Zobacz pełną wersję : Łapanie ostrości praktyka
Marcin K
06-06-2018, 11:55
Cześć.
Mam takie pytanie odnośnie techniki łapania ostrości dla portretów i krajobrazów.
Mam sobie 5D mk II. Najlepszy punk centralny.
W obu przypadkach dla krajobrazów F9 i portretów F2 łapie ostrość centralnym i potem przekadrowuje.
Też tak robicie, czy staracie się łapać bez przekadrowania jednym punktem, czy też może sekcją punktów ?
Zastanawiam się, czy nie zmienić techniki, bo czasami wydaje mi się, że ostrość mogłaby być lepsza.
Dodatkowe pytanie:
Czy technika nie będzie zależna od tego które punty w aparacie mam krzyżowe i ewentualnie jaką przysłonę ustawię ?
tmielcarz
06-06-2018, 12:01
Przy dużej głębi ostrości można przekadrować. Przy bardzo małej lepiej użyć bocznych punktów AF i nie zmieniać kadru.
Przy dużej głębi ostrości można przekadrować. Przy bardzo małej lepiej użyć bocznych punktów AF i nie zmieniać kadru.
Niestety w tym aparacie można zapomnieć o bocznych punktach na f2 (i jaśniej). Nawet w dobrych warunkach oświetleniowych. Tylko centralny i przekadrowanie lub ręcznie w LV. Przy ogniskowych 85mm i więcej sprawdza się to całkiem nieźle. Przy szerszych szkłach, szczególnie z bliska, niestety jest gorzej.
Na pociesznie i zarazem zasmucenie dodam, że tak samo miałem w 6d, 5dmk3(!) i 6dmk2. W tym ostatnim, co mnie trochę dziwi, lepiej spisuje się ostrzenie sekcją punktów dla obiektów poza centrum kadru. Przy czym nie dobrze tylko lepiej ;) Ale podaję to na razie jako luźną obserwację - muszę jeszcze trochę trochę pofocić, żeby wyrobić sobie ostatecznie zdanie.
Najbardziej w tej kwestii rozczarowałem się 5dmk3 - w końcu to puszka, która na wejściu kosztowała 13k zł. Ogólnie uwielbiam ten aparat a centralny punkt jest świetny. Jednak jest to jedyna rzecz w canonie, która mnie irytuje do tego stopnia, że zacząłem zerkać w kierunku nowych sony :)
Po co dawać 45 punktów AF jak to nie działa z jasnymi stałkami? Wystarczy 5 dobrze rozmieszczonych i działających. No, ale możemy sobie pogadać...
nawet przy małej Go przekadrowuje ( 90% zdjęc na centralnym)to kwestia przyzwyczajenia, po prostu tak mam i juz,
jednak wazne jest żeby zdawac sobie sprawe z tego jak głeboka jest głebia przy zadanjej kombinacji przysłony i ogniskowej i gdzie najlepiej złapać ostrośc zeby w miare spokojnie przekadrowac i osiągnać efekt o jako nam chodziło
tkosiada
06-06-2018, 12:59
Poruszyłeś bardzo trudny temat.
Ja ze względu na AF wrzuciłem go ( canona) przez okno.
Kombinował bym tak:
Krajobraz- f9-16 i aktywuj wszystkie punkty. Przy takiej głębi zawsze któryś trafi
Portret- nie przekadrowuj, tylko centralny punk i używaj ogniskowych 24mm i 50mm na f1,4 - 1,8. Następnie po zrobieniu ujęć na kompie dotnij kadr jak Ci się podoba. Pomijając GO i innej perspektywy po tymże cięciu będzie prawie jak z 35mm i 85mm strzał :)
Albo zrób jak ja i kup bezlustro fuji lub sony i ciesz się pełną swobodą w doborze punku a tym bardziej z precyzji AF
To takie moje przemyślenia :)
Ja w 5d2 rekadruje choć, głównie robię architekturę/krajobrazy więc tam kiepski AF to nie problem. Kolega używający na codzien d750 próbował moim (+200/2.8II) robić portrety i w zasadzie nie trafił na żadnej klatce ostrości w punkt ;) Wytłumaczenie, że jest tylko jeden punkt krzyzowy też trochę czasu zajęło. Generalnie u Canona na wszystkim FF poniżej 6d2, 5d3, 1 to ciężko jest ale daje się...
Jinks - a dobrze ze zrozumieniem przeczytałeś instrukcję z 5dmk3
Jinks - a dobrze ze zrozumieniem przeczytałeś instrukcję z 5dmk3
Codziennie czytam "do poduszki". O co konkretnie pytasz?
Cześć.
Mam takie pytanie odnośnie techniki łapania ostrości dla portretów...
Do plenerowych portretów kup sobie 200/2,8 i problem zniknie.
