Zobacz pełną wersję : kieszonkowy aparat do zadań specjalnych
Po zmianie pracy i kręceniu się wymiennie w dwóch różnych miastach zauważyłem dramatyczny spadek ilości robionych zdjęć. Sporo tematów do fotografii pojawia się podczas przemieszczania do/z pracy. 5D2 jest za duże aby je nosić ze sobą cały czas więc zacząłem ponownie rozglądać się za czymś małym ale jednak dającym dobrą jakość zdjęć. Mam 3 typy ale jakoś nie mogę wybrać faworyta. Z rzeczy na jakich mi zależy to ogniskowa 28mm lub 35mm (eq FF), F max 2.8, min crop, niewielka waga i wielkość, dobra matryca + optyka, budżet 2-4k pln. Czekam na R Mark II ale to pewnie trochę potrwa...
Canon m100 + 22/2
Fuji XF10
Ricoh GR3
O ile kiedyś byłem mocno napalony na GR2 to GR3 wydaje się być dość dużym rozczarowaniem z całą masą problemów przy tej cenie...
Coś pominąłem? Ktoś mierzył się z tym problem.
Używam jako zapas do 5dmkII właśnie Ricoha GRII i przyznam, że często mimo, iż mam C w plecaku, to i tak zdjęcia robię R:) Jakość/ostrość powala nawet w porównaniu do 5tki z L-kami. Jakie problemy z GR3 masz na myśli?
W identycznej sytuacji wybrałem opcję M100 + 22/2 i to jest świetny wybór. Obsługa lepsza niż w pierwszej M-ce, odchylany ekran i bardzo spoko jakość zdjęć. No i nie jest to kompakt jak dwa pozostałe typy, a czasami zdarzy się przypiąć coś innego niż 22
Zakup systemu M uważam za coś niezależnego od zestawu FF. Wymiary wszystkiego są niesamowicie kompaktowe. Masa pomijalna ;)
Kup M50 z M22. Wciągnie Cię i dokupisz coś jeszcze np. M32/1.4. Ja tak miałem :lol:.
djtermoz
26-01-2020, 02:59
O ile kiedyś byłem mocno napalony na GR2 to GR3 wydaje się być dość dużym rozczarowaniem z całą masą problemów przy tej cenie.
A jaka masa problemów jest z GR3? Pytam poważnie bo nie słyszałem żeby był sporym rozczarowaniem a sam się skłaniam ku temu maleństwu. Jedna rzecz o której coś czytałem, to że ma wolny AF przy słabym oświetleniu.
Miałem okazję pobawić się GR3 w sklepie i AF sprawował się bardzo dobrze. Najlepsze w nim są oczywiście rozmiary, waga i to, że można go obsługiwać jedną ręką. Parę lat temu robiłem zdjęcia Panasonikiem GX1 i naleśnikiem 20mm f/1.7. Wiadomo, że jakość zdjęć nie jest ta sama co z pełnoklatkowego Canona ale ważniejsze dla mnie było by mieć aparat, który się mieści w kieszeni. Mam sporo fajnych zdjęć z tego aparatu właśnie dlatego, że miałem go przy sobie w warunkach, w których nie dźwigałbym lustrzanki.
Ja bym postawił na GR3 dlatego, że jest najmniejszy i najlżejszy i będziesz go mógł zawsze i wszędzie zabrać. Chyba, że brak wizjera jest jakąś przeszkodą.
Ja bym postawił na GR3 dlatego, że jest najmniejszy i najlżejszy i będziesz go mógł zawsze i wszędzie zabrać. Chyba, że brak wizjera jest jakąś przeszkodą.
Raczej brak odchylanego ekranu widziałbym jako wada nie do obejścia jak już nie ma wizjera.
Do codziennego pstrykania w pracy używam Canona G7XII i odchylany ekran daje dużą przewagę nad smartfonem. No i dosyć silny flesz i jasny obiektyw.
Po zmianie pracy i kręceniu się wymiennie w dwóch różnych miastach zauważyłem dramatyczny spadek ilości robionych zdjęć. Sporo tematów do fotografii pojawia się podczas przemieszczania do/z pracy. 5D2 jest za duże aby je nosić ze sobą cały czas więc zacząłem ponownie rozglądać się za czymś małym ale jednak dającym dobrą jakość zdjęć. Mam 3 typy ale jakoś nie mogę wybrać faworyta. Z rzeczy na jakich mi zależy to ogniskowa 28mm lub 35mm (eq FF), F max 2.8, min crop, niewielka waga i wielkość, dobra matryca + optyka, budżet 2-4k pln. Czekam na R Mark II ale to pewnie trochę potrwa...
Canon m100 + 22/2
Fuji XF10
Ricoh GR3
O ile kiedyś byłem mocno napalony na GR2 to GR3 wydaje się być dość dużym rozczarowaniem z całą masą problemów przy tej cenie...
Coś pominąłem? Ktoś mierzył się z tym problem.
To, co wymieniłeś to sorki, ale są to tylko amatorskie pstrykadełka (szczególnie Canon i Fuji) i szału oraz efektu WOW! nie będzie. Na Twoim miejscu z marszu bym od razu kupił pełnoklatkowy Sony DSC-RX1 z obiektywem Carl Zeiss Sonnar T* o stałej ogniskowej 35mm z f/2.0 za 2.800 zł https://www.cyfrowe.pl/aparat-uzywany-sony-dsc-rx1-sn-4450586-p.html Radzę się spieszyć ;) No chyba, że masz jakiś bliżej niesprecyzowany odruch na nazwę firmy ;) Kolega używa taki aparat i raczej szybko się z nim nie rozstanie ;)
3731
"Sony DSC-RX1 to cyfrowy aparat kompaktowy wyposażony w pełnoklatkową matrycę 35mm, stosowaną dotychczas tylko w profesjonalnych lustrzankach. Rozdzielczość matrycy 24mln. pix. pozwala na wykonanie ogromnych wydruków z zachowaniem doskonałej jakości a szeroki zakres czułości ISO w połączeniu z stałoogniskowym obiektywem o ogniskowej 35mm i doskonałej jasności f/2.0 umożliwi wykonanie bardzo ostrych zdjęć w każdych warunkach oświetleniowych. Pełnoklatkową matrycę uzupełnia jasny obiektyw Carl Zeiss Sonnar T* o stałej ogniskowej 35mm — przydatny zarówno przy zdjęciach portretowych i ulicznych, jak i codziennym fotografowaniu. Nazwa Sonnar pochodzi od niemieckiego wyrazu "Sonne" (słońce) i symbolizuje zdolność do przechwytywania maksymalnej ilości światła. Obiektyw aparatu Cyber-shot™ RX1 ma nową konstrukcję optyczną z zaawansowaną soczewką asferyczną (Advanced Aspherical — AA), która umożliwia miniaturyzację bez pogorszenia parametrów optycznych ani rozdzielczości.
Duży, wynoszący F2 maksymalny otwór 9-listkowej przysłony kołowej zapewnia piękny wygląd nieostrych fragmentów obrazu (efekt bokeh), godny obiektywów do profesjonalnych lustrzanek cyfrowych. Na tubusie obiektywu znajduje się ponadto pierścień trybu makro, służący do wykonywania szczegółowych zdjęć w zbliżeniu, z odległości do 20cm (mierzonej od płaszczyzny obrazowania).
Przetwarzanie danych z przetwornika Exmor CMOS to zadanie zmodernizowanego procesora obrazu BIONZ, umożliwiającego między innymi zdjęcia seryjne w pełnej rozdzielczości w tempie do 5 klatek na sekundę. Procesor pozwala na zapis danych w 14-bitowym formacie RAW, który zaawansowanym użytkownikom daje olbrzymie możliwości "wywoływania" i przetwarzania negatywu cyfrowego w celu urzeczywistnienia swoich twórczych wizji."
djtermoz
26-01-2020, 23:16
To, co wymieniłeś to sorki, ale są to tylko amatorskie pstrykadełka (szczególnie Canon i Fuji) i szału oraz efektu WOW! nie będzie. Na Twoim miejscu z marszu bym od razu kupił pełnoklatkowy Sony DSC-RX1
No tak, tyle że RX1 to już trochę inny przedział cenowy. W wyższej cenie do wyboru sa też Sony RX100, Fuji X100F (za moment ma się pokazać nowy model X100V) i... znakomita Leica Q2 (zaledwie $5000). Jest w czym wybierać.
michalab
27-01-2020, 18:27
Canon m100 + 22/2
O ile nie przestraszy Cię liczba przycisków i konieczność ciągłego używania ekranu dotykowego. Podobno m6mk2 jest pod tym względem lepsze, a nie dużo większe, ale też cena nie ta.
Dzięki za odpowiedzi i propozycje :)
Do listy dopisuje jeszcze
Ricoh GR2
Canon M6 Mk I
Leica, Sony RX odrzucam ze względu na budżet oraz przeznaczenie. Używki odpadają.
Nie boje się fotografowania na zombie :) Wyglądając jak niedzielny fotograf to nawet lepiej ;) Ideał to odchylany ekran gdzie można zdjęcia robić niepostrzeżenie. Wizjer nie jest mi potrzebny bo jest słabej jakości a klasyczna pozycję fotografowania zostawiam lustrzance. Nie planuje też wchodzić w inny system i porzucać FF Canona. W zasadzie na placu boju zostaje tak naprawdę m100+C22 oraz GRIII (ew GRII).
Trochę boje się kropowatej matrycy Canona i sraczki jak tylko ruszy się suwakami ale zakładam,że jest tam już nową matryca od 80D. Szkoda, że nie ma ma cichej migawki. GRIII ma takie sobie recenzje: ludzie narzekają na AF, dyndające się przyciski, przegrzewanie się, zasysanie brudu do środka oraz fatalna wydajność baterii. Przy tej cenie jednak spodziewanym się odchylanego ekranu. Kosmicznego postępu w stosunku do GRII nie ma a cenka X2. Przewaga nad Canonem to budowa, matryca oraz wielkość.
