Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Rozterki amatora czyli "Jaki obiektyw wybrać?"



grzegorz01
13-05-2019, 13:54
Cześć,
Nieco w formie zabawy, ale jednak pożytecznej chciałem napisać ten post, gdyż sam jako wieloletni amator zastanawaiłem się i szukałem "jaki sprzęt, jaki obiektyw, jakie body, ...".
Któtki poradnik jaki obiektyw wybrać. Oczywiście zapraszam do wpisywania swoich propozycji.
Dla mnie punktem wyjścia okazała sią cena. bo dla kogoś kto nie zarabia na zdjęciach cena ma znaczenie. Drugim wyznacznikiem okazała się potrzeba, czyli do czego mi to potrzebne stad uważam te dwie rzeczy za kluczowe w wyborze obiektywu dla amatora.

Najlepszy obiektyw uniwersalny/do wszystkiego - jeżeli masz mieć tylko jeden to niech będzie to ten.
Canon 18-135mm F3,5-5,6 STM - 1200zł/800zł
Wady (coś co może przeszkadzać amatotrowi):
- stosunkowo długi (trzeba mieć większy pokrowiec),

Najlepszy obiektyw tele-zoom
Canon 55-250mm F4-5,6 STM - 800zł/600zł
Wady:
- zaczyna się dopiero od 55mm (88mm)
- stosunkowo długi

Najlepszy obiektyw reporterski/do fotografi ulicznej - bardzo bliska mojej ulubionej ogniskowej 35mm
Canon 24mm F2,8 STM - 600zł/400zł
Wady:
- stałoogniskowy

Najlepszy obiektyw do portretów
Canon 50mm F1,8 STM - 500zł/400zł
Wady:
- stałoogniskowy

Najlepszy obiektyw do architektury i krajobrazu
Canon 10-18 F4-5,6 STM - 1000zł/800zł
Wady:
- krótkoogniskowy,
- stosunkowo ciemny

Najlepszy obiektyw zoom "wyższej klasy" dla amatora - w miarę uniwersalny do zastosowań 75% potrzeb przecietnego użytkownika
Sigma/Tamron 17-50 F2,8 - 1400zł/900zł
Wady:
- ciężki, duży,
- przy filmowaniu tylko MF (głosny AF),
- stosunkowo długi

Powyższe jest wynikiem tylko moich doświadczeń (i przemysleń) i nie należy przyjmować tego za dogmat ;)
Zapraszam do własnych propozycji.

rafels3
13-05-2019, 21:39
Stałoogniskowość portretówki to nie wada ;)

jan pawlak
14-05-2019, 09:05
Technologia foto bardzo ostatnio się rozwinęła i zmienia.

Zastanów się czy zamiast kupować kilka tanich obiektywów nie lepiej kupić smartfon z dobrą funkcją foto, kilkoma obiektywami.
A jak już koniecznie to także jakiś mały, dobry kompakt z 35mm

jp

zdebik
14-05-2019, 10:49
Na początek proponuje 18-135. Wszystko nim ogarniesz, a jeśli kupisz używkę to sprzedasz bez większej straty.

Bobby Peru
14-05-2019, 11:20
Myślę że ten temat rozrusza forum jak żaden inny.

p0m
14-05-2019, 12:25
Technologia foto bardzo ostatnio się rozwinęła i zmienia.

