Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Canon 500 f/4 IS czy Sigma 500 f/4 DG OS HSM Sport



Diabeł
31-10-2020, 14:57
Zastanawiam się nad kupnem, któregoś z wymienionych obiektywów. Do fotografii ptaków. Canona w pierwszej wersji, używanego w dobrym stanie można znaleźć w okolicy 18 tys. Sigma nowa to wydatek rzędu 27 tys. ale i tak taniej niż używany Canon 500 w wersji II. Na forach przyrodniczych strasznie chwalą ta Sigmę, optycznie podobno lepsza od Canona i Nikona w nowych wersjach. Co do Sigmy to mam obawy czy autofocus to nie będzie loteria.
Pytanie do osób, które miały może do czynienia z obydwoma szkiełkami i mógłby coś ze swoich doświadczeń napisać z użytkowania jednego lub drugiego obiektywu.

Dagu
31-10-2020, 19:03
Rozumiem że na forum fotoprzyroda.pl już byłeś w dziale technika?

Diabeł
01-11-2020, 02:32
Rozumiem że na forum fotoprzyroda.pl już byłeś w dziale technika?Min. tak. Szukam jeszcze dodatkowych opinii

Bangi
01-11-2020, 12:40
Kup jakieś ML z serii R i problem ewentulanych problemów AF odpadnie bez względu na markę szkła ;)

chuck_1
01-11-2020, 13:51
Tak jak wspomniał Bangi w poprzednim poście podpięcie tej sigmy do bezlusterkowca spowoduje, że nie będzie trzeba się martwić o problemy związane z BF/FF. Na optycznych jak testowali ten obiektyw nie narzekali na problemy, ale każdy przypadek jest inny. Zaletą jest, że w razie czego można go własnoręczne skalibrować przy pomocy Usb - dock. Ogólnie jest to bardzo chwalony obiektyw.

robcio
01-11-2020, 13:53
Diabeł, a nie myślałeś żeby tą sigmę wypożyczyć gdzieś i sprawdzić samemu? Albo może właśnie na fotoprzyrodzie któryś użytkownik zgodziłbym się spotkać (chociaż wiem, że obecnie sytuacja nie zachęca) żebyś mógł zobaczyć w akcji na własne oczy albo zapiać na swoje body?

Diabeł
01-11-2020, 22:42
Kup jakieś ML z serii R i problem ewentulanych problemów AF odpadnie bez względu na markę szkła ;)
Do erki się przymierzam ale to na przyszły rok, aby mieć mniejszy pełno klatkowy aparat w góry i na wycieczki, na razie musi wystarczyć M50 z EF-M22, tworzy niezwykle poręczny i kompaktowy zestaw.
Nie jestem do końca przekonany czy bezlusterkowce nadają się do tego typu fotografii. Posiadam M50, (rozumiem, że to nie ta klasa co erka) ale nie powiedziałbym o nim, że autofocus jest super niezawodny. Na wiosnę w Tatrach fotografowałem pluszcza, M50 plus 70-200 f/4 podpięty przez oryginalną przejściówkę. Zrobiłem około 500 zdjęć, nie miałem z czego wybrać jednego ostrego zdjęcia. We wrześniu zabrałem jedynkę plus 100-400 II, praktycznie wszystkie zdjęcia trafione.
Dodatkowo w trybie servo, przy śledzeniu występuje to nieszczęsne chwilowe „zamrożenie obrazu”, co znacznie utrudnia robienie zdjęć, nie do końca mam pewność czy to co widzę w wizjerze to jest jeszcze rzeczywisty obraz.

Bangi
01-11-2020, 22:46
Używam R + 100-400 (mk1) do samolotów i nie mam żadnych problemów.

Diabeł
01-11-2020, 22:52
Diabeł, a nie myślałeś żeby tą sigmę wypożyczyć gdzieś i sprawdzić samemu? Albo może właśnie na fotoprzyrodzie któryś użytkownik zgodziłbym się spotkać (chociaż wiem, że obecnie sytuacja nie zachęca) żebyś mógł zobaczyć w akcji na własne oczy albo zapiać na swoje body?
Myślałem, żeby ja wypożyczyć, dość duży koszt wychodzi, 3% ceny obiektywu w pro centrum ale pewnie trzeba będzie to przełknąć. Popytam sie jeszcze na fotoprzyroda czy ktoś ma w mocowaniu Canona i chciałby sie umówić na wspólne focenie. Grzegorz Dąbek https://www.grzegorzdabek.pl/Ptaki/ przesiadł się z Nikkora 500 na tą Sigmę i bardzo ją chwali.

