Zobacz pełną wersję : Wymiana obiektywu
Hej,
od jakiegoś czasu zaczęło mnie zastanawiać czy by nie wymienić lub nie dokupić jakiegoś obiektywu.
W Tej chwili mam podstawowy 18-135 i aparat 600d.
Myślałem o jakimś obiektywie o dłuższej ogniskowej, w górach, lesie czy w mieście można by było zrobić z tego bardzo fajny użytek. Mimo wszystko też może być ciężko nosić cały bagaż sprzętu fotograficznego. Niemniej jednak myślałem o takich możliwościach:
- Wymiana na :
a) Tamron AF 16-300 f/3,5-6,3
b) Sigma C 18-300 mm f/3.5-6.3 DC MACRO OS HSM
c) Tamron 18-400mm F/3.5-6.3 Di II VC HLD
Generalnie te obiektywy prezentują się bardzo fajnie zakresami, jednak zależało by mi na tym, by mieć jakość zdjęć lepszą niż w obecnym 18-135, a na pewno nie gorszą.
d) Ostatecznie myślałem też o tym - pewnie dużo lepsza jakość i mniej rozmytych detali, ale bardzo krótka ogniskowa Tamron SP AF 17-50 mm f/2,8 XRDiIIVCLD
- Dokupić :
a) Canon EF 70-300 mm f/4-5,6 IS II USM (nie wiem czy te 300 to nie będzie nadal mało).
Hej,
od jakiegoś czasu zaczęło mnie zastanawiać czy by nie wymienić lub nie dokupić jakiegoś obiektywu.
W Tej chwili mam podstawowy 18-135 i aparat 600d.
Myślałem o jakimś obiektywie o dłuższej ogniskowej, w górach, lesie czy w mieście można by było zrobić z tego bardzo fajny użytek. Mimo wszystko też może być ciężko nosić cały bagaż sprzętu fotograficznego. Niemniej jednak myślałem o takich możliwościach:
- Wymiana na :
a) Tamron AF 16-300 f/3,5-6,3
b) Sigma C 18-300 mm f/3.5-6.3 DC MACRO OS HSM
c) Tamron 18-400mm F/3.5-6.3 Di II VC HLD
Generalnie te obiektywy prezentują się bardzo fajnie zakresami, jednak zależało by mi na tym, by mieć jakość zdjęć lepszą niż w obecnym 18-135, a na pewno nie gorszą.
d) Ostatecznie myślałem też o tym - pewnie dużo lepsza jakość i mniej rozmytych detali, ale bardzo krótka ogniskowa Tamron SP AF 17-50 mm f/2,8 XRDiIIVCLD
- Dokupić :
a) Canon EF 70-300 mm f/4-5,6 IS II USM (nie wiem czy te 300 to nie będzie nadal mało).
jesli priorytetem jest mozliwosc korzystania z dluzszych ogniskowych to wybieralbym miedzy 70-300 II a 55-250 STM. ten pierwszy jest drozszy i ciezszy, ale tez zauwazalnie lepszy optycznie. tylko musisz sam ocenic organoleptycznie, czy bedziesz sklonny z jego wielkoscia/waga komfortowo zyc. bo jesli nie to z 55-250 tez da sie spokojnie zyc
Myślisz, że z wymienionych opcji właśnie te dokupienie będzie najlepsze? W sensie wagowo do 600-700 gram byłbym jeszcze w stanie żyć. W góry mój plecak i tak zazwyczaj oscyluje w granicach 10 kg. Jestem raczej "bykiem" jeśli chodzi o budowę ciała, więc przy okazji robię za osła tragarze, także powiedzmy te 600g bym mógł na jeden dzień nosić ;). Zastanawia mnie jednak czy warto kupować takie obiektyw? Czy nie będzie np za krótki? Podobają mi się efekty wyciągania czegoś z tłumu, np na szerokim kadrze było takie super zdjęcie miasta z daleka i wyciągniętego potem fragmentu, zamiast dużego placka budynków.
