Zagięty pin

[K@milos]

Witam !
Nie dawno zakupiłem na allegro używanego 5d mkII. Wysłałem go do serwisu na Żytniej. Sam zleciłem czyszczenie matrycy, co oczywiście się potwierdziło.
Dodatkowo serwis opisał usterkę:
"CZYSZCZENIE FILTRA MATRYCY ZGODNIE Z ZASADAMI SERWISU BEZ GWAR.
ZGIĘTY PIN W ZŁĄCZU CF, EW. NAPRAWA, ŁĄCZNIE OK. 340 ZŁ. PROSZĘ O KONKRETNĄ DECYZJĘ I"

Jak myślicie na ile jest to poważne uszkodzenie? Naprawiać od razu ? Trochę spłukałem się z kasy przy zakupie body i nie do końca "uśmiecha" mi się wydawać kolejną gotówkę. Jak to widzicie?

[mkamelg]

http://www.canon-board.info/pierwsza-pomoc-awarie-usterki-problemy-56/zakrzywiony-pin-w-gniezdzie-cf-79380/#post1014874

[Yanc]

A jak chcesz używać aparatu bez karty? Wyłamany pin to przecież niedziałająca karta pamieci.

[K@milos]

Body kupiłem w ostatnim czasie na allegro. Używałem raptem kilka dni. Widziałem, że matryca brudna. więc wysłałem do serwisu. A tam stwierdzili, to co cytowałem. Przez ten krótki czas co używałem aparat nie miałem kłopotu z zapisem na karcie ani odczytem. Karta wchodziła bez kłopotu. Gdyby nie diagnoza na Żytniej pojęcia bym nie miał, że jest jaki problem.

[gnd]

Może działać bez jednego

[jelcyk]

Nieprawda - bez jednych moze, bez innych nie bedzie. Wyjscia sa dwa - albo sprobowac wyprostowac, co nie zawsze sie daje, bo sa twarde i kruche , wiec latwo mozna zlamac,- albo wymienic - i tu tez , albo samego PINa albo caly czytnik. Na szczescie czytniki sa tanie a robota nietrudna , choc trzeba potrafic lutowac i dawac sobie z tym rade w trudniejszych warunkach niz zwykle lutowanie kabelkow. Mozna wymienic tez sama listwe stykowa z PINami ale to juz troche trudniejsze. W najgorszym przypadku koszt nie powinien przekroczyc 50-70 pln-ow (z pominieciem kosztow robocizny).

[K@milos]

Nieprawda - bez jednych moze, bez innych nie bedzie. Wyjscia sa dwa - albo sprobowac wyprostowac, co nie zawsze sie daje, bo sa twarde i kruche , wiec latwo mozna zlamac,- albo wymienic - i tu tez , albo samego PINa albo caly czytnik. Na szczescie czytniki sa tanie a robota nietrudna , choc trzeba potrafic lutowac i dawac sobie z tym rade w trudniejszych warunkach niz zwykle lutowanie kabelkow. Mozna wymienic tez sama listwe stykowa z PINami ale to juz troche trudniejsze. W najgorszym przypadku koszt nie powinien przekroczyc 50-70 pln-ow (z pominieciem kosztow robocizny).

Niestety serwis na Zytniej wycenił to na 340zl. Gdyby to było 150zl to rozumiem. Ale tutaj to chyba pojechali z ceną równo.

[mirror]

wynika z tego że najlepiej matrycę czyścić samemu :mrgreen:

a ogólnie to przyczynek dlaczego lubię karty SD

[mkamelg]

Niestety serwis na Zytniej wycenił to na 340zl. Gdyby to było 150zl to rozumiem. Ale tutaj to chyba pojechali z ceną równo.

Cena stoi na tym samym poziomie od jakichś 10 lat http://www.canon-board.info/canon-dslr-19/canon-350d-problem-z-gniazdem-karty-cf-29094/#post408990

Jedna rzecz mi tu tylko nie gra, jak zlecałeś tylko czyszczenie matrycy to po **** zaglądali do slotu na kartę pamięci? Bo rozumiem że zlecałeś tylko czyszczenie matrycy?

Czy może dodatkowo https://e-csi.pl/zbadaj-aparat za 149 zł? Jeżeli nie to może próbują Ciebie naciągnąć na dodatkową naprawę? Serwisy podobno czasami potrafią tak robić. Napisali "EW. NAPRAWA" czyli EWENTUALNA naprawa. Jak Ci to nie pasuje to nie godzisz się na to i tyle. Jak się kiedyś u*******i (byle tylko nie wpadł gdzieś do środka aparatu a nie musi bo może przecież zostać w karcie pamięci) to dopiero wtedy wyślesz do naprawy, przynajmniej wiesz ile taka impreza kosztuje.

[K@milos]

Cena stoi na tym samym poziomie od jakichś 10 lat http://www.canon-board.info/canon-dslr-19/canon-350d-problem-z-gniazdem-karty-cf-29094/#post408990

Jedna rzecz mi tu tylko nie gra, jak zlecałeś tylko czyszczenie matrycy to po **** zaglądali do slotu na kartę pamięci? Bo rozumiem że zlecałeś tylko czyszczenie matrycy?

Czy może dodatkowo https://e-csi.pl/zbadaj-aparat za 149 zł? Jeżeli nie to może próbują Ciebie naciągnąć na dodatkową naprawę? Serwisy podobno czasami potrafią tak robić. Napisali "EW. NAPRAWA" czyli EWENTUALNA naprawa. Jak Ci to nie pasuje to nie godzisz się na to i tyle. Jak się kiedyś u*******i (byle tylko nie wpadł gdzieś do środka aparatu a nie musi bo może przecież zostać w karcie pamięci) to dopiero wtedy wyślesz do naprawy, przynajmniej wiesz ile taka impreza kosztuje.

Tak zlecałem tylko czyszczenie. Ale dostarczając sprzęt do Krakowa ekspertyza jest gratis. A Kraków odsyła sprzęt do Warszawy.
No póki co się nie zgodziłem. Przed wysłaniem nie miałem żadnych problemòw ani sygnałów, że coś jest nie tak.