Zobacz pełną wersję : Szerszy obiektyw do Canona, budżetowo z mocowaniem EF i kryciem pełnej klatki
Martin87
24-08-2019, 08:58
Witam. Mam Canon 500D, czy jest jakiś obiektyw szerszy od kultowej 50-tki. Obecnie na szersze kadry używam kita i ten zakres ogniskowych (18-55) mi pasuje. Są jakieś lepsze obiektywy od kita, które mają mocowanie EF (EF-S odpada) i pokrywają pełną klatkę? Obiektywy z mocowaniem EF-S i nie pokrywającej pełnej klatki raczej bym unikał. Z ciekawszych widziałem tamrona 17-50mm F2.8, jednak nie kryje pełnej klatki.
To ma być obiektyw stało ogniskowy czy zoom?
P.S. jest ich bardzo dużo, ale sens zakupu bardzo drogich obiektywów pełno klatkowych, do cropa, na którym ich własności optyczne będą porównywalne z nowym kitem zaprojektowanym do matryc apsc jest wątpliwy.
Martin87
24-08-2019, 09:16
Mam też analoga z mocowaniem EF.
17-50 Tamrona winietuję, tamron 28-75 jest już ok, choć gdybam czy 28mm jest jeszcze ok. Ale może są alternatywy dla tych obiektywów.
EF 17-40/4, ef 16-35/4, ef 16-35/2.8, ef 20-35/3.5-4.5. Na analogu te obiektywy pewnie będą aż za dobre jeśli rozmiar twoich odbitek to 10 na 15 cm, na cyfrze słabsze od kita EFS 18-55mm STM.
używka 17-40 f4. na ff to uwa, na cropie zakres mniej więcej standardowy.
Kolega luso idealnie podsumował zapytanie polecając nw. szkła. A ja napiszę z autopsji polecając szkła, które znam i używałem.
1/Canon 20-35/3.5-4.5 USM - analogowe szkło obecnie niesłusznie zapomniane, którym na analogu popełniłem wiele zacnych fotek a w cenie używki 700-800 zł jest idealnym wyborem. Dawno temu W Foto-Kurierze 4/2003 był test zoomów szerokokątnych i EF 20-35 f/3.5-4.5 USM zajął 3 miejsce zaraz po obu L-kach z oceną "Więcej niż Bardzo Dobry" https://www.mir.com.my/rb/photography/hardwares/classics/eos/EF-lenses/EF2035mmf3545USM/index.htm No i pełnowymiarowe foty z niego http://pl.pixelpeeper.com/lenses/?lens=701
2/Canon EF16-35L f/2.8 L USM wersja pierwsza. Używki chodzą za 2k - 2,5k zł. Jakoś nigdy nie mogłem się nigdy z nim rozstać bo tak je lubię. Nawet w te wakacje nie rozstawałem się z nim :) https://www.canon-board.info/threads/78957-candar-Fashion-Beauty/page29?p=1396052&viewfull=1#post1396052
Tak więc Martin87 wybór należy wyłącznie do Ciebie w zależności od budżetu, który zamierzasz przeznaczyć na szkło.
Kit nie jest taki zły rób z przysłonami 5,6-8. Jeśli chcesz coś fajnego pod pełna klatkę i APSC taniego to polecam do kita 28-135 is f3,5 -5,6 Tanie a bardzo dobre szkło - było dodawane tez do 5 clasic. Jeśli ci zależy na jasnych i szerszych to tak jak pisali koledzy.
Martin87
25-08-2019, 20:24
Canon 20-35/3.5-4.5 USM jest chyba zwykłym cyfrowym obiektywem pod EF z normalnym AF.
Z kitów mam tylko standardowy 18-55mm 3.5-5.6, nie jest zły, ale to jednak pod EF-S. Na allegro można dostać 28-80mm pod EF. Coś podobnego ciemnego robił też Tamron i pewnie sigma w zbliżonych cena, kwestia który jest najlepszy :).
Drukuję odbitki w formacie 18x13;)
Canon 20-35/3.5-4.5 USM jest chyba zwykłym cyfrowym obiektywem pod EF z normalnym AF.
Gwoli ścisłości Canon 20-35/3.5-4.5 USM nigdy nie był "zwykłym cyfrowym" obiektywem ponieważ wszedł na rynek w 1993 roku a pierwsza cyfrowa lustrzanka Canona D30 pojawiła się w 2000 roku. Nie miał też "normalnego AF" ponieważ posiadał ring USM z FTM w odróżnieniu od tańszego i gorszego napędu AFD (Arc Form Drive) montowanego w tanich zoomach.
Z kitów mam tylko standardowy 18-55mm 3.5-5.6, nie jest zły, ale to jednak pod EF-S. Na allegro można dostać 28-80mm pod EF. Coś podobnego ciemnego robił też Tamron i pewnie sigma w zbliżonych cena, kwestia który jest najlepszy :).
Co do EF 28–80 mm (ukazała się już V wersja tego szkła) oraz szkieł 28–80 mm Tamiego i Sigmy cena używek w kwocie 50 zł najlepiej świadczy o tym, czego można po nich oczekiwać.
