Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sterowanie mocą błysku w 430EX poprzez Yongnuo YN622C-TX - przestało działać


temp
26-12-2018, 10:13
Po dość długiej przerwie potrzebowałem wczoraj skorzystać z zestawu Canon 6DmkII z założonym wyzwalaczem Yongnuo YN622C-TX, do tego 430EX (pierwsza wersja) z odbiornikiem YN622C. Ponieważ pierwsza 430EX nie obsługuje zdalnego sterowania mocą błysku, konfiguruje się to tak, że na lampie ustawiamy ETTL, a w nadajniku zmieniamy odpowiedni parametr i sterujemy mocą manualnie. Zawsze to tak działało, czasem, gdy moc błysku jednak nie dawała się ustawiać, a jedynie szedł sam błysk, należało wymienić baterie w odbiorniku. Tym razem, pomimo wymiany baterii we wszystkich trzech urządzeniach, resetowaniu ustawień w nadajniku, a nawet aktualizacji jego firmware'u do najnowszej wersji, sterowanie mocą nie działa. Nie wiem już co wymyślić, a jutro kolejna ważna sesja - ma ktoś pomysł co z tym zrobić...?
swallow77
26-12-2018, 14:50
A czy wyzwalanie lampy na sankach aparatu działa poprawnie (np. blysk manualny 1/32)? Awaria układu sterowania mocą lampy (w samej lampie) często objawia się pełnym błyskiem przy każdym wyzwoleniu.

Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
temp
26-12-2018, 17:12
Tak tak, wczoraj sterowałem mocą błysku z poziomu panelu w lampie, a Yongnuo działały tylko jako wyzwalacze, bez żadnego dokładniejszego sterowania. Aczkolwiek gdy lampa jest na statywie pod sufitem, każdorazowa zmiana to męczarnia, chciałbym mieć to jak zawsze "pod ręką"... :(
swallow77
26-12-2018, 21:03
Tak tak, wczoraj sterowałem mocą błysku z poziomu panelu w lampie, a Yongnuo działały tylko jako wyzwalacze, bez żadnego dokładniejszego sterowania. Aczkolwiek gdy lampa jest na statywie pod sufitem, każdorazowa zmiana to męczarnia, chciałbym mieć to jak zawsze "pod ręką"... :(To może tylko "coś nie styka" w stykach na stopce? Czyszczenie (zarówno nadajnika, odbiornika jak i lampy i sanek)?

Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
temp
26-12-2018, 23:11
Kurczę, no nie wiem o co chodzi, ale założyłem raz jeszcze na aparat i wszystko zaczęło chodzić prawidłowo :shock: A żadnego czyszczenia nie było... Dzięki za pomoc, oby jutro zestaw nie zmienił znowu zdania :mrgreen: