PDA

Zobacz pełną wersję : Karta SD — pomimo rzekomego formatu nadal trzyma dane!



dzon_dn
13-07-2018, 14:52
Witam.

Nigdzie w necie nie znalazłem podobnego problemu, a wiem, że tutaj sporo specjalistów ;]

A więc...nie mogę wyczyścić karty miroSD
Próbowałem wieeloma sposobami sformatować kartę, m.in. z poziomu DOSa, Linuxa, narzędziami z Hirensa; ostatnio LowLevelFormat oraz GParted.
W niektórych programach wyskakuje błąd formatowania, a w niektórych informacja, że formatowanie przebiegło pomyślnie.
Jednak po odświeżeniu zawartości karty wszystkie dane znajdują się tak jak były.
Na początku Windows powoli odczytywał tą kartę, ale teraz na kilku kompach normalnie widać dane. Można je nawet usuwać; pojedynczo czy wszystkie razem. Wyskakuje nawet pasek usuwania, tzn większe pliki usuwają się dłużej, jakby wszystko działało. Ale po odświeżeniu wszystko jest tak jak było!

Tak karta skończyła pół roku temu; po kilku próbach machnąłem wtedy ręką...ale ostatnio stało się to samo z drugą kartą i dlatego drążę temat.

Dodam, że karty to 16GB oraz 32GB Samsung kupione w jakimś MediaMarkt czy innym marc. Próby były na kilku komputerach, na trzech różnych czytnikach oraz dwóch rożnych adapterach microSD->SD. Aha, próbowałem też na aparacie (Canon 550D) sformatować. Efekt taki sam. Niby formatuje, ale dane nie znikają.

Z ciekawostek to wczoraj włożyłem tą kartę do aparatu i pstryknąłem kilka zdjęć. Wszystkie zapisały się na karcie. Można było je dowolnie usuwać/odczytywać. Jednak wystarczy kartę wysunąć i wsunąć ponownie i zdjęć na karcie nie widać ;] pozostaje oczywiście stara zawartość.

Ktoś coś?
Jakieś pomysły?
Mi to się wydaje jakieś niemożliwe ;]

becekpl
13-07-2018, 14:55
1-nie używaj kart micro w aparatach
2-nie kupuj g####nych kart

jotes25
13-07-2018, 15:05
1-nie używaj kart micro w aparatach


Używam tylko i wyłącznie kart micro w aparatach :)

dzon_dn
13-07-2018, 15:21
1-nie używaj kart micro w aparatach
2-nie kupuj g####nych kart

1-nie wiedziałem, że to może być jakiś problem. Kupiłem MicroSD ze względu na większa kompatybilność (z tel lub mniejszymi czytnikami)
2-od lat kupuje Kingston/Samsung/Toshiba. Wydawało mi się, że to pewne marki, czyżbym się mylił?

zdebik
13-07-2018, 15:46
Kingston i Toshiba to raczej wraki nie karty, Sandisc też ostatnio kwiczy, ale może to z powodu dużej ilości podróbek.

Większa kompatybilność z telefonem... to kolejne problemy, przy wyciąganiu możesz zostawić tłuszcz na stykach, błędy zapisu, pliki tymczasowe itd.

Chcesz kartę do aparatu kup normalną SD.

janhalb
13-07-2018, 15:50
becekpl:

To trochę jak w tym dowcipie: pan chyba musisz być matematyk, bo pańskie odpowiedzi są proste, precyzyjne, eleganckie i absolutnie nic nie wnoszą do sprawy. :lol:


1-nie używaj kart micro w aparatach

Bo…? Może choć słowo wyjaśnienia?


2-nie kupuj g####nych kart

Możesz sprecyzować? Z różnymi kartami Samsunga nigdy nie miałem żadnych problemów.

Nie wspomnę już o tym, że Twoje rady nijak się mają do pytania, które zadał autor wątku. Moim zdaniem sytuacja jest naprawdę ciekawa. W normalnej sytuacji jeśli karta jest uszkodzona, komputer powinien dawać znać, że nie może jej sformatować.

dzon_dn

Może spróbuj na Macu - jeśli masz kogoś z takim kompem w pobliżu. Na Macu w narzędziu dyskowym masz przy formatowaniu dysku możliwość wyboru stopnia bezpieczeństwa usuwania danych - przy najwyższym jest bodaj siedmiokrotne wymazywanie danych, co oczywiście odpowiednio długo trwa. Może to by coś dało?

dzon_dn
13-07-2018, 16:05
zdebik, dzięki za cenne uwagi

chociaż akurat te karty co padły nie były prawie nigdy wyciągane (wtedy z telefonu)

janhalb, no właśnie przypadek wydaje mi się bardzo ciekawy ;]
Pomyślę, u kogo na Macu mógłbym pogrzebać w tych kartach