Zobacz pełną wersję : Mikrokalibracja Canon 80d
Po ponad rocznym użytkowaniu tego aparatu, przymierzyłem się do jego kalibracji, bardziej pod kątem ciekawości i sprawdzenia jak moje szkła w tym teście wypadną. Zaopatrzyłem się w tą piramidkę https://fotoblogia.pl/3230,jak-samemu-skalibrowac-obiektyw-poradnik. Ustawiłem piramidkę na płaskiej powierzchni na statywie ustawiłem mniej więcej tą samą wysokość odsunąłem aparat jakiś metr i zacząłem. Już pierwsza próba pokazała że jest źle, nawet bardzo źle. Zacząłem zatem przestawiać wartości w body ale niewiele to dawało. Wyglądało tak jak mikro regulacja w ogóle nie działała. Aż w końcu mnie tchnęło i zrobiłem dwa takie same zdjęcia nic nie przestawiając i wtedy do mnie dotarło co się dzieje. Otóż za każdym razem AF "łapał" inny fragment. Rodzi się zatem pytanie jak się "fachowo" do tego zabrać? Robię błąd wykorzystującą AF? Ale jakiś punkt odniesienia muszę mieć, zatem jaki skoro AF za każdym razem łapie co innego. Robiłem próby na jednym punkcie AF i wielu punktach, to samo.
Tu przykłady tych prób. Szkło to 50 mm; 1,8 surowy RAW
1 pkt AF
1
https://obrazki.elektroda.pl/9725292100_1590485610.jpg
2
https://obrazki.elektroda.pl/5228660300_1590485610.jpg
9 pkt AF (środek)
3
https://obrazki.elektroda.pl/8831205800_1590485610.jpg
https://obrazki.elektroda.pl/6813054500_1590485613.jpg
Bechamot
26-05-2020, 12:09
to jest idiotyczny test i nie bede pisal dlaczego.
zrob calkiem inaczej.
1. zadbaj o dobre oswietlenie dzienne , temperatura ok 5500 K
moze byc swiatlo naturalne albo zarowka fotogarficzna - to b. wazne , AF pracuje nieco inaczej w zaleznosci od barwy swiatla.
2. ustaw aparat w odleglosci ok 30 - 50 f - czyli ok 1,5 - 3 m od tablicy testowej - bardzo dobra do tego celu jest np gazeta , cokolwiek co ma duzo szczegolow.
3. wykonaj na af zdjecia tej tablicy testowej w nastepujacy sposob.
a) ustaw w aparacie jpg na najwyzsza jakosc , albo rob w raw i wolaj obraz w jpg najwyzszej jakosci ( tak jest lepiej )
b) ustaw korekte -20
c) zrob kilka zdjec wystrcza 3-5
nastepnie zmien korekte na -15 i zrob ponownie zdjecia
i tak az dojdziesz do korekty + 20.
im lepiej wyostrzone zdjecie tym plik JPG jest wiekszy - ma wiecej kB
poprawka ktorej odpowiada najwiekszy plik jest ta wlasciwa nastawa , dla niej AF pracuje najlepiej.
mozesz sobie zrobic wykres - zaleznosc wielkosci pliku od poprawki i z niego pdczytac wartosc nastawy.
z tych kilku zdjec dla kazdej poprawki nalezy wyliczyc srednia arytmetyczna wielkosc pliku .
aparat na stytawie , krotkie czasy naswietlenia , czyli ewentualnie nawet z lampa blaskowa , na otwartej przyslonie.
najnizsze mozliwe iso.
ps. na tych zdjeciach masz FF. nalezyloby ustawic poprawke na + i ponownie wykonac kilka zdjec. winny one osyclowac wokol 0.
Taka małą uwaga do tego co napisał Bechamot - lampa błyskowa może trochę zaburzać wyniki np. poprzez zastosowane wspomagania AF ;)
Dawno temu jak miałem lustra to ze wspomaganie AF z lampy szkła trafiały zdecydowanie lepiej niż bez.
Szkło to klasyczna 50-tka 1.8, czy ta STM?
A dlaczego ta piramidka się nie nadaje? Wiele osób się na nią powołuje.
Trochę se pogubiłem w tych obliczeniach. Na chłopski rozum robić po klika zdjęć z danym ustawieniem np +10, +15, +20 i wybrać najlepsze ewentualnie kierować się wagą pliku jpg? Wydawało mi się że wartość 1 czy 2 to już kilka cm przesunięcia :) A jak się za to zabrać na zmienno ogniskowym?
--- Kolejny post ---
Szkło to klasyczna 50-tka 1.8, czy ta STM?
Klasyczna ale mam też inne szkła - kita, 17-55 sigmy, 70-200 canona, 90 Tamrona, manuale chyba odpadają ? Każdy z nich sprawdzić ewentualnie skorygować skoro wreszcie dorobiłem się mikroregulacji.
W co celujesz punktem AF?