Myślisz, że z wymienionych opcji właśnie te dokupienie będzie najlepsze? W sensie wagowo do 600-700 gram byłbym jeszcze w stanie żyć. W góry mój plecak i tak zazwyczaj oscyluje w granicach 10 kg. Jestem raczej "bykiem" jeśli chodzi o budowę ciała, więc przy okazji robię za osła tragarze, także powiedzmy te 600g bym mógł na jeden dzień nosić ;). Zastanawia mnie jednak czy warto kupować takie obiektyw? Czy nie będzie np za krótki? Podobają mi się efekty wyciągania czegoś z tłumu, np na szerokim kadrze było takie super zdjęcie miasta z daleka i wyciągniętego potem fragmentu, zamiast dużego placka budynków.
IMHO: kup sobie 55-250 STM. jakosciowo to bedzie i tak duzo lepsze niz superzoomy 18-xxx, wiec to jest warte zachodu (dodatkowej wagi i ceny). obiektyw jest stosunkowo lekki i maly, latwo go targac ze soba.
No dobra =), a co myślisz robić dalej z tym 18-135? Warto by go było wtedy wymienić na coś w stylu 17-50 sigma/tamron ? Też rozmyślałem nad tymi obiektywami, ponieważ podoba mi się jakość i światło jakim dysponują :).
Zastanawia mnie też czy obecny aparat (600d) posiada jakieś ograniczenia? W sensie czy warto myśleć też o zmianach czy nie trzeba? Dodam, że trochę AF mnie wkurza, ale pozostałe parametry (może z powodu poziomu amatorskiego) raczej mnie nie wkurzają. Trochę co prawda ten AF, zawsze wydaje mi się jakby większość zdjęć było lekko poruszonych mimo czasów 1/100 i mniejszych.
W podobnej cenie (dopłata 1000) można teraz kupić Sony Alpha a6000 z obiektywami 16-50 mm + 55-210 mm , stąd też moja rozterka. Dodam, że korzystam tylko z formatu RAW i nigdy nie robię zdjęć jpg. Pytam apropo zmian obiektywów, by się nie okazało, że może nie tędy droga :).
No dobra =), a co myślisz robić dalej z tym 18-135? Warto by go było wtedy wymienić na coś w stylu 17-50 sigma/tamron ? Też rozmyślałem nad tymi obiektywami, ponieważ podoba mi się jakość i światło jakim dysponują :).
ale w gory? osobiscie nie widze zadnej potrzeby. sam mam do cropowego body 18-55 STM i to jest male, lekkie (w noszeniu duza zaleta) i bardzo przyjemnie ostre, ze skuteczna stabilizacja. uzywam praktycznie wylacznie na f/6.3, wiec f/2.8 mi zupelnie nie robi. dla jasnego swiatla mam takie szkielka jak 35/2 czy 50/1.8 ale to, jesli juz szkla plenerowe, to bardziej na wedrowki po pagorkach niz na wyzsze gory.
Zastanawia mnie też czy obecny aparat (600d) posiada jakieś ograniczenia? W sensie czy warto myśleć też o zmianach czy nie trzeba?
mialem 600D i 100D (ta sama matryca), teraz mam 750D. to jest nowszy korpus z lepsza matryca (tak z 1 dzialke wiecej uzywalnego ISO), duzo lepszym autofokusem (bardziej responsywny, szybszy) w tym z duzo lepszym autofokusem LV (w trybie ekranikowym). gdybys wymienial 600D na takie cos (albo 760D czy tez nowsze 800D/77D) to na pewno zauwazylbys poprawe. pytanie czy to jest warte zachodu, no bo wymiana nie jest oczywiscie za darmo. ze swoich osobistych potrzeb: najpierw kupilbym: 10-18, potem 55-250, potem dopiero myslal o zmianie korpusu. ale to sa moje osobiste potrzeby, ty musisz swoje wlasne indywidualnie ocenic. tak, 600D ma ograniczenia i mozna go sensownie i niezle finansowo upgrade'owac... ale pytanie czy to jest ta zmiana, na ktorej najwiecej skorzystasz. teleobiektyw (czy ultra szeroki kat) tez daja duzo nowych mozliwosci, zwlaszcza w gorach.
Dodam, że trochę AF mnie wkurza, ale pozostałe parametry (może z powodu poziomu amatorskiego) raczej mnie nie wkurzają. Trochę co prawda ten AF, zawsze wydaje mi się jakby większość zdjęć było lekko poruszonych mimo czasów 1/100 i mniejszych.
ciezko powiedziec jaka dokladnie jest przyczyna. wklej jakies zdjecie
W podobnej cenie (dopłata 1000) można teraz kupić Sony Alpha a6000 z obiektywami 16-50 mm + 55-210 mm , stąd też moja rozterka. Dodam, że korzystam tylko z formatu RAW i nigdy nie robię zdjęć jpg. Pytam apropo zmian obiektywów, by się nie okazało, że może nie tędy droga :).
o ile wiem 18-135 to nie jest jakis demon ostrosci, ale powinien spokojnie wyrabiac, tak zeby zdjecia na monitorze 4K dalo sie bez wstydu ogladac. jesli nie masz kopnietego egzemplarza i wyjatkowo niestabilnej reki to to powinno byc spokojnie osiagalne. wtedy wymiana korpusu czy obiektywu nie jest konieczna. to juz lepiej pieniadze wydac na nowe mozliwosci (dodatkowe obiektywy a w dalszej kolejnosci nowszy korpus)
Dobra, to podrzucę w takim razie parę fotek to ocenisz od razu co by w moim przypadku najlepiej mogło się sprawdzić (typ fotografii) tzn obiektyw inny czy coś. Generalnie nie mam nic do tych zdjęć poza tym, że wszystkie są jakieś takie rozmyte i nie mam pojęcia czego to może być przyczyną. A co byś mógł np poza tym 55-250 polecić? Bo chciałem sobie wziąć na raty, a niestety w tym sklepie (rtv euro agd), już nie mają ich w asortymencie.
https://www.euro.com.pl/obiektywy,d4,mocowanie!canon:canon-ef-m:canon-ef-s.bhtml
Nie jest też powiedziane, że tylko w góry, relatywnie nie jestem aż tak często tam, bardziej taki uniwersalny do krajobrazu, może architektury (tutaj rzadziej), i na pewno gdyby nie trzeba było się zbliżać do ludzi to do fotografowania życia.
982
983
984
985
mozna ostrzej, nawet z 18-135. ciezko powiedziec czego to jest wina.
co do obiektywow... jak nie 55-250 STM (ja bym poczekal az bedzie na stanie, to jest bardzo popularny obiektyw, nie mogl "wyjsc juz i nie wrocic"). to jest fajny kompromis wielkosci/wagi/ceny do jakosci
A jest jakiś sposób by sprawdzić czego to może być przyczyna? Bo chyba raczej nie będzie to w żaden sposób zależne od ustawień w aparacie? Autofukus zawsze mam ustawiony na punkt centralny, powiększam na detal, który ma być najbardziej wyraźny, po ustabilizowaniu AF oddalam i kadruje tak jak chcę by zdjęcie wyglądało. Czy może lepszym wyjściem będzie ustawienie automatycznego (łącznie z doborem punktów - całkowity automat)?
Z tym obiektywem nie chodzi nawet o to, że nie mają na magazynie, oni go po prostu nie mają już nawet w ofercie. Nie wiem z jakiego powodu, jest po prostu napisane, że jest niedostępny.
Kredek23
09-07-2018, 13:22
Ja doradzam inna alternatywę Canon EF-S 24 STM f 2.8. Mały, lekki, ostry. Do zdjęć krajobrazowych na wycieczkach jak najbardziej. Zdjęcia w mieście to samo. Zdjęcia nocne również. Do tego mógłby być jak najbardziej EF-S 55-250 STM. Przy wycieczkach górskich też liczy się waga, zwłaszcza przy dalszych trasach.
Jeśli mam być szczery ostatnio powyżej 9h trasy jedyne czego mi brakowało (moja głupota) - to krem z filtrem co odczuwam do teraz, czapka (lekki udar, musiałem odczekać pod drzewem godzinę prawie) oraz jedna butelka wody za mało. Jeśli chodzi o samą masę sprzętu to dla mnie nie jest to problemem. Trenuję od jakiegoś czasu siłownię i trochę bardziej rekreacyjnie rower (+100-150km), więc raczej wydolność i wytrzymałość siłowa pozwala mi dźwigać bez dużych problemów. Co prawda co jakiś czas (2-2,5 godz) musiałem sobie zrobić przerwę na sam oddech, bo plecy też tyle godzin bez przerw były odczuwalne.
Wracając jednak do tematu. Sama ta mała "nakrętka" wydaje się super, ale noszenie 3 obiektywów to chyba zły pomysł. W sensie pewnie bym mało zmieniał bo nie potrafiłbym się zdecydować, który w jakiej chwili wziąć. Ten 55-250 mi się podoba, ale no cóż na tę chwilę go nie ma :/. Może napiszę maila do sklepu zapytać czy w ogóle będą jeszcze sprowadzać na sklep.
O tym obiektywie mowa? https://www.avans.pl/obiektywy-do-aparatow-cyfrowych/obiektyw-canon-ef-s-55-250-mm-f-4-5-6-is-stm,id-237583?utm_source=Ceneo&utm_medium=cpc&utm_content=788344&utm_campaign=2018-07&utm_term=Obiektywy-do-aparatow&ceneo_spo=false
Ale takie główne pytanie, patrząc np. na te fotki, które zamieściłem wyżej. Czy uważacie, że do takiej techniki czy może raczej sposobu na robienie zdjęć bardziej by pasował właśnie jakiś teleobiektyw, czy bardziej jednak warto by były patrzeć w stronę czegoś dobrego jakościowo o mniejszych ogniskowych?
986
987
988
Mam takie dziwne wrażenie, że na wielu fotkach mi mydli obraz.
Kredek23
09-07-2018, 14:27
Tak na serio patrząc na te zdjęcia to spokojnie można je zrobić tym naleśnikiem. Podejrzewam, że zaprezentują lepszą ostrość. Nie potrzeba ci do nich teleobiektywu. Możesz wziąć swój korpus do sklepu i przymierzyć ten obiektyw zrobić kilka zdjęć nawet w sklepie na różnych przysłonach i czasach. To samo możesz zrobić z 55-250 STM.A może ktoś ze znajomych ma takie obiektywy i zgodzi się abyś przetestował. Po tym zdecydujesz co lepiej. Jak chcesz zobaczyć zdjęcia z naleśnika to zobacz na juzaphoto.com akurat ktoś wystawił opinię do tego obiektywu. Osobiście użytkuję z aparatem ff sześć obiektywów, ale gdy wybieram się w góry to biorę ze sobą dwie stałki 24 i 200 mm.
Wiesz, tylko chodzi mi po głowie taka kwestia. Czy lepiej za 1,6 tys kupić sobie 55-250 i tego 24 np i wtedy mieć 3 obiektywy z czego pewnie bym się pozbył tego 18-135 (bo bym nie potrafił wybrać, który obiektyw chcę). Czy lepiej na początek zamienić 18-135 na np Tamrona 17-50 (chyba jakość podobna z 24? a plus taki, że rozmiar filtru ten sam co 18-135 a mam fajny dobrej jakości polar), a potem za jakiś czas dokupić 55-250, jeśli będę zadowolony za jakości tego obiektywu?
Kredek23
09-07-2018, 16:26
Zawsze tak możesz zrobić jak taka opcja ci pasuje. Sprzedasz kita i dozbierasz do 55-250. Wtedy masz komplet, pokrycie w całym zakresie. Wybór należy do ciebie.
Kup 10-18STM w duecie z 55-250STM i zapomnisz o dziurze 18-55 w ogniskowych. Akurat te ogniskowe są mało wykorzystywane w takiej fotografii jaką uprawiasz. Ja używam aparatu w podobnych celach co Ty, w góry zabieram komplet 10-18, 18-55, 55-250, fisheye. 80% zdjęć robię 10-18 i 55-250.
Tak zastanawiając się co by tu zrobić, myślę licząc raty, że mógłbym sobie pozwolić na obiektyw do 3 tys i znalazłem parę ciekawych (przynajmniej wg mnie możliwości).
1. Kupić Sigma AF 18-35mm f/1.8 A DC HSM i zostawić tego 18-135 a np po roku czy dwóch zamienić 18-135 (lub sprzedać za parę miesięcy) na 55-250 lub 70-300 i mieć w miarę uniwersalny zestaw.
