PDA

Zobacz pełną wersję : efs 60mm f/2.8 macro usm czy 50 mm f/1.8 STM - portretówka



viperpl
02-12-2018, 10:52
Cześć.

Jestem w posiadaniu 2 tytułowych szkieł Canona tj. efs 60mm f/2.8 macro USM oraz 50 mm f/1.8 STM. Pierwsze z nich zostało "znalezione" w szufladzie siostry, która już tego nie używa. Nie wiedząc o znalezionym w szufladzie 60 mm kupiłem podekscytowany faktem posiadania pierwszej lustrzanki Canona 50 mm f/1.8 STM :mrgreen:.

W związku z tym posiadam szkła o bardzo zbliżonych ogniskowych, z tym że 50 mm nieco jaśniejsze.


Które zostawić a które spieniężyć/zamienić np na jakąś lampę błyskową do portretu? Chciałbym zostawić szkło klasowo lepsze, nadające się do portretu.

tombas
02-12-2018, 10:57
sprzedać obydwa, i kupić 85mm f/1.8

akustyk
02-12-2018, 10:59
z tej dwojki zostawilbym 50 STM

zdebik
02-12-2018, 11:06
Jeśli planujesz przejście na np. 5D zostaw 50'ke. Pobaw się obiema sztukami i zobacz co bardziej Ci leży.

viperpl
02-12-2018, 11:12
Przejścia na pełną klatkę nie planuję - to jeszcze nie ten etap wtajemniczenia. W centrum mojego zainteresowania jest 80D, ale instynkt samozachowawczy podpowiada aby zostać z 400D. Sądzę, że możliwości 400D są dużo większe aniżeli moje umiejętności. Na tym etapie wolałbym zaszumione zdjęcia z dobrym kadrem aniżeli piękne zdjęcia "nie wiadomo czego".

A więc skupiam się na szkłach do "cropa", więc fakt braku kompatybilności mojej 60 mm z FF nie przeszkadza mi.

tombas
02-12-2018, 11:45
Przejścia na pełną klatkę nie planuję - to jeszcze nie ten etap wtajemniczenia. W centrum mojego zainteresowania jest 80D, ale instynkt samozachowawczy podpowiada aby zostać z 400D. Sądzę, że możliwości 400D są dużo większe aniżeli moje umiejętności. Na tym etapie wolałbym zaszumione zdjęcia z dobrym kadrem aniżeli piękne zdjęcia "nie wiadomo czego".

A więc skupiam się na szkłach do "cropa", więc fakt braku kompatybilności mojej 60 mm z FF nie przeszkadza mi.

no nie... 400D plus 60macro plus lampa błyskowa i portret... słabo to widze (naprawde zeby dobrze błyskać trzeba sporego doswiadczenia, na poczatek lepiej sprawdzi sie blenda, bo zakładam że takim zestawem nie bedziesz raczej portretował w pomieszczeniach)
a FF i stopień wtajemniczenia... tu tez naciska sie spust tak samo, tylko to co body wypluwa jest nieco inne :-)
piszesz o tej 60 jak by decyzja juz zapadła że zostaje z Tobą , i tylko chcesz potwierdzenia ze dobrze robisz... dla mnie slabo...

viperpl
02-12-2018, 11:58
Ok, posłucham doświadczenia Kolegów - wycofam ogłoszenie o sprzedaży 50 mm :)


Co do 60mm: znajdzie ona jakieś zastosowanie w rękach początkującego mając na stanie w/w 50`tkę? Czy te szkła nie są zbyt "podobne" do siebie aby posiadać obydwa?
Jak jest choć jakieś minimalny sens używania 60 tki także będzie dobrze - nie mam jakieś ogromnej potrzeby pozbycia się jednego z nich, ale chciałbym mieć z posiadanego sprzętu pożytek - przynajniej na początku przygody.

Kolekcjoner
02-12-2018, 16:09
Przejścia na pełną klatkę nie planuję - to jeszcze nie ten etap wtajemniczenia.Żadne paranormalne ;) umiejętności nie są potrzebne żeby robić zdjęcia FF. Jak wyżej napisał kolega tombas - wystarczy nacisnąć spust 8-).

viperpl
02-12-2018, 20:25
Zgodzę się z tym, że żadne paranormalne umiejętności do używania FF nie są potrzebne. Jest jedno ale... fotografia mnie zaciekawiła niedawno, staram się dużo czytać i dużo pstrykać. Chciałbym wykorzystać wspomniane wyżej body i robić nim zdjęcia - mniej lub bardziej udane.

Moje przejście na pełną klatkę jest jak średnio ogarniętemu posiadaczowi WSK z kat. A zaproponować Hayabusę, ma tylko więcej biegów i lepsze osiągi - zasada jazdy jest taka sama. Jeśli by się nie zabił :) to by nie potrafił jechać szybciej jak na posiadanej już WSK. Jak mnie fotografowanie wciągnie na całego, założę stosowny temat :)

Kolekcjoner
02-12-2018, 21:22
Zgodzę się z tym, że żadne paranormalne umiejętności do używania FF nie są potrzebne. Jest jedno ale... fotografia mnie zaciekawiła niedawno, staram się dużo czytać i dużo pstrykać. Chciałbym wykorzystać wspomniane wyżej body i robić nim zdjęcia - mniej lub bardziej udane.

Moje przejście na pełną klatkę jest jak średnio ogarniętemu posiadaczowi WSK z kat. A zaproponować Hayabusę, ma tylko więcej biegów i lepsze osiągi - zasada jazdy jest taka sama. Jeśli by się nie zabił :) to by nie potrafił jechać szybciej jak na posiadanej już WSK. Jak mnie fotografowanie wciągnie na całego, założę stosowny temat :)

To porównanie jest zupełnie nietrafione 8-).. Tu nie ma żadnego zagrożenia, to jest po prostu większa powierzchnia sensora i inne ogniskowe żeby uzyskać ten sam kąt widzenia. Dawniej jakoś wszyscy zaczynali od FF i nie było takich opowieści ;). Co oczywiście nie wyklucza że 400D można zrobić super foty :).