Zobacz pełną wersję : Dylemat kupno nowego obiektywu
Dzień dobry,
Aktualnie zastanawiam się nad zakupem nowego obiektywu tylko nie wiem w który system włożyć trochę pieniędzy.
Aktualnie posiadany sprzęt:
Canon 350D - zabytek ale daje jeszcze rade
Obiektywy
EF-S 18-55 F/3.5-5.6
EF 50 F/1.8 II
EF 70-200 L F/4
Lampa Speedlite 430EX
Olympus E520 - również zabytek :)
Obiektywy
ED 14-42 F/3.5-5.6
ED 40-150F/4.0-5.6
Patrząc po posiadanych obiektywach brakuje mi dobrego zoom-a (jasny obiektyw + dobra ostrość. W tym przypadku mam 3 opcje kupna używanych obiektywów
1. Kupić M.ZUIKO DIGITAL ED 12-40 mm f/2.8 PRO oraz w razie czego doświetlać kadr wbudowana lampa wewnętrzna w pomieszczeniach
2. Kupić Canon EF 17-40mm f/4.0 L USM oraz w razie czego doświetlać kadr wbudowana lampa zewnętrzna 430EX w pomieszczeniach
3. Kupić Canon EF 16-35 mm f/2.8L II USM oraz w razie czego doświetlać kadr wbudowana lampa zewnętrzna 430EX w pomieszczeniach. Opcja najdroższa natomiast to szkło pozostawia sporo do życzenia jeżeli chodzi ostrość zdjęcia na bokach kadru za ta cenę.
Prosiłbym o poradę bardziej doświadczonych kolegów w która opcje wybrać
Do 350d dokupić Canona 17-55/F2.8.
Do 350d dokupić Canona 17-55/F2.8.
Fajny obiektyw ale tylko pod crop-a, cena nowego mocno zniechęca bo za ta kwotę prawdopodobnie można kupić używana EF 16-35 mm f/2.8L II USM.
Canon 350D (...)
3. Kupić Canon EF 16-35 mm f/2.8L II USM (...) to szkło pozostawia sporo do życzenia jeżeli chodzi ostrość zdjęcia na bokach kadru za ta cenę.
Czy masz na myśli te boki kadru, których nie zobaczysz na zdjęciach (bo w opiniach i testach najczęściej chodzi o obraz z pełnoklatkowej matrycy)?
A co tańszego, do pełnej klatki, o takich parametrach, jest dostępne?
Bardzo możliwe, że najsensowniej (do Twojego aparatu) byłoby dokupić jak wyżej, Canon 17-55/2.8 albo Sigma 17-50/2.8 OS HSM.
Z lampy nie zrezygnujesz, czegokolwiek byś nie kupił (chyba, że w sprzyjających okolicznościach, np. z Sigma 30/1.4 - druga wersja, "Art", jest lepsza). To stare matryce, nie dasz rady np. ustawić ISO6400 i mieć zdjęć spokojnie nadających się do wykorzystania (bo w 350d nawet nie masz takiej czułości).
Fajny obiektyw ale tylko pod crop-a, cena nowego mocno zniechęca bo za ta kwotę prawdopodobnie można kupić używana EF 16-35 mm f/2.8L II USM.No wspominasz o 350d a potem o szkłach pod oly 4/3. Założyłem, że nie planujesz w najbliższym czasie przejścia na FF. Te szkła ef, które zaproponowałeś na cropie będą czymś w rodzaju spacerzooma a jak kupisz pełną klatkę to UWA. A zatem ani teraz nie będą dobrym zoomem uniwersalnym (zakres, światło) ani później (zakres ogniskowych). Doprecyzuj jakie masz plany co do samego aparatu i jakie ogniskowe Cię interesują.
Sigma 17-50/2.8 OS HSM nie znam tego szkła ale podejrzewam ze współpraca Sigm-y z kapryśnym autofocus-em 350D będzie droga przez mękę. EF 16-35 mm f/2.8L II USM podobno słabo wypada na matrycy APS-C. Wygląda na to albo trzeba będzie kupić Canona 17-55/F2.8 z IS z którym w przyszłości będzie problem z odsprzedażą albo półśrodek ciemny EF 17-40mm f/4.0 L USM.
--- Kolejny post ---
No wspominasz o 350d a potem o szkłach pod oly 4/3. Założyłem, że nie planujesz w najbliższym czasie przejścia na FF. Te szkła ef, które zaproponowałeś na cropie będą czymś w rodzaju spacerzooma a jak kupisz pełną klatkę to UWA. A zatem ani teraz nie będą dobrym zoomem uniwersalnym (zakres, światło) ani później (zakres ogniskowych). Doprecyzuj jakie masz plany co do samego aparatu i jakie ogniskowe Cię interesują.
