PDA

Zobacz pełną wersję : 1Ds mk2 vs 5d mk1



hannahg
19-11-2018, 16:54
Witam.
Chciałem zapytać bardziej doświadczonych Kolegów czy obraz z 5d mk1 jest inny niz z 1Ds mk2? Wiadomo, jest różnica w ilości pixeli, czy są jeszcze inne?
Wszędzie czyta się o pięknym obrazku z 5-tki mk1. Co w konstrukcji tego aparatu wpływa tak znacząco na plastykę i kolory otrzymywanych zdjęć? Czy w 1DS mk2 nie mamy tego samego?

candar
19-11-2018, 17:38
Witam.
Chciałem zapytać bardziej doświadczonych Kolegów czy obraz z 5d mk1 jest inny niz z 1Ds mk2? Wiadomo, jest różnica w ilości pixeli, czy są jeszcze inne?
Wszędzie czyta się o pięknym obrazku z 5-tki mk1. Co w konstrukcji tego aparatu wpływa tak znacząco na plastykę i kolory otrzymywanych zdjęć? Czy w 1DS mk2 nie mamy tego samego?

Na mnie magia pełnej klatki i mityczna "plastyka obrazu" nie działa ;)

Dowolnym aparatem fotograficznym otrzymasz zawsze idealne kolory wywołując odpowiednio RAW. A od ładnych kolorów w JPG jest Fuji ;)

ps.
Osławiona "plastyka obrazu" zależy od odpowiedniego oświetlenia obiektu. Jak światła zabraknie - to fota będzie płaska jak ziemia w Świecie Dysku Terry'ego Pratchetta
https://gfx.antyradio.pl/var/antyradio/storage/images/media/images/foto-materialy-prasowe1011/1394350-1-pol-PL/foto-materialy-prasowe.jpg :mrgreen:

janpur
19-11-2018, 18:07
5D i jpg. zadowoli kazdego.

hannahg
19-11-2018, 21:24
Dzieki za posty ale to narazie nie jest odpowiedz na moje pytanie. :)

Kolekcjoner
19-11-2018, 21:53
Kiedyś był tu taki wątek tasiemiec z którego wyszło że jeśli rzetelnie podejść do tego tematu to z obu puszek jakość na niskich iso jest bardzo porównywalna, wręcz trudna do odróżnienia. Przy czym problem polega na tym, że u nas mało kto miał Dsa, bo wtedy jak był na topie to kosztował majątek. Stąd mało opinii na jego temat.
Jeśli planujesz kupno takiej puszki to zdecydowanie bardziej zwracałbym uwagę na stan niż na takie rozkminy o lepszości obrazka. Bo jak Ci się posypie to możesz być w czarnej d... jeśli chodzi o naprawę.

hannahg
19-11-2018, 22:05
W takim razie napiszę troche inaczej. Mam 1ds Mk2. Poza tym ze jest cholerna cegla i ma maly display nie powiedzial bym na niego zlego slowa. Ma niecale 9 tys zdjec i przebieg wydaje sie oryginalny. Tak mozna wnioskowac z shuttercount jak i z faktycznego stanu. Nie wiem czy mozna falszowac przebieg ... To inny temat. Zastanawiam sie odtatnio nad przesiadka na 6d. Co mnie ku temu skłania? Przewaznie fotografuje podrozujac, niby biore z soba wtedy 40d plus 50 tke ale z drugiej strony ... Jak juz sie ma cos lepszego to nie po to zeby lezalo. Drugim argumentem na tak jest obrazek z nowych typow matryc. Moim zdaniem jest poprostu inny. Mi sie podoba. Pewnie bardziej niz z mojgo ds-a. Co mnie od zakupu odwodzi? 6d ma gorszy wizjer, matowke na ktorej rozmieszczenia punktow af nie rozumiem, brak linii pomocniczej na tej matowce, podobno ciagle nie specjalny af. No i sporo kasy. Zdjecia z mojego dsa wydają sie ciagle dobre. Troche to opisalem malo skladnie, przepraszam. Jak byscie mieli jakies spostrzeżenia na temat spraw ktore poruszylem, bede wdzieczny jesli je umiescicie w tym watku.

