A610
01-06-2006, 14:47
Na
http://www.fotohobby.net.pl/index.php?option=content&task=view&id=77&Itemid=28
autor artykułu twierdzi, że cyfraki mają za mały górny zakres przysłony, a w komentarzu internauty doczytałem, że:
„Ze względu na osiąganą głębię ostrości w aparatach o małych matrycach nie ma sensu stosowanie przesłon mniejszych, niż spotykane zwykle f/8 lub f/11. Odpowiada to bowiem przesłonom np. f/32 lub nawet f/45 aparatów małoobrazkowych (podobna zależność, jak w przypadku krotności ogniskowych). Przykład: Minolta 7Hi, ogniskowa 12.6 mm [odpowiednik 48.8 mm dla małego obrazka], f/8, ostrość na 2 m: głębia ostrości od 1.11 m do 10.1 m Mały obrazek, ogniskowa 48.5 mm, f/8, ostrość na 2 m, głębia ostrości od 1.67 m do 2.5 m (!!!) Mały obrazek, ogniskowa 48.5 mm, f/32, ostrość na 2 m, głębia ostrości od 1.11 m do 9.83 m. Tak więc Minolta 7Hi przy f/8 ma podobną głębię ostrości, jak mały obrazek przy f/32. Widać z tego również, dlaczego w aparatach średnioformatowych i wielkoformatowych stosuje się przesłony nawet f/90. W cyfrach o małych matrycach przesłony f/11 i mniejsze przydałyby się natomiast ze względu na głębię ostrości w trybie makro, dla zdjęć robionych przy zbyt dużym oświetleniu i dla możliwości stosowania większych czasów naświetlenia.”[/SIZE]
Co o tym sądzicie Fachowcy?
http://www.fotohobby.net.pl/index.php?option=content&task=view&id=77&Itemid=28
autor artykułu twierdzi, że cyfraki mają za mały górny zakres przysłony, a w komentarzu internauty doczytałem, że:
„Ze względu na osiąganą głębię ostrości w aparatach o małych matrycach nie ma sensu stosowanie przesłon mniejszych, niż spotykane zwykle f/8 lub f/11. Odpowiada to bowiem przesłonom np. f/32 lub nawet f/45 aparatów małoobrazkowych (podobna zależność, jak w przypadku krotności ogniskowych). Przykład: Minolta 7Hi, ogniskowa 12.6 mm [odpowiednik 48.8 mm dla małego obrazka], f/8, ostrość na 2 m: głębia ostrości od 1.11 m do 10.1 m Mały obrazek, ogniskowa 48.5 mm, f/8, ostrość na 2 m, głębia ostrości od 1.67 m do 2.5 m (!!!) Mały obrazek, ogniskowa 48.5 mm, f/32, ostrość na 2 m, głębia ostrości od 1.11 m do 9.83 m. Tak więc Minolta 7Hi przy f/8 ma podobną głębię ostrości, jak mały obrazek przy f/32. Widać z tego również, dlaczego w aparatach średnioformatowych i wielkoformatowych stosuje się przesłony nawet f/90. W cyfrach o małych matrycach przesłony f/11 i mniejsze przydałyby się natomiast ze względu na głębię ostrości w trybie makro, dla zdjęć robionych przy zbyt dużym oświetleniu i dla możliwości stosowania większych czasów naświetlenia.”[/SIZE]
Co o tym sądzicie Fachowcy?