Zobacz pełną wersję : Turystyka 7D Mark II czy 5D Mark IV
rafealla
14-02-2021, 17:29
Cześć wszystkim
Szukam godnego następcy 50D. Zakładam, że podobnie jak poprzednik posłuży mi znów ponad 10 lat i chciałbym aby przez ten czas był w stanie robić zdjęcia lepsze od smartfonów, choć sam w to nie wierze i zakładam, że to perspektywa co najwyżej 5 lat ;-)
Użytkowanie amatorskie 50% turystyczne, 30% portrety, 20% przyroda i Air show ;-) Z opcji must - GPS i pewny auto focus.
Posiadana optyka Sigma 18-35/1.8 DC HSM oraz pomysł na zakup jakiegoś uniwersalnego zooma, który zastąpi mi wysłużonego 18-200 mm f/3.5-5.6 IS. Z racji przyrody i Air Show chodzi mi po głowie 100-400 mm f/5-6.3 DG OS HSM Contemporary ale wiem, że wtedy będę miał dziurę na najpopularniejsze dystanse.
Co do body zastanawiam się nad 7D Mark II lub 5D Mark IV, pytanie czy przy moim amatorskim zastosowaniu jest w 5D Mark IV coś za co warto dopłacić.
nie ma znaczenia co wybierzesz
Jeśli masz Sigmę 18-35 i chcesz jej dalej używać to 7d II bo sigma jest obiektywem zaprojektowany, do apsc nie do pełnej klatki.
rafealla
14-02-2021, 22:29
Tylko 7D II ma z tego co czytałem ma dosyć słaby autofocus, a w ramach fotografii turystycznej robi się mimo wszystko sporo zdjęć w których wartością jest uchwycenie chwili, nastroju, osoby w konkretnej zastanej pozie. Sigmę 18-35 bardzo lubię ze względu na jej jasność i bardzo dobrze działający w mojej AF - jak nie w Sigmie ;-) Pytanie czy z FF nie da się jej w ogóle używać czy dojdzie po prostu mnożnik ( 1,6 ???) i straci ona w zasadzie sens jako obiektyw szerokokątny ?
Mohinder
14-02-2021, 22:47
Tylko 7D II ma z tego co czytałem ma dosyć słaby autofocus, a w ramach fotografii turystycznej robi się mimo wszystko sporo zdjęć w których wartością jest uchwycenie chwili, nastroju, osoby w konkretnej zastanej pozie. Sigmę 18-35 bardzo lubię ze względu na jej jasność i bardzo dobrze działający w mojej AF - jak nie w Sigmie ;-) Pytanie czy z FF nie da się jej w ogóle używać czy dojdzie po prostu mnożnik ( 1,6 ???) i straci ona w zasadzie sens jako obiektyw szerokokątny ?
Jaki mnożnik Ci dojdzie na FF? Po prostu nie pokryje Ci całego sensora i będziesz miał ogromna winietę.
rafealla
15-02-2021, 00:39
Chodzi mi o https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mno%C5%BCnik_ogniskowej
Chodzi mi o https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mno%C5%BCnik_ogniskowej
Ten mnożnik masz teraz na 50D czyli ta Sigma 18-35 zachowuje się jak szkło 29-56mm założone na FF.
Jak podepniesz ją do body FF to będzie obrazek jaki daje zakres 18-35mm ale nie pokryje całej klatki.
Wieslaw18
15-02-2021, 11:14
Tylko 7D II ma z tego co czytałem ma dosyć słaby autofocus (...)
To jakieś nieporozumienie, zapewniam Cię, ze zarówno 7D II jak i 5D IV mają bardzo dobry AF
To jakieś nieporozumienie, zapewniam Cię, ze zarówno 7D II jak i 5D IV mają bardzo dobry AF
Potwierdzam, 7d mII ma bardzo dobry AF. Aparat wykorzystuję głównie do fotografii przyrodniczej.
Cześć wszystkim
Szukam godnego następcy 50D. Zakładam, że podobnie jak poprzednik posłuży mi znów ponad 10 lat i chciałbym aby przez ten czas był w stanie robić zdjęcia lepsze od smartfonów, choć sam w to nie wierze i zakładam, że to perspektywa co najwyżej 5 lat ;-)
Użytkowanie amatorskie 50% turystyczne, 30% portrety, 20% przyroda i Air show ;-) Z opcji must - GPS i pewny auto focus.