Kolekcjoner
19-11-2018, 22:11
W takim razie napiszę troche inaczej. Mam 1ds Mk2. Poza tym ze jest cholerna cegla i ma maly display nie powiedzial bym na niego zlego slowa. Ma niecale 9 tys zdjec i przebieg wydaje sie oryginalny. Tak mozna wnioskowac z shuttercount jak i z faktycznego stanu. Nie wiem czy mozna falszowac przebieg ... To inny temat. Zastanawiam sie odtatnio nad przesiadka na 6d. Co mnie ku temu skłania? Przewaznie fotografuje podrozujac, niby biore z soba wtedy 40d plus 50 tke ale z drugiej strony ... Jak juz sie ma cos lepszego to nie po to zeby lezalo. Drugim argumentem na tak jest obrazek z nowych typow matryc. Moim zdaniem jest poprostu inny. Mi sie podoba. Pewnie bardziej niz z mojgo ds-a. Co mnie od zakupu odwodzi? 6d ma gorszy wizjer, matowke na ktorej rozmieszczenia punktow af nie rozumiem, brak linii pomocniczej na tej matowce, podobno ciagle nie specjalny af. No i sporo kasy. Zdjecia z mojego dsa wydają sie ciagle dobre. Troche to opisalem malo skladnie, przepraszam. Jak byscie mieli jakies spostrzeżenia na temat spraw ktore poruszylem, bede wdzieczny jesli je umiescicie w tym watku.
Ale może bardziej sprecyzuj dylemat? Czego oczekujesz i na co chcesz zmieniać, co jest priorytetem, jakie zdjęcia, jakie szkła itd......

hannahg
19-11-2018, 22:40
Jedynym na co mogę zmienic to 6d. Mam 50 1.8, 17-40l, sigme 70-200 2.8 apo dg2 i lampe 580ex. Nie jestem zawodowcem, nie zarabiam sprzetem. Zastanawialem sie nad zmiana bo. Pewnie ostatni czas żeby cos jeszcze wziasc za dsa, podoba mi sie obrazek z nowych matryc, wiecej fotografuje w terenie niz na miejscu.

candar
19-11-2018, 22:58
Jedynym na co mogę zmienic to 6d. Mam 50 1.8, 17-40l, sigme 70-200 2.8 apo dg2 i lampe 580ex. Nie jestem zawodowcem, nie zarabiam sprzetem. Zastanawialem sie nad zmiana bo. Pewnie ostatni czas żeby cos jeszcze wziasc za dsa, podoba mi sie obrazek z nowych matryc, wiecej fotografuje w terenie niz na miejscu.

Podstawowe pytanie brzmi: czy zmiana aparatu spowoduje to, że zdjęcia będą lepsze ? Czy będzie to wyłącznie zmiana dla zmiany na kolejny aparat.

BTW - zamiast 6D przemyślałbym jednak zakup 5D mark III, który bije na głowę funkcjonalnością i ergonomią 6D. Zresztą każdą 5D polecam.

Przemasl1985
19-11-2018, 23:28
daj sobie spokój z tymi modelami, są ciągle bardzo fajne ale niestety do pierwszej awarii- brak wsparcia serwisu.

Kolekcjoner
19-11-2018, 23:34
Jedynym na co mogę zmienic to 6d. Mam 50 1.8, 17-40l, sigme 70-200 2.8 apo dg2 i lampe 580ex. Nie jestem zawodowcem, nie zarabiam sprzetem. Zastanawialem sie nad zmiana bo. Pewnie ostatni czas żeby cos jeszcze wziasc za dsa, podoba mi sie obrazek z nowych matryc, wiecej fotografuje w terenie niz na miejscu.

6D to dobry pomysł ale po Dsie to będzie lekki szok ergonomiczny ;).

hannahg
20-11-2018, 00:38
Nie wiem czy zartujesz z ukladu klawiszy w ds. Jak sie przyzwyczaic to jest ok. Brak mi przycisku na srodku pokretla i wiekszego wyświetlacza. Wizjer jest genialny i matowka tez. Zasadniczo mam dosc tradycyjne podejscie do fotografii.

