Yashica Y35

[Kolekcjoner]

Właściwie to nie wiadomo do końca co tu pisać. Porażka - to chyba najdelikatniejsze słowo które się nasuwa. Należałoby użyć znacznie mocniejszych. To jest przykład jak można zniszczyć markę.
Yashica to marka która była symbolem precyzyjnej mechaniki i super optyki. Pamiętam z lat dzieciństwa fotografa z dwuobiektywową yashicą - jak to było zrobione, jak działało i jakie wychodziły zdjęcia. Precyzja, ostrość, plastyka. Do dziś mam w oczach efekty działania tego sprzętu.
A to: https://www.youtube.com/watch?v=NvgDtEOzdVU&ebc=ANyPxKo13-EmMJEE09fjSX_tM92W2nwSRpps5qTagxMAjjM4blia7XJQat88 20hHXB8ogc6EwKEVnSnC1gGOJIVRVPnMroQZYA
https://www.dpreview.com/news/2294047059/yashica-s-comeback-camera-hit-by-claims-of-delays-and-poor-quality-kickstarter
powinno być karalne. Przykład jak można zgnoić nawet najszacowniejszą markę.

[zdebik]

Kickstarter i wszystko jasne. Bazowanie na semtymencie - C64 jak zrobili, to płakać się chciało.

[candar]

Zasługa hipsterów, którzy zapewne prosili o reanimowanie aparatów tej firmy.

Swoją drogą bardzo dawno temu byłem zadowolonym użytkownikiem YASHICA 230-AF oraz T5 z Zeissem. Dlatego nie dziwię się pragnieniu reanimacji byłych użytkowników systemu. Ale jak widać na załączonym obrazku cały czas zdecydowanie lepiej jest kupić używane analogowe lustrzanki i obiektywy niż wierzyć, że ktokolwiek przywróci je do życia w nowej szacie.

BTW - a jak po raz kolejny słyszę, że kolejna firma opracowuje cyfrową ściankę do analogowych lustrzanek to serio rzy...ć mi się chce. Dokładnie od roku 2000 pracują nad tym i.... to co im wyszło to dno i żałość. Nawiasem pisząc już 18-lat temu po szumnych zapowiedziach Silicon Film Technologies http://www.siliconfilm.com/ o cyfrowej ściance do Nikonów i Canonów (1,3-milionowa matryca miała zmagazynować 24 zdjęć) nie liczyłem, że kiedykolwiek uda im się ją wykonać oraz że ktokolwiek kupi coś takiego. W 2016 było jeszcze coś takiego PSEUDO film caniste https://www.ephotozine.com/article/pseudo-want-to-revive-the-digital-film-canister--29422 i też szukali naiwnych do sponsorowania projektu.

[bans]

No cóż... typowy syf z wyżebranej kasy. Ja tam mam ciągle Mat 124G - przypomnieliście mi o niej, czas założyć film i ją przewietrzyć :)

[marfot]

Przykład jak można zgnoić nawet najszacowniejszą markę.

Wygląda na pastisz aparatów, do których pakuje się niby sentymentalne bzdety - "filmy" to oczywisty ukłon w kierunku Fuji.
Dźwignia do napinania migawki jest tak samo potrzebna jak wielki pryzmat pentagonalny w ML. Do tego wszechobecna gloryfikacja "metalu" - no to go dali.
Za bardzo śmieszne nie jest bo kosztuje pieniądze.

[Kolekcjoner]

Wygląda na pastisz aparatów, do których pakuje się niby sentymentalne bzdety - "filmy" to oczywisty ukłon w kierunku Fuji.
Dźwignia do napinania migawki jest tak samo potrzebna jak wielki pryzmat pentagonalny w ML. Do tego wszechobecna gloryfikacja "metalu" - no to go dali.
W kwestii ile i gdzie go "dali" to tu jest filmik z rozbiórki tego czegoś:
https://youtu.be/nDDCCRA2kM4 :lol:

[marfot]

W kwestii ile i gdzie go "dali" to tu jest filmik z rozbiórki tego czegoś:
https://youtu.be/nDDCCRA2kM4 :lol:

No właśnie wcześniej obejrzałem ten filmik i się uśmiałem z tych "metali":lol:

[mirror]

histerski aparat to było widać już po wstępnej prezentacji nie wiadomo dlaczego ktoś się spodziewał czegoś innego - chcą focić starym analogiem to niech se kupią starego analoga, załadują film i focą, ktoś albo sami to wywołają i poczują ten feel focenia starym analogiem :mrgreen:

co do digital film to znowu jest jakiś kolejny identyczny projekt w tym temacie (który to trzeci czy czwarty już) - ale ma małą matryczkę apsc zaczekam na coś bardziej ambitnego - znaczy fullfrejma :mrgreen: