Zobacz pełną wersję : Akumulator do 350D. Skąd takie różnice?
bartek212
27-05-2006, 16:11
Standardowy akumluator: http://www.allegro.pl/item104975861_akumulator_orginalny_canon_nb_2lh_no wy.html 720mAh - 289 zł
Zamiennik (to samo?!): http://www.allegro.pl/item105220477_bc4_bateria_nb_2lh_2000mah_canon_s70 _350d_s60_s50.html 2000 mAh (!!!) - 29,99 zł
Zamienników jest cała masa, wszystkie ok. 10 razy tańsze od oryginalnego.
Czy różnią się one czymś od oryginalnej baterii oprócz znacznie większej pojemności? Można je normalnie pakować do oryginalnej ładowarki? Nie mają negatywnego wpływu na aparat/jakość zdjęć (czytałem, że w przyapadku nieoryginalnych gripów na zdjęciach mogą być m.in. większe szumy - tutaj również?).
Pozdrawiam.
Jesli chodzi o różnice techniczną to Ci nie powiem bo się nie znam. Natomiast jeśli chodzi o cene, to przede wszystkim jest taki fakt, że w wypadu Canona płacisz przynajmniej połowe za markę.
Przed zakupem zamiennika warto się zastawnowić w jaki sposób jakis noname ma dostęp do technologi "pakujących" 2000mAh a Canon nie (z tego co się orientuje Canon wypuścił max 1000mAh ale nie jestem pewien) i to do tego za 30 zł. Poza tym jest to dla mnie dość podejrzane.
Jest chyba poruszony ten temat gdzieś na forum więc warto poszukać i poczytać o zamiennikach.
Niech ten 2000mAh ma 750 mAh w rzeczywistości. I tak jest 10x tańszy od oryginału.
Niefirmowe mogą nie mieć czujnika temperatury, z którego korzysta ładowarka (ten środkowy styk). W body (przynajmniej w gripie) ten styk jest niewykorzystany także tu różnicy nie ma. Może też nie być zabezpieczenia przed skutkami zwarcia. W LiIon łatwo może to się skończyć pożarem.
Z zamiennika korzystam w gripie rownolegle z oryginalem - 0 problemów ze wspolpracą. Skoro nie widać roznicy to po co przepłacac ;)
W najbardziej tragicznej sytuacji (baaardzooo nieprawodopodobne) uszkodzisz zasilacz/gripa - ale jesli nowa bateria kosztuje prawie tyle co grip to kalkulacja sama się nasuwa :)
No wiesz, gdy się zacznie coś palić, to uszkodzenia mogą być bardzo znaczne. Ja np. swoich akumulatorków nie ładuję bez nadzoru. Tak na wszelki wypadek.
Robson01
27-05-2006, 18:48
Z zamiennika korzystam w gripie rownolegle z oryginalem - 0 problemów ze wspolpracą. Skoro nie widać roznicy to po co przepłacac ;)
W najbardziej tragicznej sytuacji (baaardzooo nieprawodopodobne) uszkodzisz zasilacz/gripa - ale jesli nowa bateria kosztuje prawie tyle co grip to kalkulacja sama się nasuwa :)
No niestety ta kalkulacja sprawdza się tylko w przypadku 350D, ale jeż w przypadku 20D (30D) i 5D grip jest dużo droższy.
bartek212
27-05-2006, 22:20
Huh :) Gripa nie mam, czekam aż stanieją bo na nieoryginalne też psioczycie. Były jakieś przypadki pożarów czy to spekulacje? ;) Ale chyba ryzyko zbyt duże... Może kupię lewy grip (nieoryginalny) i tą baterię, bo wsadzać to do aparatu to chyba duże ryzyko...
Może ma ktoś dostęp/namiary na gripy Canona za ok. 3 stówy? Czy to wciąż abstrakcja? ;)
Huh :) Gripa nie mam, czekam aż stanieją bo na nieoryginalne też psioczycie. Były jakieś przypadki pożarów czy to spekulacje? ;) Ale chyba ryzyko zbyt duże... Może kupię lewy grip (nieoryginalny) i tą baterię, bo wsadzać to do aparatu to chyba duże ryzyko...
Może ma ktoś dostęp/namiary na gripy Canona za ok. 3 stówy? Czy to wciąż abstrakcja? ;)
Takiej ceny już nie będzie. Jak się pojawią to po ok. 400 na początek. Wsadzanie baterii do nieoryginalnego gripa przed niczym cię nie zabezpieczy ponieważ podróba nie ma bezpiecznika.
