PDA

Zobacz pełną wersję : Przyszłość aparatów cyfrowych



Krakers
09-10-2004, 09:46
Przyszłość cyfrowego sprzętu widzę w ten sposób żę wyśicig za rozdzielczością zatrzyma sie na poziomie 22 milionow pixeli a postep techniczny pojdzie w kierunku osiagniecia wiekszej dynamiki barwnej i tonalnej matryc. Przykladem tego moze byc matryca sigmy foveon x3, ktora to nasladuje blone fotograficzna. Nie wiem czy wiecie - prostszym rozwiazaniem stosowanym od lat i z wielkim powodzeniem zwiekszajac dynamike obrazu stosuje firma sony.

Otoz w kamerach cyfrowych ten problem byl dosyc istotny a rozwiazano go w ten sposób, ze umieszczono w obudowie 3 przetworniki a nie jeden - kazdy odpowiedzialny za podstawowa barwe skladowa. Ten uklad w kamerach z wyzszej polki nazywa sie 3CCD. Sadzac po tym, ze kazda firma podchodzi do zagadnien jak najbardziej ekonomicznie, taki sposob umieszczenia matryc pozwoli tanim kosztem umiescic np. trzy matryce po 22 milionow pixeli. Oczywiscie matryce 22 milionowe juz od jakiegos czasu istnieja. Wyobrazcie sobie taka lustrzanke i obraz generowany przez takiego potwora... Tego rozwizania nie jest w stanie przescignac zadna technologia stosujaca tylko jedna matryce trojwarstwowa.

Rowniez z ekonomicznego punktu latwiej i taniej jest zastosowac 3 juz istniejace matryce niz jedna, ktora caly czas jest w fazie udoskonalen; szczegolnie kiedy uklady 3 przetwornikowe stosowane sa od wielu juz lat. Mysle, ze konstruktorzy aparatow cyfrowych pojda jednak tym tropem niz by mieli nasladowac drogie rozwizania sigmy. Chcialbym jednak, by ta firma byla firma canon. Zachecam do podobnych rozwazan nad przyszloscia fotografi cyfrowej. Zapraszam do rozwazan.

Kubaman
09-10-2004, 11:06
Myślę, że to bardzo ciekawy temat do rozważań toeretycznych, niemniej jednak nie sądzę, żebyśmy byli w stanie przewidzieć co się stanie za rok, a tym bardziej za lat kilkanaście :roll:

Co do Twojej opini, mam trochę odmienne zdanie


Przyszłość cyfrowego sprzętu widzę w ten sposób żę wyśicig za rozdzielczością zatrzyma sie na poziomie 22 milionow pixeli
a skąd wiesz? dwa lata temu szczytem możliwości była matryca 4MP o potwornych szumach w wyższych ISO. Jasne, powstaje pytanie po co to komu ? A jak wchodziły matryce 6MP to wszyscy mówili -- nawet nie poczujecie różnicy (tak samo zresztą jak dzisiaj przy 8MP) Myślę, ze za 5 lat będziemy mieli rozdzielczość, o której dzisiaj nie mamy odwagi mówić.


Otoz w kamerach cyfrowych ten problem byl dosyc istotny a rozwiazano go w ten sposób, ze umieszczono w obudowie 3 przetworniki a nie jeden - kazdy odpowiedzialny za podstawowa barwe skladowa. Ten uklad w kamerach z wyzszej polki nazywa sie 3CCD.
Racja, tylko jest jeden problem - wielkość matrycy, szumy i soft, który to składa. Jesem pewien, że efekt nie byłby istotnie lepszy od interpolacji w jednej matrycy przy lepszym sofcie.

Jest jeszcze możliwość umieszczania 3 sensorów w pikselu. Ale zastosowanie 3 sensorów w pikselu w matrycy 22MLN daje 66MLN sensorów - trochę dużo, nie? Druga i chyba istotniejsza sprawa to rozmiar piksela. Zwiększenie rozdzielczości powoduje zmniejszenie piksela, a wpakowanie tam 3 sensorów zamiast jednego to poważny problem, odbijający się na jakości obrazu.