Zastanów się czy zamiast kupować kilka tanich obiektywów nie lepiej kupić smartfon z dobrą funkcją foto, kilkoma obiektywami.
A jak już koniecznie to także jakiś mały, dobry kompakt z 35mm

jp

zawsze można kupić FF, drogie batisy i robić fotki gorsze od smartfona, cnie?

ja mam 6d i szkła jak w sygnaturze. co zrobiłem źle?

zdebik
14-05-2019, 12:42
Już dajcie spokój z tymi batisami. To tak jak wytykać komuś kupno Audi RS bo nie jeździ jak Lauda.

mirror
14-05-2019, 13:40
Już dajcie spokój z tymi batisami. To tak jak wytykać komuś kupno Audi RS bo nie jeździ jak Lauda.

lubimy batisy :) przynajmniej nie ma watpliwości że rozmawiamy o sprzęcie a nie o fotografii :)

temat postu "rozterki amatora" i sam post z listą "najlepszy obiektyw..." w której jest parę nawet nie budżetowych (budżetowe szkło to np. S50A w porównaniu do rozwiązań canona) a po prostu tanich szkieł budzi we mnie dysonans - gdyby ktoś napisał że dobrym zakupem do amatorskich zastosowań jest używany 5DII z 17-40L i 70-200 4LIS czy nawet 5DII z 85 1.8 to bym to rozumiał - ale tak to nie rozumiem nic - żaden z tych obiektywów nie jest "najlepszy" i żaden nie jest "wyższej klasy" i właściwie mógłbym napisać (tylko aby rozruszać dyskusję :mrgreen:) że praktycznie każdy z nich to z mojego punktu widzenia wyrzucona kasa - rzadko zgadzam się z jp ale może rzeczywiście warto przemyśleć dobry telefon zamiast dźwigać to wszystko.

fret
14-05-2019, 13:57
Tia... smartfon Sony z Batisem z linii "Pink Tajger". Warsztaty prowadzi JP.

Pełna zgoda, że 5DII ze wspomnianymi obiektywami czyni cuda i daje wręcz niewiarygodny stosunek jakości do ceny (nawet z 70-200 bez IS), ale rozumiem też obawy przed kupnem zajechanej używki.

candar
14-05-2019, 19:43
Najlepszy obiektyw do portretów
Canon 50mm F1,8 STM - 500zł/400zł
Wady:
- stałoogniskowy



Dwie uwagi:)
EF 50 1.8 STM do portretu owszem, ale w APS-C
Do pełnej klatki to już tylko EF 85 1.8 (kategoria cena/jakość)

Druga uwaga ;) Zoomy to wymysł osób, które nie lubią przedreptać kliku ogniskowych ;) Od zawsze stałoogniskowość szkła to zaleta ;)

grzegorz01
14-05-2019, 21:01
Myślę że ten temat rozrusza forum jak żaden inny.
I o to chodzi! Jak wszedłem 1 raz to się zastanawaiałem czy to forum żyje jeszcze ;)


temat postu "rozterki amatora" i sam post z listą "najlepszy obiektyw..." w której jest parę nawet nie budżetowych (budżetowe szkło to np. S50A w porównaniu do rozwiązań canona) a po prostu tanich szkieł budzi we mnie dysonans - gdyby ktoś napisał że dobrym zakupem do amatorskich zastosowań jest używany 5DII z 17-40L i 70-200 4LIS czy nawet 5DII z 85 1.8 to bym to rozumiał - ale tak to nie rozumiem nic - żaden z tych obiektywów nie jest "najlepszy" i żaden nie jest "wyższej klasy" i właściwie mógłbym napisać (tylko aby rozruszać dyskusję :mrgreen:) że praktycznie każdy z nich to z mojego punktu widzenia wyrzucona kasa - rzadko zgadzam się z jp ale może rzeczywiście warto przemyśleć dobry telefon zamiast dźwigać to wszystko.
Bez przesady, te obiektywy dają całkiem ładny obrazek. do tego są w miarę poręczne (moze poza sigmą/tamronem 17-50), żeby nie przestraszyć "amatorów". Powiem więcej efekty z Canon 50mm F1,8 zdarza się, że mnie zachwycają.
Jeden znajomy jest zapalonym amatorem i odkąd pamiętam jeździ wszędzie z pełną torbą, ma teraz 6D i jakieś obiektywy klasy L. I wiecie, co? Jak wrzuca fotki z podróży na facebooka, to się czasem zastanawiam WTF. Zdjęcie są ok, ale jaj nie urywają. Jakbym nie wiedział, że robi to sprzętem za kilkanaście tysięcy nigdy bym tak nie przypuszał nawet.
Co w tym złego, że ktoś chce mieć ładne zdjęcia "prywatne", nie wydając przy tym 10tys. na sprzęt?
Dlaczego bezlusterkowce są tak często polecane? Moim zdaniem dla pieniędzy. To czysty marketing. Ile kosztuje stałka 50mm do Canona a ile np. w micro 4/3 czy Sony E?
Wg mnie nie ma obecnie lepszego wyboru (może pwonieniem napisać bardziej opłacalnego) niż właśnie kupno DSLR. Problem jest tyklo z tymi kitami, które są uważane jako do d..y (może po za Olympusem 14-42EZ F3,5-5,6 i Fijifilm 18-55 F2,8-4).