Zapytam jeszcze tak. Czy np sigma art z ta puszka da wyraznie lepsze zdjecia? Czy raczej nalezalo by ja zestawiac z nowszym body zeby zobaczyc znaczaca poprawe jakosci.

Kolekcjoner
20-11-2018, 01:11
Nie wiem czy zartujesz z ukladu klawiszy w ds. Jak sie przyzwyczaic to jest ok. Brak mi przycisku na srodku pokretla i wiekszego wyświetlacza. Wizjer jest genialny i matowka tez. Zasadniczo mam dosc tradycyjne podejscie do fotografii.


Nie to tylko lekka sugestia żeby sobie potrzymać 6d w ręku. I szok to raczej może być w odwrotną stronę przy porównaniu małego plastikowego 6d z pancernikiem jakim jest jedynka ;)...

hannahg
20-11-2018, 09:31
Mialem 6-stke w łapach, niestety tylko w sklepie. JEsli chodzi o budowę to wrażenia takie sobie. Własnie sporo by wyjasnił maly test 6stki, no ale jak wspominałem wczesniej nie mam nikogo takiego kto dał by mi body na godzinę.
Co do piątki to dzieki za sugestię, podejrzewam ze to fajna maszyna ale nawet o niej nie wspominam bo jest poza zasięgiem cenowym. Jak wspomniałem to tylko moje hobby, póki co w każdym razie.

zanussi
20-11-2018, 12:17
Mam 6D, mam też 1 D mkIII. Jedynka to czołg, ale aby wykorzystać zalety tego czołgu trzeba by nim jeździć na poligon :p

hannahg
20-11-2018, 13:22
Mam 6D, mam też 1 D mkIII. Jedynka to czołg, ale aby wykorzystać zalety tego czołgu trzeba by nim jeździć na poligon :p

No tylko ze ja mam ds mk2, ds mk3 jest sporo drozszy, nie wiem jak wygladaja z niego zdjęcia ale .... Zastanawiam sie nad tym o ile lepszy (jesli wogole) bedzie obrazek z 6stki.
Jak pisałem wcześniej podoba mi się obraz generowany z nowych matryc. Nie mogę doszukać się nigdzie jakichś informacji na temat tego na ile konstrukcja wpływa na uzyskiwane zdjęcia.

Przemasl1985
20-11-2018, 17:37
1ds 2 daje zgoła inny obraz niż 6d , jednym się to podoba innym nie. Ciężko to opisać ale 1ds jakby mniej kolorowy, taki niewspółczesny. Trzeba trochę zdjęć pooglądać(bez obróbki oczywiście) aby wyrobić sobie zdanie.

hannahg
20-11-2018, 21:09
Ladnie ujałes to co mi chodzi po glowie. Niewspolczesny. Obraz z nowych puszek ma jakby szerszy gamut barw. Nie mam twardych danych, poprostu tak to widze.

zanussi
20-11-2018, 22:59
1ds mkII da pewnie ten sam feeling co 5d classic. Cudowny obrazek, wspaniały.. ale do ISO 400 góra 800 :)

edit: z kolei 1d mkIII jest szybki, narwany o poprawnym obrazku do ISO 1600 :)

hannahg
21-11-2018, 09:28
Jestem świadom tego ze moja puszka jest ciągle fajna, mozna nia robic dobre, ostre zdjęcia w okreslonym klimacie. Najtańszy aparat z systemu, robiący zdjęcia w "nowym" stylu to 6d mk1. Czy zdecyduje sie na zakup? Jeszcze nie wiem.

Troche z innej beczki. Czy w canone mozna zafałszować przebieg? CZy np wyniki z shuttercounter sa wiarygodne? Kolega ktory siedzi w systemie nikona twierdzi ze tam jakims softem nieuczciwi sprzedawcy fałszuja przebiegi Nikonów.

hannahg
22-11-2018, 12:59
Jeśli ktoś wie jak jest z tymi przebiegami to prosilbym sie podzielić. Wiem że dane z serwisu sa 100% pewne ale czy mozna to sprawdzić jak pisałem powyzej? Przez jakis skrypcik na stronie www?

