Zobacz pełną wersję : Skąd sie bierze tani import z Niemiec..??
bartolomic
18-05-2006, 22:11
Powiedzcie mi, skad sie biora te wszystkie tanie Canony z Niemiec. O ile mi wiadomo, a troche po ebayu polookalem, a po sklepach w Niemczech tez chodzilem, ceny sa wyrownan z Polskimi.
Skad wiec taka (http://www.allegro.pl/item103732091_canon_eos_30d_18_55_wroclaw_4799_od_ reki_.html)cena 30D??? Sprzet jest sprowadzony z Niemiec.. na stronie "o mnie" pisze, ze sprzedawca nie zajmuje sie importowanie refurbished'ow czy jak sie to odmienia.. skad wiec wytrzasnal i to jeszcze KIT'a w tej cenie..?? Do tego na wszytsko FV wystawia (choc w niektorych negatywnych komentarzach pisza, ze cos z tymi FV nie tego, ale pozytywow ma znacznie wiecej).
Dziwi tez fakt, ze ma sklep od 1998 roku i nie ma zadnego linka badz danych na Allegro.. hmmm...
Powiedzcie mi, skad sie biora te wszystkie tanie Canony z Niemiec.
W dzisiejszych czasach takie pytania po prostu są nie na miejscu!
KuchateK
18-05-2006, 23:18
Bo w dzisiejszych czasach oprocz sklepow i niemieckiego ibeja gdzie sprzedaja uzytkownikowi koncowemu sa jeszcze hurtownie...
Dystrybutor na Polskę ma wyższe ceny niż na Niemcy. Dla mnie to jest jakiś fenomen, zarobki niższe, bieda większa a aparaty droższe. Powinni zrobić serię aparatów tylko z polskim menu i obniżyć cenę do naszych zarobków. W UE i tak nikt tego nie kupi bo tam polski jest tak popularny jak u nas chiński.
emisiaczek
18-05-2006, 23:29
Na miejscu :). Biora sie z hurtowni. Trzeba nam dotrzec do zrodla i kupic karton nowych tamronow 17-50 :)
KuchateK
18-05-2006, 23:34
Dystrybutor na Polskę ma wyższe ceny niż na Niemcy. Dla mnie to jest jakiś fenomen, zarobki niższe, bieda większa a aparaty droższe. Powinni zrobić serię aparatów tylko z polskim menu i obniżyć cenę do naszych zarobków. W UE i tak nikt tego nie kupi bo tam polski jest tak popularny jak u nas chiński.
Koszt wyprodukowania aparatu jest taki sam dla wszystkich.
Czemu by mieli robic extra wersje dla Polski i jeszcze inwestowac niepotrzebnie powiekszajac koszt produkcji? Aby wrzucic menu tylko po naszemu trzeba je specjalnie wyprodukowac (koszt), zrobic w puszkach zabezpieczenia nie pozwalajace wgrac miedzynarodowego (koszt) i trzymac specjalnie jakas dziwna odmiane ktorej nikt inny nie moze kupic (znowu koszt)... Do tego specjalny kanal wysylania tego wynalazku od producenta bezposrednio do Polski (znowu koszt)... Wszystko sie uzbiera...
W czasach gdzie nawet ladowarki zostaly zunifikowane maksymalnie aby dzialaly z kazdym napieciem na calym swiecie z prosta przejsciowka takie postepowanie jest zdecydowanie malo oszczedzajace pieniadze i taniej napewno by nie bylo...
A cena w ich hurtowniach pewnie wynika z prostej rzeczy... Nasze cla i zachlannosc polskiego dystrybutora ktory liczy na zarobek na sztuce a nie duzo sztuk sprzedanych i efekt gwarantowany.
Koszt wyprodukowania aparatu jest taki sam dla wszystkich.
Koszt wyprodukowania towaru nie ma zazwyczaj nic wspólnego z ceną dla końcowego klienta. Gdyby było inaczej to 5D miałbyś w sklepie po 1000$.
