Prośba o wytłumaczenie kiepskiej jakości ciemnej partii zdjęcia

[Mohinder]

Witam
Zrobiłem dzisiaj wieczorem kilka zdjęć i w miejscach gdzie było całkiem ciemno wyszły straszne powiedzmy pikselozy. Nie wiem jak to fachowo nazwać.
Przypuszczam, że to któreś ustawienie w aparacie ale nie bardzo wiem które. Aparat to Canon 80D. Na podglądzie tutaj, wygląda to na kwadraciki ale w oryginale są to piksele. Co może mieć wpływ na taką przypadłość?
2914

[candar]

Po pierwsze za duże IS0. Powinno być natywne 100 zamiast użytego ISO 800. Po jakości i braku szczegółów widzę, że szkło też jakby nie najwyższych lotów bo ostrości to nie widać. Inna sprawa, że f/4,5 na takie foty to dużo za mało. Kolejna sprawa to zbyt krótka ekspozycja co skutkuje tym, co wyszło i jak wyszło. Poprawna powinna zapewne oscylować raczej zapewne około 10-30 sec.

ps.
Ale statyw używałeś ?


Sprawdziłem sobie exif ;)
2916

[Mohinder]

Obiektyw nie jest najgorszy Canon 70-300 IS USM II ten jedyny z wyświetlaczem :) a fakt jest taki, że nie było ze statywu tylko aparat oparty o murek :)

[candar]

Obiektyw nie jest najgorszy Canon 70-300 IS USM II ten jedyny z wyświetlaczem :) a fakt jest taki, że nie było ze statywu tylko aparat oparty o murek :)

No to wszystko jasne :mrgreen: W moim poprzednim poście masz całe wyjaśnienie 8-)

[Mohinder]

Próbowałem uzyskać w domu podobny efekt i udało się niestety. Obniżyłem ISO tak jak sugerowałeś i niestety wyszło podobnie na ciemnych miejscach. Wyłączyłem też wszystkie udogodnienia w aparacie typ opymalizator jasności, redukcja zakłóceń wysokiego ISO i jeszcze coś tam było. Aha, i zmieniłem obiektyw na inny i bez zmian :) Widać to na kominku z prawej i trochę na ekranie telewizora.
2917

[candar]

A dla Ciebie to zdjęcie jest poprawnie naświetlone ? Bo dla mnie nie! Ten czas 2-3 sekund naświetlania nastawiłeś sobie już sztywno niezależnie od oświetlenia ? Pytanie retoryczne :)

[A2920

[Bechamot]

Praprzyczyna tego co nazywasz pixelami - a to jest szum - jest niski poziom sygnalu , czyli malo swiatla.

gdybys sfotografowal w dzien uzyskujac niebo czarne , rowniez szum bylby bardzo widoczny.

nalezy zadbac o to by na matryce trafilo tak duzo jak to tylko mozliwe swiatla.

wszystko inne jest konsekwencja ilosci swiatla.

Im mniejsza matryca tym efekt bardziej wyrazny. O ile w warunkach obfitosci swiatla roznice w widzialnosci szumu pomiedzy aps -c a ff nie sa duze , lub ich nie widac , to w warunkach deficytu swiatla sa one wyraznie widoczne na niekorzysc mniejszej matrycy.

statyw, dluzsze czasy naswietlania i w konsekwencji nizsze iso.
mozesz nawet lekko przeswietlic , czyli dostac zdjecie zbyt jasne i je sciemnic w trakcie obrobki. W ten sposob poprawi sie odwzorowanie w cieniach , kosztem pogorszenia w swiatlach ale i tak tutaj masz w szczytowych swiatlach przepaly.

w trakcie obrobki mozna nastawic nieco wieksze odszumianie niz zwykle , czesto zachodzi z powodu szumu koniecznosc redukcji wielkosci zdjecia , co prowadzi do usrednienia a tym samym pomniejszenia szumow.

fotografowanie obiektywem 70-300 mm w nocy wymaga od fotografa niezwyklej starannosci i dochowania fundamentalnych zasad. tolerancja na bledy jest zerowa. Solidny , ciezki statyw , bezwietrzna pogoda , wyzwolenie pilotem lub samowyzwalaczem z opoznieniem kilku sekund.


Jesli chcesz zachowac ciemne partie motywu na niskim poziomie luminancji na zdjeciu , to moze zajsc koniecznosc dokonania silnego odszumiania tylko w tej czesci zdjecia , po to nby nie psuc odzumianiem czesci jasniejszej , mniej zaszumionej.

[Bangi]

Mohinder - to nie przypadłość, to normalne, Koledzy resztę wyjaśnili, a co do zdjęcia w mieszkaniu to czas IMHO powinien być w granicach 10 sekund, może troszkę mniej.

[jinks]

Mohinder - ustaw parametry ekspozycji w trybie M posiłkując się histogramem i oceną wizualną zdjęcia. Te zdjęcia są strasznie ciemne. Trzeba wydłużyć czas naświetlania. Możliwe też, że monitor na którym je oglądasz ma ustawioną bardzo wysoką jasność i tego niedoświetlenia nie widzisz.

[Mohinder]

Dziękuję za wszystkie wyjaśnienia i uwagi.