Martin87
27-08-2019, 13:49
Za cyfrowe obiektywy uznaję wszystkie z mocowaniem EF, które przenosiły elektryki przez styki i posiadały AF. Działały ona z cyfrowymi analogowcami z serii Canona EOS, które w zasadzie niewiele się różnia od obecnych aparatów. Skoro mają normalny punktowy AF z kilkoma trybami pomiaru AF, pomiar światła (również kilka trybów). W branży analogowej nie uznają tych aparatów za analogowe ze względu na te wspomagacze. Skoro AF i komunikacja działa i są cyfrowe. Analog który mam ma ledwie 20 lat, cyfra skończyła ledwie 10 lat. Dość młoda technika jeszcze. Samo EF pewnie ma z 30 lat, wcześniejsze systemu AF działały chyba na poziomie aparatu, a nie obiektywu. Nie znam się dokładnie, ma poprostu byc zgodny z EFm działać AF i aparat ma wiedzieć jak obsługiwać przesłonę w takich obiektywie.
adapter M42 czy yonuguo 50mm np z ta komunikacją się wywala.
Bechamot
27-08-2019, 15:07
"wcześniejsze systemu AF działały chyba na poziomie aparatu, a nie obiektywu. "
nawet gdybym sie bardzo staral nie potrafie zrozumiec powyzszego postu , gdyz uzywana terminogia jest frywolna .
akurat pierwszy af dla dslr wbudowal Canon do obiektywow - mozna je bylo podlaczyc do aparatow nie posiadajacych af.
bylo to zjawisko przejsciowe i krotkotrwale.
Nastepnie uklad pomiarowy AF wbudowano do aparatu , zas w obiektywie znajduje sie tylko uklad wykonawczy , czyli silnik.
Jesli enigmatyczne pojecie "na poziomie aparatu" probowac usilnie zrozumiec , to dzisiejszy AF , od poczatku serii EOS jest " na poziomie aparatu" - od pierwszej chwili.
Termin " cyfrowy " uzywa sie dla aparatow z cyfrowa rejestracja obrazu
pozniej powstal Termin dla odroznienia " analogowy aparat " - to sie nazywa o ile pamietam diachronizm.
Wczesniej nie rozrozniano pomiedzy " cyfrowy" a " analogowy" , gdyz nie istnialy aparaty cyfrowe.
w oznaczeniu EF - E uznacza , ze jest to elektrycznie sterowanie przyslona , wczesniej stosowano mechaniczne ( po raz pierwszy wprowadzono w praktice ).
Pojecia " obiektyw cyfrowy" nigdy nie uzywano w zwiazku z AF , ani w zwiazku z rodzajem sterowania przyslona.
wszystkie EF sa sterowane elektrycznie.
od partu lat producenci produkuja obiektywy o wyzszej rozdzielczosci , jak podaja dla aparatow cyfrowych o mniejszym krazku rozproszenia niz przyjmowano dla aparatow analogowych. Moznaby ewentualnie sadzic, ze " obiektyw cyfrowy" oznacza w zargonie Taki obiektyw , ktory ma dostatecznie wysoka rozdzielczosc dla gestych matryc cyfrowych. Tak moznaby ewentualnie sie domyslac , ale poki co takiego okreslnia na obiektywy nie ma .
"
od pierwszej chwili Canon stosuje co do zasady to samo rozwiazanie w serii eos dla AF. Analiza obrazu przez aparat i mechanizm wykonawczy w obiektywie. ( byl okres , ze stosowano naped AF wbudowany w aparacie -tzw "srubokret" - ale to nie Canon)
--- Kolejny post ---
dodam moze dla porzadkiu , ze od pierwszej chwili w obiektywach EF stosowano dla napedu AF sygnal cyfrowy.
tzn nie ma obiektywow EF "niecyfrowych " czyli " analogowych".
sygnal dla AF zawsze byl przenoszony cyfrowo czyli w postaci impulsow.
Za cyfrowe obiektywy uznaję wszystkie z mocowaniem EF, które przenosiły elektryki przez styki i posiadały AF. Działały ona z cyfrowymi analogowcami z serii Canona EOS, które w zasadzie niewiele się różnia od obecnych aparatów. Skoro mają normalny punktowy AF z kilkoma trybami pomiaru AF, pomiar światła (również kilka trybów). W branży analogowej nie uznają tych aparatów za analogowe ze względu na te wspomagacze. Skoro AF i komunikacja działa i są cyfrowe. Analog który mam ma ledwie 20 lat, cyfra skończyła ledwie 10 lat. Dość młoda technika jeszcze. Samo EF pewnie ma z 30 lat, wcześniejsze systemu AF działały chyba na poziomie aparatu, a nie obiektywu. Nie znam się dokładnie, ma poprostu byc zgodny z EFm działać AF i aparat ma wiedzieć jak obsługiwać przesłonę w takich obiektywie.
adapter M42 czy yonuguo 50mm np z ta komunikacją się wywala.