Przemasl1985
22-11-2018, 18:25
to zalezy o jaka puszkę pytasz bo niby do 1d/s II jest program ale nie do konca jestem przekonany czy wskazuje prawdziwą ilość zdjec zrobionych. 6d raczej nie słychać aby dało się oszukac.

hannahg
23-11-2018, 00:02
To cenna informacja w kontekscie kupowania z drugiej reki.

Przemasl1985
26-11-2018, 23:43
do portretu 1ds2 to dobry wybór ze względu na charakterystyczny kolor, do wszystkiego innego 6d lepsze moim zdaniem.

hannahg
27-11-2018, 10:13
Jakosc obrazu ciągle jest spoko. Brak mu (obrazowi) troche wspolczesnosci. Brak mi tego z drugiej strony korpus prócz wyswietlacza i wagi jest naprawde fajny.

Makudonarudo
27-11-2018, 20:27
Przy takich dylematach najlepiej jest przetestować wszystko w praktyce.
Rozumiem że masz jakąś swoją ulubioną dziedzinę do focenia.
Jak będziesz się wybierał na tą konkretną sesję to wcześniej wypożycz sobie tego 6d (są różne wypożyczalnie foto, 6d jest już stary więc wypożyczenie nie będzie drogie) i wtedy na spokojnie sobie pofocisz i jednym i drugim. Wtedy będziesz miał najbardziej miarodajne dane do decyzji. Ja tak zrobiłem jak miałem dylemat 70-200 2.8 vs 135mm 2.0.
Musiałem obydwa przestrzelić na konkretnej sesji przy tych samych warunkach światła itd.

hannahg
28-11-2018, 10:33
.
Jak będziesz się wybierał na tą konkretną sesję to wcześniej wypożycz sobie tego 6d (są różne wypożyczalnie foto, 6d jest już stary więc wypożyczenie nie będzie drogie) i wtedy na spokojnie sobie pofocisz i jednym i drugim. Wtedy będziesz miał najbardziej miarodajne dane do decyzji. Ja tak zrobiłem jak miałem dylemat 70-200 2.8 vs 135mm 2.0.
Musiałem obydwa przestrzelić na konkretnej sesji przy tych samych warunkach światła itd.
Co wybrałes? :D

No zastanawiam sie. Czy moze kupic szkło. wchodziła by w grę pewnie stałka ok 85 mm, marzyła by sie sigma art. Ciekaw jestem co mogł bym wycągnac z kombinacji mojej puszki z tym obiektywem. PEnie rozsadniej bylo by wlasnie 135l bo to blizej konstrukcyjnie ale z drugiej strony kupilbym cos nowszego co przy ew przyszlej wymianie body tez mialo by jakies znaczenie. ... ot takie luzne dywagacje. FAjne bylo by miec stalke z jakims dosc kompaktowym korpusem ale w tym kontekscie moj ds brzmi raczej zabawnie, sigma art zreszta tez :D