2. Kupić Canon EF-S 15-85 mm f/3.5-5.6 IS USM oraz sprzedać tego 18-135 i mając obiektyw o dużo lepszej jakości (tak mi się wydaje) zobaczyć czego mi brakuje.
3. Kupić Canon EF 70-200 mm f/4 L USM
Tak zastanawiając się co by tu zrobić, myślę licząc raty, że mógłbym sobie pozwolić na obiektyw do 3 tys i znalazłem parę ciekawych (przynajmniej wg mnie możliwości).
1. Kupić Sigma AF 18-35mm f/1.8 A DC HSM i zostawić tego 18-135 a np po roku czy dwóch zamienić 18-135 (lub sprzedać za parę miesięcy) na 55-250 lub 70-300 i mieć w miarę uniwersalny zestaw.
2. Kupić Canon EF-S 15-85 mm f/3.5-5.6 IS USM oraz sprzedać tego 18-135 i mając obiektyw o dużo lepszej jakości (tak mi się wydaje) zobaczyć czego mi brakuje.
3. Kupić Canon EF 70-200 mm f/4 L USM
zrobic (kupic) mozna bardzo wiele rzeczy
tylko pytanie czego najbardziej potrzebujesz. bo w watku padlo juz kilkadziesiat opcji i w zasadzie jeszcze tylko nie doszlismy do zmiany na Sony (ale bez obaw: winter is coming!, forumowy ambasador na pewno dotrze i tutaj), natomiast nie padlo jasno skrystalizowane podsumowanie: po co? i: do czego to ma byc kupione?
Najprościej mówiąc do fotografii :). W sensie chcę mieć coś do fotografowania natury. Krajobrazy, czasem życie ludzi i ogólnie "życie kulturalne", ale z przewagą na naturę, więc raczej stawiam na zoom. Generalnie myślę mieć zoom kiedyś tak czy inaczej. Wolałbym by to był jeden obiektyw, ale trochę bez sensu kupować aparat z wymienną optyką i stosować tylko jeden obiektyw. Dlaczego jeden? Mam wewnętrzne opory, czuję obawy, że mając więcej obiektywów i zmieniając je np 50 razy dziennie to mój aparat wytrzyma rok albo krócej, bo już zaraz wejdą jakieś paprochy, gwinty się wyrobią itd. Pewnie jest to po prostu takie gdybanie i bezsensowne obawy, bo po to te gwinty sa wzmacniane (nie wiem czy to aluminium czy stal, czy jakis stop magnezowy), ale jednak takie obawy psychiczne.
Wracając jednak do tematu. Chcę mieć ostrzejsze zdjęcia i bardziej przejrzyste, w sensie poprawności odwzorowania świata. A tak patrząc na zdjęcia, jakie przechodzą przez ten obiektyw i porównując je z obiektywami trochę wyższej półki jest spora różnica (w moim odczuciu).
Hej,
Myślałem o jakimś obiektywie o dłuższej ogniskowej, w górach, lesie czy w mieście można by było zrobić z tego bardzo fajny użytek. Mimo wszystko też może być ciężko nosić cały bagaż sprzętu fotograficznego.
masło maślane
proponuje nauczyć się posługiwać tym czym masz
nic więcej na razie potrzebujesz
Najprościej mówiąc do fotografii :). Generalnie myślę mieć zoom kiedyś tak czy inaczej.
ten obiektyw który posiadasz tak się szczęśliwie składa jest zoomem
żaden lepszy obiektyw/body nie uzupełni twoich braków wiedzy
spróbuj porobić zdjęcia swoim telefonem, jest całkowicie zautomatyzowany i myślę ze zdjęcia będą lepsze jakościowo niż to co robisz teraz
Nie będę się kłócił, jak chyba już napisałem wcześniej uczę się fotografii, więc ciężko oczekiwać sprintów od dziecka uczącego się chodzić :). Ale skoro już poruszasz ten temat to bardzo chętnie bym poprosił o jakieś fajne pozycje książkowe lub inne materiały dotyczące właśnie tej przydatnej wiedzy, które pokazują jak ją nabyć lub jak zrozumieć konkretne zagadnienia.
