Klient odwołał sesję plenerową

[zaralu]

Cześć! Mam nieprzyjemną sytuację z klientami. Dostałam zlecenie na sesję ślubną i umówiliśmy się na reportaż ceremonii, wesela oraz na plener w innym dniu. Umówiliśmy się również, że zdjęcia dostarczę wszystkie razem po sesji plenerowej. Jednak ta ma się nie odbyć, ponieważ klienci stwierdzili, że szkoda im pieniędzy i czasu na dodatkowe zdjęcia (wydatki związane z makijażem, fryzurą). Stwierdzili, że te zdjęcia które mają im wystarczą i chcą zwrotu pieniędzy za tą niewykonaną sesję plenerową. Umówiliśmy się na cały pakiet, klienci nie dopłacali za każdą część osobno.
Teraz sytuacja jest dla mnie dodatkowo nieprzyjemna, ponieważ jestem "nowa" w tym biznesie i potrzebuję portfolio, żebym mogła pozyskiwać klientów. Mam zgodę na publikację zdjęć ale wiadomo, że najbardziej zależało mi właśnie na tym plenerze.

Czy ktoś miał podobną sytuacje?
Jak na przyszłość zabezpieczyć się przed taką sytuacją? Przecież nikogo zmusić nie mogę ale to są moje straty bo z góry był ustalony pakiet i cena, na którą to klienci się zgodzili.

[robertskc7]

Cześć! Mam nieprzyjemną sytuację z klientami. Dostałam zlecenie na sesję ślubną i umówiliśmy się na reportaż ceremonii, wesela oraz na plener w innym dniu. Umówiliśmy się również, że zdjęcia dostarczę wszystkie razem po sesji plenerowej. Jednak ta ma się nie odbyć, ponieważ klienci stwierdzili, że szkoda im pieniędzy i czasu na dodatkowe zdjęcia (wydatki związane z makijażem, fryzurą). Stwierdzili, że te zdjęcia które mają im wystarczą i chcą zwrotu pieniędzy za tą niewykonaną sesję plenerową. Umówiliśmy się na cały pakiet, klienci nie dopłacali za każdą część osobno.
Teraz sytuacja jest dla mnie dodatkowo nieprzyjemna, ponieważ jestem "nowa" w tym biznesie i potrzebuję portfolio, żebym mogła pozyskiwać klientów. Mam zgodę na publikację zdjęć ale wiadomo, że najbardziej zależało mi właśnie na tym plenerze.

Czy ktoś miał podobną sytuacje?
Jak na przyszłość zabezpieczyć się przed taką sytuacją? Przecież nikogo zmusić nie mogę ale to są moje straty bo z góry był ustalony pakiet i cena, na którą to klienci się zgodzili.

W przypadku z rezygnacji z części zlecenia przez zamawiajacych (sesji) kwota za wykonania dzieła pozostaje bez zmian. Dopisz do umowy.

Napisz im, że za sesje bierzesz 250zł i o tyle możesz zejść z ceny. Zapomnij o temacie, daj ogłoszenie, że szukasz Par do sesji ślubnych po kosztach i tyle.

[Marcinus]

Myślę ze duzo zalezy od tego jak byla skonstruowana umowa. Czy w umowie jest jedna cena za caly pakiet czy wymienione wszystkie sesje i ch ceny a suma daje kwote do zaplacenia. Jesli nie ma poszczegolnych cen tylko za całość za pakiet to możesz zwrocic 1 zł bo powiesz ze w takim pakiecie ostatnia sesja jest za symboliczną złotówkę- taka promocja dla tych co wszystkue sesje chca zrobic.

--- Kolejny post ---

PS moze nie promocja bo każde promocja powinna posiadac swój regulamin tylko powiedzmy ukłon w strone klienta itp...

[Bechamot]

Jezeli jestes nowa w tym biznesie , to staralbym sie tak rozliczyc z klientem , by byl zadowolony. Aby nie mial wrazenia , ze go wykorzystalas.
zla lub dobra fama pojdzie w swiat.

nie martw sie ile stracilac , a ciesz sie ile zarobilas.

dlugofalowo w biznesie warto grac fair.

wycen rzetelnie naklad czasu i tak sie rozlicz.

jeskies spory , procesy itd to mzonki , nie wchodza w rachube.