Różne wersje językowe od jakiegoś czasu z powodzeniem stosują np. dystrybutorzy gier komputerowych. Wersja spolszczona kosztuje 99zł i wiadomo że nikt jej do Niemiec nie wywiezie bo nie będzie tam chętnych na kupno. Te same gry w wersji angielskiej kosztują np.250zł, chociaz koszty produkcji są identyczne, a nawet większe dla polskiej wersji którą trzeba przetłumaczyć.
bartolomic
19-05-2006, 00:43
ale ceny w sklepach sa bardzo zblizone do naszych, skad wiec pewnosc, ze w hurtowniach jest taniej... w PL tez mamy hurtownie
ale ceny w sklepach sa bardzo zblizone do naszych, skad wiec pewnosc, ze w hurtowniach jest taniej... w PL tez mamy hurtownie
Mogę to wytłumaczyć na podstawie części do komputerów (znam temat i jest dokładnie podobnie jak z foto)
Otóż w nornalnych niemczech marża (ok 10-20%) na produkt dociera do końcowego sprzedawcy dlaczego tak się dzieje ? ponieważ funkcjonuje kredyt kupiecki który u nas jest dość ryzykowny i hurtownie podywższają ceny o 5-10 % w celu zabezpieczenia siebie przed skutkami niewypłacalności klientów. W Foto może być to podwojone przez jak to napisał kuchatek pazerność na jednej sztuce towaru ktory ne sprzedaje się przecie na 10000 sztuk jak pamięci dyski itp.
dlatego a unas końcowy sprzedawca legalnego towaru ma niską marżę z której nie opuszcza, jest drogi itd... w niemczech porostu jest normalnie marże detaliczną ma detalista a nie hurtownik i z tąd też czasami detalicznie jest taniej (inet) jest z czego opuszczać .....
poprostu w hurtowniach niemiecjich jest o 10 -15% taniej ...znam ludzi któży się pobudowali na tej różnicy.
ale ceny w sklepach sa bardzo zblizone do naszych, skad wiec pewnosc, ze w hurtowniach jest taniej... w PL tez mamy hurtownie
Jeśli chodzi o fotografię, to w Polsce hurtowni nie ma. Więcej, w Polsce nie ma takiego miejsca, gdzie można zobaczyć ponad 10 sztuk z jednego typu. Więc o cenach hurtowych mówić nie mażna. Przy naszej skali sprzedaży nie ma co marzyć o kupowaniu bezpośrednio w składach fabrycznych. Trzeba więc nabywać towar w hurtowniach europejskich. Jeśli cena sugerowana przez Canon Polska to 100%, to TIPy mają po 75%, w hurtowniach niemieckich lub austriackich będzie po 55-60%, a w fabryce w Azji 40-45%. Ale kto w Polsce wytrzyma ryzyko podpisania umowy na odbiór 1000 aparatów kwartalnie, z gwarancją płatności nawet w przypadku nie odebrania zamówienia. Wtedy 5D mogło by kosztować nawet 6000zł. Tylko jaka jest właściwie głębokość naszego rynku foto? Ile się sprzedaje lustrzanek rocznie. Ryzykuję stwierdzenie, że nie więcej niż 1k wszystkich marek łącznie. Przy takiej ilości cały polski rynek to jeden duży sklep w NYC. A my marzymy sobie o niższych cenach.
Tylko jaka jest właściwie głębokość naszego rynku foto? Ile się sprzedaje lustrzanek rocznie. Ryzykuję stwierdzenie, że nie więcej niż 1k wszystkich marek łącznie. Przy takiej ilości cały polski rynek to jeden duży sklep w NYC. A my marzymy sobie o niższych cenach
A dlaczego sprzedaż jest niewielka? Bo ceny są wysokie. I mamy błędne koło.
Wystarczy popatrzeć na różne segmenty rynku żeby zobaczyć zupełne niedopasowanie cen do polskich realiów (lub realiów do cen :)). Plastikowy 350D, przeznaczony dla biednych amatorów jest u nas szczytem marzeń dla wielu , często zbiera się na niego rok albo kupuje na kredyt żeby na koniec używać tylko z KITem bo już na nic więcej kupującego nie stać. 30D to już zabawka za trzy średnie krajowe, a 5D na długo pozostanie obiektem westchnień i zachwytów nad zdjęciami ściągniętymi z sieci.