Tomasz Golinski
09-10-2004, 15:10
Nie rozumiem, przeciez w zwyklej matrycy (CCD czy CMOS) tez wystepuja 3 sensory na piksel, bo jak inaczej uzyskiwane byłyby dane o kolorze? Różnica w 3CCD polega tylko na tym, że te sensory są przestrzennie rozdzielone.

Ze składaniem obrazu wydaje mi się, że nie będzie problemu, gorzej z układem dzielącym światło. Pewnie trudno byłoby to upchać przy zwykłym mocowaniu obiektywu.

Vitez
09-10-2004, 17:07
http://cyfrografia.pl/matryca_aparatu.html
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/articlear_25904.html

Tomasz Golinski
09-10-2004, 17:56
Dzięki za linki. Czyli 6.3 Mpx to bujda, gdyż 2/3 danych jest interpolowanych! To wyjasnia czemu RAW jest tak mały... Dziwne, że nie powstała mutacja jpga zgodna z tym systemem danych, wtedy bez zmiany jakości pliki zmalałyby trzykrotnie.

BTW. wygrzebałem jeszcze http://www.fillfactory.com/htm/technology/htm/rgbfaq.htm

Krakers
09-10-2004, 19:24
Nie rozumiem, przeciez w zwyklej matrycy (CCD czy CMOS) tez wystepuja 3 sensory na piksel, bo jak inaczej uzyskiwane byłyby dane o kolorze? Różnica w 3CCD polega tylko na tym, że te sensory są przestrzennie rozdzielone.

jesli zainteresowal cie temat to wyjasniam ze roznica np. w kamerach cyfrowych amatorskich jest taka ze w tych amatorskich stosowana jest jedna matryca obrazowa uczulona na 3 skaldowe kolory podobnie jak w naszych canonach , natomiast w profesjionalnych kamerach filmowych np sony DCR-VX2000, PD 150 i PD170 zastosowane sa 3 matryce i kazda uczulona jest tylko na jedna barwe skladowa , poprzez system pryzmatow obraz dociera nie na jedna a na 3 matryce jednoczesnie gdzie kazda matryca jest uczulona tylko na jedna z barw skladowych , elektronika to potem sklada w jeden kolorowy obraz. koprede? moje marzenie to takie by ten system zastosowac w aparatach fotograficznych co jak mysle predzej czy pozniej zrobi to w swoich produktach firma sony

Tomasz Golinski
09-10-2004, 21:05
Okej, zwykle matryce skladaja sie z pixeli RGB zmieszanych ze soba, a te 3CCD z oddzielnych ukladow. Rzeczywiscie moze to dac lepsza jakosc, ale
1. powoduje zmniejszenie jasnosci
2. pojawia sie w aparacie wbudowana optyka, ktora moze mocno obnizac jakosc obrazu przy dobrych lensach.

Mozna pomyslec o dzieleniu swiatla na dowolna ilosc kawalkow (kazdy RGB) i skladaniu tego. Daloby to efekt oversamplingu.

Obawiam sie ze te sztuczki trafia do kompaktow, chyba ze powstanie nowe mocowanie lensow...

Krakers
10-10-2004, 08:30
2. pojawia sie w aparacie wbudowana optyka, ktora moze mocno obnizac jakosc obrazu przy dobrych lensach.
no wlasnie wcale nie musi poniewaz canon juz zastosowal to rozwiazanie z wymienna optyka w kamerze 1D,s
no i wszystkie profesjionalne kamery pracujace w systemie BETA CAM posiadaja te rozwiazanie, mysle ze skoro to rozwiazanie stosuje sie z powodzeniem od wielu lat w profesjionalnym sprzecie wideo to mysle ze predzej czy pozniej za wita to do naszych aparatow pozdrawiam