Zasada jest taka, że to ta szachownica powinna być w miejscu, w którym jest aktywny punkt AF (centralny). Ta pochylona linijka pokazuje w którą stronę jest przesunięta ostrość, ale do celowania służy szachownica (która powinna być równoległa do płaszczyzny matrycy). Jeśli punkt AF jest w miejscu w którym się łączy krawędź szachownicy i skośna linijka, aparat może "myszkować" z ostrością, bo raz trafi na szachownicę, a raz na jakiś fragment linijki (znajdujący się w różnej odległości).
Wyżej wspomniane informacje o świetle są ważne, powinno być odpowiednio jasno, kolor światła też ma znaczenie, teoretycznie zalecenie o odległości też ma sens, ale nie do końca. Podstawą są fabryczne dane do regulacji ("kalibracji") obiektywów, i faktycznie, jest tam podawana pewna wielokrotność ogniskowej, i właśnie dla takiej odległości są "kalibrowane" obiektywy. Jednak w praktyce myślę, że warto zrobić inaczej - jeśli obiektyw jest mocno "rozjechany", może się zdarzyć, że np. na 1m będzie dobrze ustawiał ostrość, ale na 10m już będzie miał przesunięcie. Jeśli np. będzie to obiektyw używany głównie do oddalonych obiektów, którym najczęściej robisz zdjęcia w odległości 10-20m, to poprawne ustawianie ostrości np. na 2-5m nic Ci nie da, więc lepiej zrobić mikroregulację na Twoich odległościach roboczych. Podobnie z 50, jeśli ktoś używa go głównie do portretów (małe odległości), to największy sens na mikroregulacja na takiej odległości do przedmiotu zdjęć, na jakiej najczęściej go używasz.
To wszystko ma sens przy ustawianiu ostrości "klasycznie", w celowniku. W liveview ostrość jest ustawiana nie przez układ oddzielony fizycznie od matrycy, tylko przez "te same" punkty na matrycy, więc korekty nie są potrzebne.
Bechamot
26-05-2020, 14:47
Taka małą uwaga do tego co napisał Bechamot - lampa błyskowa może trochę zaburzać wyniki np. poprzez zastosowane wspomagania AF ;)
Dawno temu jak miałem lustra to ze wspomaganie AF z lampy szkła trafiały zdecydowanie lepiej niż bez.
Szkło to klasyczna 50-tka 1.8, czy ta STM?
lampa nie moze byc uzyta do podswietlenia czyl AF , wylacznie do oswietlenia motywu , aby przypadkiem nie wprowadzic poruszenia gdyby czasy naswietlenia bez lampy mialy byc dluzsze.
podswietlnie lampa najczesciej w kolorze czerwonym prowadzi do bledow AF
W co celujesz punktem AF?
Zasada jest taka, że to ta szachownica powinna być w miejscu, w którym jest aktywny punkt AF (centralny).
No to zmieniłeś mi teraz sposób myślenia. Celowałem w kreskę na "0" nawet w wizjerze idealnie wpasowywałem poziomą kreskę.
No widzę ze im dalej w las tym ciemniej. Wydawało mi się że zrobienie kalibracji to prościzna a teraz zaczynam mieć coraz większy mętlik w głowie jak to zrobić. Znacie jakiś sensowny poradnik jak to zrobić po prostu dobrze (stałki i zmienno...)?
"Po ponad rocznym użytkowaniu tego aparatu, przymierzyłem się do jego kalibracji, bardziej pod kątem ciekawości i sprawdzenia jak moje szkła w tym teście wypadną." - czyli przez rok nawet nie zauwazyłeś że AF nie trafia - a nagle zrobił się dramat i grecka tragedia? Ludzie, litości.
Bechamot
26-05-2020, 20:28
No to zmieniłeś mi teraz sposób myślenia. Celowałem w kreskę na "0" nawet w wizjerze idealnie wpasowywałem poziomą kreskę.
No widzę ze im dalej w las tym ciemniej. Wydawało mi się że zrobienie kalibracji to prościzna a teraz zaczynam mieć coraz większy mętlik w głowie jak to zrobić. Znacie jakiś sensowny poradnik jak to zrobić po prostu dobrze (stałki i zmienno...)?
napisalem co trzeba
te zabawke wyrzuc , dlatego ze AF najczesciej na tak malych odleglosciach inaczej pracuje niz na tych na ktorych sie fotografuje.
nie bede pisal dlaczego to sie uzywa , gdyz i tak nie trafi do przekonania , ale staraj sie skalibrowac na odleglosciach blizszych tym rzeczywistym- w dobrym, jasnym swietle ok 5500 K.
i nic nie wymyslisz.
pytales dlaczego kilka zdjec?
poniewaz trafnosc af ma rozklad statystyczny normalny opisany krzywa gaussa.
Srednia arytmetyczna jest dobrym estymatorem rozkladu normalnego.
wiesz juz ?
dalej nic ? . nic na chlopski rozum nie wykombinujesz, co najwyzej spaprasz robote.
