścień ostrości niewiele daje. Ja tak robiłem ,ale tjak padł AF (prowadnice), nie chciałem naprawiać bo po co ;) Tak więc można by rzec , że to szkło to jednorazówka z krótkim terminem przydatności do użycia.
Miałem 2 C 50/1.4, z czego padł ten który kupiłem jako używany.
Kupiony nowy służył bez problemów, ale w sumie zawsze pilnowałem by nie wkładać do plecaka przodem w dół.
Kolekcjoner
25-02-2021, 18:39
Cóż, majster który ją miał naprawiać (a majster jest sprawdzony, solidny, uczciwy i nigdy mnie nie naciągnął) powiedział, co dokładnie trzeba by wymienić i ile by to kosztowało. "Co" nie pomnę, bom humanista, ale koszty (z robocizną) oscylowały w okolicach 700 zł, więc zważywszy, że pralka miała 14 lat, a nową kupiłem za trochę ponad 1200…
Wiadomo że wszystko ma swój czas. Przeciętnie to części do Amici są po kilkadziesiąt zeta ale mogło się nazbierać. Faktem jest też, że ja sam naprawiam swoje sprzęty więc nie mam pojęcia jakie mogą mieć stawki w serwisach.
Cóż, to było 5 lat temu i dość dokładnie sobie to policzyłem, biorąc pod uwagę (deklarowane przez producentów) zużycie prądu i wody, ceny tych mediów i częstość prania. I wyszło mi, że te 200 zł powinno mi się "zwrócić" w ciut ponad rok. Nie wiem, co to jest "przeciętne użytkowanie", może u nas użytkuje się pralkę ponadprzeciętnie: troje dzieci (już nastolatków), do tego pies i kot… ;-)
Wybacz ale to są jakieś abstrakcyjne wyliczenia, bo przeciętna pralka zamyka się kosztem utrzymania rocznym (woda +prąd) w granicach 250-300 zł, więc 200 zł to się zaoszczędzi jak się jej nie będzie używać ;).....
Miałem 2 C 50/1.4, z czego padł ten który kupiłem jako używany.
Kupiony nowy służył bez problemów, ale w sumie zawsze pilnowałem by nie wkładać do plecaka przodem w dół.
Spadajcie stąd z tymi obiektywami ;);)....
jako szkło manualne :)
P.S. jak ktoś nie wie, to z bębna pralki, która padnie, można zrobić bardzo ciekawy grill. Naprawdę.
A z body zdechłego aparatu można zrobić popielniczkę ;)
michalab
26-02-2021, 16:41
Ktoś ostatnio liczył że przy przeciętnym użytkowaniu te całe różnice to jest kilkanaście złotych rocznie więc generalnie te analizy energoszczędności można sobie odpuścić.
Poza tym, dane z tej etykiety, pochodzą z programu eko, który jest robiony tylko po to, aby tę normę uzyskać, natomiast może w ogóle nie prać. Jak się spojrzy na programy, których się realnie używa może wyjść że pralka A++++ zużywa więcej wody lub prądu niż A. W mojej pralce program eko to jakiś absurd, praktycznie zawsze wychodzi coś nie doprane.
używam polskiej firmy i jest super :)
Mohinder
28-04-2021, 00:25
Skoro forum foto to porozmawiajmy o pralce. Niedługo będę kupował i jestem zainteresowany pralko suszarką i wyczytałem gdzieś że jest taki system pompy ciepła w takich urzadzeniach. Znalazłem dwa modele jeden z Elektroluxa a drugi z AEG. Czy ktoś może miał do czynienia z takim wynalazkiem i powie czy warto i jak juz to którą firmę?
michalab
28-04-2021, 11:30
Skoro forum foto to porozmawiajmy o pralce. Niedługo będę kupował i jestem zainteresowany pralko suszarką i wyczytałem gdzieś że jest taki system pompy ciepła w takich urzadzeniach. Znalazłem dwa modele jeden z Elektroluxa a drugi z AEG. Czy ktoś może miał do czynienia z takim wynalazkiem i powie czy warto i jak juz to którą firmę?
Mam osobno suszarkę i pralkę, zanim kupiłem swoje parę razy użyłem pralko-suszarki sąsiada - wszystko Bosch. Jeśli masz zamiar suszyć "do prasowania" to pralko-suszarka daje radę, jeśli "suche na wiór" to już znacznie gorzej. Pralko-suszarka wg. kwitów zużywa więcej prądu i używa wody do suszenia, wg instrukcji potrzebuje więcej miejsca do ustawienia - większa odległość od ściany, suszarkę można postawić na pralce, tak zrobiłem i to dobre rozwiązanie przy małej dostępnej powierzchni. Zaletą pralko-suszarki jest, że wstawiasz pranie i wyjmujesz suche (np. po nocy), do suszarki pranie trzeba przełożyć, za to zaletą osobnej suszarki jest większa przepustowość. Jak wraca cała rodzina z wakacji (albo przez dłuższy czas nie robiłeś prania), to działam na dwa urządzenia: suszarka suszy, a pralka pierze kolejne. Góra prania znika dzięki temu bardzo szybko. Poza tym pralko-suszarka którą ma mój sąsiad ma mniejszą pojemność jeśli chodzi o suszenie niż pranie tzn. przynajmniej teoretycznie jeśli chcesz wysuszyć, to nie możesz ładować pralki na full.
--- Kolejny post ---
A nie skojarzyłem, że pytasz o pralko-suszarkę z pompą ciepła, tamta była "klasyczna". W każdym razie ostatnia zaleta - wkładasz wieczorem pranie wyjmujesz rano suche i zaleta dwóch osobnych urządzeń - jedno pierze drugie w tym samym czasie suszy pozostaje w mocy nie zależnie od technologi.
Kolekcjoner
28-04-2021, 21:40
Skoro forum foto to porozmawiajmy o pralce. Niedługo będę kupował i jestem zainteresowany pralko suszarką i wyczytałem gdzieś że jest taki system pompy ciepła w takich urzadzeniach. Znalazłem dwa modele jeden z Elektroluxa a drugi z AEG. Czy ktoś może miał do czynienia z takim wynalazkiem i powie czy warto i jak juz to którą firmę?
Jak masz miejsce to kup dwa osobne urządzenia. Raz że oba lepiej spełniają swoją rolę, dwa że mają specjalnie przystosowane bębny więc dużo mniej niszczą ubrania.
Co do suszarki z pompą - bardzo dobre rozwiązanie pod warunkiem, że się nie ma zwierzątek i kilogramów sierści na ubraniach która jak zatka wymiennik to jest po herbacie ;)...
Co do electroluxa i AEG to ta sama firma.
michalab
29-04-2021, 21:17
Co do suszarki z pompą - bardzo dobre rozwiązanie pod warunkiem, że się nie ma zwierzątek i kilogramów sierści na ubraniach która jak zatka wymiennik to jest po herbacie ;)...
Ja mam suszarkę z pompą i od niedawana sierść na ubraniach. Chyba zacznę się martwić. Ale czym sierść różni od kłaczków które wychodzą z ubrań przy suszeniu i które w większości (ale nie 100%) wychodzą w suszeniu?
Mohinder
29-04-2021, 22:28
Dzięki za odpowiedzi. Sierści nie mam w domu pomimo futrzaka, ma włosy bo to York. Głównie właśnie chodzi o to aby włożyć wieczorem i mieć suche rano bez czekania aby przełozyć. Poborem wody się nieprzejmuję bo w Irlanidi woda jest darmowa. Pompaciepłamnieinteresuje bo słyszałem, że ma wpływ na znacznie mniejszy pobór prądu.
Kolekcjoner, napisałeś że to sama firma ale jednak programy w obu branych pod uwagę modelach są i inny jest również panel sterowania. AEG jest dodatkowo droższa.
Interesują mnie takie Electrolux EW9W161B, AEG L9WBC61B
michalab
30-04-2021, 08:18
Po prostu AEG jest wyżej pozycjonowany, droższe i średnie modele sprzedawane pod marką AEG, średnie i tańsze pod Electrolux, a tańsze i jeszcze tańsze Zanussi.
Ale pompa pewnie w obu tych modelach taka sama, a różnią się programami, wyglądem i marką, aby można je było inaczej wycenić.
Wszystko jest takie samo w popularnych markach. W fabryce, tzw. OEMie, produkuje się na sąsiednich liniach pralki/lodówki/zmywarki różnych marek: różnią się mało istotnymi szczegółami, jak pisze kolega wyżej. Zresztą pracowałem kiedyś w OEMie elektronicznym i wiem jak to wygląda.
Taki przykład.
Ostatnio naprawiałem zawór elektromagnetyczny na wlocie wody do zmywarki - ten na początku węża zimnej wody. Zmywarka Bosch. Wszystkie węże z zaworem są takie same niezależnie od marki, przynajmniej na stronach gdzie można kupić części zamienne.
Nie jestem serwisantem sprzętu AGD, ale znam się na tym z racji wykształcenia i zawodu.
Kolekcjoner
30-04-2021, 11:22
Ja mam suszarkę z pompą i od niedawana sierść na ubraniach. Chyba zacznę się martwić. Ale czym sierść różni od kłaczków które wychodzą z ubrań przy suszeniu i które w większości (ale nie 100%) wychodzą w suszeniu?
Chodzi po prostu o ilość. Mój znajomy tak sobie załatwił suszarkę.
Po prostu AEG jest wyżej pozycjonowany, droższe i średnie modele sprzedawane pod marką AEG, średnie i tańsze pod Electrolux, a tańsze i jeszcze tańsze Zanussi.
Z tego co pamiętam to pod marką Zanussi już pralek nie robią.
Wszystko jest takie samo w popularnych markach.
Nie, nie wszystko.
michalab
30-04-2021, 20:47
Chodzi po prostu o ilość.
O to dobrze, mój zwierz na szczęście nie produkuje jakiś ogromnych ilości sierści. W filtrze kłaczków sierść to bardzo niewielki procent.
Elektroluxa nie kupuje się na 10 lat ;)
Mój ma 16 lat i zbliża się do pełnoletności :lol:
oby służył jeszcze kolejne 16 lat ;p
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.