PDA

Zobacz pełną wersję : Canon EOS 300V



Crow
15-05-2006, 21:42
Obiektyw z jaką największą ogniskową można założyć do tego aparatu bez obawy o tzw. zaciemnienia na zdjęciach? Dokładnie chodzi mi o obiektyw VIVITAR SERIES 1 100 - 400.

Vresviik
15-05-2006, 21:52
Obiektyw z jaką największą ogniskową można założyć do tego aparatu bez obawy o tzw. zaciemnienia na zdjęciach? Dokładnie chodzi mi o obiektyw VIVITAR SERIES 1 100 - 400.
Nie wiem , ale wiem ze nie warto wydawac pieniedzy na to szkło jest baardzo słabe.

Encor
16-05-2006, 06:49
Obiektyw z jaką największą ogniskową można założyć do tego aparatu bez obawy o tzw. zaciemnienia na zdjęciach?

Aaaaaale łosochozi?

Orass
23-05-2006, 23:00
Witajcie!
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem EOS 300V. Mam tylko mały problemik nie mam do niego polskiej instrukcji czy któryś z Was forumowiczów posiada takową w PDF-ie? jeżeli tak byłbym szczęśliwy gdyby ktos z Was byłby dobry mi ją podesłac na e-mail:) (piou@interia.pl) Mam jeszcze jedno pytanie czy obiektyw CANON EF 90-300 f/4.5-5.6 USM czy CANON EF 100-300 f/4.5-5.6 USM do modelu 300v byłby najlepszy! Jest różnica cenowa i wiem że w Waszych opiniach setka jest lepsza ale czy aby z tym modelem?? Dzięki jeszcze raz za odpowiedź i Pozdrawiam wszystkich!!

Tomasz1972
23-05-2006, 23:02
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=1619&highlight=instrukcje

Orass
23-05-2006, 23:12
Dzięki Tomasz za link!

Mazaczo
23-05-2006, 23:29
Jeżeli zależy Ci na jakości to setka lepsza a jeżeli na niskiej cenie to 90-300.

minek
24-05-2006, 00:16
Mam jeszcze jedno pytanie czy obiektyw CANON EF 90-300 f/4.5-5.6 USM czy CANON EF 100-300 f/4.5-5.6 USM do modelu 300v byłby najlepszy! Jest różnica cenowa i wiem że w Waszych opiniach setka jest lepsza ale czy aby z tym modelem??[/QUOTE]

100-300 jest lepszy z każdym modelem, bo jest poprostu lepszy.

PiotrekB
29-11-2006, 03:16
Witam, jako iż jestem nowy na forum to z góry przepraszam ,jeżeli trafiłem do złego działu.
Zaczne od początku. Zamierzam zakupić lustrzankę...eos'a i tu mam problem. Wybieram między 300 a 300v, przeznaczeniem będą głównie zdjęcia przyrodnicze. To pierwszy problem, a drugim są obiektywy. Dziś sobie poczytałem i dopiero zacząłem sie zastanawiać, nad tym jakie i w jakich cenach obiektywy będą pasowały do tego aparatu (biorąc pod uwagę 300 i 300v)? Aha, i jeszcze jedno, póki pamiętam, jak ze zdjęciami makro w tych modelach? Mógł by ktoś podać link/linki do galerii ze zdjęciami wykonanymi właśnie tymi aparatami? Szukałem na googlach i nigdzie nie znalazłem ;/ może jakieś własne zbiory? Pozdrawiam.

MacGyver
29-11-2006, 04:15
Zaczne od początku. Zamierzam zakupić lustrzankę...eos'a i tu mam problem. Wybieram między 300 a 300v, przeznaczeniem będą głównie zdjęcia przyrodnicze.
Oba są dobre, 300V jest nowszym modelem, o poprawionej ergonomii i rozbudowanych kilku funkcjach. Jeśli różnica w cenie nie stanowi dla Ciebie problemu bierz 300V.

Dziś sobie poczytałem i dopiero zacząłem się zastanawiać, nad tym jakie i w jakich cenach obiektywy będą pasowały do tego aparatu (biorąc pod uwagę 300 i 300v)?
Oba mają ten sam standard mocowania obiektywu (bagnet) - canon EF. 300V może nie współpracować z kilkoma starszymi modelami Sigmy z mocowaniem Canon EF. Niemniej w większości obiektywy te do "orłów" nie należą i nie warto sobie nimi zawracać głowy (choć kuszą niskimi cenami).

Aha, i jeszcze jedno, póki pamiętam, jak ze zdjęciami makro w tych modelach? Mógł by ktoś podać link/linki do galerii ze zdjęciami wykonanymi właśnie tymi aparatami? Szukałem na googlach i nigdzie nie znalazłem ;/ może jakieś własne zbiory?
Nadają się oba (do zastosowań amatorskich oczywiście). Jakość uzyskiwanych zdjęć zależy raczej od użytego obiektywu, niż modelu aparatu do którego był on przykręcony. Na dobrą sprawę, w fotografii analogowej, o zdjęciu decyduje obiektyw i użyta klisza, model korpusu tylko ułatwia bądź utrudnia pracę, choć na początku rzeczywiście trudno sobie poradzić aparatem bez dobrej automatyki.

Bagnet007
29-11-2006, 12:13
Na sample w ogóle nie patrz. Z 300, 300v czy innych mogą być identyczne jak z 1V. To nie cyfra więc jakość zależy tylko od obiektywu i filmu (edit:ups, mogłem wcześniej przeczytać post MacGyver'a :) ). Pamiętam jak sam rok temu przeglądałem sample 300v na trekearth :roll: Teraz z perspektywy czasu wydaje mi się to trochę śmieszne :-) Ja na Twoim miejscu brałbym 300v. Sam od niego zaczynałem. To co może Ci się nie spodobać to brak quick dial'a i duża ilość plastiku, ale da się przeżyć. Dla wygody kup do niego grip'a. Gdy ja go kupiłem to później już nie zdejmowałem.

PiotrekB
29-11-2006, 13:25
Hm..ok, troche mi sie wyjaśniło ;) Jakie obiektywy polecacie do zdjęć makro ;>
Ma ktoś jakieś fotki z 300v gdzieś na ftp? Jeżeli tak, to poprosił bym o link na PW jeśli było by to możliwe ;)

gwozdzt
29-11-2006, 13:35
Hm..ok, troche mi sie wyjaśniło ;) Jakie obiektywy polecacie do zdjęć makro ;>
~100mm macro 1:1. Canon, Tamron(90), Sigma(105), Tokina
ewentualnie w zupełności wystarczająca na początek Cosina 100/3,5
http://canon-board.info/showthread.php?t=9085


Ma ktoś jakieś fotki z 300v gdzieś na ftp? Jeżeli tak, to poprosił bym o link na PW jeśli było by to możliwe ;)
Na litość boską, po co Ci fotki z 300v. To jest KLISZAK!
Ze strony technicznej jakość zależy tam tylko od słoika, który do niego przykręcisz oraz od wstążki, którą do niego wsadzisz. :-)
Bo oczywiście najwięcej zależy od tego ziutka, co z tyłu - za aparatem... :-)

CASE
29-11-2006, 13:38
A ja na Twoim miejscu olałbym 300-tki wszelkie, bo co to znaczy "aparat na początek"? A potem co, wyrzucisz go, czy sprzedać spróbujesz? Uważam, że powinieneś kupić coś półprofesjonalnego, czego zmieniać nie będziesz musiał. I tu się zgadzam z którymś tam przedmówcą, QuickDial to rzecz zdecydowanie bardzo ważna i ułatwiająca pracę. EOS 50, 33, 30- droższe oczywiście, ale na pewno korzystniejsze. Szczególnie 50. Szkło "na początek", jeśli to ma być przyroda w sensie zwierząt czy ptaków, musi być USM (albo jego odpowiednik innej firmy), ogólnie szybki i cichy, oraz o długiej ogniskowej i ewentualnie dobrym świetle, ale nie popadajmy w koszty ;) Ot, takie 90-300 USM i pięknie. A do makro osobiście polecam nie uzywać specjalnych obiektywów, tylko kupić (ok.50zł) przejściówkę na M42, do tego dowolny obiektyw, np. standardowy Helios 44, pierścienie pośrednie, które każdy średnio zdolny tokarz Ci zrobi i wio. Tylko polecam najpierw mieć jakikolwiek know-how nt. naświetlania fotografii, bo przy M42 o automatyce można zapomnieć.

gwozdzt: i bardzo dobrze, że kliszak, bo się chłopak nauczy na nim robić zdjęć a nie onanizować się sprzętem.

gwozdzt
29-11-2006, 13:44
gwozdzt: i bardzo dobrze, że kliszak, bo się chłopak nauczy na nim robić zdjęć a nie onanizować się sprzętem.
A czy mu piszę żeby nie brał kliszaka:confused: Tylko wytłumacz mi jeszcze po co mu sample?:twisted:
Bo już we trzech mu tłumaczymy, że puszka nic tu nie ma do jakosci, a on swoje...

PiotrekB
29-11-2006, 14:19
Ok ok, już rozumiem ;P nie nerwujcie się ;) Kupię raczej 300v, ponieważ nie mam więcej pieniędzy. Może ktoś mi polecić jakąś literature żeby lepiej zapoznać się z terminami, zasadami i poradami dotyczączymi fotografowania?:) Do tej pory miałem tylko słaby aparacik cyfrowy dsc p52 (o ile można to nazwać aparatem, full automat w sumie nic ciekawego nie można samemu ustawić) ;)

gwozdzt
29-11-2006, 14:22
Może ktoś mi polecić jakąś literature żeby lepiej zapoznać się z terminami, zasadami i poradami dotyczączymi fotografowania?
http://www.aparaty.tradycyjne.net/

http://canon-board.info/showthread.php?t=1510
http://canon-board.info/showthread.php?t=12

jadeit
29-11-2006, 14:23
"Fotografia dla żółtodziobów"

wbrew może nieco odpychającemy tytułowi szczerze polecam

pozdrawiam

PiotrekB
29-11-2006, 14:26
No to będe miał lekturke ;) Dzięki ;)

CASE
29-11-2006, 16:20
A z konkretnych dziedzin, to bardzo łopatologiczna "Fotografia portretowa" Romana Burzyńskiego. :]

IX.
10-04-2007, 15:55
Dopiero wchodzę w świat Canona. Dzisiaj kupiłem Eosa 300V w zestawie z Tamronem 28-105/4-5,6 IF oraz EF 50/1,8 i BP-220. Chciałem się dowiedzieć jakie macie doświadczenia z tym sprzętem. Na co trzeba uważać, czy ma on jakieś słabe punkty, jak się sprawuje w codziennym użyciu. Docelowo mam zamiar nabyć korpus digital a 300V i IX 7 mają mi umożliwić korzystanie z optyki EF także w małym obrazku i APSie. Pozdrawiam.

Bagnet007
10-04-2007, 16:11
Ja ogólnie nie powiem o nim złego słowa. Jedyne co mi w nim brakowało to:
-brak możliwości wybory trybu AF'a
-brak tylniego kółka (choć idzie do tego przywyknąć)
-oraz pomiar skupiony dopiero po naciśnięciu gwiazdki
Problemy te rozwiązał EOS 33 :wink:

IX.
10-04-2007, 19:53
Przy okazji: kupując aparat jednocześnie na próbę zakupiłem film Fujicolor C200. Czy ktoś już na nim wykonywał zdjęcia? Sądzę, że jest to jakaś wcześniejsza wersja Superii, którą rzucono na rynek ze wzgędu na niższą cenę. Czy ktoś coś wie?

serbio
11-08-2008, 07:22
Czy po przelączeniu na M ( pomiar CW ) i wciśnięciu gwiazdki to zalącza się pomiar ( psedo spot) ?
Zauważylem że po ustaleniu czasu i przyslony; pomiary na skali ekspozycji np. na zero to jak nacisnę gwiazdkę skala ekspozycji się przesuwa w zależności od natężenia światla to w prawo to w lewo.
Czy w tym momencie te wskazanie na skali ekspozycji pokazuje mi pomiar z pomiaru punktowego ?
A tak nawiasem to zakupilem nowego eosa 300V za 120zl chyba dobra cena?:smile:

Pozdrawiam

XLesio
11-08-2008, 08:47
tak nawiasem to zakupilem nowego eosa 300V za 120zl chyba dobra cena?:smile:

Trochę "spłaszczę" twoje samozadowolenie ;) Swego czasu (rok temu) FotoJoker dodawał eosa v300 do cyfrowych lustrzanek za 1 PLN :mrgreen: Więc jakbyś się postarał, mogłoby być jeszcze taniej. Mój [gwarancyjny] kosztował 70 pln ;)

FlatEric
11-08-2008, 10:07
Czy po przelączeniu na M ( pomiar CW ) i wciśnięciu gwiazdki to zalącza się pomiar ( psedo spot) ?
(...)
Czy w tym momencie te wskazanie na skali ekspozycji pokazuje mi pomiar z pomiaru punktowego ?
Dokładnie tak - wciśnięcie * w trybie M powoduje, tak samo jak w trybach P, Av i Tv, dokonanie pomiaru skupionego - pięcioma środkowymi polami matrycy. Tyle, że w trybie M nie jest on oczywiście połączony z pamięcią ekspozycji.
Tak swoją drogą taki szybki pomiar punktowy to cholernie praktyczne rozwiązanie - szkoda, że poważniejsze modele Canona nie mają takiego osobnego przycisku.

Pzdr

Grzesiu

serbio
11-08-2008, 12:50
Analogicznie na P.AV,TV wciśnięcie gwiazdki powoduje że z pomiaru wielopunktowego aparat przechodzi w pomiar punktowy ?
Ale jak to się ma jeśli na tej gwiazdce jest blokada ekspozycji ?
To wlaściwie kiedy się wlącza ten pomiar punktowy , na skali nic nie pokazuje zawsze jest na zero .
Weźmy taki przyklad nastawiam na AV przyslone 8 czas z automatu pokazuje mi 1/60s. ( dziala pomiar matrycowy ) jak wcisnę gwiazdkę ten pomiar mi się blokuję i nadal mam wskazanie f/8 i 1/60s z z tym że jak wcześniej pisalem pomiar jest zablokowany no to gdzie tu pomiar punktowy ?
Mogę sobie przekadrować i zrobić zdjęcie ale czy mam pomiar matrycowy czy punktowy jak i tak jest zablkowany i caly czas te same wskazania .
Chyba że coś źle naciskam ?

Pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Przy okazji: kupując aparat jednocześnie na próbę zakupiłem film Fujicolor C200. Czy ktoś już na nim wykonywał zdjęcia? Sądzę, że jest to jakaś wcześniejsza wersja Superii, którą rzucono na rynek ze wzgędu na niższą cenę. Czy ktoś coś wie?


Ja zawsze robię na Fuji Real i jestem bardzo zadowolony a i tak slajd Velvia i Provia są moim ulubionymi diapozytywami.
Iso 200 to tak ni w pięć ni w dziewięć ,jak już to 100,400.
Z filmami raczej nie eksperymentuje chyba że B&W.

FlatEric
11-08-2008, 16:02
Analogicznie na P.AV,TV wciśnięcie gwiazdki powoduje że z pomiaru wielopunktowego aparat przechodzi w pomiar punktowy ?
Ale jak to się ma jeśli na tej gwiazdce jest blokada ekspozycji ?
Bo to jest takie dwa w jednym. W trybach P, Av i Tv wciśnięcie * powoduje zapamiętanie pomiaru skupionego. Innymi słowy, nie jest zapamiętywany bieżący pomiar matrycowy dokonany przez wciśnięcie spustu, jak to jest choćby w dwu- i jednocyfrowych modelach eosów, ale aparat przełącza się na pomiar skupiony i ten dopiero zapamiętuje. Pomiaru matrycowego nie da się zapamiętać wciskając *, co zresztą boli w miarę niewiele, skoro jego blokada jest pod spustem.

To wlaściwie kiedy się wlącza ten pomiar punktowy , na skali nic nie pokazuje zawsze jest na zero
I tak ma być. :) Bo w trybach P, Av i Tv to jest skala korekcji ekspozycji - jej wskazanie zmieni się tylko wtedy, gdy wprowadzisz ręcznie korekcję - wciskając górny przycisk przycisk przy wyświetlaczu i kręcąc jednocześnie kółkiem.
Wartość tej skali zmienia się sama tylko w trybie M, gdy pełni ona rolę światłowagi, tj. wskazuje jak ma się ustawiona w aparacie ekspozycja do światła zmierzonego przez światłomierz.
Pomiar skupiony włącza się przyciskiem *, tyle że w trybach automatycznych jest on zapamiętywany, a w M jedynie wskazywany na skali.

Weźmy taki przyklad nastawiam na AV przyslone 8 czas z automatu pokazuje mi 1/60s. ( dziala pomiar matrycowy ) jak wcisnę gwiazdkę ten pomiar mi się blokuję i nadal mam wskazanie f/8 i 1/60s z z tym że jak wcześniej pisalem pomiar jest zablokowany no to gdzie tu pomiar punktowy ?
Może się tak zdarzyć przy w miarę równomiernie oświetlonym motywie. Ale wyceluj aparat z wnętrza pokoju w okno, np. tak żeby pięć środkowych czujników AF trafiało w światło okna. I teraz zobacz, jaka jest choćby w trybie Av różnica w pomiarze spustem i przyciskiem * - np. u mnie wychodzi dla przysłony 8 odpowiednio 1/180 s i 1/500 s.

Pzdr

Grzesiu

serbio
12-08-2008, 07:01
b) Tryb P bez flesza ma szansę w każdych warunkach, w jakich przysłona i migawka pozwalają wykonać zdjęcie - przy przeciętnej żarówce jak najbardziej, tyle że bez statywu się raczej nie obejdzie. W trybie tym wskaźnik ekspozycji nie oznacza prawidłowości naświetlenia (w przeciwieństwie do trybu M), ale wprowadzoną korekcję ekspozycji w stosunku do automatyki aparatu.
Jeśli oświetlenie będzie dla aparatu za słabe (lub za jasne), to zasygnalizuje to miganiem parametrów na wyświetlaczu.
Natomiast jeśli chcesz mieć w trybach P, Av, Tv zdjęcie naświetlone prawidło w stosunku do automatyki aparatu, to wskaźnik ten MUSI ustawiony być na 0. Dokonuje się tego kręcąc kółkiem nastawczym z jednoczesnym wciśnięciem przycisku korekcji.

Pzdr

Grzesiu

Czy można Grześ prosić o wytlumaczenie z uwzględnieniem tego zdania :
"W trybie tym wskaźnik ekspozycji nie oznacza prawidłowości naświetlenia (w przeciwieństwie do trybu M), ale wprowadzoną korekcję ekspozycji w stosunku do automatyki aparatu."

oraz
"Natomiast jeśli chcesz mieć w trybach P, Av, Tv zdjęcie naświetlone prawidło w stosunku do automatyki aparatu, to wskaźnik ten MUSI ustawiony być na 0. Dokonuje się tego kręcąc kółkiem nastawczym z jednoczesnym wciśnięciem przycisku korekcji"