Do plenerowych portretów kup sobie 200/2,8 i problem zniknie.
no nie wiem...
to szkło "daje" mała GO na 2,8
a ja wiem, bo używam ;)
--- Kolejny post ---
ono nie daje małej go, ono dobrze separuje od tła. to spora różnica :)
Codziennie czytam "do poduszki". O co konkretnie pytasz?
To ty masz problem i chciałem zapytać jakim cudem "cudem" robisz sesje ślubne (masz w stopce) i takie tam różne reportaże jak masz ty problem z ostrością praktycznie z aparatami z górnej półki , no chyba że oszukujesz i jesteś w jakiś sposób związany z marką "sony" i ja promujesz
To ty masz problem i chciałem zapytać jakim cudem "cudem" robisz sesje ślubne (masz w stopce) i takie tam różne reportaże jak masz ty problem z ostrością praktycznie z aparatami z górnej półki , no chyba że oszukujesz i jesteś w jakiś sposób związany z marką "sony" i ja promujesz
W 90% procentach robię na centralnym punkcie, bo ma bardzo wysoką skuteczność. Boczne są OK przy zoom-ach z jasnością f2.8-f4. Przy stałkach f1.4-f1.8 nawet w dobrym świetle już znacznie słabiej. W trudniejszych warunkach oświetleniowych bezużyteczne. Duża ilość punktów AF (typu 45 w 6d mk2) sprawdza się głównie przy śledzeniu. Takie mam doświadczenia, kilkuletnie, focę raczej sporo. Instrukcję przeczytałem.
--- Kolejny post ---
Do plenerowych portretów kup sobie 200/2,8 i problem zniknie.
Nie przesadzajmy ;) 5d mk2 ma średni AF w konsekwencji czego przy małej GO trzeba robić trochę więcej zdjęć. Dla pewności. Jeśli ktoś robi głównie krajobraz, architekturę, plener, czy studio raczej tego nie odczuje tak bardzo a zdjęcia wychodzą piękne.
...
Nie przesadzajmy ;) 5d mk2 ma średni AF w konsekwencji czego przy małej GO trzeba robić trochę więcej zdjęć. Dla pewności. ...
Jeśli przesadzamy, to bardzo niewiele.
Np. w porównaniu z 85/1,8 200/2,8 ma większą GO i przy przekadrowaniu trzeba go mniej obracać. W sumie problem robi się na tyle mały, że daje się go spokojnie ogarnąć. Dłuższa ogniskowa sprawia, że separacja od tła jest wg mnie fajniejsza, mimo większej GO.
Jeśli przesadzamy, to bardzo niewiele.
Np. w porównaniu z 85/1,8 200/2,8 ma większą GO i przy przekadrowaniu trzeba go mniej obracać. W sumie problem robi się na tyle mały, że daje się go spokojnie ogarnąć. Dłuższa ogniskowa sprawia, że separacja od tła jest wg mnie fajniejsza, mimo większej GO.No tak, ale 200mm to już inna bajka. Musisz krzyczeć do modela żeby mu dawać wskazówki ;)
No tak, ale 200mm to już inna bajka. Musisz krzyczeć do modela żeby mu dawać wskazówki ;)
Ciągle mówimy o portretach? :)
Jeśli przesadzamy, to bardzo niewiele.
Np. w porównaniu z 85/1,8 200/2,8 ma większą GO
to nie jest takie oczywiste, jak może sie wydawac na pierwszy rzut oka :-)
portret z 85mm na 1.8 z 4 metrów to GO jest ok 23cm, na 200mm przy 2,8 ale odchodząc na 7 metrów (żeby uzyskac podobny kadr) to GO jest 20cm (zaznaczam ,ze odległosci od modela wybrałem przypadkowo i uznając "na oko" że dadza podobne wypełnienie kadru, wiec powyzsze dywagajcie moga byc obarczone błedem :lol:)
Stosunek odległości może być na oko, ale pod warunkiem, że jest to oko Talesa z Miletu ;)
Do krajobrazów to dla jakich ogniskowych? W wielu przypadkach stosuję hiperfokalną bo AF nie ma sensu. Tak jest dla krótszych ogniskowych. Dla długich ogniskowych sens ma AF i można przekadrować. W portretach z minimalną GO przekadrowywanie wymaga dużego wyczucia, wiedzy, doświadczenia aby właściwie wybrać na co się ustawia ostrość przed przekadrowaniem.
Jak wspomnieli koledzy - sony za 2000 zł nie będzie miał problemu i ustawi ostrośc dowolnym punktem :P Ale za to w trudnych warunkach środkowy punkt CANONA będzie lepszy :)
... W portretach z minimalną GO przekadrowywanie wymaga dużego wyczucia, wiedzy, doświadczenia aby właściwie wybrać na co się ustawia ostrość przed przekadrowaniem...
Kup sobie 200/2,8 i się odstresuj :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.