zbirr
29-11-2018, 04:49
wszystko się rozbija o cel celu samego w sobie, szukasz na siłę czy masz potrzebę? Czy gabaryt zmęczył, czy obraz się oklepał, czy na siłę szukasz czegoś innego? Po przydługim wstępie krótka bajka jak to u mnie wyglądało. pojechałem na wycieczkę, jeśli można nazwać to wycieczką bo do Czarnobyla. Wypad na kilka dni, jeden dzień w Kijowie, 4 dni w Zonie. Tradycyjnie zabrałem swoje stare 50D. I co? Kijów, idziemy w miasto, wlokę puchę z całą szklarnią, Majdan, Muzeum Wojny Ojczyźnianej, jakieś uliczki, metro i rajd schodami że końca nie widać. A to początek. Udokumentowane, a jakże. Tyle że karta pełna, czytnik padł. Pierwszy wkur...w. Jak zgrać jak cały naród nie korzysta z CF, CF wtf? archaizm jaki czy jak. Nie ma. ja ni znaju pan szto ty chaciesz pakupit padła odpowiedz jak wpadłem w metrze na jakies stoisko komputerowo-telefoniczne? Karty czytniki dookoła tyle że nie ma czytników do płyt chodnikowych. Kasowanie rawów by nazbierać miejsca do końca dnia bo druga karta została w kieszeni kurtki w busie pod hotelem, nosz kur...a mac. Zrobiło się ciemno to jechałem filmy na telefonie bo już miałem dość zdjęć, podczas dnia również filmy bo kurde 50D tego nie ma znaczy kręcenia chyba że pierścieniem ostrości. Dobiliśmy do knajpy, 3 metry piwa, kolacja i powrót do hotelu Turist w którym się zgubiliśmy. Bo jak się okazało są windy na parzyste i nie parzyste piętra, a ciągle próbowaliśmy dojechać jedną ;) Oczywiście wcześniej poprawiliśmy w barze. W pokuju 0,5l domowej śliwowicy z polski na kolację i spać. Rano kiedy śniadanie nie szło pomyślałem sobie. nosz kurde, karta do bani, jak coś się schrzani to nie ma jak zgrać, filmów nie kręci. ehhh coś trzeba zmienić. Potem w zonie, łażę po tej Prypeci, Energetyk, kafe Prypeć, Sława Leninowi, diabelski młyn, autodrom, Hotel Polesie, basen, zakłady Jupiter, posterunki milicji i straży, szpitale, szkoły, przedszkola, dachy i widoki że dech zapiera, atrakcji mnóóóóstwo jak ktoś lubi te klimaty. Foty robię, jest w miarę. Na schodach klnę bo to cięzkie, obija się o kolana ;) na dachu robię kilka zdjęć i filmik na telefonie. Ale daje radę. Podczas wspinczki na radar Duga 100m w górę po drabinkach 50D został gdzieś po drodze, odpóściłem. Miałem dość obijania się po brzuchu, plecach, o drabinki poręcze. Wiem wiem, są plecaki, tyle że moje gabaryty utrudniały by wspinaczkę z plecakiem. Wdrapałem się popodziwiałem widoki, jakaś panoramka telefonem i na dół.
Wnioski? Trza zmieniać sprzęta. 2 powody to filmy a raczej ich brak w 50D i karta. Najlepiej taka którą kupię nawet w sklepie z zabawkami w razie "H" i zgram w kasowniku biletu w trolejbusie czyli SD. Co zrobiłem? Żyję dalej z 50D, narazie kupiełem adapter CF=>SD. i zgrywam gdzie chcę, na byle laptopie u cioci Jadzi. Na jesień 2019 wybieram się znowu więc albo kupię dslr który nagrywa filmy, albo kupię kompakta co by lżej było bo po 40 człowiek ma wiećej z osła niż lwa i nie musi niczego nikomu udowadniać i potrafi się cieszyć ze zdjęć z NOKIA 3010.
Ufff, długo było.
Teraz sam sobie człeku odpowiedz. Czego szukasz, czego oczekujesz, czego Ci brak. Ja np następnym razem wezmę przynajmniej 1l domowej śliwowicy bo jak zwykle zbrakło i kieszeń pełną kart i też się będę cieszył niewspółczesnym, mało landrynkowym, dinozaurowym obrazkiem z mojego 50D, bo grunt by się chciało tą cegłę wlec ze sobą.
pozdr.

Macios
29-11-2018, 11:08
Zbirr, z całym szacunkiem, ale bardzo mnie zdziwiła i zaskoczyła twoja opowieść (patrząc na to od kiedy jesteś na forum i wiek). Jeśli twoja historia ma czemuś służyć, to raczej "jak się źle przygotować na wyjazd foto", a nie - że 50tka jest do bani, bo nie jest. Robiłem nią zdjęcia na kilku kontynentach podczas 3-5tyg wypadów, z dala od cywilizacji - ale zawsze miałem zapas kart i baterii, a że nie jest to aparat do filmowania, to wiedziałem już go kupując... 50tka to świetny, wytrzymały aparat - jeśli się zna jego zalety i ograniczenia. A pomijając kwestie foto, to ciekawie napisane:)