W 350D oraz OLY-m 520 najbardziej brakuje mi zakresu 14/18 - 35 mm (na dobrym szkle oczywiście). Wiadomo jakie są obiektywy kit-owe brak szczegółów na zdjęciu albo trzeba przysłonę skręcić do F7.1 aby zdjęcie wyszło mniej "plastikowe". Wolałbym w przypadku 350-tki zakupić bardziej przyszłościowy obiektyw aby w razie przejścia kiedyś na FF nie pozbywać się szkieł/a które będą dedykowane tylko pod crop-a. Z Olympusem jest prostszy wybór 1 szkło M.ZUIKO DIGITAL ED 12-40 mm f/2.8 PRO tylko ze system jest mało przyszłościowy ponieważ firma ta wycofała z produkcji aparatów fotograficznych i co dalej będzie nie wiadomo.
16-35 i 17-40 to też już wiekowe szkła. Nie spodziewaj się super ostrości w przyszłości na matrycach typu 20-30mpix. W tej chwili masz cropa więc odcinasz szczególnie ich miękkie brzegi a 8mpix nie ma wielkich wymagań. Na obu będzie świetnie. Przy 350d faktycznie dałbym sobie też spokój z Sigmą choć ma kilka fajnych opcji.
Bierz używany 17-40 za 1300-1500zł i zbieraj na FF :) a jak dłużej chcesz zostać z tą 350tką to pomyśl o Canonie 17-55, też używanym. W tej chwili jest ogromny rynek wtórny. Akurat tych szkieł nie ma sensu kupować nowych.
slavek_t
28-12-2020, 09:32
Tokina AT-X 16-28 F2,8
Sigma 17-50/2.8 OS HSM nie znam tego szkła ale podejrzewam ze współpraca Sigm-y z kapryśnym autofocus-em 350D będzie droga przez mękę
Kupisz, sprawdzisz, jak będzie ok - zostawisz, jak nie będzie ok, odsprzedasz bez problemu.
W 350D (...) najbardziej brakuje mi zakresu 14/18 - 35 mm (na dobrym szkle oczywiście)
Jest takie, nawet (według użytkowników) bardzo dobre, Sigma 18-35/1.8. Tylko nie za 1000, a za cenę odpowiednią do jakości szkła. W razie problemów z AF można próbować dostroić w domu przy użyciu Sigma USB Dock.
Kupisz, sprawdzisz, jak będzie ok - zostawisz, jak nie będzie ok, odsprzedasz bez problemu.
Jest takie, nawet (według użytkowników) bardzo dobre, Sigma 18-35/1.8. Tylko nie za 1000, a za cenę odpowiednią do jakości szkła. W razie problemów z AF można próbować dostroić w domu przy użyciu Sigma USB Dock.Te sigmy, które wymieniłeś do cropa są świetne. Jest jedno "ale". W 350d jest bardzo słaby af. Miałem. Po zmianie na 400d była bardzo duża różnica w pracy sigmy 18-50/F2.8. Możliwe, że dobrze to będzie chodzić, ale akurat w przypadku tego korpusu byłbym ostrożny i zakup dopiero po sprawdzeniu.
Tak szczerze to chyba najpierw zmieniłbym tą puszkę. Teraz jest tak duży rynek wtórny. Można za bardzo małe pieniądze wyrwać korpus z dużo bardziej zaawansowanym systemem AF. Z najtańszych 40d. Ostatnio widziałem takie po 600-700zl. Wtedy wybór szkieł robi się większy. Sigmy i Tamrony chodzą już przyzwoicie.
W 350D oraz OLY-m 520 najbardziej brakuje mi zakresu 14/18 - 35 mm (na dobrym szkle oczywiście). Wiadomo jakie są obiektywy kit-owe brak szczegółów na zdjęciu albo trzeba przysłonę skręcić do F7.1 aby zdjęcie wyszło mniej "plastikowe". Wolałbym w przypadku 350-tki zakupić bardziej przyszłościowy obiektyw aby w razie przejścia kiedyś na FF nie pozbywać się szkieł/a które będą dedykowane tylko pod crop-a. Z Olympusem jest prostszy wybór 1 szkło M.ZUIKO DIGITAL ED 12-40 mm f/2.8 PRO tylko ze system jest mało przyszłościowy ponieważ firma ta wycofała z produkcji aparatów fotograficznych i co dalej będzie nie wiadomo.Rozważania na temat M.Zuiko Digital 12-40/2.8 PRO są słuszne, ponieważ jest to świetne szkło. Jednak istotnym problemem jest to, że nie podepniesz tego obiektywu do korpusu E-520 (czy innej lustrzanki E-System), ponieważ Mikro 4/3 ma krótszy flange back (odległość od płaszczyzny mocowania do powierzchni matrycy), niż 4/3 - jak lustrzanki. Zatem wybór byłby dobry, ale musiałbyś mieć również korpus M4/3 (np. z serii OM-D). Jeżeli chciałbyś jednak, mimo wszystko, doinwestować E-520 w krótkie ogniskowe, to da radę znaleźć jeszcze, albo ZD 7-14/4.0 (14-28 mm dla FF), albo ZD 9-18/4-5.6 (18-36 mm dla FF).