Mam XF10 - to jest doskonały aparat typu podręcznego. Świetna jakość zdjęć, do tego w trybie "snapshot" i dzięki dobraniu odpowiednich minimalnych czasów migawki oraz poziomów AutoISO można zrobić zdjęcie błyskawicznie.
Nie wiem ile teraz kosztuje, ja kupowałem latem za poniżej 1500zł i w tej cenie ten aparat nie ma konkurencji.
Kolekcjoner
28-01-2020, 23:23
Dzięki za odpowiedzi i propozycje :)
Do listy dopisuje jeszcze
Ricoh GR2
Canon M6 Mk I
Leica, Sony RX odrzucam ze względu na budżet oraz przeznaczenie. Używki odpadają.
Nie boje się fotografowania na zombie :) Wyglądając jak niedzielny fotograf to nawet lepiej ;) Ideał to odchylany ekran gdzie można zdjęcia robić niepostrzeżenie. Wizjer nie jest mi potrzebny bo jest słabej jakości a klasyczna pozycję fotografowania zostawiam lustrzance. Nie planuje też wchodzić w inny system i porzucać FF Canona. W zasadzie na placu boju zostaje tak naprawdę m100+C22 oraz GRIII (ew GRII).
Trochę boje się kropowatej matrycy Canona i sraczki jak tylko ruszy się suwakami ale zakładam,że jest tam już nową matryca od 80D. Tam jest matryca ciut lepsza niż w 80D.
Niedawno m100 był za niecałe 9 stówek ja bym się w ogóle nie zastanawiał - tu jednak cena czyni cuda ;).
Tam jest matryca ciut lepsza niż w 80D.
Niedawno m100 był za niecałe 9 stówek ja bym się w ogóle nie zastanawiał - tu jednak cena czyni cuda ;).Dalej jest ale samo body. Były promocje gdzie zestaw z kotem plus torba plus pokrowiec plus karta były za 900 ;)
Kolekcjoner
29-01-2020, 14:40
Dalej jest ale samo body. Były promocje gdzie zestaw z kotem plus torba plus pokrowiec plus karta były za 900 ;)
Z czym???? Ja bym nie wziął nawet gdyby dopłacali :lol:...
Tapatalk ;)
Z kartą oczywiście
Ricoh GR 2 fajny ale łatwo łapie syf na matrycy.. myślałem, że mojego to nie dotyczy do czasu :) A usunięcie syfu z tej matrycy kosztuje sporo - ponieważ matrycę po czyszczeniu należy ponownie wyregulować.
Dlatego ja kupiłem GR2w komplecie z adapterem, umożliwiającym przykręcenie filtra UV (i osłony przeciwsłonecznej)- mam czystą matrycę, mimo intensywnego używania:) Trochę zwiększa to jego gabaryty, ale coś za coś.
Dlatego ja kupiłem GR2w komplecie z adapterem, umożliwiającym przykręcenie filtra UV (i osłony przeciwsłonecznej)- mam czystą matrycę, mimo intensywnego używania:) Trochę zwiększa to jego gabaryty, ale coś za coś.
Dobrze, że o tym wspominasz bo to rozwiązuje spory problem :)
Hej. Ja też mam w komplecie z adapterem filtrem UV i osłoną p słoneczna a jednak syf załapał... to akcesorium chyba jednak nie rozwiązuje tego problemu....
To ciekawe, bo wg. mnie to bardzo szczelna konstrukcja (mam ją założoną cały czas od kupna apartu).
Panowie, coraz bardziej odsuwacie mnie od Ricoha i pchacie w ramiona Canona ;)
Oczywiście. Przecież to forum Canona :)
Nikon coolpix A.
Już nie ma nowych ale świetny, odpowiednik Ricoha gr1 16Mpix. APS-C. Właściwie to bliźniak, ale Ricoh ma dodatkowe świetne przydatne funkcje.
Obiektyw 18mm 2.8. Ponoć mniej łapie syf na matrycy, choc mój byl już w serwisie na czyszczeniu matrycy, dlatego założyłem adapter do filtrów, który wystaje ale chroni przed paprochami, które najchętniej się wciskają przy wkładaniu aparatu do kieszeni. Miałem dwie sztuki w razie czego ;) teraz jedną zostawiłem.
Panowie, coraz bardziej odsuwacie mnie od Ricoha i pchacie w ramiona Canona ;)
Sprawa odchylanego ekranu zeszła na plan dalszy ale możliwość robienia zdjęć reporterskich a'la stary Rolleiflex jest nie do pominięcia. Ja bym się skłaniał ku M100.
Informacyjnie. Na finishu był ostry bój pomiędzy m100/22mm a Ricoh GRIII + GA-1. Nieoczekiwanie wygrał m50/22mm, który właśnie zmówiłem... m100 załatwił brak bracketingu a GRIII brak ruchomego ekranu (i gmeranie przy RAW dla ISO200+) - jednak do fotografowania tylko na zombie nie mogłem się przyzwyczaić.
Top Gear dla fotografów - szczególnie polecam 1:42 czyli James May :mrgreen:
https://www.youtube.com/watch?time_continue=93&v=JiXnYn20NUw&feature=emb_title
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.