Umowy maja to do siebie , ze podlegaja negocjacji i mozna je zmieniac.

[aptur]

J

Umowy maja to do siebie , ze podlegaja negocjacji i mozna je zmieniac.

Ewentualna modyfikacja umowy jest zależna od OBU stron. Koleżanka popełniła błąd bo nie zawarła zabezpieczającej ją umowy. Tak jak ktoś wyżej napisał. Na przyszłość dodać do umowy, że ewentualna rezygnacja z jakiegoś elementu zakresu zlecenia nie skutkuje zmniejszeniem wynagrodzenia. Najlepiej także rozliczać się najpóźniej do dnia ślubu. Całość uzgodnionej kwoty.

[Cichy]

Umowa i jeszcze raz umowa, a teraz to można się bić z koniem.

[Bechamot]

Ewentualna modyfikacja umowy jest zależna od OBU stron. Koleżanka popełniła błąd bo nie zawarła zabezpieczającej ją umowy. Tak jak ktoś wyżej napisał. Na przyszłość dodać do umowy, że ewentualna rezygnacja z jakiegoś elementu zakresu zlecenia nie skutkuje zmniejszeniem wynagrodzenia.

Z opisu wynika , ze zaplate za calosc uslugi juz dostala.
To drugiej stronie bedzie zalezec na dogadaniu sie.
mozna sie ostro stawiac , a mozna pojsc klientowi na reke.

powiedzmy wziela za calosc 4000 pln
z tego sesja w plenerze zajelaby 25% calosci czasu i kosztow , a wiec moznaby takie uzasadnienie przedstawic kientowi i zworcic 25% wplaconej kwoty.
Mysle , ze na poczatku drogi jest to lepsze , niz wstrzymanie zwrotu i prowadzenie potem ewentualnycj sporow.

Czasem sie robi krok do tylu po to, by zrobic trzy do przodu.

Przy duzej konkurencji i braku renomy nie ma sie jeszcze silnej pozycji przetargowej na rynku.

[Marcinus]

Ja bym na jej miejscu uwzględnił jeszcze jaką postawę przyjeli nowożeńcy. Jeśli chca sie grzecznie dogadać bo to koszty bo czas i mozna liczyć że przy dogadaniu się będą w porzadku to warto się dogadywać. Jeśli jednak od razu widać że ma się do czynienia z cwaniakami jakich dziś nie malo wszedzie, którzy prezentują postawe ze nam się nalezy zwrot, nasza sprawa czy zrezygnujemu czy nie bo nasza kasa a umowe mamy w du*** to bym gleboko sie zastanowił bo tacy jak by im na rękę nie pójść i tak potem obrobią tyłek.
Jeśli to tacy cwaniacy to tez można powiedzieć, jesli jeszcze zdjec nie dostali, że skoro oni wycofuja sie z sesji plenerowej to fotograf wycofuje sie z realizacji reszty umowy i zwraca całą kwotę ale oczywiscie ani jednego zdjecia nie dostaną. Wszystko zależy od postawy pary młodej moim zdaniem - warto pójść na ugodę jeśli tamci to docenią i są mówiąc krótko w porządku.

[crazyfoto]

Nauka fotografii ślubnej twa myślę około 6 lat i po tym czasie jak już mamy portfolia oraz doświadczenie dochodzimy do wniosku że to gówniany interes-mieszkania ani dobrego samochodu nigdy nie kupimy przynajmniej w PL. o płaceniu składek i podatków nie wspominając. 9 na 10 ślubów to temat ciąża raczej ukrywana póki można więc plener po weselu to panna młoda rozsypuje się już ;) Kobieta fotograf powinna takie rzeczy wiedzieć.Cały ten ślubny nastrój pęka po weselu szczególnie jak kasy nie ma z prezentów a kredycik był na weselisko a się obesrało.Kolejna grupa klientek wypożycza sukienkę to też pleneru w innym terminie nie będzie bo tej samej sukienki nie ma.Na koniec urząd skarbowy ściga od kilku lat nowożeńców oraz usługodawców i ostatecznie branżę dobili.Proponuję pracę na etacie poszukać i zapomnieć o ślubach ;)