BTW to https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-sigma-a-50-mm-f14-dg-hsm-canon.html?gclid=Cj0KCQjwzunmBRDsARIsAGrt4mvCa5xZO 1o_QiUoy6itLZA3uf4muQ46D36NCIQ7NhfH0Whm6bcSYAgaAqd mEALw_wcB nie jest budżetowe szkło. Chyba że jesteś prezesem korporacji i zarabiasz od 20tys./miesiąc

Dwie uwagi:)
EF 50 1.8 STM do portretu owszem, ale w APS-C
Do pełnej klatki to już tylko EF 85 1.8 (kategoria cena/jakość)

Druga uwaga ;) Zoomy to wymysł osób, które nie lubią przedreptać kliku ogniskowych ;) Od zawsze stałoogniskowość szkła to zaleta ;)
Tak miałem na mysli APS-C ;)
Oczywiście jestem świadomy istnienia 85/F1,8, ale cena jest x3 więc wg mnie to nie jest najlepsze rozwiązanie dla amatora (co nie znaczy że jest złe. Po prosstu nie jest najlepsze).

Technologia foto bardzo ostatnio się rozwinęła i zmienia.

Zastanów się czy zamiast kupować kilka tanich obiektywów nie lepiej kupić smartfon z dobrą funkcją foto, kilkoma obiektywami.
A jak już koniecznie to także jakiś mały, dobry kompakt z 35mm

jp
O jakim smartfonie mówisz? Naprawdę te aparaty są już tak dobre że mozna sobie podarować puszkę? (do zastosowań amatorskich rzecz jasna)
Mały dobry, kompakt kosztuje krocie. Był jeszcze niedawno taki np. Fujifilm x70 ale nawet mimo x-trans jakością nie dorównuje lustrzankom.
Do tego dochodzi cena. swietną wesją "kompakta" mógłby być np. Olympus PEN F z jakimś fajnym obietywem, ale patrząc na cenę to mówię "Dziękuję".

p0m
14-05-2019, 23:38
Dwie uwagi:)
Zoomy to wymysł osób, które nie lubią przedreptać kliku ogniskowych ;)

mam nadzieję, że to żart. szczególnie głupi w odniesieniu do landskejpów.

jan pawlak
15-05-2019, 07:27
grzegorz01

piszesz :
...O jakim smartfonie mówisz? Naprawdę te aparaty są już tak dobre że mozna sobie podarować puszkę? (do zastosowań amatorskich rzecz jasna)
Mały dobry, kompakt kosztuje krocie. Był jeszcze niedawno taki np. Fujifilm x70 ale nawet mimo x-trans jakością nie dorównuje lustrzankom.....

Zauważ jednak że jakość techniczna zdjęcia jest zawsze gorsza od jakości technicznej gorszego z zestawu body + obiektyw.
A w wątku dyskutujemy o tanich obiektywach

Nie pomoże i nie ma sensu używania dobrego aparatu gdy obiektyw słaby


jp

candar
15-05-2019, 08:22
mam nadzieję, że to żart. szczególnie głupi w odniesieniu do landskejpów.