Obawy o przyszłość systemu M4/3 są niepotrzebne, dział Olka zajmujący się fotografią nadal będzie rozwijać kolejne konstrukcje, ale zmieni się trochę nazwa firmy. Poza tym zbyt wiele firm weszło w system (choćby Panasonic), by miało się coś zachwiać.
Sigma 18-35/1.8 swietne szklo ale chyba pojde w 17-55 2.8 IS + Body EOS 50D. Jak kupie uzywki to zmieszcze sie w kwocie 2 -2.3 tys PLN
jinks - S17-50 cieszy się na tyle dużym powodzeniem, że można nawet zaryzykować "zakup na próbę" (oczywiście nie pierwszego zobaczonego egzemplarza, tylko jak zwykle z używanymi trochę pooglądać, posprawdzać, poszukać dobrego połączenia stanu i ceny) i pozbycie się, jeśli nie spełni oczekiwań.
W cenach 600-700 można już znaleźć 60d albo 7d (te "trochę bardziej zmęczone życiem"), 40d bywają w okolicy 400zł (i radziłbym szukać z przebiegiem większym niż 20-30tys, niż z mniejszym od 20tys. (była wadliwa partia silników naciągu, padały właśnie w okolicy 20tys. klatek).
zag - 50d to bardzo fajny aparat ("sprzedaje się" w okolicy 500zł, czasem trochę taniej, mówię o normalnym stanie i przebiegu poniżej 50tys. klatek). Jednak jeśli teraz używasz 4/3 i 350d, to możesz być nieprzyjemnie zaskoczony jego wielkością i ciężarem, zwłaszcza w komplecie z dobrym, jasnym zoomem.
jinks
zag - 50d to bardzo fajny aparat ("sprzedaje się" w okolicy 500zł, czasem trochę taniej, mówię o normalnym stanie i przebiegu poniżej 50tys. klatek). Jednak jeśli teraz używasz 4/3 i 350d, to możesz być nieprzyjemnie zaskoczony jego wielkością i ciężarem, zwłaszcza w komplecie z dobrym, jasnym zoomem.
waga nie będzie jedynym zaskoczeniem - obrazek na niskich iso będzie bardziej "chropaty" niż ten z 350D, więc wszystko zalezy od tego co robisz - jeśli potrzebujesz wyższego iso to ok z tym da się żyć (ale co to za życie :mrgreen:) ale jeśli robisz na iso 100 i jeszcze np. dodatkowo z długim czasem naswietlania to obrazek będzie taki sobie i możesz miec subiektywne (albo niesubiektywne :mrgreen:) odczucie że jest słabszy niż w 350D - znaczy szumy mają inny charakter i obrazek jest bardziej "chropaty".
Dawno temu jak przechodzilem z kompakta na lustrzanke 350D to byl szok dlaczego te zdjecia 350D sa takie liche. Do tamtego momentu wszystkie zdjecia przpuszczam przez soft Canona a teraz Lightroom w innym przypadku kupno lustrzanki mija sie z celem.
50D w stanie kolekcjonerskim z przebiegiem ponizej 10.000 tys za 750 PLN oplaca sie brac
Dawno temu jak przechodzilem z kompakta na lustrzanke 350D to byl szok dlaczego te zdjecia 350D sa takie liche. Do tamtego momentu wszystkie zdjecia przpuszczam przez soft Canona a teraz Lightroom w innym przypadku kupno lustrzanki mija sie z celem.
