Zobacz pełną wersję : Słona woda
tcyprian
07-08-2020, 20:32
Znajomy zamoczył eosa 80 w morzu, aparat niby działa ale polecicie jakiś serwis który go wyczyści żeby zapobiec korozji ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Znajomy zamoczył eosa 80 w morzu, aparat niby działa ale polecicie jakiś serwis który go wyczyści żeby zapobiec korozji ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Po zalaniu aparatu najpierw trzeba go wyczyścić/wysuszyć a potem sprawdzić czy działa. Jeżeli po kontakcie ze słoną wodą przestanie działać to już jest praktycznie wyrok śmierci.
Suszenia to akurat bym unikał. Dlatego -> https://ciekawynews.pl/gsm/wkladanie-zalanego-telefonu-ryzu-wylacznie-internetowy-mit-suszenie-pogarsza-sprawe-robic-telefon-wpadnie-wody/
Generalnie żadnego sprzętu zamoczonego słoną wodą się nie suszy tylko wyjmuje zasilanie i od razu do serwisu (najbliższego). Jeśli W-wa to np. https://naprawafoto.pl/ a tu masz opinie na CB os tym serwisie https://www.canon-board.info/threads/85904-Bykowski-Witold-Warszawa-Czerniakowska-71
Suszenia to akurat bym unikał. Dlatego -> https://ciekawynews.pl/gsm/wkladanie-zalanego-telefonu-ryzu-wylacznie-internetowy-mit-suszenie-pogarsza-sprawe-robic-telefon-wpadnie-wody/
Generalnie żadnego sprzętu zamoczonego słoną wodą się nie suszy tylko wyjmuje zasilanie i od razu do serwisu (najbliższego). Jeśli W-wa to np. https://naprawafoto.pl/ a tu masz opinie na CB os tym serwisie https://www.canon-board.info/threads/85904-Bykowski-Witold-Warszawa-Czerniakowska-71
Napisałem czyścimy/suszymy. Elementy zalane musisz wyczyścić/wypłukać z nalotu soli. Najlepiej zrobić to w jak najkrótszym czasie, jeżeli zostawisz to na kilka dni w serwisie to diagnoza będzie tylko jedna.
Napisałem czyścimy/suszymy. Elementy zalane musisz wyczyścić/wypłukać z nalotu soli. Najlepiej zrobić to w jak najkrótszym czasie, jeżeli zostawisz to na kilka dni w serwisie to diagnoza będzie tylko jedna.
Ano.
Ku przestrodze aparat, który nie wpadł do wody, tylko był w plecaku zamoczonym falą oceaniczną. W plecaku poleżał ponad godzinę. Właściciel po prostu nie zauważył, że plecak został zamoczony -> W https://forum.nikoniarze.pl/threads/263702-Solony-D800
brzmi niewiarygodnie
chyba ze to cudowna sól która przenika przez wszystko
Topielec totalny, nie tylko zamoczony;)
Ano.
Ku przestrodze aparat, który nie wpadł do wody, tylko był w plecaku zamoczonym falą oceaniczną. W plecaku poleżał ponad godzinę. Właściciel po prostu nie zauważył, że plecak został zamoczony -> W https://forum.nikoniarze.pl/threads/263702-Solony-D800
Jeśli się nie mylę to aparat mojego kumpla Karola, który przeszedł niedawno na Canona. Aparatu zalanego nie udało się uratować.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.