Bez napinki. I tak i nie. Osobiście również czasem używam zoomoów (znajdzie się trochę zastosowań), ale znam osoby które całkowicie przeszły na stałki i teraz biegają z trzema korpusami z trzema różnymi jasnymi stałkami. Kwestia wyboru po prostu bo niektórzy nie poświęcą światła dla wygody. A landskejpy to jednak nie wszystko, czasem potrzeba coś więcej niż f/8-16.

mirror
15-05-2019, 10:18
Druga uwaga ;) Zoomy to wymysł osób, które nie lubią przedreptać kliku ogniskowych ;) Od zawsze stałoogniskowość szkła to zaleta ;)

też lubię (i posiadam) stałki w pewnych zastosowaniach
ale dreptanie nie robi tego samego na zdjęciu co zmiana ogniskowej - dreptanie zmienia perspektywę (relację obiektów na zdjęciu) a zmiana ogniskowej nie zmienia perspektywy - wycina po prostu mniejszy (lub większy :mrgreen:) kadr ze zdjęcia - może w twoich zastosowaniach tego tak bardzo nie widać (ale moim zdaniem również widać) ale w innych efekt jest bardzo widoczny - jeśli nie chcesz (bo nie chcesz zmieniać perspektywy) lub nie możesz zmienić miejsca z którego robisz zdjęcie to musisz zmienić ogniskową aby zmienić kadr (lub wykadrować w postprocesie) - to proste tematy (matematyka) i żadne zaklęcia o "dreptaniu" czy "zoomie nożnym" tego nie zmienią.

ciemne zoomy (światło 4) też posiadają zalety np. niska waga (np. ciemny zoom 100-400 waży zaledwie 1.5 :mrgreen:) i w pewnych zastosowaniach są idealne.

mirror
15-05-2019, 10:55
Bez przesady, te obiektywy dają całkiem ładny obrazek. do tego są w miarę poręczne (moze poza sigmą/tamronem 17-50), żeby nie przestraszyć "amatorów". Powiem więcej efekty z Canon 50mm F1,8 zdarza się, że mnie zachwycają.
Jeden znajomy jest zapalonym amatorem i odkąd pamiętam jeździ wszędzie z pełną torbą, ma teraz 6D i jakieś obiektywy klasy L. I wiecie, co? Jak wrzuca fotki z podróży na facebooka, to się czasem zastanawiam WTF. Zdjęcie są ok, ale jaj nie urywają. Jakbym nie wiedział, że robi to sprzętem za kilkanaście tysięcy nigdy bym tak nie przypuszał nawet.
Co w tym złego, że ktoś chce mieć ładne zdjęcia "prywatne", nie wydając przy tym 10tys. na sprzęt?
Dlaczego bezlusterkowce są tak często polecane? Moim zdaniem dla pieniędzy. To czysty marketing. Ile kosztuje stałka 50mm do Canona a ile np. w micro 4/3 czy Sony E?
Wg mnie nie ma obecnie lepszego wyboru (może pwonieniem napisać bardziej opłacalnego) niż właśnie kupno DSLR. Problem jest tyklo z tymi kitami, które są uważane jako do d..y (może po za Olympusem 14-42EZ F3,5-5,6 i Fijifilm 18-55 F2,8-4).

BTW to https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-sigma-a-50-mm-f14-dg-hsm-canon.html?gclid=Cj0KCQjwzunmBRDsARIsAGrt4mvCa5xZO 1o_QiUoy6itLZA3uf4muQ46D36NCIQ7NhfH0Whm6bcSYAgaAqd mEALw_wcB nie jest budżetowe szkło. Chyba że jesteś prezesem korporacji i zarabiasz od 20tys./miesiąc


co do meritum

jestem amatorem - używałem różnych obiektywów - tych tańszych i tych droższych - i zawsze efekty użycia lepszego (i niestety droższego) obiektywu były widoczne nawet na amatorskim korpusie canona ze słynną matrycą apsc.

jest kilka rodzajów amatorów:

amator co robi wszystko - czyli tak naprawdę nie robi nic - mz potrzebuje uniwersalnego zooma i nic więcej.
amator co robi "ludzi" - tak naprawdę potrzebuje dwie stałki (a często nawet jedną)
amator co robi zdjęcia krajobrazowe - potrzebuje dwa obiektywy UWA i tele

amator często oczekuje wysokiej jakości zdjęć - mnie osobiście po prostu nie chce się nosić tych gratów jeśli zdjęcia nie będą odpowiedniej jakości - jak zdjęcia mają być "takie se" to wszystko jedno czym będą robione, a telefon jest zawsze pod ręką - moim zdaniem do robienia przyzwoitych zdjęć najlepszym (i najtańszym bo nie trzeba go ciągle zmieniać) korpusem canona jest pełnoklatkowa lustrzanka w komplecie z przyzwoitym obiektywem (lub dwoma obiektywami) - kilka lat bezsensownych zakupów wspartych dobrymi recenzjami na sieci czy listami "najlepszych" obiektywów na forach dyskusyjnych nauczyło mnie że tanie obiektywy amatorskie są w rzeczywistości bardzo drogie - trzeba zmienić bo efekty na zdjęciu słabe a cena odsprzedaży mizerna stąd spora strata przy wymianie (17-85 4-5.6 IS to jeden droższych obiektywów jaki kupiłem biorąc pod uwagę cenę odsprzedaży :mrgreen:) - znacznie taniej kupić sprzęt docelowy nawet używany i robić zdjęcia zamiast czytać forum i zastanawiać się co zrobić żeby jakość zdjęć była lepsza - bo lepsza nie będzie - wyżej du.y nie podskoczysz jak to mawiają u mnie na wsi.

co do S50A - tego typu sprzęt załatwia całkowicie potrzeby i wymagania amatora (raz i na zawsze) - jeśli robisz zdjęcia do jakich taki obiektyw jest potrzebny to możesz zrezygnować z całej listy którą wypisałeś bo po prostu ich nie potrzebujesz - wyjdzie taniej, a ze zdjęć będziesz zadowolony.

grzegorz01
15-05-2019, 15:10
imo
amator nie potrzebuje FF
-50mm w APS-C daje 80mm i wg mnie jest to za wąsko jako jeden obiektyw
-ja np. lubię mieć ~35mm (rzeczywistej) pozwala mi to uchwycić kontekst zdjęcia
-dla amatora jest ważna uniwersalność a zatem zoom
-ambitny amator rozumie co to jest światło i docenia możliwość otwarcia przysłony do F/2,8
-ambitny amator nie jest ślepy i ile by recenzji nie napisali to widzi, że kompakty, nawet tak chwalony Panasonic LX100 nie produkuje tak dobrych zdjęć jak by ambitny amator oczekiwał i nic to nie zmieni nawet świetny obiektyw Leici
-nie oszukujmy się sam sprzęt zdjęc nie robi i wiedzę trzeba mieć, albo umiejętności w PS (z tym, że kto ma na to czas?!)

Reasumując, wydawało mi się, że wszystko czego potrzebuje amator to dobry zamiennik KITa ze stałym światłem (np. wspomniana Sigma czy Tamron).
Oświadczam, że się myliłem. Okazało się, że mój niegdzisiejszy obiektyw marzeń czyli Sigma 17-50mm F/2,8 nir daje takich efektów jak najtańsza stałka Canon 50mm F/1,8. Muszę powiedzieć, że to doświadczenie zrujnowało to mój światopogląd. To oczywiście moja indywidualna ocena.
Taką Sigmą 17-50mm F/2,8 łatwiej uzyskać efekty dobre a trudniej zachgwycające podczas gdy 50mm F/1,8 łatwiej uzyskać efekty zachwycające a trudniej dobre (mam więcej odrzutów, AF częściej łapie nie tam gdzie chcę).
Również tele-zoomem canona 55-250mm mimo że jest relatywnie ciemny naprawdę da się uzyskać małą głębię ostrości. Do tego uniwersalność tego obiektywu i możliwość taaakiego zooma jest czymś niesamowitym.

Czy porównywał ktoś np. tą Sigmę Art 50mm F/1,4 do Canona 50mm F/1,8 STM?
Ja mam taką przypadłość, że lubię testować sprzęt i sam dla siebie robię różne porówniania i ich wyniki często są dla mnie zaskazkujace. Dla przykładu robiłem kiedyś test bezlustrkowcem Sony A5000 z kit 16-50 (z chwaloną matrycą sony uważaną za jedną z najlepszych w bezlustrkowcach, niby podobną do A6300 czyli wyższa klasa bezlusterkowców) z Nikonem P300 (taki kompakcik z obiektywem od F/1,8) oraz Canonem 100D z 24mm/F2,8. Można powiedizieć wręcz, że wszystko to klasa budżetowa. Ale też nie do końca bo testy internetowe czy to optyczne czy dpreview wychodzi, że równie dobrze można było przyrównywać w jakości zdjęcia A6300 (Sony, zamianst A5000) i 80D (Canon zamiast 100D) I wiecie co, Nikon i Sony dawały podobne efekty raz był lepszy ten raz drugi, ale od obu był niezprzeczalnie lepszy 100D. Zdjęcia miały miej szumów, były zdecydowanie ostrzejsze, posiadały głębię. A kierując się obiegową opinią wyniki powinny być inne i taki SLR Sony nie powinien odstawać od dSLR Canona. Oczywiście biore poprawkę że Sony był z KITem ale nie sądzilem, że różnica pomiędzy jednak będzie tak wyraźna (na - dla Sony w porównianiu do Canona). A tak nie było.
Do czego więc dążę w tym przydługim poście? Otóż IMO ten obiektyw SA50 nie jest przeznaczony dla amatora. Nie odczuje z niego wymiernych korzyści, kiedy już Canon 50mm za 1/7 ceny da mu efekty fantastyczne.
Oczywiście to tylko moje zdanie i proszę to uszanować (nie kamienować) i oczywiście wyrazić swoje ;) (mile widziane).

Pozdrawiam

mirror
15-05-2019, 16:18
imo
amator nie potrzebuje FF

potrzebuje - patrz punkty poniżej


-50mm w APS-C daje 80mm i wg mnie jest to za wąsko jako jeden obiektyw

kup FF


-ja np. lubię mieć ~35mm (rzeczywistej) pozwala mi to uchwycić kontekst zdjęcia

kup FF i dwie stałki (ale mz FF z 50mm też załatwi sprawę - jest jeszcze S35A i S40A jak ktoś woli szeroko - jako FF+jedna stałka - ale z tym S40A to nie bedę wychodził przed szereg :mrgreen:) - ja nie odczuwam ciągłej potrzeby zmiany na 35mm jak robię FF+S50A czasem czyli realnie raz na kilkadziesiąt zdjęć


-dla amatora jest ważna uniwersalność a zatem zoom

tak ale takiego co robi wszystko czyli nic


-ambitny amator rozumie co to jest światło i docenia możliwość otwarcia przysłony do F/2,8

mówimy o dobrym świetle (znaczy popołudnie) czy problemach z ciemnicą szumem i czasem - ja focę albo stałkami 1.4 i 1.8 albo zoomami 4 i najcześciej jak używam zoomow to stałki są w domu, a jak stałek to zoomy są w domu - nie odczuwam takich problemów - kup FF


-ambitny amator nie jest ślepy i ile by recenzji nie napisali to widzi, że kompakty, nawet tak chwalony Panasonic LX100 nie produkuje tak dobrych zdjęć jak by ambitny amator oczekiwał i nic to nie zmieni nawet świetny obiektyw Leici

nie wiem - ostatnim moim kompaktem była smiena symbol :mrgreen: trochę (a nawet trochę więcej - chyba kupiono mi ją niedługo po premierze :mrgreen: ) lat temu - od tego czasu nie używałem kompakta (cyfrowego również)
za to lustrzanek cyfrowych apsc używalem kilku i tylko 350D (czyli pierwszą jaką kupiłem) wspominam dobrze


-nie oszukujmy się sam sprzęt zdjęc nie robi i wiedzę trzeba mieć, albo umiejętności w PS (z tym, że kto ma na to czas?!)

to prawda - ale dobry sprzęt tylko pomaga i znacząco zmniejsza ilość godzin odsiedzianych na PS, a z mydła, aberacji i sraczkowatego szumu nawet salomon nie naleje (czy jakoś tak - jak to u mnie na wsi gadają)

grzegorz01
15-05-2019, 17:22
Jeżeli kiedyś kupię jakieś FF to będzie to Canon RP (jak nieco stanieje) lub coś z serii Sony A7 i więcej już to nie będę pisał ;)

mirror
15-05-2019, 19:02
Jeżeli kiedyś kupię jakieś FF to będzie to Canon RP (jak nieco stanieje) lub coś z serii Sony A7 i więcej już to nie będę pisał ;)

no panie autostrada i te sprawy :) - z optyki do RP podoba mi się 28-70/2 i 50/1.2 gdybyś kiedyś robił listę najlepszych ;) obiektywów do RP - i podsumowując znaczy amato lustra FF nie potrzebuje i jest mu zasadniczo zbędne ale bezlustro FF jest amatorowi potrzebne ;) - ja jako amator też pewnie kupię R ale chyba dotrwam do następnej serii znaczy mark II

jan pawlak
16-05-2019, 16:13
DxO testuje także (już od 7 lat) smartfony pod względem jakości technicznej zdjęć.
Procedura testowa :
https://www.dxomark.com/dxomark-mobile-scores-smartphone-cameras/

Tutaj jest podsumowanie szybkiego rozwoju tej funkcji/technologii w smartfonach :
https://www.dxomark.com/disruptive-technologies-mobile-imaging-taking-smartphone-cameras-next-level/

I o składanych teleobiektywach :
https://www.dxomark.com/multi-camera-smartphones-benefits-and-challenges/

Warto poczytać i skonfrontować z decyzja zbierania/kompletowania docelowej szklarni tanich obiektywów do lustrzanek

jp

grzegorz01
29-05-2019, 21:02
Czy ja dobrze rozumiem, że wg Was lepszym wyjściem był by zakup np. Panasonica LX100 niż podstawowej puszki z obiektywami "podstawowymi" ?

candar
29-05-2019, 22:10
grzegorz01
Ja się poddaję bo nie wiem czego naprawdę szukasz :)

Eberloth
29-05-2019, 22:50
Moim zdaniem zakup jakiegokolwiek obiektywu z okrągłą soczewką z przodu, pod współcześnie produkowane, prostokątne matryce, jest zupełnie bez sensu :mrgreen:

mirror
31-05-2019, 12:58
https://fstoppers.com/education/things-landscape-photographer-wishes-he-had-learned-sooner-377388

trochę więcej niż tylko o szkłach TH mówi również o wielkiej tajemnicy fotografów którzy piszą że dobre zdjęcia daje się robić każdym sprzętem (chociaż sami nie wiadomo po co i dlaczego fotografują topowym) - to prawda ale (zawsze wszystko co przed ale to kłamstwo :mrgreen:) okrutna prawda jest niestety inna.