Zobacz pełną wersję : Kobieta i kupno aparatu, czyli jedna wielka niewiadoma
Cześć, dzień dobry i dobry wieczór! :)
Fotografią bardziej zaczęłam interesować się jakieś 2 lata temu. Od 1,5 roku prowadzę bloga fotograficznego, gdzie mam już jakieś pojęcie w pracy z ludźmi przy sesjach zdjęciowych. To tak w ramach wstępu, ale dziś nie o tym. :)
W końcu przyszedł czas na zakup własnego aparatu. Dodam, ze myślałam bardziej o bezlusterkowcu. Tata polecił mi zajrzenie na to właśnie forum, by zaczerpnąć rady od profesjonalnych i obeznanych w temacie Fotografów :)
Nie wiem jakie informacje z mojej strony mogą się przydać?
Aparaty, na których pracowałam to: Canon 700d, Pentax K-r, Pentax K-5II
Tematyka, którą się interesuję: przeróżna, od portretów ludzi, po zdjęcia w plenerze, krajobrazy i fotki zwierząt. Jednak zależy mi bardziej na lepszym ujmowaniu ludzi, ale to może będzie oddzielny temat na obiektywy. :)
Budżet: póki co wynosi +/- 2000zł, myślałam raczej o kupnie aparatu używanego...
Bardzo proszę o wszelkie rady, propozycje i myśli związane z kupnem aparatu dla mnie. Z góry bardzo dziękuje!:confused:
Budżet wskazuje na zakup M50 (ewentualnie M5). Bezlusterkowiec używany mógł nakręcić sporo video. Nie wiem jak to "zużywa" sensor i resztę elektroniki.
W kwocie do 2k zmieścisz się z nowym.
Co do szkieł to M22/2 i Sigma 56/1.4 wyczerpują chyba Twoje potrzeby.
Jeśli mały i zgrabny bezlusterkowiec w kwocie +/- 2000 zł - to polecam dodać do ww. zestawienia Nikona Z50 , którego używanego można już znaleźć w podobnej cenie - tu np. z obiektywem: https://allegro.pl/zakonczone?string=nikon%20z50&bmatch=cl-dict201214-ctx-ele-1-2-1218&order=d&price_from=2400&price_to=3000
Do tego np. bdb Nikkor 50 1.8 S za 1.8k zł idealnie sprawdzi się w portrecie , przykładowa aukcja https://www.olx.pl/oferta/obiektyw-nikkor-50-1-8-s-04-12-2020-gwarancja-nikon-z6-z7-z5-z50-CID99-IDHltUz.html#3e9560c334, albo nowy Viltrox 85 mm f/1.8 za podobną cenę https://www.optyczne.pl/15842-news-Viltrox__85_mm_f_1.8_z_bagnetem_Nikon_Z_(Aktualiza cja).html
https://www.fotopolis.pl/testy/aparaty/33130-nikon-z50-test-aparatu
https://www.youtube.com/watch?v=-cxwSHqpfEQ&t=2940s&ab_channel=programbeznazwy
Piszesz o budżecie 2000 PLN na aparat, a co ze szkłami?
Co do serii M, to coraz więcej ptaszków ćwierka, że ta seria zakończy żywot, więc nie wiem czy to jest dobry pomysł, by w to iść.
Piszesz o budżecie 2000 PLN na aparat, a co ze szkłami?
Co do serii M, to coraz więcej ptaszków ćwierka, że ta seria zakończy żywot, więc nie wiem czy to jest dobry pomysł, by w to iść.
Dokładnie tak :!: Jeśli kupujący nie chce zostać z przysłowiową ręką w nocniku, czyli bez żadnych nowych szkieł i puszek powinien rozważyć obecnie wejście w EOS M. A przynajmniej wstrzymać się do czasu wypuszczenia R7 , który podobno już jest testowany.