Pozdrawiam

FlatEric
12-08-2008, 10:02
Tia...
A więc tak. W trybie M skala naświetlenia służy do oceny ustawionych parametrów ekspozycji - tj., jeśli ustawiona ekspozycja jest za mała w stosunku do zmierzonej przez światłomierz (czy to w pomiarze CW, czy częściowym po wciśnięciu *), to wskaźnik jest na lewo od zera, jeśli za obfita - to na prawo. Jeśli jest na zerze, to wg aparatu naświetlamy "w punkt". Czyli, jeśli chcesz wykonać zdjęcie zgodnie z pomiarem światła, musisz tak zmieniać parametry ekspozycji, aby stawić skalę na zero. Jeśli chcesz prześwietlić lub niedoświetlić, tak dobierasz parametry, aby wskaźnik był o oddalony pożądaną wielkość od zera - np. jeśli chcesz prześwietlić o 1 EV, to po prostu ustawiasz wskaźnik na pozycji +1. Jeśli warunki ekspozycji się zmienią, czy to przez przekadrowanie czy zmianę jasności oświetlenia, wskaźnik ekspozycji natychmiast się samoistnie przesunie, wskazując tę zmianę w stosunku do ustawionych parametrów; pomiar światła wskazywany na skali jest bowiem zawsze pomiarem bieżącym dla danego kadru i nie może zostać zapamiętany (nie ma zresztą po co, skoro i tak parametry ekspozycji ustawiane są ręcznie i nie ulegają same zmianie).
Natomiast w trybach automatycznych P, Av i Tv aparat zawsze sam naświetla "w punkt" - po prostu mierzy światło i tak ustawia parametr(y) ekspozycji, aby zdjęcie wyszło naświetlone dokładnie zgodnie z pomiarem światła. Dlatego w trybach tych wskaźnik ekspozycji domyślnie zawsze jest na zero i w ogóle sam się nie rusza. Skala ta służy tu bowiem do wprowadzenia korekcji ekspozycji - jeśli z takiego czy innego powodu uważasz, że zdjęcie powinno być naświetlone inaczej niż chce tego automatyka aparatu, tj. jaśniej lub ciemniej, wciskasz przycisk korekcji i kółkiem przesuwasz wskaźnik o odpowiednią wartość w żądaną stronę, np. w prawo na prześwietlenie o +1 EV - od tej pory WSZYSTKIE zdjęcia wykonywane w trybach P, Av i Tv będą w naszym przykładzie prześwietlane o jeden stopień przysłony w stosunku do pomiaru automatyki aparatu - tak długo, aż z powrotem nie ustawisz skali na 0 lub inną wartość. Wskazanie skali w trybach P, Av i Tv nie ma, w przeciwieństwie do M, żadnego związku z wartością zmierzonego oświetlenia, pokazuje natomiast, jak zostanie naświetlone zdjęcie w stosunku do pomiaru światła, ale na skutek wprowadzenia do programu aparatu korekcji ekspozycji, a nie jasności oświetlenia zastanego. Innymi słowy, w trybie M skala służy do ustawienia ekspozycji, wskazując jej relację do pomiaru światła, zaś w pozostałych trybach, służy niejako do czegoś przeciwnego - do zmiany wartości naświetlenia w stosunku do 'ideału' wyznaczonego przez aparat.
O ile w trybie M wskazanie skali zmienia się wraz ze zmianą jasności sceny, kadrem itp., to w trybach automatycznych zmienić je można jedynie wprowadzając ręcznie stałą korekcję ekspozycji za pomocą odpowiedniego przycisku - dlatego pozostaje niezmienne niezależnie, czy jest jasno czy ciemno, ani też jaki tryb pomiaru jest aktywny.

Pzdr

Grzesiu

serbio
13-08-2008, 07:29
Dzięki serdeczne o to chodzilo ,kompendium wiedzy

Pozdrawiam