jest XXI w , era interntów
wszystko do znalezienia w max 5 min
wystarczy tylko....chcieć
nawet na tym forumie, którego nie miałeś jeszcze czasu przejrzeć, jest masa ciekawych porad i już założonych tematów(a jesteś na nim już od 5 lat)
aczkolwiek, zgodzę się ze łatwiej jest pitolić o czymś nieuchwytnym, wymianie sprzętu i rzucaniu kłód pod nogi przez nature
ale moja porada, najważniejsza moim zdaniem
rozpakuj instrukcje obsługi i ja przejrzyj
cropy (pewnie nie wszystkie bo miałem kiedyś 350D i fajne zdjęcia robił) canona to takie sobie rozwiązania w temacie jakości zdjęć, uniwersalny obiektyw też tego nie polepsza ale prezentowane zdjęcia są bardziej w jakości telefoniczno kompaktowej aż tak źle nie powinno być
rób rawy i jpegi - jest duża szansa że anonimowy inżynier canona zrobi wywołanie lepiej
sprawdź czy nie masz jakiegoś front czy back focusa - pewnie nie
miałem kiedyś taki fantastycznie i fantastycznie drogi (jak na swoją jakość) obiektyw 17-85 - produkt marketingowy, ale testerzy (nie umiałem wtedy czytać testów - trzeba czytać między wierszami) pisali że to dobry obiektyw, miał taki okres że AF ustawiał ostrość na odległość mniej więcej 1/3 tego co powinien - serwis załatwił sprawę
postaw aparat na statyw i zrób jakieś zdjęcia, którym punktem ostrzysz? może to jest problem - ty ustawiasz gdzie ma być ostro czy aparat sam sobie wybiera i ostrzy
a na koniec dodam że jakość techniczna jest zwykle najmniejszym problemem zdjęć i często lustro z wymiennymi obiektywami jest nadmiarowe w stosunku do efektów
Sprzedaj to co masz i kup Nikona, jeśli podtrzymujesz szklankę małym palcem od dołu może być i Sony. Sprawdź DxO Canony zdjęć nie robią a jak już, to masz mydło jak u Ciebie.
Aha, nie kupuj nic poniżej D850 lub A7R3 po pierwszych fotach spadną Ci kapcie i przywołasz wspomnienia, które czułeś gdy robiłeś te zdjęcia.
Pytałem tylko o poradę techniczną, bo nie wiedziałem czy to wina sprzętu, czy może źle łapie ostrość (zła technika), także nie rozumiem skąd ta fala krytyki. Człowiek prosi o poradę a dostaje sarkastyczne wyśmiewanie się, to ja dziękuję za taką pomoc :).
jaka tam krytyka :) - pytasz znaczy nie wiesz, a sprawy są dość podstawowe
przeczytałem posty na nikoniarzach :shock: twój obiektyw nie jest parafokalny, takie cuda to nie w tych cenach i raczej obiektywy do filmowania, a nie fotograficzne - moim zdaniem nie ma prawa być ostro - ustaw jeden centralny punkt AF i nie kręć zoomem jak ustawisz ostrość, a jak nadal nie będzie ostro to kup stabilny statyw (ale nie taki pro z supermarketu za 100zł) bo nikt nie wie co wyczyniasz z rekami i jak naciskasz spust robiąc zdjęcia - becek ma rację te tematy są w instrukcji obsługi zaraz na początku - jak stać, jak trzymać, jak ustawić ostrość, jak nacisnąć spust.
sprzęt jest ok,tylko ty nie masz pojęcia co zrobić z tym aparatem
tzn widzę ze przypadkowo kręcisz i wciskasz guziki, efekt wychodzi taki jak na zdjęciu
instrukcja obsługi
instrukcji obsługi
instrukcja obsługi
to dla ciebie powinna być Biblia
czytając porady kolegów wychodzi na to ze ja jedyny zajrzałem do exifa
Możesz mi uwierzyć, że wiele razy czytałem instrukcje i szukałem ciekawych opcji aparatu. Też czytałem forum i dużo z szerokiego kadru. Bodaj 3 książki "Fotografii bez tajemnic", ale jakoś specjalnie nie prosiłem nigdy o ocenę pod kątem technicznym i możliwe, że tutaj był błąd.