Bangi
01-11-2020, 23:02
Nie wiem jak zamierzasz kupować, w sensie czy jako konsument/ czy na firmę, ale kupująć jako konsument PRZEZ NETA możesz do 14 dni oddać bez tłumaczenia się dlaczego oddajesz ;)

Ewentualnie z tego co kojarzę, idzie się dogadać z niektórymi sklepami, kóre mają też wynajem, że jak się zdecydujesz na zakup to Ci ten wynajem wliczą w cenę szkła (de facto wypożyczenie wyjdzie gratis).

kmeg
02-11-2020, 09:49
Do erki się przymierzam ale to na przyszły rok, aby mieć mniejszy pełno klatkowy aparat w góry i na wycieczki, na razie musi wystarczyć M50 z EF-M22, tworzy niezwykle poręczny i kompaktowy zestaw.
Nie jestem do końca przekonany czy bezlusterkowce nadają się do tego typu fotografii. Posiadam M50, (rozumiem, że to nie ta klasa co erka) ale nie powiedziałbym o nim, że autofocus jest super niezawodny. Na wiosnę w Tatrach fotografowałem pluszcza, M50 plus 70-200 f/4 podpięty przez oryginalną przejściówkę. Zrobiłem około 500 zdjęć, nie miałem z czego wybrać jednego ostrego zdjęcia. We wrześniu zabrałem jedynkę plus 100-400 II, praktycznie wszystkie zdjęcia trafione.
Dodatkowo w trybie servo, przy śledzeniu występuje to nieszczęsne chwilowe „zamrożenie obrazu”, co znacznie utrudnia robienie zdjęć, nie do końca mam pewność czy to co widzę w wizjerze to jest jeszcze rzeczywisty obraz.

M50 + 100-400 MK1 focilem z reki w tym roku wodnika i nie było problemów z AF-C. Problemem za to było gdy chciałem go robić zdalnie (czyli przez wifi) wtedy AF glupial i wybierał częściej trzciny niż samego wodnika. Obok był 1dx2 z sigma 150-600s i nie było za bardzo różnic w trafianiu.

Ps. daj znać co wybrałeś bo obok mam tutaj podobna dyskusję :)

sebcio80
02-11-2020, 23:22
Tak jak wspomniał Bangi w poprzednim poście podpięcie tej sigmy do bezlusterkowca spowoduje, że nie będzie trzeba się martwić o problemy związane z BF/FF. Na optycznych jak testowali ten obiektyw nie narzekali na problemy, ale każdy przypadek jest inny. Zaletą jest, że w razie czego można go własnoręczne skalibrować przy pomocy Usb - dock. Ogólnie jest to bardzo chwalony obiektyw.

No niestety nie jest tak rozowo.
Mam Sigmę 120-300 2.8 OS i z 5D3 ostrzy ładnie. A z R5 jest BF. Wydajność servo też pozostawia sporo do życzenia. Testowałem też inna 120-300 sport i mimo braku BF w testach w praktyce miała tendencje do ostrzenia za obiekt.

Przy takich szkłach koniecznie kupował bym tylko po przetestowaniu. Polecam wypożyczyć na kilka dni. Koszta są ale za to będzie pewnosc.

Diabeł
12-01-2021, 17:32
M50 + 100-400 MK1 focilem z reki w tym roku wodnika i nie było problemów z AF-C. Problemem za to było gdy chciałem go robić zdalnie (czyli przez wifi) wtedy AF glupial i wybierał częściej trzciny niż samego wodnika. Obok był 1dx2 z sigma 150-600s i nie było za bardzo różnic w trafianiu.

Ps. daj znać co wybrałeś bo obok mam tutaj podobna dyskusję :)

Pod koniec roku udało mi sie sfinalizować transakcję :-), wybór padł jednak na Canona 500 ale w wersji II. Dlaczego Canon a nie Sigma, według mnie z Canona zdjęcia sa takie, nazwał bym to bardziej plastyczne, bardziej odpowiadał mi ten obraz, nawet z poprzedniej wersji tego obiektywu. Obrazek z Sigmy taki trochę, bardziej surowy. Inaczej tego nie umiem określić, pewnie to moje subiektywne odczucia. Jedyne zdjęcia, które zachęcają do kupna tej Sigmy jakie znalazłem to wskazanego w tym wątku Grzegorza Bresia i Grzegorz Dąbek https://www.grzegorzdabek.pl/ to z Nikona. Wszystkie inne jakie widziałem nie zachwycały. Dodatkowo obawiałem się, ze będą problemy z tą Sigmą w mocowaniu Canona.

Dagu
13-01-2021, 18:21
Zazdroszczę w takim razie zakupu:lol:, nie zapomnij czasem coś tu wkleić z tego zacnego szkiełka. Za pół roku spytamy czy było warto i recenzję.