PDA

Zobacz pełną wersję : aparat na wyjazd



nelson
12-05-2006, 08:43
witam.

jako ze jestem nieco zielony w temacie analogowych EOSow prosze o porade. aparat bedzie uzupelnieniem mojego 300d - na wyjezdzie do indii ... biedzie go miala inna osoba tak ze 2ch nie bede nosil ...
powinien byc a) tani - chyba cos uzywanego kupie na allegro b) lekki ... c) wytrzymac warunki.

pozdr
n

Vitez
12-05-2006, 10:15
(...)na wyjezdzie do indii ... biedzie go miala inna osoba tak ze 2ch nie bede nosil ...
powinien byc a) tani - chyba cos uzywanego kupie na allegro b) lekki ... c) wytrzymac warunki.



10 Zenitow... tylko punkt b) odpada ale reszta pasuje ;)

nelson
12-05-2006, 10:36
chetnie bym zabral jeszcze z tairem 11a moglbym sie nim bronic w miare potrzeby ;) ale chce cos do czego bede mogl na stale miec przykrecone jedno z 2 szkiel EF

krwisty
12-05-2006, 10:38
eos50e, ewentualnie eos5... ktory lepszy to juz sprawdz w poprzednich watkach :) do tego fura ulubionych negatywow i slajdow..

Jac
12-05-2006, 12:32
tani? a co to jest tani?... jak sie pytali Wisniewskigo ile kosztuje woda w sklepie to rzucil ze 5 zl ;-)... tanio nie?

EOS 1, 3 lub 33,

demon_
24-05-2006, 22:41
Jeżeli myślisz o czymś wytrzymałym i niedrogim - polecam canony serii 600 .
Z racji wieku nie należą do najdroższych , a na pewno wytrzymają trudne warunki klimatyczne. Oczywiście pozostaje kwestia wagi - na pewno nie można ich porównywać do 300 czy 3000 , ale te modele miały by problem z wytrzymaniem przelotu w jedną stronę :-)))

akustyk
24-05-2006, 22:55
lekki i tani - EOS 300
wytrzymaly i tani - EOS 6x0

raczej bym wial 300 i przecierpial plastik.

zabol
25-05-2006, 00:00
lepiej eos50 tani i dobry sprzęt
seria eos 6x0 troche jest już nadszarpnięta przez czas, nie są to najnowsze maszyny i nigdy nie wiadomo. A taka 50-tka jest idealna. Sam miałem [i mam do dziś w szafie] i nigdy się nie zawiodłem na tym aparacie

Macios
25-05-2006, 08:00
a ja zdecydowanie polecam manuala albo A1, albo tanszego AE-1. Mozesz za male pieniadze miec optyke najwyzszej klasy - ze odbitki z cyfry beda wygladaly blado przy tych z manuala... Nie rzuca sie w oczy, nei wzbudza porzadania miejsowych - no, ale wymaga troche cierpliwosci.
pozdrawiam

Maciej

akustyk
25-05-2006, 08:52
a ja zdecydowanie polecam manuala albo A1, albo tanszego AE-1. Mozesz za male pieniadze miec optyke najwyzszej klasy - ze odbitki z cyfry beda wygladaly blado przy tych z manuala... Nie rzuca sie w oczy, nei wzbudza porzadania miejsowych - no, ale wymaga troche cierpliwosci.
pozdrawiam
Maciej
ale do FD nie wepnie optyki EF wymiennie z cyfra ;)

Macios
25-05-2006, 09:15
serio??;-)

akustyk
25-05-2006, 09:18
serio??;-)
tak. bo tam bylo wczesniej o uzupelnieniu 300D i o mozliwosci wpiecia jednego z 2 EF-ow.

gdyby nie to, to tez bym sie upieral za czyms manualnym

zabol
25-05-2006, 15:38
widziałem dzis eos 50 za 299zl na allegro ;) [czyli cena porównywalna do plastikowego eos 300 a sprzęt sporo lepszy]

-=Festyk=-
25-05-2006, 19:13
Ja moją 300 kupiłem rok temu za 280zł. czyli cena porównywalna.

akustyk
25-05-2006, 21:03
dzisiaj uzywane 300 mozna kupic nawet za 150zl. 50 trafiaja sie od 250zl

zabol
25-05-2006, 21:25
100zl różnicy w cenia a body o klase lepsze