Posiadana optyka Sigma 18-35/1.8 DC HSM oraz pomysł na zakup jakiegoś uniwersalnego zooma, który zastąpi mi wysłużonego 18-200 mm f/3.5-5.6 IS. Z racji przyrody i Air Show chodzi mi po głowie 100-400 mm f/5-6.3 DG OS HSM Contemporary ale wiem, że wtedy będę miał dziurę na najpopularniejsze dystanse.
Co do body zastanawiam się nad 7D Mark II lub 5D Mark IV, pytanie czy przy moim amatorskim zastosowaniu jest w 5D Mark IV coś za co warto dopłacić.
7DII ma świetny AF, miałem okazję poużywać go przez kilka dni już w momencie posiadania erki. Pierwszą wersję męczyłem kilka lat. Jeżeli użytkujesz aparat w proporcjach które podałeś to pomyślałbym o pełnej klatce. Turystykę, przyrodę i portret załatwisz 6D, całość ogarniesz R lub 5DIV. Jeżeli chcesz pozostać przy cropie to 7D jest dobrym wyborem. Nie napisałeś jaki masz budżet. Jeżeli chodzi o dziure to można to wypełnić jakimś 18-135 czy 24-105.
rafealla
15-02-2021, 18:48
Dzięki Panowie, wszystkie uwagi czytam bardzo uważnie i wezmę po rozwagę. Jakieś 7,5 tys to juz próg bólu i cena używanego 5DIV. Aczkolwiek 6DII plus nowe szklo do FF w prawie tej samej cenie brzmi zachęcająco.
Tak realnie co zyskuje użytkowo patrząc na moje użytkowani idąc w najdroższą opcję 5DIV, a co tracę schodząc potem do 6D II I 7D III ( abstrahując od FF vs crop).
Dzięki Panowie, wszystkie uwagi czytam bardzo uważnie i wezmę po rozwagę. Jakieś 7,5 tys to juz próg bólu i cena używanego 5DIV. Aczkolwiek 6DII plus nowe szklo do FF w prawie tej samej cenie brzmi zachęcająco.
Tak realnie co zyskuje użytkowo patrząc na moje użytkowani idąc w najdroższą opcję 5DIV, a co tracę schodząc potem do 6D II I 7D III ( abstrahując od FF vs crop).
W cenie używanego 5DIV masz nowe R. Ta sama matryca, ten sam obrazek. Jak poszukasz to nawet taniej znajdziesz.
Mohinder
16-02-2021, 03:03
Tylko, że kolega potrzebuje GPS w aparacie. Wiem, w R można bardzo dane GPS pobierać z telefonu ale jednak nie jest to bezpośrednio w aparacie. Jendak popieram pomysł z R. Zamieniłem 6DMKII który był bardzo fajnym aparatem ale jednak R to inna bajka. Układ AF bije na głowę ten z 6DMKII.
W cenie używanego 5DIV masz nowe R. Ta sama matryca, ten sam obrazek. Jak poszukasz to nawet taniej znajdziesz.
Serio podziwiam tych, którzy uważają R za aparat lepszy od 5dIV. Głównie to podziwiam działy marketingu firm foto.
rafealla
16-02-2021, 09:08
Canon Camera Connect na IOS - na 74 opinie średnia 2.0, poczytałem opinie i chyba podziękuje za to udogodnienie ;-)
Poza tym martwienie sie o baterie w aparacie i smartfonie to o jedno za dużo. Baterie wrzucę do plecaka, smartfona już gorzej (a raczej drożej)
7DII to niewątpliwie turystyczny korpus :mrgreen: napisałbym nawet że wprost idealny do turystyki :mrgreen:
Serio podziwiam tych, którzy uważają R za aparat lepszy od 5dIV. Głównie to podziwiam działy marketingu firm foto.
Co takiego wprawia Cię w ten zachwyt?
Co takiego wprawia Cię w ten zachwyt?
Umiejętność wmówienia użytkownikom, że aparat znacząco tańszy w produkcji jest droższy i lepszy. Podobnie jak podziwiam producentów samochodów, którzy skutecznie przekonali nabywców, że auto z silnikiem 1,1 jest zdecydowanie lepsze od tego z 1,8.
W cenie używanego 5DIV masz nowe R. Ta sama matryca, ten sam obrazek. Jak poszukasz to nawet taniej znajdziesz.
Można jeszcze kupić w ratach 30 x 0%, co mniej boli, chociaż nieco dłużej ;)
Serio podziwiam tych, którzy uważają R za aparat lepszy od 5dIV. Głównie to podziwiam działy marketingu firm foto.
Czy R jest gorszy od 5d4 czy lepszy tego nie wiem, ale dla laika takiego jak np. ja, test choćby z Optyczne.pl i porównanie wyników pokazuje, że R-ka nie ma się czego wstydzić przy droższym bracie (zakres tonalny, jakość jpg i raw, af, pomiar światła - są na podobnym poziomie). Są to moim zdaniem aparaty podobnej klasy, chociaż całkiem różne. Tak jak różnica w ogniskowej obiektywu pomiędzy dwoma obiektywami klasy L, np. 24 a 35 mm, dla jednego ma kolosalne znaczenie, to inny jej nie dostrzega, a czy to oznacza że 35 jest lepsze lub gorsze od 24?
5861
Umiejętność wmówienia użytkownikom, że aparat znacząco tańszy w produkcji jest droższy i lepszy. Podobnie jak podziwiam producentów samochodów, którzy skutecznie przekonali nabywców, że auto z silnikiem 1,1 jest zdecydowanie lepsze od tego z 1,8.
OK.
Miałem 5D4 i mam R. Dla mnie ten ostatni jest lepszy: autofocus i gibany ekran.
Masz może jakieś dane dotyczące kosztów producji tych dwóch puszek?
Można jeszcze kupić w ratach 30 x 0%, co mniej boli, chociaż nieco dłużej ;)
Czy R jest gorszy od 5d4 czy lepszy tego nie wiem, ale dla laika takiego jak np. ja, test choćby z Optyczne.pl i porównanie wyników pokazuje, że R-ka nie ma się czego wstydzić przy droższym bracie (zakres tonalny, jakość jpg i raw, af, pomiar światła - są na podobnym poziomie). Są to moim zdaniem aparaty podobnej klasy, chociaż całkiem różne. Tak jak różnica w ogniskowej obiektywu pomiędzy dwoma obiektywami klasy L, np. 24 a 35 mm, dla jednego ma kolosalne znaczenie, to inny jej nie dostrzega, a czy to oznacza że 35 jest lepsze lub gorsze od 24?
5861
lubię czytać takie porównania szczegolnie fajne są w gazetkach (typu wszystkie obiektywy na 4.5 - 5 w skali szkolnej - czyli wszystko jest doskonałe może nie wybitne ale doskonałe - nawet takie które miałem i ja dałbym im 2.5 w skali szkolnej - znaczy "da się zrobić zdjęcie") i tutaj też sobie czytam skupiłem sie na R i R5 i wychodzi że R jest lepszy praktycznie we wszystkim od R5 :mrgreen: nawet wizjer czy wyświetlacz ma lepszy nie mówiąc juz o takiej prozie jak przyciski czy menu, o zakresie tonalnym nie chyba już nie warto wspominać - cieszyć się trzeba że testujący właściwie wytypował aparat z większą rozdzielczością
jeśli ktoś nie dostrzega różnicy w ogniskowej pomiędzy 24 a 35 to ja nie mam pytań - i w takim razie oceniam że odpowiedź użytkownika becek która padła na poczatku wątku jest jak zwykle trafiona w punkt
michalab
16-02-2021, 16:13
Umiejętność wmówienia użytkownikom, że aparat znacząco tańszy w produkcji jest droższy i lepszy. Podobnie jak podziwiam producentów samochodów, którzy skutecznie przekonali nabywców, że auto z silnikiem 1,1 jest zdecydowanie lepsze od tego z 1,8.
Lepsze/gorsze to rzecz preferencji, jedni mają takie drudzy inne, ciężko z tym dyskutować. Natomiast twierdzenie, że coś co kosztuje 7k z hakiem jest droższe niż coś co kosztuje 10k z hakiem naprawdę ciężko jest obronić.
Lepsze/gorsze to rzecz preferencji, jedni mają takie drudzy inne, ciężko z tym dyskutować. Natomiast twierdzenie, że coś co kosztuje 7k z hakiem jest droższe niż coś co kosztuje 10k z hakiem naprawdę ciężko jest obronić.
Ale mam nadzieję, że pamiętasz po ile R i RP chodziły przed premierami R6 i R5? I nie piszę tu o cenie wyjściowej po ukazaniu się r-ki, ale o fakcie że zwyczajnie przez długi czas kosztowała przynajmniej tyle samo, co 5dIV. A w produkcji jest tańsza niewątpliwie.
Ale mam nadzieję, że pamiętasz po ile R i RP chodziły przed premierami R6 i R5? I nie piszę tu o cenie wyjściowej po ukazaniu się r-ki, ale o fakcie że zwyczajnie przez długi czas kosztowała przynajmniej tyle samo, co 5dIV. A w produkcji jest tańsza niewątpliwie.
R-kę kupiłem w grudniu 2018, taniej o 3,5k PLN od 5DIV. Chciałem mieć tą matrycę a do bezlustra wcale mnie nie ciągnęło ze względu na nachalny i wulgarny marketing jednego z producentów.
R-ka jest z pewnością prostsza mechanicznie i pewnie tańsza w produkcji. Ma też mniej wymagającego adresata niż 5DIV.
R-kę kupiłem w grudniu 2018, taniej o 3,5k PLN od 5DIV. Chciałem mieć tą matrycę a do bezlustra wcale mnie nie ciągnęło ze względu na nachalny i wulgarny marketing jednego z producentów.
R-ka jest z pewnością prostsza mechanicznie i pewnie tańsza w produkcji. Ma też mniej wymagającego adresata niż 5DIV.
W grudniu 2018 5dIV można było kupić za 10.500-11.000 pln. Kupiłeś wtedy R za mniej niż 8.000? Jeżeli tak, to myliłem się. Generalnie absolutnie nie mam nic do R, bo mimo wszystko to canon :-) To, że mi ML nie odpowiada jest kompletnie nieistotne. Niemniej uważam, że ceny bezlusterkowców versus dslr i versus domniemany znacząco niższy koszt produkcji, są absurdalne i mają zwyczajnie pokryć straty na spadającym rynku. Można też oczywiście podejść do tego od drugiej strony -> aktualnie wysokie ceny ML determinowane są niższą sprzedażą aparatów w ogóle i przy zakładanym niskim poziomie sprzedaży cena jednostkowa ma pokrywać większy % kosztów. Tyle, że generalnie zjadające aparaty telefony też do taniejących nie należą. Wniosek zaś, że elektronika wraz z rozwojem technologicznym drożej jakby przeczy zdrowemu rozsądkowi. To samo z cenami dzieje się przecież na rynku komputerów. Dla mnie wniosek jest jednak jasny -> producenci nas rżną :-)
W każdym podręczniku ekonomii, nawet tym dla liceum ekonomicznego (jeśli jeszcze takie są), jest jak byk napisane, że w gospodarce wolnorynkowej cena nie ma nic wspólnego z kosztami produkcji.
Z tych dwóch wybrałbym 7dII, którego zresztą sam używam. Plusy to dostępne tańsze szkła (przy okazji też lżejsze i mniejsze jeśli to istotne dla kogoś). Z innej beczki, istnieje cała klasa aparatów nie-lustrzanek, zaprojektowanych jako turystyczne, mianowicie seria TZ (TZ jak TravelZOoom) Lumixa, A900/A1000 Nikona. Oczywiście mają one swoje minusy, ale w sumie nic nie stoi na przeszkodzie aby mieć i lustrzankę i kompakt.
A wracając do tematu - przy amatorskim użytkowaniu nie ma sensu dopłacać do 5DIV.
Kolekcjoner
20-02-2021, 12:49
Można jeszcze kupić w ratach 30 x 0%, co mniej boli, chociaż nieco dłużej ;)
Czy R jest gorszy od 5d4 czy lepszy tego nie wiem, ale dla laika takiego jak np. ja, test choćby z Optyczne.pl i porównanie wyników pokazuje, że R-ka nie ma się czego wstydzić przy droższym bracie (zakres tonalny, jakość jpg i raw, af, pomiar światła - są na podobnym poziomie). Są to moim zdaniem aparaty podobnej klasy, chociaż całkiem różne. Tak jak różnica w ogniskowej obiektywu pomiędzy dwoma obiektywami klasy L, np. 24 a 35 mm, dla jednego ma kolosalne znaczenie, to inny jej nie dostrzega, a czy to oznacza że 35 jest lepsze lub gorsze od 24?