[becekpl]

znaczy kupimy tylko trzeba powalczyć i mieć wizje:idea:

[crazyfoto]

znaczy kupimy tylko trzeba powalczyć i mieć wizje:idea:
W Lidlu na kasie wyciągają teraz 3500zł na rękę to jest 42000zł rocznie na czysto.Fotograf ma samego ZUSU około 1500zł+Biuro rachunkowe 240zł+obsługa kasy fiskalnej+600zł domena i hosting rocznie+reklama w necie 100zł miesięcznie lekko.Razem lekko powyżej 20.000zł kosztów nie licząc czynszu za atelier kolejne 20.000zł rocznie lekko licząc.Życzę koledze samych sukcesów :)

[tomfoot]

No ale praca w Lidlu jednak bardziej odpowiedzialna i wymaga jakiejś tam kreatywności.

[crazyfoto]

No ale praca w Lidlu jednak bardziej odpowiedzialna i wymaga jakiejś tam kreatywności.

Dokładnie Tak...Lidl przez następne 3 lata raczej się nie rozpadnie jak większość nowych małżeństw :P

[becekpl]

W Lidlu na kasie wyciągają teraz 3500zł na rękę to jest 42000zł rocznie na czysto.Fotograf ma samego ZUSU około 1500zł+Biuro rachunkowe 240zł+obsługa kasy fiskalnej+600zł domena i hosting rocznie+reklama w necie 100zł miesięcznie lekko.Razem lekko powyżej 20.000zł kosztów nie licząc czynszu za atelier kolejne 20.000zł rocznie lekko licząc.Życzę koledze samych sukcesów :)

no widzisz , a są tacy co już maja komplet szkieł RF bo koszty robią by nie płacić podatków

[crazyfoto]

no widzisz , a są tacy co już maja komplet szkieł RF bo koszty robią by nie płacić podatków

Wolę mieć Porsche niż podniecać się kimś kto ma Porsche :P
W internecie nie siedzą ludzie którzy mają pieniądze.
Pod. i życzę samych sukcesów !!!

[robertskc7]

Widzę, że ktoś "lewą" nogą w 2020 wkroczył. To kac czy depresja?

[Tom77]

W Lidlu na kasie wyciągają teraz 3500zł na rękę to jest 42000zł rocznie na czysto.Fotograf ma samego ZUSU około 1500zł+Biuro rachunkowe 240zł+obsługa kasy fiskalnej+600zł domena i hosting rocznie+reklama w necie 100zł miesięcznie lekko.Razem lekko powyżej 20.000zł kosztów nie licząc czynszu za atelier kolejne 20.000zł rocznie lekko licząc.Życzę koledze samych sukcesów :)

Nie rozpędziłeś się za bardzo ? Kto w lidlu 3,5 na rękę wyciąga ? Roczne koszty utrzymania firmy to 18tys, jeżeli przedsiębiorca nie potrafi ogarnąć kilku/kilkunastu rachunków w miesiącu i chce za to zapłacić 3 tys zł to jego sprawa. obsługa kasy to 200zł na 2 lata, koszt pomijalny. Serio ktoś wynajmuje atelier za 20 tys rocznie ???

[crazyfoto]

Nie rozpędziłeś się za bardzo ? Kto w lidlu 3,5 na rękę wyciąga ? Roczne koszty utrzymania firmy to 18tys, jeżeli przedsiębiorca nie potrafi ogarnąć kilku/kilkunastu rachunków w miesiącu i chce za to zapłacić 3 tys zł to jego sprawa. obsługa kasy to 200zł na 2 lata, koszt pomijalny. Serio ktoś wynajmuje atelier za 20 tys rocznie ???

