PDA

Zobacz pełną wersję : Brud na matrycy a może co innego?



KamHer02
30-12-2020, 14:12
W kilku miejsca na fotkach zauważam takie zabrudzenia, widoczne w załączniku. Nie jestem do końca pewien czy znajdują się one na matrycy. Próbowałem przedmuchać gruszką i czyściłem na mokro, ale nie pomogło. Zdjęcie jest zrobione na stosunkowo niskiej przysłonie - f8.0. Czy na takiej przysłonie brud na matrycy nie powinien występować na zdjęciu w postaci plamki?

robertskc7
30-12-2020, 14:42
Syf na matrycy, lub wewnatrz szkła. ostatecznie kontakt z laserem. Wrzuć zdjęcie w pełnej rozdzielczości bo przez pixeloze nie widać

Bangi
30-12-2020, 15:19
Najlepiej robić testy na jak najdłuższej ogniskowej i przy jak najbardziej przymkniętym szkle.
Ja osobiście do tematu zawsze podchodziłem tak, że jak przy f8 i mniej nie było nic widać to olewałem temat.
Od kiedy mam R to w zasadzie temat brudnej matrycy przestał być jakimkolwiek problem, mam już 2 lata i w zasadzie matryca czysta jak przy zakupie :)

KamHer02
31-12-2020, 23:32
https://megawrzuta.pl/download/587fa79158607a6541e0583f30a17789.html

Proszę. Jest to coś czerwonego jak się dobrze przyjrzeć...

--- Kolejny post ---

Tu jeszcze takie zdjęcie, przysłana 22 i w miare jednolita powierzchnia. Widać gdzieniegdzie takie świecące piksele.
https://megawrzuta.pl/download/35a650ff7ebfedad74748eda9ca54ec7.html

--- Kolejny post ---

Szkło raczej możemy odrzucić, bo sprawdzałem na zapasowym obiektywie i to samo.

r_m
01-01-2021, 12:20
Obawiam się, że uszkodzenia po laserze.

robertskc7
01-01-2021, 13:57
Te czerwone( fioletowe) to laser na 100%. Przerabiałem to na początku sezonu. Brudy na matrycy, to te szare plamki/kółka. Masz bardzo dużo martwych pixeli - białe plamki.
Co to za aparat?

KamHer02
01-01-2021, 16:31
Canon 60D. Używka, kupiona jakoś na początku lipca. Ale z dość niskim przebiegiem 20k zdjęć. Więc to coś poważnego te martwe piksele? W amatorskiej fotografii to chyba nie powinno przeszkadzać? Te plamki które widać tylko na jednolitej powierzchni (niebo) usuwam w kilka sekund stemplem.

KamHer02
01-01-2021, 17:20
Hmm, postanowiłem sobie nieco poczytać o uszkodzeniach laserem w googlach i w większości przypadków są "dziury" w jednej linii lub pasek. U mnie występują one w różnych miejscach i pojedynczo. Druga sprawa to nie zobaczymy tego na jakimś różnorodnym tle, musi być koniecznie jednolite. Podobnie jak ma to miejsce z plamkami. Więc jeśli byłoby to uszkodzenie laserem to rzucało by się w oczy praktycznie w każdym miejscu na fotce?

Osobiście robilibyście coś z tym? Łatwo to można występlować, więc jest sens gonić z nim do serwisu? Druga sprawa to i tak za rok, półtora będę pewnie zmieniał puszkę.

Mohinder
02-01-2021, 12:30
Ja bym się nie przejmował. to co można wyczyścić wyczyść a do serwisu nie masz po co iść na razie moim zdaniem.