zbirr
29-11-2018, 11:29
Nie chodziło że 50D jest do bani i jak źle się przygotować. Pora późna, po 12h w pracy więc może i problemy pisania ze zrozumieniem, nieważne. Nieważne że 50D daje dobry obrazek z którego jestem zadowolony, nieważne że pracowałem do 18, miałem fatalny tydzień przed wyjazdem i o 21 siedziałem już w busie na granicę, nieważne. Chodziło o to czy na siłę czasami nie szukamy wytłumaczenia. Mi cechy 50D nie przeszkadzają, tyle że w specyficznych warunkach zalety mogą stać się dokuczliwe, a wręcz stać się wadami. Z biegiem czasu, jak to w życiu bywa czasami oczekiwania wobec siebie, wobec tego co nas otacza się również zmienia. I co wtedy? Zaczynamy jak kolega analizować czy ta nowoczesność jest lepsza od tradycji którą mamy w ręku, czy waga i gabaryty nie są zbyt dokuczliwe itp. itd. Puenta była taka że jeżeli zaczynamy unikać zabrania puszki ze sobą, częściej sięgamy po telefon, czy drugie mniejsze i lżejsze plastikowe body to czas na zmiany. Jeśli tak nie jest to sobie odpuśćmy i nie róbmy niczego na siłę. A na to nikt nam nie odpowie, musimy sami przed sobą.
pozdr.

Macios
29-11-2018, 11:33
Zgadzam się w 100% z puentą! Pozdrawiam:)

TM_Mich
29-11-2018, 15:05
zbirr, gdzieś można zobaczyć zdjęcia z Czarnobyla?

Kolekcjoner
29-11-2018, 19:20
wszystko się rozbija o cel celu samego w sobie, szukasz na siłę czy masz potrzebę? Czy gabaryt zmęczył, czy obraz się oklepał, czy na siłę szukasz czegoś innego? Po przydługim wstępie krótka bajka jak to u mnie wyglądało. pojechałem na wycieczkę, jeśli można nazwać to wycieczką bo do Czarnobyla. Wypad na kilka dni, jeden dzień w Kijowie, 4 dni w Zonie. Tradycyjnie zabrałem swoje stare 50D. I co? Kijów, idziemy w miasto, wlokę puchę z całą szklarnią, Majdan, Muzeum Wojny Ojczyźnianej, jakieś uliczki, metro i rajd schodami że końca nie widać. A to początek. Udokumentowane, a jakże. Tyle że karta pełna, czytnik padł. Pierwszy wkur...w. Jak zgrać jak cały naród nie korzysta z CF, CF wtf? archaizm jaki czy jak. Nie ma. ja ni znaju pan szto ty chaciesz pakupit padła odpowiedz jak wpadłem w metrze na jakies stoisko komputerowo-telefoniczne? Karty czytniki dookoła tyle że nie ma czytników do płyt chodnikowych. Kasowanie rawów by nazbierać miejsca do końca dnia bo druga karta została w kieszeni kurtki w busie pod hotelem, nosz kur...a mac. Zrobiło się ciemno to jechałem filmy na telefonie bo już miałem dość zdjęć, podczas dnia również filmy bo kurde 50D tego nie ma znaczy kręcenia chyba że pierścieniem ostrości. Dobiliśmy do knajpy, 3 metry piwa, kolacja i powrót do hotelu Turist w którym się zgubiliśmy. Bo jak się okazało są windy na parzyste i nie parzyste piętra, a ciągle próbowaliśmy dojechać jedną ;) Oczywiście wcześniej poprawiliśmy w barze. W pokuju 0,5l domowej śliwowicy z polski na kolację i spać. Rano kiedy śniadanie nie szło pomyślałem sobie. nosz kurde, karta do bani, jak coś się schrzani to nie ma jak zgrać, filmów nie kręci. ehhh coś trzeba zmienić. Potem w zonie, łażę po tej Prypeci, Energetyk, kafe Prypeć, Sława Leninowi, diabelski młyn, autodrom, Hotel Polesie, basen, zakłady Jupiter, posterunki milicji i straży, szpitale, szkoły, przedszkola, dachy i widoki że dech zapiera, atrakcji mnóóóóstwo jak ktoś lubi te klimaty. Foty robię, jest w miarę. Na schodach klnę bo to cięzkie, obija się o kolana ;) na dachu robię kilka zdjęć i filmik na telefonie. Ale daje radę. Podczas wspinczki na radar Duga 100m w górę po drabinkach 50D został gdzieś po drodze, odpóściłem. Miałem dość obijania się po brzuchu, plecach, o drabinki poręcze. Wiem wiem, są plecaki, tyle że moje gabaryty utrudniały by wspinaczkę z plecakiem. Wdrapałem się popodziwiałem widoki, jakaś panoramka telefonem i na dół.
Wnioski? Trza zmieniać sprzęta. 2 powody to filmy a raczej ich brak w 50D i karta. Najlepiej taka którą kupię nawet w sklepie z zabawkami w razie "H" i zgram w kasowniku biletu w trolejbusie czyli SD. Co zrobiłem? Żyję dalej z 50D, narazie kupiełem adapter CF=>SD. i zgrywam gdzie chcę, na byle laptopie u cioci Jadzi. Na jesień 2019 wybieram się znowu więc albo kupię dslr który nagrywa filmy, albo kupię kompakta co by lżej było bo po 40 człowiek ma wiećej z osła niż lwa i nie musi niczego nikomu udowadniać i potrafi się cieszyć ze zdjęć z NOKIA 3010.
Ufff, długo było.
Teraz sam sobie człeku odpowiedz. Czego szukasz, czego oczekujesz, czego Ci brak. Ja np następnym razem wezmę przynajmniej 1l domowej śliwowicy bo jak zwykle zbrakło i kieszeń pełną kart i też się będę cieszył niewspółczesnym, mało landrynkowym, dinozaurowym obrazkiem z mojego 50D, bo grunt by się chciało tą cegłę wlec ze sobą.
pozdr.
Świetnie napisane :). Nie da się ukryć że pech był ale przygotowanie też kichowate ;). Z kompaktem bym się zastanowił, bo to nie jest wiele lepsze od smarkfona.