Tomasz Golinski
10-10-2004, 11:06
no wlasnie wcale nie musi poniewaz canon juz zastosowal to rozwiazanie z wymienna optyka w kamerze 1D,s

w aparacie 1Ds? Nie moge nigdzie nic na ten temat znalesc. Z informacji wyglada, ze jest tam zwykły CMOS z filtrami RGB. Czy chodzi o kamere XL1s? Ona nie ma lustra więc konstrukcja jest prostsza.


no i wszystkie profesjionalne kamery pracujace w systemie BETA CAM posiadaja te rozwiazanie
Kamery maja troche inne rozdzielczości, więc to nie jest jasne

gietrzy
10-10-2004, 11:39
To wyjasnia czemu RAW jest tak mały...
RAW to t y l k o greyscale :wink:

Tomasz Golinski
10-10-2004, 11:42
RAW to t y l k o greyscale :wink:
Zgadza się. Więc kompresja jest kiepska. Rozmiar nieskompresowany byłby koło 9Mb

TomaszQ
10-10-2004, 13:16
Poruszyliście ciekawą kwestię.
Myślę, że najwęższym gardłem w dowolnej dziedzinie rejestracji obrazu, tak cyfrowej jak i analogowej od zawsze były i są do dzisiaj są problemy konstruktorów by jak największa ilość światła dotarła do elementu rejestrującego i czułość tegoż.
Na drugim niejscu jest niwelowanie wszelkich zniekształceń, przekłamań i innych "dodatków".
Popatrzcie tylko jakie szkła są najlepsze? Prawda, że te jasne, ostre i niezniekształcające? Filtr jest dobry jeśli .... itd.
Porównajcie czułości i związane z nimi szumy (ziarno) pierwszych matryc i starszych błon do dzisiejszych.
Moim zdaniem największe wysiłki producentów idą w kierunku dopracowania matryc.
Czy dobrym pomysłem jest wprowadzanie w tor obrazowy dodatkowych elementów rozdzielających barwy i kierujących je do własciwych przetworników? Nie wiem. Z jednej strony filtry już są ale nie ma reszty, która musi częś światła pochłonąć, źle odbić, etc. Tym samym powodując straty i zniekształcenia.
Następne pytanie czy rozwiązanie wielomatrycowe będzie miało sens w momencie kiedy pojawią się tanie matryce o wielkości np. 24x36 i 60x60 mm, które przy ISO np. 6400 nie będą widocznie szumiały? Jeśli do tego 14Mpx dla małej i powiedzmy 60Mpx dla dużej będzie standartem, a buforowanie i zapis takich plików będzie trwał ułamki sekundy.
Następna kwestia to głębia optyczna.
Tu już dzisiajsza technologia pozwala na zbliżenie się do najlepszych negatywów a diapozytywy dawno zostały pokonane.
W końcu temat ceny, a tym samym dostępności i popularności.
Jestem przekonany, że matryce spełniające lub zbliżające się do ww. wymogów już są gotowe do produkcji lub w najgorszym wypadku w fazie prototypów. Teraz tylko wypada poczekać kiedy technologia produkcji potanieje. Zwróćcie uwagę, że kazda nowość jest droga tylko chwilę, a potem trafa pod strzechy.