W 2021 roku możemy pożegnać aparaty Canon EOS M
https://spidersweb.pl/2021/01/koniec-canon-eos-m.html
"Aparaty linii Canon EOS M mogą odejść w zapomnienie. Dwa źródła donoszą, że po 2021 r. nie będzie już nowych premier w tym segmencie. https://www.canonrumors.com/it-looks-like-2021-will-be-the-last-year-for-the-eos-m-lineup-cr2/
Aparaty linii Canon EOS M stają się dla producenta coraz większym problemem. W portfolio Canona mamy bowiem dwie linie bezlusterkowców (co nie jest niczym niezwykłym), ale są one wyposażone w inne bagnety, więc nie jest zachowana jakakolwiek kompatybilność obiektywów między nimi."
"Na horyzoncie widać także Canona EOS R7 z matrycą APS-C
Kilka dni wcześniej można było przeczytać o kolejnym modelu, który ma się pojawić w 2021 roku. To Canon EOS R7, czyli następca lustrzanki EOS 7D Mark II. Według ostatnich doniesień ma to być pierwszy bezlusterkowiec z bagnetem RF i matrycą APS-C. Podobno aparat jest już w testach u niektórych fotografów związanych z japońską marką. "
"Co wiemy o Canonie EOS R7? Ma prawdopodobnie otrzymać sensor o rozdzielczości 32,5 Mpix z systemem Dual Pixel AF CMOS, czyli matrycę z modelu EOS M6 Mark II. Do tego otrzymamy prędkość zdjęć seryjnych na poziomie 12 kl./s, system stabilizacji matrycy, nowy akumulator i 3-calowy, dotykowy i odchylany o 180 stopni ekran LCD. Nie zabraknie także trybu wideo 4K 30 i 25 kl./s bez cropa."
"To przełomowy moment. Canon wymienia całą ofertę z lustrzanek na bezlusterkowce
Canon już jakiś czas temu zapowiedział, że kończy z rozwojem obiektywów EF i EF-S, czyli szkieł do swoich lustrzanek. To był wyraźny sygnał, że moce przerobowe firmy idą w kierunku bezlusterkowców. Potwierdzeniem tej bezusterkowej transformacji są modele EOS R5 i R6 zaprezentowane w lipcu 2020 r. "
A co myślicie o systemach Sony lub Panasonica do zdjęć? A6XXX i Lumixy? W cenie 2000 zł udałoby się raczej zmieścić, obiektywy są na rynku już od jakiegoś czasu, do portretów Sigma 56 1.4 plus jakiś uniwersalny obiektyw. Jeśli już A6xxx to jaki?
gabbka - jeżeli jesteś z Myślenic (jak jest w opisie) to właśnie tam działa bardzo silna i dobra grupa fotograficzna - mgFoto.
Zamiast szukać pomocy gdzieś na świecie zapytaj sąsiadów.
http://mgfoto.pl/www/
A co myślicie o systemach Sony lub Panasonica do zdjęć? A6XXX i Lumixy? W cenie 2000 zł udałoby się raczej zmieścić, obiektywy są na rynku już od jakiegoś czasu, do portretów Sigma 56 1.4 plus jakiś uniwersalny obiektyw. Jeśli już A6xxx to jaki?
To jakby nie ten adres, bo to forum canona. Jeśli chodzi o Sony 6xxxx proponuję szukać odpowiedzi w miejscu do tego przeznaczonym , czyli KKM: http://klubkm.pl/forum/showthread.php?t=63504
Dokładnie to samo ci polecam co napisał marfot mały tani m50;)
Szkła które wyżej wymienione
https://www.dpreview.com/forums/post/64718104
Kolekcjoner
05-01-2021, 14:57
gabbka - jak najbardziej M50 albo nowy M50 mkII
ewentualnie rozważ też możliwość wzięcia np. na raty Canona RP z kitem.