Jeśli chodzi o fotografię, to w Polsce hurtowni nie ma. Więcej, w Polsce nie ma takiego miejsca, gdzie można zobaczyć ponad 10 sztuk z jednego typu. Więc o cenach hurtowych mówić nie mażna. Przy naszej skali sprzedaży nie ma co marzyć o kupowaniu bezpośrednio w składach fabrycznych. Trzeba więc nabywać towar w hurtowniach europejskich. Jeśli cena sugerowana przez Canon Polska to 100%, to TIPy mają po 75%, w hurtowniach niemieckich lub austriackich będzie po 55-60%, a w fabryce w Azji 40-45%. Ale kto w Polsce wytrzyma ryzyko podpisania umowy na odbiór 1000 aparatów kwartalnie, z gwarancją płatności nawet w przypadku nie odebrania zamówienia. Wtedy 5D mogło by kosztować nawet 6000zł. Tylko jaka jest właściwie głębokość naszego rynku foto? Ile się sprzedaje lustrzanek rocznie. Ryzykuję stwierdzenie, że nie więcej niż 1k wszystkich marek łącznie. Przy takiej ilości cały polski rynek to jeden duży sklep w NYC. A my marzymy sobie o niższych cenach.
W gównianym komputerowym action bywa 10-20 szt 30D, 350D a 5D leży na okragło wszystko kupowane od canon polska .....kolego nie wiesz o czym piszesz ....a o cenach hurtowych nie mażymy z powodu zachłanności owych "hurtowni"...i specyfiki rynku polskiego... ceny w owym action są na poziomie cen u tipów .... (nieznacznie wyższe)
a tipy nie mają taniej 25 % w polsce ta róznica to ok 10-15% jest to róznica pomiędzy ceną hurtową u nas a tam i brakiem uczestnictwa w systemie podatkowym państwa tipy nie zatrudniaja ludzi nie płacą zusu itd itd... również trzeba brać pod uwagę starzenie się oferty cenowej w sklepach , starzenie to dotyka tipów w o wiele mniejszym stopniu bo obracają małymi partiami towaru ....
w hurtowniach niemieckich jest 55-60 % ceny detalicznej hahaha a to się ubawiłeem ;-)
przypominam że cena detaliczna np w MM jest podobna w niemczech i u nas ....
W gównianym komputerowym action bywa 10-20 szt 30D, 350D a 5D leży na okragło wszystko kupowane od canon polska .....kolego nie wiesz o czym piszesz ....a o cenach hurtowych nie mażymy z powodu zachłanności owych "hurtowni"...i specyfiki rynku polskiego... ceny w owym action są na poziomie cen u tipów .... (nieznacznie wyższe)
To ja chyba odwiedzałem nie ten action. Jak patrzałem kikanaście dni temu to mieli jedynie 350D a cena nijak się miała do tego co oferują TIPowie. W życiu tam nie widziałem wyższych modeli. Chyba że mają sprzęt którego nie uwzględniają na stronie dla odbiorców hurtowych.
A może kolega Cichy opowie nam jak się robi taki biznes? Zdaje się że jest najlepiej poinformowany :)
To ja chyba odwiedzałem nie ten action. Jak patrzałem kikanaście dni temu to mieli jedynie 350D a cena nijak się miała do tego co oferują TIPowie. W życiu tam nie widziałem wyższych modeli. Chyba że mają sprzęt którego nie uwzględniają na stronie dla odbiorców hurtowych.
napisałem "bywa" jak wchodzi dostawa nie zmienia to faktu że miewają więcej niż 10 szt takiego samego towaru ... a jest to przecież hurtownia komputerowa ..... z przeznaczeniem do sprzedaży w sklepach komputerowych raczej sam osobiście widziałem stany z "+" 5d + 24-105 a owy + oznacza w action więcej niż 5 szt ......z drugie strony to prawda nie jestem na bieżąco od paru miechów ....
http://www.allegro.pl/item102945108_negatyw_canon_30d_kit_18_55_ii_pozna n.html
http://www.europassat.com/sklep/index.php?d=produkt&id=290
W najtańszych sklepach 30D kosztuje ok 5200, a u Cichego można wyrwać za 500 zł mniej.
Jeszcze nigdy nie robiłem poważnych zakupów przez net i mam trochę obaw, ale z 2 strony dużo osób nawet z tego forum kupowało sprzę u niego i chyba nikt nie narzekał. W sumie zaoszczędzoną kasę można przeznaczyć np na karty.
