Zobacz pełną wersję : Canon 70 D - jasna plama przy większym ISO
Witam,
Dziś po wielu latach użytkowania mojego Canon 70D pojawił się po raz pierwszy poważny problem, który uniemożliwił mi robienie zdjęć. Stało się to nagle, podczas pracy. Dziś zdjęcia na zewnątrz w normalnych warunkach. Nie ma mrozu, nie ma deszczu, temperatura około 12 stopni. Zdjęcia robione na przemian z kręceniem krótkich klipów filmowych. Nagle zauważyłem, że na zdjęciach są bardzo jasne paski, a w zasadzie to jedna duża plama. Od prawej krawędzi jasna plama przechodzi praktycznie przez cały kadr. Mimo krótkiego czasu osoby poruszające się są w tej plamie. Np. cała postać biegnąca jest ostra a tylko np. jej głowa na którą weszła ta plama jest rozmazana i prześwietlona. Co ciekawe filmowanie działa jak należy. Czyli kręcąc klipy wideo to zjawisko nie występuje. Czyszczenie automatyczne matrycy, nie pomogło. Zmieniłem obiektyw, ale dalej to samo, czyli to body jest winne. Plama zawsze jest w tym samym miejscu niezależnie czy zdjęcia robię pionowo czy poziomo. Co ciekawe jeśli nie podnoszę ISO, czyli zostaje 100 to wszystko jest w porządku. Przy zdjęciach sportowych, gdzie np. ISO mam zawsze około 2000 to jest teraz dramat, mega jasna plama, a co w plamie to rozmazane i prześwietlone.
Jakieś pomysły o co chodzi? Coś jestem samemu w stanie zrobić czy szukać gdzieś serwisu? W ogóle Canon ma swoje serwisy w Polsce? Ktoś jest mi w stanie pomóc?
1892
Będę wdzięczny za jakieś info.
Pozdrawiam
Tomek
(...)W ogóle Canon ma swoje serwisy w Polsce? Ktoś jest mi w stanie pomóc?
ma https://e-csi.pl/, na resztę nie znam odpowiedzi; w pierwszym momencie miałem pisać, że być może migawka pada, ale to chyba nie to.
FlatEric
04-03-2019, 10:35
Skoro poruszające się osoby są poza plamą ostre, a w plamie poruszone, to znaczy że plama naświetlana jest dłużej - czyli moim zdaniem jednak migawka.
Również oddaję głos na migawkę.
To, że przy iso 100 problem wydaje się nie występować daje się łatwo wytłumaczyć - uszkodzona lamelka nie zamyka się na czas tylko przy bardzo krótkich czasach.
Sciągnij obiektyw i zobacz na bulb jak wygląda migawka.
Wygląda raczej dobrze ta migawka na pierwszy rzut oka.
No dobrze, ktoś się orientuje czy tego typu podobne problemu opłaca się naprawiać, jaki ewentualnie koszt? Chociaż skoro nie ustaliliśmy co jest powodem to zapewne trudno będzie oszacować koszt naprawy.
Po prostu nie wiem czy szukać serwisu czy kredytu na nowy aparat. Najgorsze, że muszę iść robić zdjęcia do klienta jutro i ogólnie w tym tygodniu sporo. Będę się ratował zewnętrzną lampą błyskową, bo wtedy jest jasno i na szczęście tej plamy nie ma.
Jeśli migawka to OK 1000 PLN - https://www.canon-board.info/threads/102200-EOS-70D-awaria-migawki-co-teraz
BTW, nie chce siać niepotrzebnej dyskusji, ale nie mogę się powstrzymać - co prawda nie robię zarobkowo zdjęć, nie nie podjąłbym się zlecenia nie mając zapasu.
FlatEric
04-03-2019, 13:51
Co ciekawe jeśli nie podnoszę ISO, czyli zostaje 100 to wszystko jest w porządku. Przy zdjęciach sportowych, gdzie np. ISO mam zawsze około 2000 to jest teraz dramat, mega jasna plama, a co w plamie to rozmazane i prześwietlone.
Sprawdź przede wszystkim zależność występowania tej plamy nie tyle od ISO, co od czasu otwarcia migawki. Problemy z migawką zasadniczo najbardziej dokuczają przy krótkich czasach, a przy długich mogą być niezauważalne - bo im krótszy czas, tym bardziej widoczne są wszelkie zaburzenia naświetlania wynikłe choćby z nierównomierności przesuwu migawki, bowiem jest wtedy ona nierównomierność procentowo większa w stosunku do całkowitego czasu naświetlania.
Wtedy może uda Ci się, póki co, tak manewrować czasem i czułością, żeby plamy unikać.
Marcinus
04-03-2019, 13:57
Jeśli migawka to OK 1000 PLN - https://www.canon-board.info/threads/102200-EOS-70D-awaria-migawki-co-teraz
Na zdjeciu pod powyzszym adresem o padnietej migawce w 70D wyglada to niemal identycznie: jasna rozmyta plama. Wiec jesli w tamtym przypadku byla to migawka to i tu tez na 98%
Noo... wygląda to niemal identycznie jak mój przypadek. Teraz muszę znaleźć w Krakowie serwis, który zrobi to jak najszybciej.. najlepiej na poczekaniu :)
Pożycz sobie korpus z wypożyczalni na to jedno zlecenie i oddaj aparat do naprawy. Szkoda nerwów.
No chyba jednak migawka. Przy Bulb tylnej kurtyny nie widac- Pewnie cos z jedna lamelka, jakies luzy, moze nit puscil?...Trzeba sie glebiej w aparat wgryzc... Ale szybko to chyba nie bedzie...
Witam,
Gdyby ktoś miał kiedyś podobny problem i zastanawiał się nad przyczyną i rozwiązaniem, to piszę tego zakańczającego owy temat posta.
Powód usterki: uszkodzona lamela.
Czas naprawy (wymiany lameli migawki): W poniedziałek o 12:00 aparat oddany do serwisu. W piątek z samego rana SMS, że jest gotowy do odebrania.
Koszt naprawy: 500 zł
Aparat obecnie śmiga elegancko. Tak więc osobiście mogę z czystym sumieniem polecić serwis foto w Krakowie na ul. Gabrieli Zapolskiej 42
Przy okazji możecie napisać czy ktoś dokonywał podobnej naprawy i jaki był koszt? Przepłaciłem? Cena OK czy wręcz za mało zapłaciłem? :)
Pozdrawiam
Tomek
PrzemekM72
16-03-2019, 21:30
Przy okazji możecie napisać czy ktoś dokonywał podobnej naprawy i jaki był koszt? Przepłaciłem? Cena OK czy wręcz za mało zapłaciłem? :)
Takich rzeczy lepiej nie wiedzieć ;-)
Marcinus
16-03-2019, 22:14
Nie wiem tylko czy nie lepiej byłoby wymienić na nową migawke a nie tylko lamelke bo wymiana całej migawki chyba ponizej 1000 zł. A tak może się okazać ze niedługo cos innego w niej padnie... oby nie oczywiscie.
Sie robi. Koszt lamelki to 15 pln.
Sie robi. Koszt lamelki to 15 pln.
że niby co, koszt "robocizny" to 485 zł?
Dokladnie - koszt lamelki to 15 pln. Robocizna to reszta...
Przy okazji możecie napisać czy ktoś dokonywał podobnej naprawy i jaki był koszt? Przepłaciłem? Cena OK czy wręcz za mało zapłaciłem? :)
http://www.fotoserwis.bydgoszcz.pl/serwis-aparatow/canon/
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.