Do obu tych aparatów przez adapter pasują wszystkie szkła Canona z mocowaniem EF i EFS.
candar
Czemu takie małe czcionki trzeba było jeszcze większe dać żeby podkreślić te głupoty ;)...
gabbka - jak najbardziej M50 albo nowy M50 mkII
ewentualnie rozważ też możliwość wzięcia np. na raty Canona RP z kitem.
Do obu tych aparatów przez adapter pasują wszystkie szkła Canona z mocowaniem EF i EFS.
candar
Czemu takie małe czcionki trzeba było jeszcze większe dać żeby podkreślić te głupoty ;)...
Aby w przeciwieństwie do innych nie serwować pytającym podobnej "głupoty", co proponowanie onegdaj aparatów i szkieł z mocowaniem FD w chwili , gdy Canon wypuszczał już nowe puszki EOS z mocowaniem EF zostawiając tym samym osoby z puszkami i szkłami z mocowaniem FD z ręką w nocniku. Ale niektórzy to albo nie pamiętają tego, albo nie chcą pamiętać (wychodzi na to samo) serwując pytającym powtórkę z rozrywki, aby zaniedługo cieszyć się na CB nieszczęściem tych osób pozostawionych w zamkniętym na głucho mocowaniu, bez nowych szkieł i puszek.
Tyle ...
Z całym szacunkiem dla ciebie nie rób ludziom wody z mózgu:roll:
Z całym szacunkiem dla ciebie nie rób ludziom wody z mózgu:roll:
Z całym szacunkiem przeczytaj to, co napisałem tutaj w pierwszym zdaniu https://www.canon-board.info/threads/114221-Kobieta-i-kupno-aparatu-czyli-jedna-wielka-niewiadoma?p=1418925&viewfull=1#post1418925 o wstrzymaniu się z zakupem M do czasu wypuszczenia R7.
BTW - https://www.canonrumors.com/it-looks-like-2021-will-be-the-last-year-for-the-eos-m-lineup-cr2/
ps.
A dlaczego nikt nie poleca Pentaxa ? Pytanie retoryczne.
Przeczytałem i odnośnie śmierci bagnetu ef-m chodzą już legendy, a jak nawet to się stanie to nie oznacza że aparat przestanie robić zdjęcia i zniknie z rynku;)
Przeczytałem i odnośnie śmierci bagnetu ef-m chodzą już legendy, a jak nawet to się stanie to nie oznacza że aparat przestanie robić zdjęcia i zniknie z rynku;)
Dokładnie tak. Sam używam Nikona 1 J1, pomimo wycofania się Nikona z serii 1 i jej całkowitej śmierci. Ale też nikomu nikomu pytającemu nie polecam krążących w obrocie używanych aparatów Nikona serii 1 pomimo małych cen właśnie ze względu na uśmiercenie tej serii przez nikona.
Uważam, że osoba pytająca powinna mieć świadomość, że być może za rok, dwa zostanie dożywotnio z posiadanym systemem, który przez producenta nie będzie już dalej rozwijany. Jakoś nie wierzę w utrzymanie serii EOS M równolegle z EOS R i DSLR FF i APS-C. Cztery linie puszek i szkieł oraz cztery mocowania (EOS M, EF, EF-S i RF) do utrzymania to spore wyzwanie.
gabbka
W końcu przyszedł czas na zakup własnego aparatu
To zawsze jest dobry pomysł :)
Dodam, ze myślałam bardziej o bezlusterkowcu
Dobry wybór, od razu poczujesz, że Twoje zdjęcia są lepsze, niż te robione lustrzankami, gdy za podobne obiektywy do bezlustra zapłacisz więcej, niż za lustrzankowe :D
Wiem, że aż tak mocne podkreślenie miało swój cel ;)
Wiem, że współczesne bezlusterkowce są dobre.
Niestety pamiętam niektóre z argumentów przekonujących do wyrzucenia mechaniki z aparatów - "odpadnie to, co jest drogie i zawodne, więc aparaty będą mniejsze, lepsze i całość będzie tańsza od lustrzanek".
