PDA

Zobacz pełną wersję : Rozbudowa - głównie pod portret



maciuch
23-12-2018, 00:43
Jeszcze przed końcem roku planuję odrobinę rozbudować szklarnię, głównie pod kątem robienia szeroko rozumianych portretów (studio, plener, ciasno, szeroko etc...). Z portretami będzie to początek przygody, więc potrzebuję rady.

W tej chwili w drużynie jest dwóch graczy - S24/1,4 i C85/1.8. Dziękuję za rady, żeby porobić tym co mam, a później zdecydować. Teraz jest trochę grosza, kwartał się kończy i odrobinę vatu można odzyskać, a później może nie być kasy na zakupy... więc trzeba korzystać :)

Możliwości są dwie:
1. C50/1.8 (rozważałem C50/1.4 ale stosunek jakość/cena nie przekonuje mnie) + C135/2.0
2. T24-70/2.8

Dla mnie póki co jest 80/20 na korzyść pierwszej opcji, ale może błądzę, więc wolę dopytać. Może warto mieć uniwersalnego zooma w torbie? Jak taki Tamron sprawdzi się przy portretach? Jak 50mm na Tamronie wypadnie w porównaniu z 50mm na Canonie - oba np. przy przysłonie 4? Czy może teraz wziąć Tamrona a za czas jakiś (pewnie dłuższy) dokupić C70-200/2.8? Wszelkie sugestie mile widziane :)

Aparat: C6dMk2

pozdrawiam,
maciuch

gzub
23-12-2018, 14:58
Tutaj zdecydowanie jasnym punktem jest 135. To jeden z tych obiektywów, które po prostu warto mieć.
Co do c50 bardzo ładnie rysuje przy 2.2. Tamron tez generalnie dobrze chodzi jednak co stalka to stalka. Optyki nie oszukasz. Ja bym brał 1 opcję.

fret
23-12-2018, 15:56
Ja bym brał 50/1,8 + 200/2,8. W plenerze zwykle nie brakuje odejścia.

Jacek_Z
25-12-2018, 19:55
Uniwersalny zoom zawsze się przyda, ale jeśli chodzi o portrety to bym wybrał zestaw stałek, masz 85, dołóż 135.
Jak zoom to raczej 70-200/2.8, zamiast 135.

Ja bym brał ....+ 200/2,8. W plenerze zwykle nie brakuje odejścia.
Ale to odrzuca za daleko od modelki. Zalezy jakie sie robi sesje. Kameralniej się robi krótszą ogniskową. 200 mm to byłby ostatni obiektyw w zestawie portretowym.

candar
25-12-2018, 23:02
Zdecydowanie C135/2.0
C 50 1.4 sobie odpuść. Wadliwa konstrukcja od lat i sypie się układ ustawiania ostrości - pierścień w środku się wyrabia z czasem https://www.swiatobrazu.pl/akcja-serwisowa-canona--usterka-w-obiektywie-ef-50mm-f14-usm-36048.html . Dokładnie tak miałem - naprawa nieopłacalna. Lepiej tańszy C50/1.8 STM.
Z czasem 70-200 f/2.8 L USM IS - to w zasadzie must have i będziesz miał pokrycie ogniskowej między 50 a 70 mm https://shotkit.com/best-canon-lenses/

--- Kolejny post ---



Jak zoom to raczej 70-200/2.8, zamiast 135.

Ale to odrzuca za daleko od modelki. Zalezy jakie sie robi sesje. Kameralniej się robi krótszą ogniskową. 200 mm to byłby ostatni obiektyw w zestawie portretowym.

Canon EF 70-200 mm f /2.8 USM L IS (Tamrona to sobie odpuść) to zasadniczo podstawowy obiektyw portretowy o ile fotograf nie zamierza pedałować w tę i z powrotem ze sprzętem na plecach. Dzięki ogniskowym 70-200 mm masz od razu szeroki plan oraz ciasne zbliżenie na twarz. Przy szybkich sesjach nieoceniony zestaw nawet w pomieszczeniach (w FF oczywiście). Jak "wyczujesz" możliwości 70-200 to będzie on często w użyciu.

michalko
11-01-2019, 18:24
135mm 2.0 lub 85mm 1.2