Co do "osła i lwa" trafiłeś w punkt :lol:. Też to mam. Obecnie jestem na etapie że stacjonarnie mogę mieć busa sprzętu, a jak gdzieś idę to ma być tak lekko żeby mi się chciało to nosić - z aparatów to jedyne co spełnia /jakotako ;)/ ten wymóg to bezlustro apsc z naleśnikiem :).
Obstawianie się sprzętem na wyjeździe jest u mnie odwrotnie proporcjonalne do chęci fotografowania ;).

hannahg
30-11-2018, 11:08
Podsumowując. Najlepsze było by najporęczniejsze body z jakimś kompaktowym obiektywem o szerokim zakresie ogniskowych. Oczywiscie zestaw ten musialby miec super swiatło i robić piękny obrazek. Tylko zeby dosc do takiego stwierdzenia nie musiał bym zakładac posta na forum fotograficznym :D

W moim odczuciu. Body rozmiaru xxd, lub xd w wraz z dołączoną stałką jest akceptowalnym rozmiarem. PRZy założeniu ze nie bedziemy żonglować szkłami a obiektyw bedzie troche mniejszy niż skrajnie duże stałki :D
Z takim zestawem cześciej używam głowy niż zooma i przeważnie to wychodzi na plus.

PEwnie podsumowując mozna by mój dylemat zamklnąć w słowach, typu. - Weż do reki, sprawdź i zdecyduj. - prawda stara jak świat.

AndrzejXM
30-11-2018, 16:00
Uratowac Ciebie moze tylko Canon R :) Moze jakis M...

Kolekcjoner
30-11-2018, 16:40
PEwnie podsumowując mozna by mój dylemat zamklnąć w słowach, typu. - Weż do reki, sprawdź i zdecyduj. - prawda stara jak świat.
No ciężko inaczej. Najlepiej to sobie wypożycz takie 6D jak masz jak...