Mohinder
26-05-2020, 22:44
Jak ja bawiłem się w mikrokalibrację to zrobiłem sobie podobny przyrząd ale w dużo większej skali. Na metorwej desce. Przykleiłem wydrukowaną linijkę i zrobiłem ustawioną pod kątem do deski 45 stopni tarczę w którą celowałem. Światło ma naprawdę duże znaczenie no i jak najniższe ISO. Posiadam kilka obiektywów i wszystkie sobie przy pomocy tego ustawiłem kiedyś w 80D a teraz w 6DMKII. Najfajniejsza była zabawa z Sigmą 24-105. Nie dość że mikrokalibracja w aparacie to jeszcze w samym obiektywie przy pomocy USB-Docka. I właśnie proces kalibracji Sigmy mimo, że nie tak prosty jak to co jest w body wyjaśnił cały proces.
O sposobie na wielkość pliku jpg dopiero teraz usłyszałem ale może ma to sens.
"Po ponad rocznym użytkowaniu tego aparatu, przymierzyłem się do jego kalibracji, bardziej pod kątem ciekawości i sprawdzenia jak moje szkła w tym teście wypadną." - czyli przez rok nawet nie zauwazyłeś że AF nie trafia - a nagle zrobił się dramat i grecka tragedia? Ludzie, litości.
Pomyśl człeku zanim coś głupiego napiszesz.... Głębia ostrości mówi Ci to coś??? Ona wiele koryguje więc czasami złe ostrzenie może być niewidoczne. Poza tym głównie focę w makro na LIVE, mówi Ci to coś? Jak nie to wiedz że tu się ostrzy ręcz
--- Kolejny post ---
Jak ja bawiłem się w mikrokalibrację to zrobiłem sobie podobny przyrząd ale w dużo większej skali. Na metorwej desce. Przykleiłem wydrukowaną linijkę i zrobiłem ustawioną pod kątem do deski 45 stopni tarczę w którą celowałem. Światło ma naprawdę duże znaczenie no i jak najniższe ISO. Posiadam kilka obiektywów i wszystkie sobie przy pomocy tego ustawiłem kiedyś w 80D a teraz w 6DMKII. Najfajniejsza była zabawa z Sigmą 24-105. Nie dość że mikrokalibracja w aparacie to jeszcze w samym obiektywie przy pomocy USB-Docka. I właśnie proces kalibracji Sigmy mimo, że nie tak prosty jak to co jest w body wyjaśnił cały proces.
O sposobie na wielkość pliku jpg dopiero teraz usłyszałem ale może ma to sens.
Jak zmienno ogniskowy kalibrowałeś?
--- Kolejny post ---
Zapytam jeszcze o tzw test bateryjkowy, często spotykałem to w sieci. Ma to sens? Lub coś podobnego do tego....
Bechamot
27-05-2020, 08:30
Jak zmienno ogniskowy kalibrowałeś?
--- Kolejny post ---
Zapytam jeszcze o tzw test bateryjkowy, często spotykałem to w sieci. Ma to sens? Lub coś podobnego do tego....
w zmiennogoniskowym masz dwie mozliwosci
zadaza sie , ze af pracuje na skrajnych ogniskowych tak samo lub bardzo podobnie , wiec kalibrujesz gdzies dla srodkowego zakresu .
ale zdaza sie tez, ze na jednym koncu ogniskowych moze miec BF a na drugim FF. Tego w tym aparacie nie skalibrujesz.
wowczas pozostaje warsztat.
w wyzszych modelach wprowadzono kalibracje dla dwoch ogniskowych , choc moim zdaniem konieczna jest dla trzech - brzegi i srodek.
test bateryjkowy nie wiem co to jest wiec nie odpowiadam.
Jak ja bawiłem się w mikrokalibrację to zrobiłem sobie podobny przyrząd ale w dużo większej skali. Na metorwej desce. Przykleiłem wydrukowaną linijkę i zrobiłem ustawioną pod kątem do deski 45 stopni tarczę w którą celowałem.
dokładnie - ja też tak kiedyś zrobiłem
druga mozliwość to reikan focal drukujesz wzorzec przyklejasz na ścianę ustawiasz aparat podpinasz pod kompa i focal robi resztę - steruje aparatem przez usb robi zdjęcia rysuje wykresik i ustawia korekcję - tak też robilem i czasem powtarzam (np jak sigma czy canon zmieni firmware)
głebia ostrości głebią ostrości ale trzeba brać poprawkę że to tanie szkło na cropie - nie oczekiwałbym cudów powtarzalności - rzeczy sa warte tyle ile za nie zaplaciłeś albo mniej najcześciej mniej
szkło canona sie kalibruje na odległość 50 ogniskowych i kropka i na odległości 50 ogniskowych powinno po skalibrowaniu działać - serwis zrobi to samo.
makro pozostaje robić na liveview
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.