msqdd
07-06-2018, 10:35
Drodzy Forumowicze,
miałam piękną wizję fotografowania analogowym canonem eos 300 z podpiętym do niego heliosem z bagnetem M42. Kupiłam przejściówkę, która generalnie do analogowych korpusów także miała być odpowiednia. Po podłączeniu zestawu występuje problem - aparat jakby zwalnia, wszystkie ustawienia zmieniają się z dwu sekundowym opóźnieniem. Po naciśnięciu spustu migawki też trzeba moment zaczekać, podnosi się lustro i pojawia się błąd o rozładowanej baterii, po ponownym wciśnięciu do połowy lustro opada. Bez podłączonej przejściówki, czy też z innym obiektywem problem nie występuje, więc zakładam, że to z nią coś jest nie tak. Podejrzewam, że chodzi o coś ze stykami.
Czy zna ktoś sposób na ominięcie tego w jakiś sposób?
Z góry dziękuję za pomoc.
miałam piękną wizję fotografowania analogowym canonem eos 300 z podpiętym do niego heliosem z bagnetem M42. Kupiłam przejściówkę, która generalnie do analogowych korpusów także miała być odpowiednia. Po podłączeniu zestawu występuje problem - aparat jakby zwalnia, wszystkie ustawienia zmieniają się z dwu sekundowym opóźnieniem. Po naciśnięciu spustu migawki też trzeba moment zaczekać, podnosi się lustro i pojawia się błąd o rozładowanej baterii, po ponownym wciśnięciu do połowy lustro opada. Bez podłączonej przejściówki, czy też z innym obiektywem problem nie występuje, więc zakładam, że to z nią coś jest nie tak. Podejrzewam, że chodzi o coś ze stykami.
Czy zna ktoś sposób na ominięcie tego w jakiś sposób?
Z góry dziękuję za pomoc.