Nie szafowałbym określeniem "cyfrowy obiektyw" z uwagi na fakt, że w 1981 roku pojawiła się lustrzanka Pentax współpracująca z analogowymi obiektywami z manualnym ustawianiem ostrości noszącymi oznaczenie Pentax-A wyposażonymi w styki obsługujące elektroniczną komunikację miedzy korpusem a obiektywem. Pentax był pionierem pod tym względem, wprowadzając taki protokół komunikacji równolegle w aparatach małoobrazkowych i średnioformatowych. A owe szkła z pewnością nie były to obiektywy "cyfrowe".
I tutaj dochodzimy do kuriozum bo były w 1981 roku szkła Pentaxa mające AF i cyfrowo kontaktujące się z body np. SMC Pentax AF 35 mm - 70 mm f/2.8 Zoom Lens https://www.lomography.com/magazine/259561-lomopedia-pentax-me-f oraz szkło Canona również z 1981 (kto był pierwszy ? Pentax , czy Canon ?) New FD 35-70mm f/4 AF http://www.mir.com.my/rb/photography/companies/canon/fdresources/fdlenses/3570afzoom.htm, które pomimo że posiadało AF, ale w dalszym ciągu nie posiadało styków elektrycznych bo komunikowało się z korpusem wyłącznie mechanicznie.
Tak więc zgodnie z Twoją nomenklaturą obiektyw SMC Pentax AF 35 mm - 70 mm f/2.8 Zoom Lens z 1981 roku posiadający autofocus i komunikujący się z korpusem Pentax-ME-F za pomocą styków umieszczonych na bagnecie aparatu i kołnierzu obiektywu byłby "obiektywem cyfrowym" - co jest ewidentną bzdurą. Nigdy nie odważyłbym się napisać i powiedzieć, że jest to "cyfrowy obiektyw" ze względu na to, że przenosił "elektrykę przez styki i posiadał AF". To samo dotyczy szkieł, które nie były projektowane pod cyfrę.
BTW - Aparat analogowy to od zawsze rodzaj aparatu fotograficznego, który rejestruje obraz za pomocą nośników analogowych, takich jak np. błona pokryta światłoczułą emulsją. Koniec kropka i nie ma znaczenia, czy będzie naszpikowany po brzegi elektroniką i wszelkiego rodzaju "wspomagaczami".
Martin87
28-08-2019, 08:53
whatever, chodzi byle działał AF i aparat ustawiał przesłonę. Czyli większość obiektywów EF powinna współpracować. Dotąd problem był tylko z adapterami M42 i obiektywem Yonguo 50mm/1.8, który nie działa z każdym Canonem EOS z mocowaniem EF.
Bechamot
28-08-2019, 09:51
troche lepiej wychodza Ci pytania , niz wyjasnienia.
kazdy obiektyw EF z zalozenia wspolpracuje z bagnetem EF- czyli mozna podpiac do aparatu.
sa obiektywy z mocowaniem EF bez AF i z AF
Sa tez obiektywy z bagnetem EF bez elektryczneego przenoszenia sygnalu - w nich rowniez nastawa przyslony odbywa sie recznie ( raczej to rzadkie egzoty trzecich firm. Canon czegos takiego nie produkuje).
jesli kupisz obiektyw z mocowaniem EF i AF , bedzie dzialac i przyslona i nastawa odleglosci.
Najprawdopodobniej bedziesz musial dostroic autofokus ukladu obiektyw - puszka ze soba i to niestetyty w serwisie.
Chyba ze zaakceptujesz wystepujacy Jakis tam blad ostrzenia.
Są jakieś lepsze obiektywy od kita, które mają mocowanie EF (EF-S odpada) i pokrywają pełną klatkę?
Sprawdź "wynalazek" Canon 22-55. Projektowany dla systemu APS, mocowanie EF, na pełnej klatce winietuje, ale chyba nie kupisz nic szerokiego (jakoś) kryjącego pełną klatkę za 100-200zł.
Hej,
Z tych co przerabiałem (kilka z nich) :
24-85 3,5-4,5 USM - fajne szkło i tanie, fantastyczny zakres ogniskowych na FF
28-75 3,5 -4,5 - staroć jak diabli z marnym AF ale obrazek daje radę
28-105 3,5-4,5 - bardzo fajne szkło w budżecie, polecam
35/2 - stałka w starej wersji - no kurde, jeżeli masz 5D to MUSISZ mieć to szkło, REWELACJA w tej cenie :) Nawet dzisiaj spokojnie nie bałbym się go zapiąć do 5D i pójść zrobić cały fotoreportaż ślubny z 5D tylko tym obiektywem. Serio!!! Odkąd pojawiło się 35/2IS to teraz brałbym pewnie to ale kiedyś to było moje ulubione szkło na 5D!!!
Wypisałem tylko kilka szkieł jakie miałem ze starym 5D. Do cropa to nie wiem.... Odkąd kupiłem lata temu 5D od Towersa to do cropa już nie wracam. Nigdy.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.