5861
Najkrócej mówiąc - nie kieruj się takimi bzdurnymi tabelkami przy wyborze tego typu sprzętu - to może spowodować grubą pomyłkę w zakupie.
rafealla
20-02-2021, 15:23
kompakty nie dają lansu
Heh, chyba Cie zahibernowali przez ostatnie 10 lat. Teraz z dowolną lustrzanką wyglądasz za granicą jak niemiecki rencista. Lansu to możesz zadać jakimś topowym smartfonem a nie aparatem ;-)
Dzięki za wskazanie tych R-ek, wygląda, że to może być niezły pomysł dla mojego zastosowania.
Hmm używane z niewielkim przebiegiem 5DIV czy R ( „zapominając o optyce jaką mam) ?
Najkrócej mówiąc - nie kieruj się takimi bzdurnymi tabelkami przy wyborze tego typu sprzętu - to może spowodować grubą pomyłkę w zakupie.
Dzięki za poradę, będę miał ją na uwadze. A czym polecasz się kierować?
Kolekcjoner
21-02-2021, 00:27
Dzięki za poradę, będę miał ją na uwadze. A czym polecasz się kierować?
Ja w takiej sytuacji czytam i czytam. Przeglądam najróżniejsze strony i testy. Ostatnio jestem na kupnie pralki - dokładnie tak to przebiega. Niestety trzeba w to włożyć sporo wysiłku i trochę poznać temat żeby kupować świadomie.
michalab
22-02-2021, 15:11
Ja w takiej sytuacji czytam i czytam. Przeglądam najróżniejsze strony i testy. Ostatnio jestem na kupnie pralki - dokładnie tak to przebiega. Niestety trzeba w to włożyć sporo wysiłku i trochę poznać temat żeby kupować świadomie.
Też tak zazwyczaj robię, bo mam taki nawyk, ale niestety nie zawsze się to opłaca. Czasem strata czasu jest większa niż zysk z wybrania lepszego produktu.
Ostatni aparat kupiłem "na pałę" bo była promocja, nie czytałem, nie analizowałem i cieszę się nim jak dziecko.
Ja w takiej sytuacji czytam i czytam. Przeglądam najróżniejsze strony i testy...
I tutaj, jak napisałeś, jest sedno sprawy. A jeżeli ktoś nie chce przeczytać testu (i zapoznać się ze sposobami jego wykonania, gdyż testy różnych autorów, mogą się od siebie diametralnie różnić) tylko ogranicza się do tabelki, będącej syntetycznym zobrazowaniem wyników przedstawionych przez autora, i zawierającej same nic nie mówiące cyferki, to już jego sprawa.
ale to ze ludzie nie szukają tu źródła wiedzy tylko podania konkretnego modelu (aparatu/obiektywu) to już dawno ustaliliśmy
ale to ze ludzie nie szukają tu źródła wiedzy tylko podania konkretnego modelu (aparatu/obiektywu) to już dawno ustaliliśmy
Sam nie wiem co lepsze.
Trudno się czyta testy odkąd multimedialny moloch zalał wszystko swoim chamskim marketingiem.
Rozpuścili swoją psiarnię po różnych forach, sączą hejt, niby chwalą, za chwilę oplują. To spora komplikacja.
Porównywacze sprzętu różnych firm inscenizują pokaz z zaplanowanym finałem. Co to za testy?
Efekt jest taki, że wolę opinie zwykłych użytkowników, nawet z logo "ambasadora marki", niż perfidne sztuczki "obiektywnych" testerów.
ale przecież przeciętny user nie odróżni obrazka z FF od cropa, zwłaszcza ze kupno aparatu nie pociąga za sobą kupna topowych szkieł tylko te najtańsze
to takie totalne bicie piany
jak ktoś czegoś naprawdę potrzebuje to wystarczy chwila by ogarnąć temat ale tu najczęściej ktoś chce wydać pieniądze ale nie ma pojęcia na co
Wydaje mi się, że aparaty foto mają większą długowieczność. Obstawiam, że pod tym względem 5D Mark IV przeżyje 7D Mark II :)
Kolekcjoner
25-02-2021, 01:28
Wątek "pralkowy" wycięty tutaj: https://www.canon-board.info/threads/114585-Jaka-pralka?p=1420732#post1420732 i tam zapraszam do dyskusji 8-).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.