Tak jeszcze są tacy co właśnie się zamykają na mieście bo w 2019r. mieli 6 terminów weselnych-tak jest teraz na Mazowszu.Bawię się w to 9 lat i właśnie skończyłem a raczej ludzie przestali wesela organizować.Jest oczywiście wąska grupa klientów multimilionerów ale to obsługują agencje ślubne i też nie ma gwarancji pracy przy takich firmach.Ostatecznie branżę dobił urząd skarbowy kontrolami nowożeńców.Dodatkowo w necie jest tryliard ogłoszeń zdjeć ślubnych.Gdzieś czytałem że w Polsce jest 100.000 lustrzanek i wszyscy są gotowi robić reportaż ślubny :) Więc praca w takiej korporacji jak Lidl czy Biedronka stała przez cały rok z ubezpieczeniem to rarytas przy usługach weselnych.Dawno każdy już ma pracę na etacie i nikt nie liczy na odrodzenie rynku weselnianego.Pzd. i sukcesów życzę...

[tmielcarz]

Tak jeszcze są tacy co właśnie się zamykają na mieście bo w 2019r. mieli 6 terminów weselnych-tak jest teraz na Mazowszu.Bawię się w to 9 lat i właśnie skończyłem

"Właśnie skończyłeś" w ogóle z fotografią czy tylko z weselami? Pytam z czystej ciekawości, bo pracuję w zupełnie innej branży, a fotografia to tylko hobby, ale aż trudno mi uwierzyć, że jest tak źle z weselami. Przecież w końcu ludzi się w kółko żenią, a jak się potem rozwodzą to tym lepiej, bo jest szansa na kolejne wesela tych osób :).

[crazyfoto]

"Właśnie skończyłeś" w ogóle z fotografią czy tylko z weselami? Pytam z czystej ciekawości, bo pracuję w zupełnie innej branży, a fotografia to tylko hobby, ale aż trudno mi uwierzyć, że jest tak źle z weselami. Przecież w końcu ludzi się w kółko żenią, a jak się potem rozwodzą to tym lepiej, bo jest szansa na kolejne wesela tych osób :).

Wesele to w dużym skrócie około 50.000zł wyrzucone w błoto,puszczone z dymem i przechlane.A że świadomość Polaków poszła do przodu więc jeśli nie jesteś milionerem zwyczajnie wesel nie robią.Śluby dalej są ale bez przyjęć weselnych więc kilka fotek pstryka ktoś znajomy i rodzina.To koniec dla zawodowców w tym temacie.

[marfot]

Wesele to w dużym skrócie około 50.000zł wyrzucone w błoto,puszczone z dymem i przechlane.A że świadomość Polaków poszła do przodu więc jeśli nie jesteś milionerem zwyczajnie wesel nie robią.Śluby dalej są ale bez przyjęć weselnych więc kilka fotek pstryka ktoś znajomy i rodzina.To koniec dla zawodowców w tym temacie.

Z moich całkiem pobieżnych obserwacji w innych krajach wynika, że ślub to nadal poważna impreza - sporo gości, elegancja, szyk, sesja fotograficzna - natomiast przyjęcie weselne skrajnie skromne. W północnych Włoszech widuję takie party na stojąco przy szampanie i drobnych przekąskach po dosyć poważnym ślubie. Fotografa przy tym już nie ma.
Jeżeli u nas pójdzie w tym kierunku to po prostu zanikną huczne wesela ale nie eleganckie śluby z fotografem zawodowym.

[crazyfoto]

Z moich całkiem pobieżnych obserwacji w innych krajach wynika, że ślub to nadal poważna impreza - sporo gości, elegancja, szyk, sesja fotograficzna - natomiast przyjęcie weselne skrajnie skromne. W północnych Włoszech widuję takie party na stojąco przy szampanie i drobnych przekąskach po dosyć poważnym ślubie. Fotografa przy tym już nie ma.
Jeżeli u nas pójdzie w tym kierunku to po prostu zanikną huczne wesela ale nie eleganckie śluby z fotografem zawodowym.