Z drugiej strony obserwuję politykę firm. Pogoń za zyskiem bez względu na wszystko inne. Kiedyś firmy budowały markę poprzez solidność i mądre, potrzebne rozwiązania. Dzisiaj przez ogłupianie klienta - czytaj marketing i wyscigi w napisach na opakowaniu typu MPX, robę filmy i mam automat do sepi . 20 lat temu nie wyobrażam sobie wypuszczenia na rynek body w którym trwałośc migawki jest obliczona na kilkadziesiąt tysięcy fotek. Albo sprzętu nieprzetestowanego do końca, który 2 tygodnie po premierze wymaga poprawek, a sama poprawka jest powodem klęski. Kiedyś taki skandal byłby brzemienny w skutkach, dzisiaj jest normalką i wszyscy nadal kupują te produkty.
Zwróćcie uwagę, że rynek w każdym segmencie jest podzielony pomiędzy różne firmy.
Producenci na rynek SOHO, w znakomitej większości robią tanie, mniej lub bardziej szajsowate wyroby. Nie interesuje ich jakość, trwałość i dobre rozwiązania. Interesuje ich kasa i bycie w jednej linii lub o kok przed konkurencją ale tylko w dziedzinie marketingu. Firma X nie wprowadzi do produkcji nowego super sprzętu do momentu kiedy czerpie odpowiednie zyski ze starego modelu i nie czuje bezpośredniego zagrożenia marketingowego ze strony firmy Y. Wyobraźmy sobie, że dzisiaj np. Canon wypuszcza na rynek body, które wymaga serwisu po milionie fot, ma pełną klatkę, spełnia wszystkie parametry opisane wyżej, jest po prosu idealne i kosztuje 8 tyś. złotych. Co się dzieje na rynku? Canon bije rekordu sprzedazy. A po roku, na wzór Nikona, Minolty i innych można zamknąć fabryki produkujące body. Koniec, zamiast strzyc owieczki latami, zarżnęli całe stado. Osobiście znam rozwiązanie, którego wprowadzenie do produkcji wywróciłoby rynek. Leży sobie spokojnie w sejfie i nikt nawet rozmawiać o nim nie chce.

Druga strona medalu to wyroby firm z segmentu profi lub snobo.
Taki Hassior kupiony dzisiaj będzie focił tak samo za 50 lat, a jak się coś stanie po drodze to w serwisie naprawią i powiedzą, że nic się nie zepsuło tylko bateryjka była nie taka jak potrzeba. Oni chuchają i dmuchają na swoją opinię. Dla nich jeden nie zadowolony klient to klęska i zrobią wszystko by do tego nie dopuścić.

Kurcze ale się rozpisałem ... już koniec :wink:

Krakers
10-10-2004, 14:31
no wlasnie wcale nie musi poniewaz canon juz zastosowal to rozwiazanie z wymienna optyka w kamerze 1D,s

w aparacie 1Ds? Nie moge nigdzie nic na ten temat znalesc. Z informacji wyglada, ze jest tam zwykły CMOS z filtrami RGB. Czy chodzi o kamere XL1s? Ona nie ma lustra więc konstrukcja jest prostsza.


no i wszystkie profesjionalne kamery pracujace w systemie BETA CAM posiadaja te rozwiazanie
Kamery maja troche inne rozdzielczości, więc to nie jest jasne
masz racjie jest to kamera XL1s , mysle ze lustro tez zniknie kiedys a rozdzielczosc o ktorej wspominasz jest ograniczona nie poprzez matryce jak i rowniez ale poprez system zapisu telewizyjnego PAL , w fotografi niema takich ograniczen i droga wolna pozdrawiam

Tomasz Golinski
10-10-2004, 15:05
rozdzielczosc w kamerach jest ograniczona głównie przez to, że trzeba robić 25 klatek na sek. i jeszcze to skompresować w czasie rzeczywistym. PAL nie ma znaczenia, nowe kamery dają lepszy rozmiar obrazu.

Chodzi mi o to, że system pryzmatów może się sprawdzać przy rozdzielczości 1-2Mpx a dawać koszmarne efekty przy 6-13Mpx. Z drugiej strony 10D ma tak na prawde 2.1 prawdziwych kolorowych pixeli ;)

Zniknięcia lustra nie jestem pewien, praca z LCD to co innego jednak.

[ Dodano: 10-10-04, 15:08 ]
TomaszQ, jest jeszcze problem miniaturyzacji pixela. Co do reszty, to zgoda.

vbel
15-10-2004, 08:47
Otoz w kamerach cyfrowych ten problem byl dosyc istotny a rozwiazano go w ten sposób, ze umieszczono w obudowie 3 przetworniki a nie jeden - kazdy odpowiedzialny za podstawowa barwe skladowa. Ten uklad w kamerach z wyzszej polki nazywa sie 3CCD. Sadzac po tym, ze kazda firma podchodzi do zagadnien jak najbardziej ekonomicznie, taki sposob umieszczenia matryc pozwoli tanim kosztem umiescic np. trzy matryce po 22 milionow pixeli. Oczywiscie matryce 22 milionowe juz od jakiegos czasu istnieja. Wyobrazcie sobie taka lustrzanke i obraz generowany przez takiego potwora... Tego rozwizania nie jest w stanie przescignac zadna technologia stosujaca tylko jedna matryce trojwarstwowa.

To prównaj sobie precyzję działania, jakość obrazu i wielkość fizyczną matryc w Kamerze 3CCD i aparacie cyfrowym. A umieszczenie pryzmatów między obiektywem np. EF a matrycą chyba nie da nic dobrego ?

Krakers
15-10-2004, 11:34
[/quote]To prównaj sobie precyzję działania, jakość obrazu i wielkość fizyczną matryc w Kamerze 3CCD i aparacie cyfrowym. A umieszczenie pryzmatów między obiektywem np. EF a matrycą chyba nie da nic dobrego ?[/quote]



Niejestem kaszpirowskim to sa tylko moje takie luzne przemyslenia ale popatzr sobie z ostatniej chwili kilka firm wprowadzilo kamery wysokiej rozdzielczosci ich rodzielczosc podwojono z 700 linni do 1200! jest to lansowana od niedawna telewizjai wysokiej rozdzielczosci HDTV i wlasnie tam zastosowano uklad o ktorym wspomnialem 3 przetworniki chyba 2 megapixelowe dajace obraz ruchomy z jakoscia fotografii i zczuloscia wystarczajaca na filmowanie w polmroku! z pelna jakoscia bez ziarna z kolorem. Mysle ze przyszlosc aparatow cyfrowych bedzie podazac w kierunku powiekszania czulosci na tyle by pomniejszyc role lamp blyskowych. Dlaczego tak mysle poniewaz kamery filmowe na film pozytywowy 35 ewoluowaly duzo czesniej do postaci cyfrowej niz to mialo miejsce w fotografii, w momecie kiedy fotografia wkroczyla na ta sama droge napotyka na te same problemy co kiedys film cyfrowy, dlatego tez zauwazcie firmy ktore juz mialy w swoich ofertach kamery video szybko wskoczyly w oferte aparatow cyfrowych np. canon , sony, a takie firmy jak minolta , nikon maja w nadazeniu za konkurencjia niewielkie problemy . Dlatego tez mysel ze canon i sony podazy juz dawno wytyczona sciezka a sprawdzona poprzez sprzet profesjionalny 3 przetwornikow w aparatach cyfrowych poniewaz beda sie kierowac wylacznie wzgledami ekonomicznymi zapewniajac dzieki temu klientowi wieksza dynamike barwna. Ekonomia rzadzi tym swiatem , mysle ze prosciej jest zastosowac 3 istniejace dopracowane przetworniki polaczone pryzmatem zamiast jednego ciagle w fazie badan i eksperymentow. ale to sa moje tlyko takie rozwarzania pozdrawim

satriani
15-10-2004, 20:45
ja również uważam że wielkość matrycy za parę lat straci znaczenie , choć trudno przewidzieć jakie wtedy będą ich parametry.
Z tego co zaczyna pojawiać się w prasie i folderach reklamowych, spece od marketingu próbują nas oczarować nowymi technologiami przy wytwarzaniu matryc, optyki itp.
Osobiście nie sądzę żeby zaszła jakaś rewolucyjna zmiana w stosunku do tego co mamy teraz oprócz oczywiście ceny, a matryce po 10mln pix? - komu z nas tak naprawdę będą potrzebne?

vbel
15-10-2004, 20:49
Niejestem kaszpirowskim to sa tylko moje takie luzne przemyslenia ale popatzr sobie z ostatniej chwili kilka firm wprowadzilo kamery wysokiej rozdzielczosci ich rodzielczosc podwojono z 700 linni do 1200! jest to lansowana od niedawna telewizjai wysokiej rozdzielczosci HDTV i wlasnie tam zastosowano uklad o ktorym wspomnialem 3 przetworniki chyba 2 megapixelowe dajace obraz ruchomy z jakoscia fotografii i zczuloscia wystarczajaca na filmowanie w polmroku! z pelna jakoscia bez ziarna z kolorem. Mysle ze przyszlosc aparatow cyfrowych bedzie podazac w kierunku powiekszania czulosci na tyle by pomniejszyc role lamp blyskowych. Dlaczego tak mysle poniewaz kamery filmowe na film pozytywowy 35 ewoluowaly duzo czesniej do postaci cyfrowej niz to mialo miejsce w fotografii, w momecie kiedy fotografia wkroczyla na ta sama droge napotyka na te same problemy co kiedys film cyfrowy, dlatego tez zauwazcie firmy ktore juz mialy w swoich ofertach kamery video szybko wskoczyly w oferte aparatow cyfrowych np. canon , sony, a takie firmy jak minolta , nikon maja w nadazeniu za konkurencjia niewielkie problemy . Dlatego tez mysel ze canon i sony podazy juz dawno wytyczona sciezka a sprawdzona poprzez sprzet profesjionalny 3 przetwornikow w aparatach cyfrowych poniewaz beda sie kierowac wylacznie wzgledami ekonomicznymi zapewniajac dzieki temu klientowi wieksza dynamike barwna. Ekonomia rzadzi tym swiatem , mysle ze prosciej jest zastosowac 3 istniejace dopracowane przetworniki polaczone pryzmatem zamiast jednego ciagle w fazie badan i eksperymentow. ale to sa moje tlyko takie rozwarzania pozdrawim

To też są moje luźne przemyślenia. Kamery 3CCD sprzedaje się od kilkunastu lat, więc nie jest to taka nowość. Rozdzieczość to nie jest optyczna tylko sygnału na wyjściu (tak mi się wydaje). Jest jeszcze Panasonic, który robi według mnie kamery równie dobre jak Sony i Philips z kamerami studyjnymi.
Tylko się nie irytuj, ale jeśli to "zwiększono z 700 do 1200, a nie podwojono". Takie łapanie za słówka :wink:
Kamery HDTV będą miały sens za jakiś czas bo na razie to nie ma nawet na czym zobaczyć efektów, mam na myśli telewizory. Tymczasem na obecnych nieco ponad 500 liniach jest nieźle jak dla mnie.

Pozdrawiam

Nemeo
24-11-2005, 17:31
http://www.benchmark.pl/

Fotograficzne zdolności bakterii.

Zespół naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego, pod kierownictwem Chrisa Voigta, zbudował ze zmodyfikowanych genetycznie bakterii 'żywy' aparat fotograficzny o rozdzielczości 100-megapikseli.
System korzysta ze światłoczułych właściwości bakterii E.Coli i na wykonanie jednego zdjęcia potrzebuje 4 godzin. Naukowcy pobrali fotosyntetyzujące geny od niebieskozielonych alg i wprowadzili je do błon komórkowych bakteri E. Coli. Zmodyfikowane geny oddziałują wzajemnie na siebie i modyfikują białko, które umożliwia wykonanie monochromatycznego ujęcia. Następnie zdjęcie zostaje 'wydrukowane' na zewnętrznej powierzchni bakterii E. Coli.
Zdaniem Chrisa Voigta, eksperyment może doprowadzić w rezultacie do stworzenia 'nano-fabryk', w których można by produkować niewielkie ilości określonych substancji, w miejscach ściśle określonych wiązką światła.

pazurek
24-11-2005, 17:58
Rzecz bowiem w tym, że bakterie Escherichia coli występujące w jelicie bytują w nim, nie wywołując szkodliwych skutków w organizmie. Niektóre z nich mają jednak zdolność wywoływania schorzeń, zarówno jelitowych (biegunki), jak i pozajelitowych.

