Zobacz pełną wersję : Canon EF 500mm f/4L IS + Canon EOS 90D
Jestem nowy wiec wszystkich serdecznie witam.
Przymierzam się do zakupu takiego zestawu.Ma służyć do fotografii przyrodniczej.
Ostatniego Canona miałem 15 lat temu.Korzysta ktoś z tego szkła?
Jestem nowy wiec wszystkich serdecznie witam.
Przymierzam się do zakupu takiego zestawu.Ma służyć do fotografii przyrodniczej.
Ostatniego Canona miałem 15 lat temu.Korzysta ktoś z tego szkła?
Wszystko zależy od tego za jaką kasę i w jakim stanie. Szkło deczko odstaje od 600 f/4 IS pierwszej generacji. Tak czy tak to spora kasa. Ja bym zbierał na 600 f4
Obiektyw miałem przez wiele lat, chwaliłem sobie. Rzeczywiście, zgodzę się z poprzednikiem, że 600/4 L IS daje lepszą jakość, ale z drugiej strony też mniejszą poręczność... Właściwie oba obiektywy oznaczają konieczność budowy solidnych czatowni, ewentualnie nad samą wodą fotografowanie w pozycji leżącej spod siatki. W obu przypadkach pamiętaj też, że z każdym rokiem serwis tych szkieł będzie coraz bardziej problematyczny (już obecnie nie są oficjalnie serwisowane przez Canona).
Obiektyw miałem przez wiele lat, chwaliłem sobie. Rzeczywiście, zgodzę się z poprzednikiem, że 600/4 L IS daje lepszą jakość, ale z drugiej strony też mniejszą poręczność... Właściwie oba obiektywy oznaczają konieczność budowy solidnych czatowni, ewentualnie nad samą wodą fotografowanie w pozycji leżącej spod siatki. W obu przypadkach pamiętaj też, że z każdym rokiem serwis tych szkieł będzie coraz bardziej problematyczny (już obecnie nie są oficjalnie serwisowane przez Canona)..
Obecnie co posiadasz z tele?
.
Obecnie co posiadasz z tele?
Nieśmiertelnego 400/5.6 :) Oraz doskonałego 100-400 II. Co ciekawe używam też obu obiektywów z korpusami Sony, ale raczej wkrótce zakończę ten eksperyment (nie żeby był jakiś nieudany, ale przestawię się na Canon Eos R).
Od premiery używam również Sony 200-600 i, przyznam, że na razie mam mieszane uczucia, choć optycznie obiektyw jest bardzo fajny. Dam mu jeszcze szansę przez cały nadchodzący sezon, może się przyzwyczaję.
Raczej nie planuję już zakupu żadnego obiektywu stałoogniskowego, pozostanę przy zoomach. Ciekaw jestem bardzo co Canon wysmaży z bagnetem RF. Liczę na zooma doskonałego optycznie i przede wszystkim bardzo poręcznego. Ze względów budżetowych pewnie i tak zdecyduję się na jego zakup dopiero kilka lat po premierze.
To mnie zaskoczyłeś że jednak R zamiast a9 mając już obiektyw sony.
To mnie zaskoczyłeś że jednak R zamiast a9 mając już obiektyw sony.
Owszem, ale to nie jest wszystko ode mnie zależne, nie wybieram tego sprzętu z półki w sklepie. Możliwe, że a9 też będzie docelowo w tym roku. Prędzej jednak będzie R-ka :)
Fotografuję głównie z podchodu,samochodu i w tamtym roku również z czatowni.O 600 nawet nie myślałem bo trochę do chodzenia za ciężki.
W takim razie jakie szkło polecacie do około 20 tyś?
Fotografuję głównie z podchodu,samochodu i w tamtym roku również z czatowni.O 600 nawet nie myślałem bo trochę do chodzenia za ciężki.
W takim razie jakie szkło polecacie do około 20 tyś?
A jakiego szkła używałeś dotąd? Wszystko zależy od tego co (ptaki, ssaki), gdzie (otwarta przestrzeń, las) i jak (portrety czy dynamika) zamierzasz fotografować. W tym budżecie wybierałbym pomiędzy 400/4 DO II a 300/2.8 L IS II. Oba bardzo poręczne, z powodzeniem można przedłużać extenderami. Nie zapominałbym też o 100-400 II, najlepsze szkło na wszelkie łazęgi.
Przez ostatnie dwa lata 300mm plus 1.7 Nikona 2.8 Fotografuje głównie ssaki, ptaki tylko zimą z czatowni.Nie chce już używać konwenterów dlatego stałka apsc.
--- Kolejny post ---
300/2.8 L IS II plus 1.7 to jaki spadek jakości ?
300/2.8 L IS II plus 1.7 to jaki spadek jakości ?
U Canona nie ma 1.7x, są tylko 1.4x i 2x. Ten pierwszy daje spadek jakości zupełnie do pominięcia, a konwerter 2x w wersji III daje nadal bardzo dobry obrazek zwłaszcza w centrum kadru. Oba telekonwertery z oczywistych względów (AF, ISO) warto właśnie stosować ze szkłami f/2.8.
Czyli lepiej nie pchać się w stare szkła i lepiej 300 II plus 1.4???
Czyli lepiej nie pchać się w stare szkła i lepiej 300 II plus 1.4???
Takie jest moje zdanie. I warto też dokupić 2x III. Przyda się na otwartej przestrzeni, czy to na łące czy nad wodą.
Uważam, że 300mm to całkiem przyjemna ogniskowa do fotografii przyrodniczej. Jeśli wydaje się czasami "za krótka", to warto doskonalić swoje umiejętności i fortele, by znaleźć się bliżej fotografowanego obiektu. I satysfakcja większa i zdjęcia lepsze. No i te 32 MPx dają też jeszcze jakiś dodatkowy potencjał, choć raczej niewielki.
Chyba dam się przekonać.300 mm super do podchodu na monopodzie i bardziej mobilne niż 400 czy 500 i do czatowni wystarczająco.Z podchodami to nie ma problemu, mam je dość dobrze opanowane.Jakość obrazka była by jeszcze lepsza jakby pełna klatka ale ja wole de dodatkowe milimetry.
Z wyglądu nie przypominam raczej Schwarzeneggera ;), ale do 300/2.8 IS nigdy nie brałem monopodu. Do 500/4 L IS zawsze.
Przy dłuższych seriach bez monopodu ręce wysiadają.Raz nie zabrałem i pamiętam jak ręce mi mdlały:)
Ogniskowa to sprawa indywidualna. Dla mnie jest to ogniskowa 400mm i światło 2.8. Zarówno na ptaki z czatowni jak i jelenie czy kozy w otwartym terenie. Czy o poranku, czy o zachodzie słońca. Moja czterysetka to kobyła, ale nowsze wersje jak choćby II już bardzo fajnie nadają się do podchodu. Choć i swoją wciąż zabieram w góry.
A jak taka 400 radzi sobie z konwenterem 1.4? I jak sprawa wygląda z serwisem?
Z konwerterem 1.4 III radzi sobie dobrze. Moja wersja I nie jest już serwisowana, ale II to dość nowe szkło na rynku, które jest lekkie i wciąż serwisowane.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.