Były jakieś przypadki pożarów czy to spekulacje? ;)
Bateryjki do Nokii powodowały pożary. Dość rzadko ale jednak. Jest takie potencjalne niebezpieczeństwo. Li-ion wymagają odpowiednich zabezpieczeń przy ładowaniu i eksploatacji. Podróbki mogą na tym oszczędzać, choć nie muszą. Acha, bateryjka sama z siebie się raczej nie zapali. Przyczyną może być niewłaściwe ładowanie bądź zwarcie.
Generalnie, moim zdaniem nadzór przy ładowaniu, unikanie noszenia akumulatorków luzem w kieszeni, gdzie mogą zostać zwarte przez np. klucze czy coś, i można być spokojnym. Trochę myślenia wystarczy.
Tomasz1972
27-05-2006, 22:52
używam akumulatorów GP , które chociaż droższe od tych na allegro , działają bardzo dobrze ( dłużej niż oryginał ) , przy czym przy ładowaniu mniej się nagrzewają .
Huh :) Gripa nie mam, czekam aż stanieją bo na nieoryginalne też psioczycie. Były jakieś przypadki pożarów czy to spekulacje? ;) Ale chyba ryzyko zbyt duże... Może kupię lewy grip (nieoryginalny) i tą baterię, bo wsadzać to do aparatu to chyba duże ryzyko...
Może ma ktoś dostęp/namiary na gripy Canona za ok. 3 stówy? Czy to wciąż abstrakcja? ;)
Mam Gripa do 350d nieoryginalnego za 215 pln wszystko dziala bez zarzutu.
używam akumulatorów GP , które chociaż droższe od tych na allegro , działają bardzo dobrze ( dłużej niż oryginał ) , przy czym przy ładowaniu mniej się nagrzewają .
Oryginalny akumulator Sony to nic innego jak akumulator GP.
GP kosztują około 100,00 zł, a po zmianie loga na CANON trzeba dopłacić za znak firmowy jeszcze około 140,00 zł (sprawdzone, dotyczy CANON 350D) :-D
ErnestPierwszy
29-05-2006, 16:12
http://www.allegro.pl/item105387745_org_canon_canon_canon_lodz_nb_2lh_.h tml
Może to chińska podróbka, a może nie.
Ale cena bardzo niska (jak na oryginal canona)
Mam Gripa do 350d nieoryginalnego za 215 pln wszystko dziala bez zarzutu.
podobnie jak ja. Grip nieoryginalny + akumulator oryginalny współpracujący z zamiennikiem. Na razie działa :)
ErnestPierwszy
29-05-2006, 16:39
Piszą, że każda bateria ma kilka zabezpieczeń przed przeladowaniem, przegrzaniem, zwarciem itd... Cena od 79 zł (np. aster-foto.pl).
http://www.gpbattery.pl/gp.php?section=produkty&sub=40
Ciekawe... lepsze to niż niewiadomo co za 30 zł z Allegro? Nie wiem:(
Pozdrawiam:)
Mniejsza pojemność ma jeszcze jedną zaletę... szybciej się ładuje. Czasami to pomaga:)
liquidsound
30-05-2006, 00:57
Laickie pytanie: do gripa mozna wlozyc zwykle akumulatorki paluszki, czy to nie tansze rozwiazanie niz ladowanie specjalnych akumulatorkow??
Laickie pytanie: do gripa mozna wlozyc zwykle akumulatorki paluszki, czy to nie tansze rozwiazanie niz ladowanie specjalnych akumulatorkow??
Zaraz jak mi poczta dostarczyła aparat i gripa napchalem go paluszkami duracel. Pół jakaś godzinka i już było po bateriach. Może były stare...;)
Anyway, przerzuciłem się na tanie zamienniki i so far so good;)
Był podobny wątek, więc można zerknąć:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=5653
Laickie pytanie: do gripa mozna wlozyc zwykle akumulatorki paluszki, czy to nie tansze rozwiazanie niz ladowanie specjalnych akumulatorkow??
Tańsze? 6 dobrych akumulatorków AA też kosztuje swoje. W stosunku do zamienników nie jest to atrakcyjne cenowo. Dodatkowo:
- pojemność porównywalna jak 2xNB-2LH ale waga 3x większa
- kłopotliwe ładowanie (6 paluszków czyli ladowanie na 2 albo 3 raty w zalezności od typu ładowarki)
- zwykle dłuższe ładowanie (ładowanie 1 godzinne dla NiMH niezbyt służy bateryjkom)
- awaria jednego ogniwa powoduje totalną padakę całego pakietu (szeregowe połączenie)
ErnestPierwszy
30-05-2006, 10:54
Laickie pytanie: do gripa mozna wlozyc zwykle akumulatorki paluszki, czy to nie tansze rozwiazanie niz ladowanie specjalnych akumulatorkow??
Tańsze? Nie do końca.