W najtańszych sklepach 30D kosztuje ok 5200, a u Cichego można wyrwać za 500 zł mniej.
5020zł
http://www.bluesklep-komputer.com/index.php?page=shop.product_details&product_id=250&option=com_virtuemart
A w fotorimex na miejscu kosztuje 4500 zł, patrz w cenach "komisowych" :)
http://ww.fotorimex.pl/product.php/679,pl,eos_30d_+_18-55mm.htm
ten europassat to sklep polski z Leszna i pewnie działa na zasadach tiopów sprowadza sprzęt z zachodu .... różnica na poziomie 10% poprostu większą marżę mają... nic specjalnego ...
jakoś wzędzie różnica to owe 10% jak by nie było ....
mam jeszcze trochę czasu do kupna mojej pierwszej, wymarzonej lustrzanki tylko zastanawiam się jedynie gdzie kupić
bartolomic
21-05-2006, 16:55
jak zobaczyłem tą (http://vencoelectronica.com/product_info.php?cPath=25_28&products_id=917) cenę, to mi szczenka opadła.. 900 USD!!!!
juz prostuje.. to jacys oszusci, a wiecej o tym TUTAJ (http://www.resellerratings.com/forum/showthread.php?threadid=119125)
W gównianym komputerowym action bywa 10-20 szt 30D, 350D a 5D leży na okragło wszystko kupowane od canon polska .....kolego nie wiesz o czym piszesz ....a o cenach hurtowych nie mażymy z powodu zachłanności owych "hurtowni"...i specyfiki rynku polskiego... ceny w owym action są na poziomie cen u tipów .... (nieznacznie wyższe)
a tipy nie mają taniej 25 % w polsce ta róznica to ok 10-15% jest to róznica pomiędzy ceną hurtową u nas a tam i brakiem uczestnictwa w systemie podatkowym państwa tipy nie zatrudniaja ludzi nie płacą zusu itd itd... również trzeba brać pod uwagę starzenie się oferty cenowej w sklepach , starzenie to dotyka tipów w o wiele mniejszym stopniu bo obracają małymi partiami towaru ....
w hurtowniach niemieckich jest 55-60 % ceny detalicznej hahaha a to się ubawiłeem ;-)
przypominam że cena detaliczna np w MM jest podobna w niemczech i u nas ....
A gdzieś Ty widział u nas w MM 5D:?: chyba na zdjęciu.... albo 20D porównywalne cenowo z MM w Niemczech:?: a 30D widziałem w MM niemieckich a w polskim MM:lol: jak kupowałem plecak i pokazałem ochronie, że wnoszę 30D z gripem i Elki to machnął ręką: U nas tego nie ma:!:
towersivy
21-05-2006, 20:46
europassat to dawny grosman i foto-kat, połaczyli sie w jeden sklep niestety kiedys ceny były bardziej przystepne podobne do tych z allegro ale od pewnego czasu juz tak rozowo nie jest. Dali mozliwosc zakupu na raty itp....
K2_verti
21-05-2006, 21:12
widzę że schodzicie z tematu i zaczynacie robić reklamę tipom itd.
może się wypowiem na temat cen w polsce i na "szwiecie" jak mówią niemcy :)
Prosty przykład:
- hurtownia X kupuje sprzęt w centrali firmy Y (która jest w innym kraju) po ustalonych stawkach za 800 Euro, przykładowo 200 sztuk modelu Z, dodaje do tego najpierw VAT. Cholerny VAT w naszym kraju jak wiemy, jest najwyższy, jak i inne opłaty (czytaj telefonu, paliwo). VAT=22%. Nie zapomnijmy, że np. w Niemczech to tylko 16% jak dobrze pamiętam. Póżniej dodaje stawkę marży, bo musi z czegoś żyć - przypuśćmy że jest to 5 do 15 procent. I dalej to sprzedaje. Aparat Z trawia do sklepu, który też z czegoś musi żyć, ten dodaje kolejne 5 do 15 procent i cena gotowa. Jak ktoś policzył to wynosi:
800 (ojro po 4 zeta) to 3200 + 22% +5do15% + 5-15%. Przy marży 10% hurotwnia i sklep wychodzi 4723.