Dopiero dostając rady na temat tego co mogę zrobić źle (np. to, że łapałem ostrość powiększając najpierw element a potem dopiero oddalając po złapaniu ostrości i kadrując), nigdy nikt mi na to nie zwrócił uwagi, więc nie widziałem tego jako błąd. Może też z tego tytułu dużo zdjęć jest nieostrych? Dla porównania czasami faktycznie jestem bardziej zadowolony z tego jaką jakość prezentuje mój telefon:
994
Ale nie chcę się ograniczać do automatu, chcę się po prostu nauczyć i pokazywać świat takim jak go widzę, ładnym i kolorowym, może stąd irytacja, że sprzęt nie chce współpracować. A ogólnie same koncepcje zdjęć są poprawne czy też aż tak źle jest?
Becek instrukcja obsługi jest dla rowerów terenowych.
Jeśli chodzi o statyw nie zapomnij kupić wskaźnika laserowego. Ustalisz czy jest stabilny itd.
kolego jesteś na forum 5 lat, sporo ludzi z takim stażem przeszło na zawodowstwo i żyją z robienia zdjęć
ty stoisz w miejscu i tupiesz
f16? t1/10?
to nie problem kadrowania ani ostrosci, uwierz mi
zacznij robić z ustawieniem na zielony kwadracik, zdjęcia zaczną ci wychodzić
Można zarzucać mi, że nie mam już nie wiadomo jak dobrych umiejętności, ale nie każdy ma podobną ilość obowiązków. Muszę pracować, studiuję dochodzi do tego treningi, przygotowanie do zawodów, dom, rodzina ja wiem, że każdy ma swoje problemy i swoje życie, ale nie powinno się każdego porównywać ze sobą, nie uważam by było to dobre rozwiązanie.
To tak jakbyś krytykował w tej chwili każdego co od iluś lat jeździ na rowerze, a nie potrafi jechać przynajmniej 2 godzin z prędkością 35km/h - niech lepiej przejdzie sobie na autobus, będzie więcej pożytku...
dla takich "zarobionych" ludzi wynaleziono kompakty a nawet dodano aparaty do telefonów
skup się na tym
Kabal_Wroc
12-07-2018, 10:57
Bez chęci zrozumienia minimum fizyki, nie ogarniesz manualnego robienia zdjęć. Takie nastały czasy, że nikt nie chce rozumieć dlaczego żarówka mu w domu świeci nocą, jak to się dzieje, że samochód magicznie się przemieszcza, o komputerach nie mówiąc. Nie chodzi o to, żeby ogarniać cały świat, ale choć zadawać sobie pytania. Z Twoim fotografowaniem jest tak samo - nie chcesz zadać sobie trudu zrozumienia elementarnych rzeczy. Twierdzisz, że wielokrotnie przeczytałeś instrukcję obsługi i kilka książek o fotografii. Staaary. Albo masz iloraz inteligencji mrówki, albo trzymałeś książkę do góry nogami. Weź sobie lupę i idź na dwór w słoneczny dzień. Spróbuj przybliżać i oddalać ją nad kartką papieru, aż uda Ci się ją skupić tak, że kartka się zapali. A potem usiądź i dumaj nad tym zjawiskiem. Tak długo jak nie wymyślisz jaka magia za tym stoi, tak długo nie zrozumiesz co się dzieje z Twoimi zdjęciami.
pytający chyba jest zdecydowany (tak wyczytałem w równoległym wątku na żółtym forum) na wymianę na nikona 7200 - fajny aparat ale mnie jakoś ta legendarna ergonomia nikona nigdy nie przekonywała - słabo nam wyszło z tymi odpowiedziami :) ale też nie zawsze można wymyślić co użytkownik wyczynia ze sprzętem - ja stawiałem na automatyczny wybór punktu ostrzenia
chciał większego zooma (czytaj kupić tele) w związku z tym obiektyw 18?-135 zamienia na 18?-105 lub 17-50 ale 2.8 :)
ogólnie to powinien być zadowolony 7200 to sprzęt z wyższej półki amatorskiej
za rok odkryje ze jego nowy zaje###ty nikon robi niewyrażane zdjęcia
Teraz tylko Sony robi zdjęcia. Pan Jan wytłumaczyłby co i jak z obiektywem - matrycą i statywem.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.