Do gripa wkładasz 6 aku po 5-10 zł sztuka. Do tego musisz mieć ładowarkę na 6 sztuk (ja mam tylko na 4) i powinieneś raczej ta ladowarkę zabierać ze sobą, bo jak padną aku na imprezie...
Możesz mieć zawsze 2x6 aku, ale to już dużo miejsca zajmuje, dużo waży i ta ładowarka:( Aku trzeba tak przechowywać, aby się nie zwierały w torbie, więc jeszcze opakowanie...
Za dużo zamieszania i dodatkowych kosztów:
- oryginalna ladowarka jest malutka i leciutka.
- jedno ladowanie NBL-2 starcza na kilkaset zdjęć (2 sztuki w gripie to już tysiące zdjęć...)
- dodatkowy NBL-2 jest mały i leciutki (ma klapkę na styki - nie zewrzesz)
- kosztuje od 30 do 100 (zamienniki) lub od 150 do 249 zł (oryginał)
Ja R6 używam w lampie i wystarczy, że muszę opiekować się 8 sztukami.
Boże jak pomyślę 2xlampa=8 sztuk i 2x grip = 12 sztuk razem 20(!!!) sztuk aku R6 i ładowarka+GODZINY ładowania... 2 x bo 2 komplety na zmianę.
... eeee ODPADA:)))
Sir Zbyniu
30-05-2006, 15:22
Mam Gripa do 350d nieoryginalnego za 215 pln wszystko dziala bez zarzutu.
Czy jest jakaś zasadnicza przyczyna, dla której nie miałbym kupić nieoryginalnego gripa do 350tki ?
Sprzedawca na Allegro reklamuje się, że jego zamiennik (Delta BG-E3) produkowany jest w tej samej fabryce co BG-E3 i jedyne czym się różni to to, że nie ma napisów Canon.
skomentujecie to jakoś ?
Dzięki z góry ;)
Sprzedawca na Allegro reklamuje się, że jego zamiennik (Delta BG-E3) produkowany jest w tej samej fabryce co BG-E3 i jedyne czym się różni to to, że nie ma napisów Canon.
Sprzedawca mija się z prawdą:
http://canon-board.info/showthread.php?t=10070
W skrócie - mechanicznie identyczny, elektronika się różni.
liquidsound
30-05-2006, 19:45
trzeba tak przechowywać, aby się nie zwierały w torbie,Jak chcesz zewrzec dwie baterie??:-D
przekonaliscie mnie do aku, ale ktore polecacie?? W standardziej jest ladowarka i aku (w zestawie)??
Oakhallow
30-05-2006, 21:46
Sprzedawca na Allegro reklamuje się, że jego zamiennik (Delta BG-E3) produkowany jest w tej samej fabryce co BG-E3 i jedyne czym się różni to to, że nie ma napisów Canon.
skomentujecie to jakoś ?
Ja mogę to skomentować jedynie tak, że mają koncerny to na co sobie zasłużyły. Jesli myśleli, że Chińczycy są tak durni i nie potrafią się uczyć, to nie żal mi ich teraz i ich spadających zysków. Sami w zębach przynieśli technologię i rynki zbytu, a wysokie ceny oryginałów dopełniły dzieła.
Oakhallow
von Klamke
20-06-2006, 14:14
Zaraz jak mi poczta dostarczyła aparat i gripa napchalem go paluszkami duracel. Pół jakaś godzinka i już było po bateriach. Może były stare...;)
Anyway, przerzuciłem się na tanie zamienniki i so far so good;)
Był podobny wątek, więc można zerknąć:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=5653
Hmmm... a ja w pośpiechu pakując się ostatnio nad jezioro zapomniałem ładowarki, wobec czego zmuszony sytuacją, kupiłem 6 zwykłych baterii alkalicznych philipsa...
Conan odpalił, wskazywał full naładowanie... dopóki nie nacisnąłem spustu migawki - wtedy nastąpił "system shutdown". Bateryjki się rozładowały... co nie przeszkodziło po krótkim wyłączeniu i włączeniu aparatu wykazywać się ponownie pełnym naładowaniem :? Nie wiem - czy to lipne baterie i dlatego nie wytrzymały zwiększonego w tym momencie poboru prądu, czy po prostu używanie jakichkolwiek baterii "jednorazowych" nie ma racji bytu. Ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii?
Jednorazowe ogniwa alkaliczne NIE NADAJĄ SIĘ do cyfrówek. Napięcie na nich ostro siada gdy aparat chce szarpnąć większy prąd. A szarpie nieźle. Kompakcikiem jeszcze da się 10 czy 20 fotek pstryknąć na 1 komplecie, ale jak widać lustrzanka nie daje rady z takim źródłem energii.
dentharg
20-06-2006, 15:15
Wystarczy tylko się zastanowić ile mocy potrzeba do ruszenia silniczkiem w obiektywie..
ja tam mysle,ze najlepiej byłó by kupic 6 akumulatorkow 2500mAh (czy jak to sie tam pisze)wrzucic do gripa i strzelac foty. ja mam zamiar tak zrobic...
ja tam mysle,ze najlepiej byłó by kupic 6 akumulatorkow 2500mAh (czy jak to sie tam pisze)wrzucic do gripa i strzelac foty. ja mam zamiar tak zrobic...
Moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. Wychodzi to drożej niż 2 zamienniki a pojemność podobna (NB-2 pracują równolegle), waga dużo większa, kłopotliwe ładowanie i przechowywanie, a przypadku awarii jednego z 6 ogniw masz całkowitą padakę. Nie widzę zalet.
Moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. Wychodzi to drożej niż 2 zamienniki a pojemność podobna (NB-2 pracują równolegle), waga dużo większa, kłopotliwe ładowanie i przechowywanie, a przypadku awarii jednego z 6 ogniw masz całkowitą padakę. Nie widzę zalet.
Popieram, robiłem tak na samym początku - po paru tygodniach kupiłem w eltec'u 2 zamienniki za ca. 30pln sztuka - prawie rok działają bez problemu..
Mam w gripie na stałe i trzeci w torbie jako rezerwowy - oczywiście po każdym ładowaniu inny ląduje w rezerwie..
Pozdrawiam
Artur
używam akumulatorów GP , które chociaż droższe od tych na allegro , działają bardzo dobrze ( dłużej niż oryginał ) , przy czym przy ładowaniu mniej się nagrzewają .
co to znaczy akumulatorki GP?
grand prix? :wink: :twisted:
ale poważnie pytam bo nie zakumałem...
Tomasz1972
04-09-2006, 08:40
co to znaczy akumulatorki GP?
grand prix? :wink: :twisted:
ale poważnie pytam bo nie zakumałem...
http://www.gpbattery.pl/
hmmm ja tez zdecydowalem sie na zamienniki (NB-2L Premium 1500) i po wlozeniu do aparatu po kilku zdjeciach pokazuje mi w aparacie ze bateria jest w polowie wyczerpana ...troche sie zdenerwowalem ale postanowilem sprawdzic jak dlugo potrzyma w takim stanie ...no i wytrzymala jeszcze 2gb zdjec w rawach (zamiennik czasem tez wariuje podczas ladowania ...czasem jest tak jakby ladowarka go nie widziala bo nie pali sie wcale lampka)
...z orginalem nie mam takiego problemu jak jest pelny to pokazuje ze jest pelny :)
no moze i fakt, ale jezeli mam takowe akumulatorki to czemu nie ?a nie mam dostepu do zamienników :/
Ja używam zamienników do 350D i jestem bardzo zadowolony;-)
Moje kupiłem na tej aukcji http://www.allegro.pl/item121552847__f%5D_pojemny_aku_do_350d_nb_2lh_nb_ 2l_2000mah.html
.........Ja używam zamienników do 350D i jestem bardzo zadowolony;-)........
Ja także nie mam z nimi problemów.
Reasumując: można oszczędzić na akumulatorach, ale nadal nie wiem co robić z gripem :?
Obecnie cena 420-450 zł za orginalny grip do 350D troszkę przeraża, a 280 zł za "zamiennik" kusi :neutral:
Szczerze powiedziawszy to im więcej czytam tym bardziej nie wiem czy warto dołożyć te 150zł do orginałki :(
a ja proponuje rozwage podczas kupowania zamiennikow w Eltecu (W-wa), trafilem na taki model (premium gold) co sie nie laduje w standartowje ladowarce Canona. Gosc w Stodole powiedzial mi ze na rynek poszla taka walnieta seria. Kupilem inne za 40PLN podobno 10% wydajniejsze od oryginalow, narazie swietnie sie sprawuja;)
Reasumując: można oszczędzić na akumulatorach, ale nadal nie wiem co robić z gripem :?
Obecnie cena 420-450 zł za orginalny grip do 350D troszkę przeraża, a 280 zł za "zamiennik" kusi :neutral:
Szczerze powiedziawszy to im więcej czytam tym bardziej nie wiem czy warto dołożyć te 150zł do orginałki :(
Kurcze, ja miałem farta i jak kupowałem lampę 430EX, to dorzucili mi oryginalny grip za 200 PLNów. Kupowałem to wszystko w lutym, dziwi mnie, że aż tak drastycznie ceny poszły w górę.
Od jakiegoś czasu pracuję zamiennie
z PBP-511 Premium Gold 2000mAh
kupionym za 31 PLN.
Różnica w pracy i ładowaniu jest tylko taka,
że jedno i drugie robi trochę dłużej
w porównaniu do oryginału CANONowskiego... :-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.