Drugi przypadek:
- hurtownia "O" w NIemczech sprzedaje sprzęt po cenach hurtowych. Są one zbliżone do tych polskich hurotwych, różnica wynosi jedynie max 5 do 10% naszych krajowych hurtowni.
Dlaczego w Polsce tak jest tak drogo? Powiem tak, bywało gorzej. W porównaniu do ostatnich 10 lat transforamcji - i tak robimy szybki postęp. Moje zdanie jest takie.. gdyby wszystko, co kupują Polacy w sklepach zagranicznych (usa, niemcy) przez hurtownie, pośredników, tipów itd. kupowali w naszym kraju za te cholernie wysokie kwoty :twisted: to i tak nic by to nie zmieniło - bo ludzie w centralach, sklepach muszą z czegoś żyć. W centralach światowych mamy tak niskie wskaźniki sprzedaży, że nic sie nie zmieni przez kolejne 5 lat. Ktoś tu dobrze powiedział - sklepy w NYC mają taki przerób sprzedazy sprzętu fotograficznego jak nasza cała Polska.
I na koniec podsumowanie:
1.Sprzedajemy mało, bo mamy małe sklepy (może biedne, mało budżetowe); Czy ktoś widział z was sklep w którym jest więcej niż 10 marków i elki 300 f/2,8 i 400/2,8 IS od ręki - bo ja nie? (w w niemczech widziałem niejeden, nie mówię o USA - tam jest to od ręki o każdej porze - wchodzisz i masz, jak bułeczki :D )
2. mamy wysokie ceny,
3. mamy mało profesjonalistów (widać to na wszystkich międzynarodowych konkursach) i co najważniejsze jeszcze mniej hobbystów i fotoamatorów. Bo tak naprawdę wszystko zaczyna się od amatorów - oni tak naprawdę napędzają rynek! .... i błędne koło się zamyka.
KuchateK
21-05-2006, 22:20
Te same gry w wersji angielskiej kosztują np.250zł, chociaz koszty produkcji są identyczne
Gry to nieco inna bajka... U nas nikt by gry za 250 zeta nie kupil tylko jechano by na piratach i zeby cokolwiek sprzedac trzeba walczyc cena a straty nadrabiac innymi rynkami.
Aparatu nie spiracisz wiec tak czy siak go musisz kupic.
Gry to nieco inna bajka... U nas nikt by gry za 250 zeta nie kupil tylko jechano by na piratach i zeby wogole je sprzedac trzeba walczyc cena a straty nadrabiac innymi rynkami.
Ale takie są ceny np. w Empiku. Jakiś czas temu na tej samej półce leżał QuakeIII czy IV w wersji polskiej za 99zł a angielskiej 250zł, ta sama gra!
towersivy
21-05-2006, 22:57
Gry to nieco inna bajka... U nas nikt by gry za 250 zeta nie kupil tylko jechano by na piratach i zeby cokolwiek sprzedac trzeba walczyc cena a straty nadrabiac innymi rynkami.
Aparatu nie spiracisz wiec tak czy siak go musisz kupic.
To ja wyjatek jakis chyba jestem bo kupuje same oryginały choc szczerze powiem ze ceny gier na X360 troche mna szarpia :smile:
A gdzieś Ty widział u nas w MM 5D:?: chyba na zdjęciu.... albo 20D porównywalne cenowo z MM w Niemczech:?: a 30D widziałem w MM niemieckich a w polskim MM:lol: jak kupowałem plecak i pokazałem ochronie, że wnoszę 30D z gripem i Elki to machnął ręką: U nas tego nie ma:!:
a gdzie napisałem że w MM jest 5D naucz się czytać kolego ..... napisałem że ceny detaliczne w MM u nas i w niemczech są podobne ....... i nadal tak uważam bo znajomi próbowali kupić coniecokamerę, plazmę itd i wyszło im że tak samo kosztuje .....
Ale takie są ceny np. w Empiku. Jakiś czas temu na tej samej półce leżał QuakeIII czy IV w wersji polskiej za 99zł a angielskiej 250zł, ta sama gra!
