Mohinder
24-04-2020, 14:15
Witam
Kiedyś dawno temu kiedy tato chciał mnie zainteresować fotografią opowiadał mi o sprzęcie, wtedy tylko o analogowym bo o naszych obecnych zabwkach nikt jeszcze nie myślał, powiedział mi i jakoś dziwnym trafem to zapamiętałem, że najjasniejszy obiektyw ma przyslonę F1. Mniej juz nie może być bo to jest po porstu ideał. Tak przeglądając rózne testy obiektywów rzucił mi się w oczy pewien artykuł gdzie opisują obiektywy. Jest tam jeden który ma f0.33. To to cudo Carl Zeiss 40mm f/0.33 Lens. Znalazł się jeszcze jeden ze wzmacniaczem Zeiss N-Mirotar 210 mm f/0.03. No i się zdziwiłem. Czyli wychodzi na to, że ideał to F0?
Pozdrawiam
Kiedyś dawno temu kiedy tato chciał mnie zainteresować fotografią opowiadał mi o sprzęcie, wtedy tylko o analogowym bo o naszych obecnych zabwkach nikt jeszcze nie myślał, powiedział mi i jakoś dziwnym trafem to zapamiętałem, że najjasniejszy obiektyw ma przyslonę F1. Mniej juz nie może być bo to jest po porstu ideał. Tak przeglądając rózne testy obiektywów rzucił mi się w oczy pewien artykuł gdzie opisują obiektywy. Jest tam jeden który ma f0.33. To to cudo Carl Zeiss 40mm f/0.33 Lens. Znalazł się jeszcze jeden ze wzmacniaczem Zeiss N-Mirotar 210 mm f/0.03. No i się zdziwiłem. Czyli wychodzi na to, że ideał to F0?
Pozdrawiam