Makudonarudo
04-12-2018, 18:02
Co wybrałes? :D

Padło na 135mm:)
O ile jak było dużo światła(dzień) to 70-200 miał przewagę, ale jak tylko nastał wieczór to na bagnet zawitał 135mm.
Z mojego DSa bardziej mi się podobają obrazki np na ISO400. A 135mm jest mi w stanie takie iso na hali zagwarantować.
70-200 to już automatycznie iso 800-1000. Jedyna wada 135mm to jak ktoś podejdzie za blisko to po prostu nie zrobisz foty.
No i to że jak lubisz mieć dobrze skadrowane foty to pracując stałką to foty kadrujesz dopiero w domu.

hannahg
05-12-2018, 14:46
Padło na 135mm:)
O ile jak było dużo światła(dzień) to 70-200 miał przewagę, ale jak tylko nastał wieczór to na bagnet zawitał 135mm.
Z mojego DSa bardziej mi się podobają obrazki np na ISO400. A 135mm jest mi w stanie takie iso na hali zagwarantować.
70-200 to już automatycznie iso 800-1000. Jedyna wada 135mm to jak ktoś podejdzie za blisko to po prostu nie zrobisz foty.
No i to że jak lubisz mieć dobrze skadrowane foty to pracując stałką to foty kadrujesz dopiero w domu.

Jakiego body uzywasz?

Ile waszym zdaniem mozna wziasc z 1DSmk2 z 9 tys zdjec na budziku?

Makudonarudo
06-12-2018, 16:05
Jakiego body uzywasz?
Ile waszym zdaniem mozna wziasc z 1DSmk2 z 9 tys zdjec na budziku?

1ds mk2. Za jakiś czas może przeskoczę na 3 lub x.
A cenę podpowiada tylko rynek. Ja swojego jakiś czas temu kupiłem za 4k, a aktualnie ceny wynoszą około 2.5k. A ile jest warty to nie wiem bo w sumie nie obserwowałem licytacji. A kup teraz nic nie mówi o wartości aparatu.

hannahg
16-12-2018, 22:45
Padło na 135mm:)
O ile jak było dużo światła(dzień) to 70-200 miał przewagę, ale jak tylko nastał wieczór to na bagnet zawitał 135mm.
Z mojego DSa bardziej mi się podobają obrazki np na ISO400. A 135mm jest mi w stanie takie iso na hali zagwarantować.
70-200 to już automatycznie iso 800-1000. Jedyna wada 135mm to jak ktoś podejdzie za blisko to po prostu nie zrobisz foty.
No i to że jak lubisz mieć dobrze skadrowane foty to pracując stałką to foty kadrujesz dopiero w domu.

NIe dał byś jakichs sampli? :D To szkło w necie jest opisywane niczym "swiety gral", ciekaw jestem ile w tym prawdy

Kolekcjoner
16-12-2018, 22:52
NIe dał byś jakichs sampli? :D To szkło w necie jest opisywane niczym "swiety gral", ciekaw jestem ile w tym prawdy

W necie masz setki zdjęć z tego szka, wystarczy użyć takiej stronki: www.google.pl ;)....

hannahg
16-12-2018, 23:04
W necie masz setki zdjęć z tego szka, wystarczy użyć takiej stronki: www.google.pl ;)....

Taa dzieki. Wiem ale chodziło mi o to szkło i tą puszkę i Rawa. wiec .... jak nie pomagasz to nie przeszkadzaj :D / bez obrazy

Kolekcjoner
17-12-2018, 02:27
Taa dzieki. Wiem ale chodziło mi o to szkło i tą puszkę i Rawa. wiec .... jak nie pomagasz to nie przeszkadzaj :D / bez obrazy

Po prostu podsuwam możliwość gdyby okazało się, że ktoś nie ma ochoty/czasu/możliwości spełnienia Twojej zachcianki. Bez obrazy ;).

hannahg
17-12-2018, 09:44
Po prostu podsuwam możliwość gdyby okazało się, że ktoś nie ma ochoty/czasu/możliwości spełnienia Twojej zachcianki. Bez obrazy ;).

Jeśli ten "ktoś nie ma ochoty/czasu/możliwości spełnienia mojej zachcianki" to zapewne mi to da do zrozumienia lub zwyczajnie oleje moją prośbę :D