Quake IV w wersji polskiej jeszcze nie wyszedl. Taka jest zapowiadana cena (99 albo 89zl) tylko sie cos wydawcy dogadac nie moga i mial byc w grudniu a mamy prawie czerwiec :roll: .
Sorry za OT, chcialem tylko naprostowac przyklad.
Obecnie mozna sprowadzic nowy QIV wersja euro/UK za ok 149zl.
mysle ze poki bedzie popyt na sprzet w takiej a nie innej cenie to nikt tej ceny nie obnizy bo i po co.. to moze OT ale przypomnial mi sie taki tekst o Polsce, pogooglowalem i oto on - http://www.smieszny.net/teksty/pokaz.php?id=1102 .. zwlaszcza kawalek "Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu" jak dla mnie mozna spokojnie odniesc do aparatów ;-) ..sam tekst - moze ironiczny, moze przesmiewczy ale jednak Polacy od dawna potrafia sobie rodzic i radzą sobi i teraz.. jedni oszczedzaja, inni kupuja na raty ale kolo sie kreci a rynek zbytu jest.. zreszta, gdyby bylo inaczej to ilu userow byloby chocby na CB ;-) ??
pozdrawiam
....zreszta, gdyby bylo inaczej to ilu userow byloby chocby na CB ;-) ??
pozdrawiam
Tu raczej ilość "userow" na forum nie przemawia na korzyść tezy, że wszystko się jakoś kręci. Tylu userow Canona to w samej Warszawce powinno się bujać po mieście. Wtedy może byłaby szansa na niższe ceny.
Tylu userow Canona to w samej Warszawce powinno się bujać po mieście.
a skad wiesz, ze sie nie buja?? przeciez nie ma obowiazku rejestrowana sie na forum przez kazdego kto kupi Canona :roll: .. to tylko przyklad, ze tworzy sie zapotrzebowanie na takie miejsca w internecie a powodem jest wlasnie wzrost zainteresowania fotografia cyfrowa.. zreszta abstrahując od forum - sam fakt widac po prostu na ulicach, w trakcie jakichs uroczystosci itp. Pewnie, ze nie na taka skale jak na zachodzie (a szkoda) ale w porownaniu z tym co bylo kilka lat temu to roznica jest spora.. i to pomimo relacji/cena/zarobki..
Panowie, nie ma co się nadmiernie ekscytować. Rynek się rozwinie, ceny spadną. Ci co dzisiaj kupili będą sobie w brody pluli, że przepłacili. Na "zachodzie" też kiedyś było drogo i poza zasięgiem większości obywateli. Ale to były lata 50-te. Mamy troche do nadrobienia. W tym przypadku nie da się na skróty, bo pies jest pogrzebany w dochodach. A te, jak wiadomo, rosną znacznie wolniej niż aspiracje.
beachcomber
23-05-2006, 16:47
Rynek się rozwinie, ceny spadną. Ci co dzisiaj kupili będą sobie w brody pluli, że przepłacili.
czy mam rozumiec, ze warto czekac jeszcze kilkanascie/kilkadziesiat lat z zakupem puszki czy obiektwu, zeby pozniej nie zalowac?:-? to ja juz chyba wole przeplacic...
czy mam rozumiec, ze warto czekac jeszcze kilkanascie/kilkadziesiat lat z zakupem puszki czy obiektwu, zeby pozniej nie zalowac?:-? to ja juz chyba wole przeplacic...
burżuj :twisted: :mrgreen:
swoja droga - za te kilkanascie/dziesiat lat bedziemy mogli mowic dzieciom/wnukom - to dzieki nam dzis aparaty sa tansze :wink: 8-)
K2_verti
23-05-2006, 22:26
swoja droga - za te kilkanascie/dziesiat lat bedziemy mogli mowic dzieciom/wnukom - to dzieki nam dzis aparaty sa tansze :wink: 8-)
dobry tekst! najlepiej poczekaj na wnuki :mrgreen:
a gdzie napisałem że w MM jest 5D naucz się czytać kolego ..... napisałem że ceny detaliczne w MM u nas i w niemczech są podobne ....... i nadal tak uważam bo znajomi próbowali kupić coniecokamerę, plazmę itd i wyszło im że tak samo kosztuje .....