Tata polecił mi zajrzenie na to właśnie forum, by zaczerpnąć rady od profesjonalnych i obeznanych w temacie Fotografów :)
Niestety fora od kilku lat "wymierają", tu nie jest inaczej, udziela się garstka użytkowników, praktycznie zero nowych twarzy, i ciągle te same "wojenki" (w stylu "jaki jest najlepszy bezlusterkowiec i uzasadnij dlaczego to Sony", choć ostatnio częściej Nikon).
Wielu użytkowników (doświadczonych fotografów) doradza sprzęt, który spełnia ich wymagania, albo tylko mieści się w budżecie. To nie zawsze jest optymalny wybór.
Tematyka, którą się interesuję: przeróżna, od portretów ludzi, po zdjęcia w plenerze, krajobrazy i fotki zwierząt. Jednak zależy mi bardziej na lepszym ujmowaniu ludzi, ale to może będzie oddzielny temat na obiektywy. :)
Budżet: póki co wynosi +/- 2000zł, myślałam raczej o kupnie aparatu używanego...
Nie można oddzielać samego aparatu od obiektywów, mając do wydania tylko 2000 na całość.
Już uzasadniam: decydując się na znanego Ci 700d, mając mniej więcej 2000, można kupić body z podstawowym "kitem" 18-55 STM (używane jakieś 900), do tego nówkę 50/1.8 STM (przyda się do portretów, nówka ok. 500), i może wystarczy na używany Canon EF-S 10-18, przydatny do krajobrazów (ok. 600-700) albo na tele-zoom 55-250 (zależnie od wersji, używane od 300 do 700). Sumując, za 2000 masz starą technologię, potencjalne problemy z celnością AF (hasła "frontfocus"/"backfocus" mogą się śnić po nocach), ale masz kompletny, uniwersalny zestaw obiektywów.
Decydując się na bezlusterkowca, z Canona chyba jest tylko m50 w podobnej cenie - ale za 1500-2000 dostaniesz aparat z podstawowym obiektywem (kit), na pozostałe spokojnie musisz dać drugie tyle lub więcej.
Z kolei myśląc "bardziej ambitnie" to pełnoklatkowy 6d da się znaleźć już poniżej 2000 (niewiele poniżej, jeśli ma być w sensownym stanie, a nie z wielkim przebiegiem zrobionym na ślubach), jednak wtedy ten "+" do ceny wystarczy na 50/1.8 (choć swoją drogą to całkiem fajna ogniskowa do pełnej klatki na początek).
myślałam bardziej o bezlusterkowcu.
Tematyka, którą się interesuję: przeróżna, od portretów ludzi,
Budżet: póki co wynosi +/- 2000zł, myślałam raczej o kupnie aparatu używanego...
Trzeba jednak mysleć też o szkłach, bo wbrew pozorom to nie wszystko jedno w jaki system optyki się wejdzie. Body to rzecz wtórna.
Wybierając aparat musisz wybrac najpierw wielkość matrycy. Jeśli lubisz płytkie głębie ostrości to "jesteś skazana" na tzw. pełną klatkę, czyli FF. Prędzej czy później.
No i tu kicha, bo za 2 tys to nie kupisz używanego FF, nawet lustrzanki. A jesli kupisz to taki w stanie agonalnym ;) 12-letni ;) z ogromnym przebiegiem. Na FF tani obiektyw portretowy to 85/1.8, ale ... cos mi się wydaje, że będziesz musiała jeszcze dozbierać trochę kasy.
Używane bezlustro FF - najtańsze są pierwsze Sony A7, ale one nie mają dobrego AF, warto kupować dopiero A7 mkII.
Używany Canon RP albo Nikon Z6 - poza zasięgiem finansowym, a szkoda bo to byłby najlepszy wybór na początek.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.