50D w stanie kolekcjonerskim z przebiegiem ponizej 10.000 tys za 750 PLN oplaca sie brac
nigdy nie przechodziłem z kompakta na lustrzankę :mrgreen: więc nie wiem jak to jest - ja zdjęciami z 350D byłem zachwycony
mz warto zapolować na amatorsko używany znaczy nie ślubny 5DII, wagowo i wielkościowo wyjdzie podobnie - a "stany kolekcjonerskie" canonowego cropa obrazka który dostaniesz nie poprawią :mrgreen: - a ten z canonowego cropa jest jaki jest
50D w stanie kolekcjonerskim z przebiegiem ponizej 10.000 tys za 750 PLN oplaca sie brac
Z jednej strony - tak, bo to bardzo udany aparat, jeśli faktycznie jest w idealnym stanie, może naprawdę długo popracować, z naprawami może być trudno (o ile uda się znaleźć części, to sens ekonomiczny może być bardzo wątpliwy), więc im mniej zużyty sprzęt, tym większa szansa na długą, bezawaryjna pracę.
Z drugiej strony - nie, bo to stary model, nie jestem pewien, czy cena będzie mieć odbicie w długości jego bezawaryjnej pracy, i np. osobiście dziś nie wiązałbym się na długie lata z lustrzankami (zacząłbym patrzeć np. w stronę m50 choć wiem, że ceny nie są zachęcające, obiektywów także).
Sugestie pełnoklatkowe są jak najbardziej uzasadnione, i to na pewno dałoby skok w możliwościach technicznych aparatu (choć co do AF można dyskutować, czy byłby to skok jakościowy w stosunku do 50d czy 7d). Niestety niektórzy uważają 5d mk II za "kultowy", i mają chore podejście do jego wartości (body z małym przebiegiem 2000 i wyżej). 6d jest nowszy, mówi się, że lepszy, ale z tego powodu wcale nie jest tańszy (nie mówię o "poślubnych").
Zmiana puszki na wyższy model to nie dramat, najwięcej kasy i tak idzie na obiektywy. Jak ktoś tego dużo uzbierał szklarni i przechodzi na inny system to wtedy boli kieszeń :). Dlatego miałem takie dylematy z kupnem 3 wymienionych obiektywów. Poczekam następne 12 lat aż R5 stanieje na rynku wtórnym :)
Zmiana puszki na wyższy model to nie dramat, najwięcej kasy i tak idzie na obiektywy. Jak ktoś tego dużo uzbierał szklarni i przechodzi na inny system to wtedy boli kieszeń :). Dlatego miałem takie dylematy z kupnem 3 wymienionych obiektywów. Poczekam następne 12 lat aż R5 stanieje na rynku wtórnym :)
jesłi 5DII jest po 2000 po tylu latach to R5 będzie po 4000 po analogicznym okresie :mrgreen:
jesłi 5DII jest po 2000 po tylu latach to R5 będzie po 4000 po analogicznym okresie :mrgreen:
Gdyby dziś kupić 6D+24-70/4L IS za ok. 4k to z pozostałymi szkłami można próbować "dojechać" do tych czasów ;)
Gdyby dziś kupić 6D+24-70/4L IS za ok. 4k to z pozostałymi szkłami można próbować "dojechać" do tych czasów ;)
oczywiście że tak - dlatego proponowałem zakup jakiegoś bardziej realnego korpusu czyli 5DII - wniosek nasuwa się jeden - tu i teraz 5DII nie zmieścił się do koszyka - nie chcę prorokować ale za 12 lat R5 też się nie zmieści do koszyka bo będzie tylko gorzej - bardziej niszowo i drożej
watek jest pełen braku konsekwencji - z góry skazana na porażkę próba zakupu przyszłościowego szkła do FF który będzie używany na dość starodawnym cropie - dla mnie jedynym fulfrejmowym uniwersalnym szkłem pod cropa jest C24-105/4 lub (24-70/4 jeśli ktoś idzie w nowe/lepsze bo kiedyś kupi coś co wykorzysta to szkło, ale zwykle nie idzie i nie wiadomo czy kiedyś kupi coś co wykorzysta to szkło) podparty C10-22 razem poniżej 3000zł jak dobrze kupi używki i bedzie miał odrobinie szczęścia - oba na filtry 77mm - to minimalizuje zakupy filtrowe jak kupi korpus ff to opycha 10-22 za tą sama cenę co kupił lub z minimalną stratą i dorzuca 3 stówki i kupuje 17-40 (też z filtrem 77 - dawniej producent to myślał teraz mam wrażenie że producenci robią te ogromne średnice tylko żeby namieszać) i nie ma dramatycznych wymian całej niepasującej do ff szklarni - gorzej jak potrzebuje jasną optykę - ale wtedy po prostu trzeba się zmierzyć z budżetem - albo zweryfikowac potrzeby - znaczy sprawdzić czy potzreby są rzeczywiste czy wyimaginowane.
ogólnie to jak mawiają u mnie na wsi lepsze czasy już były :mrgreen:
Dzięki za pomoc kupiłem 5D Mark II (36K przebiegu) + 24-70 F4 IS
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.