Kolego czytam i wątek jest o foto a nie RTV..... bo w niemczech widziałem też i 5D a u nas...... niema....... więc czytam ale Ty się zastanów o czym piszesz....:confused:
Czy ktoś przypadkiem kupował u tego zawodnika:
http://stores.ebay.de/DigitalRev-Foto-Shop
Ma niezłe ceny (np. na zestaw 350D), ale jeżeli śle z HongKongu, to u nas doliczą VAT i cło ...
Ma niezłe ceny (np. na zestaw 350D), ale jeżeli śle z HongKongu, to u nas doliczą VAT i cło ...
a gdzie Ty masz dobre ceny :shock: ?? bo ja tam widze najtaniej za 684 euro a to 2600 jest.. plus przesylka!!u nas ten sam zestaw kupisz 200zl taniej ;) ..
A gdzie ja taki zestaw (kit, UV, 1GB, bateria) kupię taniej o 200 zł ?
A gdzie ja taki zestaw (kit, UV, 1GB, bateria) kupię taniej o 200 zł ?
a czemu od razu misisz kupowac w zestwie?? sam aparat + 18-55 znajdziesz np. tu - http://www.allegro.pl/item108291305_canon_eos_350d_obiektyw_ef_s_18_55mm .html
bob*, trzeba poszukac na allegro - na pewno sie cos znajdzie bo to co podalem to tylko najtanszy przyklad..natomiast wszekie "dodatki", "gratisy" na aukcjach sa raczej kiepskiej jakosci (w tym wypadku np taki UV)..filtry, karte i baterie dokupisz sobie tez na aukcji - pelno ich przeciez na allegro a i gwarancje mozesz miec w Polsce a nie gdzies w DE :-)..
ps. nie uwzgledniam kosztow przesylki ktore wewnatrz PL sa nizsze, i to pewnie sporo :mrgreen:
Dzięki, Kubak82. Wiadomo - trzeba liczyć i kalkulować.
U Chinaskiego raczej nie kupię - trzeba czekać do 3tyg. i jak pisze sprzedaje nieznacznie używane czyli pewnie dema albo refurby (chociaż nie pytałem jego o to).
ja kupowalem u Cameramax - cena atrakcyjna, dostałem dowod zakupu (wiadomo, gwarancja sie klania:-) ) i mozna sprawdzic zawartosc paczki przed zaplata kurierowi.. wtedy bylo to dla mnie istotne bo wiadomo - nie znalem fimy, zamowienie bylo przez telefon ale teraz moge ich spokojnie polecic :-D
Przeglądając się temu co piszecie, powiem tak nie ma jeszcze roku jak kupiłem Canona 20D a juz wyszedł nowy model 30D w tej samej cenie, a za rok wijdzie np. 40D też w tej samej cenie. I tak co rok. Co do cen to polecam tą stronę http://www.bhphotovideo.com/, do danej ceny dolicz ok. 8,40% TAX. Problem jest jeden, sklep jest w USA, ale są znajomi, rodzina więc zawsze ktoś może wam to kupić i przywięść w walizce. Z tego co się orientuję jest to jedyny taki sklep na okolicę ... kilku stanów. W sklepie tym jest sprzęt, który można zakupić od ręki, a i ceny są w zależności od potrzeb klienta od 1$ do kilkunastu tysięcy $. Ceny na stronie są identyczne jak w sklepie. Tylko dam jedną radę jak ktoś się skusi na ten sklepik, to niech dobrze patrzy na towar, bo potrafią wcisnąć sprzęt używany po zwrocie przez innego klienta ( sam się przekonałem, sprzęt jest ok. ale już widać, że ktoś go testował, mogłem go też oddać ale nie chciało mi się jechać i tak zostałem ze swoją L-ką). W USA są inne zasady kupna i zwrotu towarów, tu można kupić towar i po jakimś okresie to w zależności od sklepu można oddać po 14, 30, 90 dniach. Są lepsze sklepy, że informują klienta iż towar był już otwierany i dają jakiś upust cenowy. W tym sklepie akurat takiej informacji nie dają, dla mnie z wiadomej przyczyny, bo właścicielami są " Pejsaci", ale jeżeli chodzi o cenę, możliwość zakupienia i zobaczenia od reki sprzętu to polecam.:twisted:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.