Cos mi sie widzi ze to beda gowniane matryce... ;)

Riccardo
24-11-2005, 18:38
Cos mi sie widzi ze to beda gowniane matryce... ;)

hehe, a podobno to obiektyw robi zdjecie a nie aparat ;)

robson
25-11-2005, 13:13
nie... to czlowiek robi zdjecie, a nie sprzet:mrgreen:

Pikczer
25-11-2005, 15:11
hehe, a podobno to obiektyw robi zdjecie a nie aparat ;)

hehe, a ja slyszale, ze ani obiektyw, ani aparat tylko czlowiek :wink:
wiem wiem, robson tez tak slyszal :(

Riccardo
25-11-2005, 18:14
hehe, a ja slyszale, ze ani obiektyw, ani aparat tylko czlowiek :wink:
wiem wiem, robson tez tak slyszal :(

w sumie to mozna "zlapac" taka bakterie....

VANT
01-12-2005, 14:29
teraz to nie obiektyw nie aparat nie człowiek tylko bakterie............

ArekLodzPl
29-12-2010, 15:07
http://techtrendy.pl/title,Stuff-przyszlosci-aparat-przyszlosci-wg-Canona,wid,12985102,wiadomosc.html?ticaid=5b817#cz ytajdalej

Bogdan56_Ch
29-12-2010, 15:21
Informacja z kręgu SF, tak jak o tych 3 potężnych UFO, które lecą w kierunku Ziemi i mają dotrzeć w 2012r.
Na papierze to i ja mogę narysować schemat aparatu z obiektywem 1-1000 mm i z f/0.5 w całym zakresie ogniskowej i do tego bardzo ostry. Dodatkowo ważyłby tylko z obiektywem 2kg bo jednak coś trzeba czuć jak trzyma się takie cudo w ręku. A może wyprodukować obiektyw segmentowy, który składałoby się w zależności od tego jaką ogniskową potrzebujemy.

_igi
30-12-2010, 01:21
Może się nic nie zmieniać, fajnie, jakby po prostu były tańsze ;)

TomBlack
03-01-2011, 23:52
Właśnie to mnie zawsze zastanawiało jakby wyglądały aparaty w przyszłości. Zawsze kiedy oglądałem chociażby nawet Futuramę (coś a'la Simpsonowie), to powiem szczerze, że aparat tylko zyskał rzutnik.

Nie wiem dlaczego, ale nadal mi zostało, że jestem przeciwny filmom jak i LV w aparacie. Nie widzę tego potrzeby. Kiedy LV dodawali do aparatu zawsze odpowiadałem, że jeżeli już LV to niech aparat sprząta, gotuje i w dodatku zamawia nam akcesoria przez internet. Nie widzę, żeby co kolwiek trzeba było dodać.

Jedyną nowością która mi imponuje jest chińskie oprogramowanie, które ma na celu sprawdzenie wszystkich podzespołów aparatu. TO miało by sens gdyby aparat sam nam powiedział kiedy to matryca jest brudna lub padła nam migawka ;)

mc_iek
04-01-2011, 00:24
Ale po co oprogramowanie mówiące, że matryca jest brudna, albo padła migawka? Tego nie widać na zdjęciach? Jeżeli już, to aparat powinien mieć funkcję informowania użytkownika, że nie będzie dzisiaj fotografował, bo go procesor boli, albo że mu na dworze za zimno i dzisiaj tylko w klimatyzowanych pomieszczeniach...