Problem z automatyczną lampą

[Piotrek26]

Witam wszystkich,

Zakładam ten wątek ponieważ nie umiem poradzić sobie z lampą błyskową w lustrzance canon EOS 1200d. Problem polega na tym, że w większości trybów fotografowania domyślnie ustawiona jest automatyczna lampa błyskowa. Niestety nie wiem dlaczego sprzęt nie działa prawidłowo i nawet w piękny słoneczny dzień uruchamia lampę. Dodam, że nawet gdy ją ręcznie wyłączę (wybiorę przekreśloną błyskawice) to lustrzanka za chwile powróci do automatycznej lampy błyskowej. Uniemożliwia to normalne robienie zdjęć :/ Liczę na jakąś cenną wskazówkę od was :) Przynajmniej na nakierowanie czy problem leży w oprogramowaniu (w co wątpię) czy raczej po stronie technicznej i jakiś czujnik światła nawalił.

Pozdrawiam uprzejmie :)

[Marcinus]

A jak wygląda sprawa podczas fotografowania np w preselekcji przysłony Av? Robi normalne dobrze naswietlone zdjęcia bez lampy?
A jak wyglądają zdjęcia kiedy lampa wlacza się i blyska w tych trybach? Są przeswietlone?

[Piotrek26]

Tak, wtedy robi dobrze naświetlone zdjęcia bez lampy

[Marcinus]

A z lampą w tych trybach przeswietla?

[Piotrek26]

Z lampą zdjęcia nie są prześwietlone, zachowują naturalność.

[Marcinus]

No to jesli lampa sie załącza a zdecia nie są przeswietlone to znaczy że nawet w te sloneczne dnie z jakiegoś powodu lampa jest mu potrzebna aby prawidłowo nadwietlic. Pytanie z jakiego powodu w słoneczny dzień aparat potrzebuje doblysniecia lampy? Ja nie używam taluch trybów wiekszosc robie na Av lub czasem manualu wiec jak dokladnie działają tryby fotografowania czy sceny nie wiem ale czy w tych trybach przyslone ustawia aparat czy ty? Może masz mocno zamkniętą przyslone w tych trybach? Nie wiem ale skoro z lampą nie przeswietla to raczej działa poprawnie.
Jakie parametry maja przykładowe zdjecia zrobione w sloneczny dzien i nieprzeswietlone ? Czas, przyslona, iso...?
A moze w tych trybach po prostu tak lampa działa ze jakby z automatu sie włącza tylko jej blysniecie jest bardzo slabe albo wcale nie blyska tylko sie otwiera?

[p0m]

w większości trybów fotografowania

nie używaj trybów automatycznych, tylko półautomatów albo pełnego manuala. w Tv albo Av nie powinna Ci się włączać lampa. nie pamiętam, aby w tych trybach otwierała mi się lampa i błyskała w 450d, którego miałęm dawno temu ani w 750d, którego teraz mam w pracy. nie wydaje mi się, aby problem tkwił w usterce mechanicznej. z opisu i komentów wynika, że to używanie przez Ciebie trybów automatycznych bądź zielonego prostokącika powoduje wyzwolenie lampy. Zawsze możesz niepostrzeżenie przyciskać przy trzymaniu aparatu klikać w przycisk podnoszący lampę.


Niestety nie wiem dlaczego sprzęt nie działa prawidłowo z całym szacunkiem, zajrzyj do instrukcji obsługi:) nawet taka entry-entrylevel pucha jak 1200d ma sporo możliwości i rozumiem, że na początku można się w tym pogubić.

[marfot]

nawet gdy ją ręcznie wyłączę (wybiorę przekreśloną błyskawice) to lustrzanka za chwile powróci do automatycznej lampy błyskowej.

Jeżeli wybierasz ten tryb kółkiem nastaw to lampa nigdy nie powinna błyskać.
Jeżeli wybierasz przekreśloną lampę na ekranie w trybie CA wybranym na kółku to może tak być jak piszesz.
Czy w trybie Krajobraz i Sport też błyska?

[Marcinus]

Piszesz że cyt. "Uniemożliwia to normalne robienie zdjęć". Wyjasnij bo nie bardzo rozumiem czemu skoro piszesz że zdjecia wychodzą nieprzeswietlone naturalne. W czym więc ta lampa otwierajaca sie przeszkadza?

[zdebik]

Typowy objaw amatora, robi zdjęcie w dzień a tu j$b kukułka.

Ale spoko widziałem lepszego zawodnika, 430 palnik w górę i odbija od nieba :).

[Marcinus]

Typowy objaw amatora, robi zdjęcie w dzień a tu j$b kukułka.

Ale spoko widziałem lepszego zawodnika, 430 palnik w górę i odbija od nieba :).

Ale w dzień czy w nocy? No bo jak w dzień to spoko przecież od jasnych rzeczy dobrze odbija się światło :) gorsza sprawa jak w nocy... tu może byc problem. :) :) :)

[zdebik]

Ale w dzień czy w nocy? No bo jak w dzień to spoko przecież od jasnych rzeczy dobrze odbija się światło :) gorsza sprawa jak w nocy... tu może byc problem. :) :) :)W dzień, ale od nieba nie odbijesz.

[Marcinus]

No nie gadaj... czemu od nieba nie odbije? Za daleko jest? Ja kiedyś ustawilem lampe tak aby od słońca odbijala i zdjecia nie byly za ciemne, a w koncu slonce jest prawie tak daleko jak Warszawa ode mnie. No moze troche przesadzilem pewnie blizej bo słońce widze a Warszawy nie.
A tak na poważnie to moze miał lampe w niebo ale miał wysunięty ten biały odblyśnik żeby tylko niewielka cześć swiatla skierować do przodu :)

[p0m]

Typowy objaw amatora, robi zdjęcie w dzień a tu j$b kukułka.

Ale spoko widziałem lepszego zawodnika, 430 palnik w górę i odbija od nieba :).

może to był płaskoziemiec, który chciał od kopuły odbić.