Do zachodnich kultur i zamożności bardzo dużo nam brakuje.W Polsce weselisko to disco polo,bimber i wiejski stół.Jestem z Warszawy a tu do szczęścia nikt już ślubu i wesela nie potrzebuje.Można się zabawić w kameralnym gronie w eleganckim lokalu w strojach od markowych projektantów przy muzyce instrumentalnej ale tak jak już wspomniałem dotyczy to milionerów.Pieniędzy fotograf potrzebuje raczej dużo i przez cały czas tak jak wszyscy więc jedno czy kilka takich zleceń rocznie niczego nie zmienia.Usługi weselne mają swoje kategorie i przedziały cenowe-biedni wesel nie robią a bogaci drzwi pozamykali,bawią się głównie za granicą.

[robertskc7]

Do zachodnich kultur i zamożności bardzo dużo nam brakuje.W Polsce weselisko to disco polo,bimber i wiejski stół.Jestem z Warszawy a tu do szczęścia nikt już ślubu i wesela nie potrzebuje.Można się zabawić w kameralnym gronie w eleganckim lokalu w strojach od markowych projektantów przy muzyce instrumentalnej ale tak jak już wspomniałem dotyczy to milionerów.Pieniędzy fotograf potrzebuje raczej dużo i przez cały czas tak jak wszyscy więc jedno czy kilka takich zleceń rocznie niczego nie zmienia.Usługi weselne mają swoje kategorie i przedziały cenowe-biedni wesel nie robią a bogaci drzwi pozamykali,bawią się głównie za granicą.

Weź już przestań wypisywać głupoty. Zastanów się dlaczego i co nie pykło i nie zwalaj na jakieś śmieszne podziały i własne widzimisie. Też chciałbym ogarniać towarzystwo jakie ogarniają Smoki w Wawie ale stąpam realnie po ziemi i swoje miejsce znam.
p.s Biedni z Wawy ROBIĄ wesela, bo to dla nich jedna z szans na zastrzyk kasy. Nie robią ich w Foksalu po prostu.
p.s 2 Kasjer z Lidla też potrzebuje kasy, tylko w przeciwieństwie do fotografa nie ma jak jej zarobić.

Pozdrawiam i głowa do góry !

[crazyfoto]

Weź już przestań wypisywać głupoty. Zastanów się dlaczego i co nie pykło i nie zwalaj na jakieś śmieszne podziały i własne widzimisie. Też chciałbym ogarniać towarzystwo jakie ogarniają Smoki w Wawie ale stąpam realnie po ziemi i swoje miejsce znam.
p.s Biedni z Wawy ROBIĄ wesela, bo to dla nich jedna z szans na zastrzyk kasy. Nie robią ich w Foksalu po prostu.
p.s 2 Kasjer z Lidla też potrzebuje kasy, tylko w przeciwieństwie do fotografa nie ma jak jej zarobić.

Pozdrawiam i głowa do góry !

Wenę mam do robienia reportażu jak jest zimno,natomiast latem 30 stopni w cieniu nie tykam tematu-można zdechnąć 10h się wyginać przy takich temperaturach.Inna sprawa bez działalności pieniążki z rączki do rączki PiS skarbowy szczuje i ganiają miałem problemy.Na legalu to wychodzi taka stawka za reportaż że nikt tego nie kupuje więc temat sam się rozwiązał.Praca na etacie w zasadzie wyklucza fotografię ślubną gdzie trzeba być mocno dyspozycyjnym.Odnośnie Lidka to naprawdę od pewnego czasu nieźle płacą.Aparatów,komputerów oraz akcesoriów fotograficznych mam tego za ponad 50tyś.i wszystko leży niewykożystane.Podglądam w necie co robi np: 12fotografów czy studio kotłownia oraz wielu innych to dawno interesy popadały.Powiem tak-chętnie strzelę sztukę za 2500 bez faktury i umowy Kasa do ręki w dniu imprezy 2/3 kwoty reszta na koniec bo nie mam firmy-kto mnie kupi teraz ?? ;)